Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
APrzybylska wrote:Pokój - graciarnia
mam taki sam i zastanawiam się gdzie te wszystkie "graty" się podzieją.
Emily cel na prawdę bardzo szczytny
planuje w identyczny sposób, lecz niestety widzę co u mojej siostry się dzieje. Też mają całkiem spory pokój przeznaczony dla malucha, ale widać kto tam rządzi Później jak pojawią się zabawki będzie pewnie jeszcze ciekawiej.
Czytałam, że kosz Mojżesza jest bardzo wygodny. Znalazłaś jakiś konkretny najlepszy model?
Ja wiem gdzie się podzieją xD obok naszego bloku jest taki mały domek - nazywa się śmietnik xD
Wiadomo, że jak dzieć zacznie raczkować czy chodzić to mogę zapomnieć o tym, że zabawki będą tylko w jednym pokoju:)
Co do kosza - widziałam jego przydatność na żywo jest super fakt - wystarcza na około 6 msc. To co mnie przekonuje to mobilność (zabieram do kuchni/salonu/sypialni i się nie przejmuję) i to, że dziecku jest w nim ciasno, co za tym idzie - przytulnie i bezpiecznie. O wiele lepiej niż w ogromnym łóżeczku
Ja kupowałam na allegro używany od użytkownika lalkas61. Udało mi się wylicytować za 160 zł już ze stelażem. Dziś lub jutro powinien być już u mnie)
APrzybylska lubi tę wiadomość
-
U mnie z tym wyrzucaniem, to nie tak łatwo, bo u mojego męża za uchem siedzi taki mały chomiczek i podpowiada "ratujmy przydasie" ;p Walczę z tym dzielnieEmily89 wrote:Ja wiem gdzie się podzieją xD obok naszego bloku jest taki mały domek - nazywa się śmietnik xD
Wiadomo, że jak dzieć zacznie raczkować czy chodzić to mogę zapomnieć o tym, że zabawki będą tylko w jednym pokoju:)
Co do kosza - widziałam jego przydatność na żywo jest super fakt - wystarcza na około 6 msc. To co mnie przekonuje to mobilność (zabieram do kuchni/salonu/sypialni i się nie przejmuję) i to, że dziecku jest w nim ciasno, co za tym idzie - przytulnie i bezpiecznie. O wiele lepiej niż w ogromnym łóżeczku
Ja kupowałam na allegro używany od użytkownika lalkas61. Udało mi się wylicytować za 160 zł już ze stelażem. Dziś lub jutro powinien być już u mnie)
Łóżeczko mam już zakupione, bo nadarzyła się fajna okazja i żal było nie skorzystać, ale właśnie zastanawiam się nad koszem. Jak już się rozłożysz, to może podzielisz się fotką? W internecie to wszystko tak ładnie wygląda, a potem bywa różnie.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
APrzybylska wrote:U mnie z tym wyrzucaniem, to nie tak łatwo, bo u mojego męża za uchem siedzi taki mały chomiczek i podpowiada "ratujmy przydasie" ;p Walczę z tym dzielnie
Łóżeczko mam już zakupione, bo nadarzyła się fajna okazja i żal było nie skorzystać, ale właśnie zastanawiam się nad koszem. Jak już się rozłożysz, to może podzielisz się fotką? W internecie to wszystko tak ładnie wygląda, a potem bywa różnie.
Haha, mamy ten sam termin porodu i tych samych mężów mój też chomik i zbieracz, ale muszę wyznaczć mu granice
My też będziemy kupowali łóżeczko Bo może dziecko będzie chciało spać tam od razu Ale kosz będzie dla nas ułatwieniem w dziennych drzemkach i bedziemy go używać na początku jako łóżeczko turystyczne
-
Hej , znow kliknęłam nie to co trzeba. Ja biore 1x100mg na noc. Do kiedy nie pytałam , pewnie do momentu wykształcenia sie łożyska, albo i wiecej. Podpytam. Co do wypływania, to tylko czasem pobrudzi bieliznę, ale tak zakładam wkładkę i jest ok. W nocy raczej mi nic nie wypływa, chyba ze ode do wcDominika32 wrote:Hej dziewczyny,mam pytanie do tych ktore biora progesteron dopochwowo.
Do ktorego tygodnia lekarz kazal wam go brac?
W jakich dawkach?
czy nie macie wrazenia ze wieksza czesc tabletki wyplywa?
-
nick nieaktualny
-
Przyszedł kosz mojżesza
Zdjęcia robione na szybko i bez stelaża
https://zapodaj.net/a6273b8b149ae.jpg.html
https://zapodaj.net/e025cf2db7ded.jpg.html
Ale piękny jest i dostaliśmy w gratisie taką piękną sensoryczną książeczkę
APrzybylska, Magdzia85F lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej!
Ale już gonicie z zakupami! Dopiero znalazłam, tzn.przeglądałam wózki. Chcecie taki 3w1? Bo ja wiem, że i tak później dokupię spacerówkę.
Z Mężem też wczoraj rozmawialiśmy o pokoju dla dziecka. No i modlę się, żeby otworzyli siłownię w bloku!
Mąż chce światełka w pokoiku. Na początku i tak chcę łóżeczko dostawkę do Naszego. -
Kosz piękny i wygląda na zadbany
Aż pewnie ciężko się opanować przed dalszymi zakupami Ja już nawet wózki oglądałam. Mama mnie namawia żeby kupić, bo moja siostra jak przyjeżdża to mały mógłby się w nim wozić dopóki byłby wolny.
Agiii głowa do góry może pogoda nie nastraja, ale postaraj się myśleć jak najbardziej pozytywnie. Dla dobra swojego i maluszka pod Twoim serduchem. Im lepiej mama się czuje, tym lepiej czuje się kruszynka Jeżeli masz możliwość to zrób sobie najlepszą herbatkę na świecie i poczytaj coś ulubionego, albo włącz jakąś lekką komedię. Jeszcze trochę i będzie napływ euforii II trymestru
Agiii37 lubi tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Ja kosz kupiłam, bo znalazłam fajną aukcję i nie chciałam stracić okazji
Poza tym nic nie mamy i długo nie zamierzamy kupować
My będziemy kupować wózek 2 w 1 i porządny fotelik, bo te z zestawów 3 w 1 najczęściej nie posiadają wymagających testów.
-
Emily jak jest zrobiony ten kosz? Tzn to jest zaplecione ratan? Czy inne tworzywo ? Niby fajna zabawka, ale mam mały domek na razie i hak jestem na de to pokoik dziecięcy jest obok wszystkiego sypialnie mam na gorze, ale mize materac poprostu przeniosę na początek bo nie wiem jak to jest z takim niemowlakiem .
Ja dzis nabrałam ochoty na krem z brokuł ...masakra takich mdłości nie miałam, wręcz czułam ha na wylocie, a ze nam fobie na tym punkcie siedziałam przy porcelanie i modliłam sie zeby to zatrzymać, ilosc śliny potok.
Tyle jest tych rzeczy dla bobasów, ze mam oczopląs łóżeczko raczej 2w1. Wózek jak najlżejszy i moze tak hak Emily pisała 2w1 no u fotelik bo my z tych bardzo mobilnych.
Ja mige zacząć planować po dokończeniu remontu domu, czyli cos koło listopada/grudnia. Marze zeby na swieta sie gdzies załapać haha , bo wyprawienie przez 2 lata juz mnie zmęczyło.
Agiii oby słonko do Ciebie zaraz zawitało. Ja w sobotę zakrecilam włosy i wybrałam sie do kosmetyczki. Czułam sie jak niwo narodzona
Agiii37 lubi tę wiadomość
-
Agiii37 wrote:Ja dzisiaj mam strasznego doła.
Źle się dzisiaj czuje, mdli mnie ciągle, mam mnóstwo pryszczy odrost na kilometr już nie mogę na siebie patrzeć
Napisalas dokladnie to co ja chcialam dzis napisac o sobie:-P
Agiii37 lubi tę wiadomość
-
AnaMarie88 wrote:Dziewczyny czy Was też tak boli i rwie brzuch? Jakby przed miesiączką... Myślałam że w 10tc to już po tym... Co kichnięcie czy wstawanie to skurcz w pachwinie i ból...
Tez tak mam,normalnie strach baka puscic:-P
Wiem ze to smieszne ale ja niezartuje,normalnie strach.
-
nick nieaktualny
-
Mnie tak wczoraj bolał kręgosłup, że myślałam że go wyrwę i wyrzucę przez okno -_- ciągniecie w podbrzuszu też norma.
W czwartek mam wizytę kontrolną u gina po szpitalu i mam nadzieję, że młody wszystko przetrwał, zważywszy że przedwczoraj znowu się pokłóciłam z partnerem -_- jak mały będzie nerwusem po tym to wcale się nie zdziwię
Ktoś się pytał o progesteron dopochwowo - w szpitalu dostałam "dawkę uderzeniową" w wysokości 8 tabletek dowcipnie i pomimo że bez wkładki ani rusz, działał bo plamienie ustało
Aleksander
