Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak Magda my już po wizycie u piediatry. Okazało się, że takie wyniki morfo mieszczą się w normie i mamy się nie przejmować. Podobno w tym czasie przypada fizjologiczny spadek morfo. Myszkaka u nas płytek krwi jest aż 650!
Niestety mocz mamy kiepski, jest jakieś zapalenie ale mamy zrobisz jeszcze z posiewem i dopiero wtedy lekarz zdecyduje czy wprowadzać antybiotyk
-
Magda - super wyglądasz, zazdroszczę tych nóg !!!
Aniu - ja gorącym prysznicem masuje i ręką aż mi kapie z tego cycka, póki co pomaga
U nas dziś trudniejszy dzień - do południa zrywy płaczu "bez powodu" nawet na rekach, czy u Was też czasami takie "humory" bo ja sie juz martwic zaczelam ze cos jej jest , a pozniej bylo ok i pod wieczor znow to samo. strasznie jestem zmeczona tym jej placzem dzis
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
Monn, o kurcze to faktycznie dużo. Czyli pediatra mówi, że koło 3 miesiąca jest jakiś taki spadek morfo? Ciekawe. Ja do mojej idę w czwartek.. Mam nadzieję, że już tej krwi utajonej nie będzie :"(
Tak się zaczęłam zastanawiać, że może on się tak zachowuje przy piersi bo mu nie leci? No bo jak zje to co jest nagromadzone to musi popracować żeby znowu zaczęło lecieć, a może go to wkurza i robi aferę i nie chce już jeść dalej?
Aga, próbowałam ściągać laktatorem ale mi się udało tylko 60ml dla mnie laktator jest jakoś mało wydajny, ciągnęłam jakieś 40 minut. -
Jedna pozytywna rzecz była za to dziś - byłam z Pati na angielskim. Niestety to drugie piętro wiec musiałam ja wyjąc z wózka jak dojechaliśmy i się obudziła. Wsadziłem ja w chustę i na stojąco bujając ja wytrzymaliśmy cała godzinę bez najmniejszego grymasu. Jestem z niej dumna !!! Całe szczęście ta godz. Wytrzymała bo reszta dnia była płacząca.
machirude, Etoilka lubią tę wiadomość
-
myszkaka wrote:Monn, o kurcze to faktycznie dużo. Czyli pediatra mówi, że koło 3 miesiąca jest jakiś taki spadek morfo? Ciekawe. Ja do mojej idę w czwartek.. Mam nadzieję, że już tej krwi utajonej nie będzie :"(
Tak się zaczęłam zastanawiać, że może on się tak zachowuje przy piersi bo mu nie leci? No bo jak zje to co jest nagromadzone to musi popracować żeby znowu zaczęło lecieć, a może go to wkurza i robi aferę i nie chce już jeść dalej?
Aga, próbowałam ściągać laktatorem ale mi się udało tylko 60ml dla mnie laktator jest jakoś mało wydajny, ciągnęłam jakieś 40 minut.
Wiktor też się denerwuje jak musi popracować nad mlekiem, ciągnie mi wtedy sutka i gryzie. Taki nerwus.. najlepiej mu się je nad ranem i do poludnia, bo cycki przepelnione :d
A pijesz cos na pobudzenie laktacji? Ja odkryłam ostatnio Bavarie 0,0% jabłkowa, pyszna jest i moze placebo, ale piję od czasu do czasu :pgrzanewino, Magdzia85F lubią tę wiadomość
-
Ja w końcu zdecydowałam się na tą sukienkę
http://lostesso.pl/kolekcje/26-sukienka-amelia
Mam nadzieję, że będzie dobra. Jakieś żywsze dodatki i powinno być ok.
Kinga, może tak być. Jak mój się zaczął tak awanturować, to też się zastanawiałam - czy to dlatego, że mu nie leci, czy za szybko, czy za wolno... czy to pozycja zła, czy miejsce nie takie... wszystko przerabiałam Do dziś ma takie odpały (choć już rzadziej), przyczyny nadal nie znalazłam.
U nas, odpukać, płaczów coraz mniej.APrzybylska lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry Mamusie
Na moje kamyki nic nie pomaga ani gorące okłady, masaż czy laktator (mam jakiś do kitu i chcę poszukać innego, jaki polecacie?). Dopiero jak w nocy położyłam się na brzuchu, to chyba wycisnęłam, bo obudziłam się z normalną piersią. Na tym etepie laktacja powinna być ustabilizowana, a u mnie raz flaki, a potem kamienie
Fajne macie sukienki ja swoją później pokaże.
Trzymam kciuki za wyniki i wizyty.
Madzia jak Adusia po szczepieniu?
Zuzia też czasami walczy przy karmieniu i też nie mam pojęcia jaka jest tego przyczyna. Odstawiam ją wtedy i czekam aż zgłodnieje. Za to nauczyła się sama zasypiać. Odkładam ją do łóżeczka i śpi jak aniołek
Dzisiaj idziemy na polowanie do Smyka. Miłej soboty
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
aga_90 wrote:Oby wyniki już były dobre
Wiktor też się denerwuje jak musi popracować nad mlekiem, ciągnie mi wtedy sutka i gryzie. Taki nerwus.. najlepiej mu się je nad ranem i do poludnia, bo cycki przepelnione :d
A pijesz cos na pobudzenie laktacji? Ja odkryłam ostatnio Bavarie 0,0% jabłkowa, pyszna jest i moze placebo, ale piję od czasu do czasu :p
Nic nie piję, bo mi się wydawało że się najada. Przy każdym karmieniu zjada tylko z jednej piersi i drugiej już nie chce, więc sądziłam że jest najedzony. Faktycznie w nocy i rano jest ok, bardziej się te nerwy zaczynają po południu. Zresztą jeśli mu się wyniki nie poprawią to i tak od czwartku będziemy musieli przejść na nutramigen. -
nick nieaktualnyAgnieszko pokaż się koniecznie w tej sukience. Bo cycuchy to będą wyeksponowane, że i Mąż od Ciebie się nie oderwie.
Póki co u mnie to tylko Ada tak zapatrzone jest w moje piersi. Haha
Klaudia dziękuję za komplement (dziewczynom również). Nie wiem co Ty w tych nogach dostrzegłaś, ale miłe to było.
Aga Bavaria jest extra. Mniam.
Aniu u mnie też z cyckami to przeboje. Raz miękkie, raz twarde. Sikaja mi pokarmem. A Ada coś stanęła na wadze.
O dziwo wczoraj po szczepionce super. Pospała pół dnia, więc miała świetny humorek.
Klaudia to mata z lulalove ? My za tydzień na chrzest dostaniemy tą zachwalaną. Ciekawe jaka będzie reakcja, bo Ada zyrafke ma swoją co ja lubi.
I Pati buziaki ! -
nick nieaktualnyAgnieszko pokaż się koniecznie w tej sukience. Bo cycuchy to będą wyeksponowane, że i Mąż od Ciebie się nie oderwie.
Póki co u mnie to tylko Ada tak zapatrzone jest w moje piersi. Haha
Klaudia dziękuję za komplement (dziewczynom również). Nie wiem co Ty w tych nogach dostrzegłaś, ale miłe to było.
Aga Bavaria jest extra. Mniam.
Aniu u mnie też z cyckami to przeboje. Raz miękkie, raz twarde. Sikaja mi pokarmem. A Ada coś stanęła na wadze.
O dziwo wczoraj po szczepionce super. Pospała pół dnia, więc miała świetny humorek.
Klaudia to mata z lulalove ? My za tydzień na chrzest dostaniemy tą zachwalaną. Ciekawe jaka będzie reakcja, bo Ada zyrafke ma swoją co ja lubi.
I Pati buziaki !grzanewino lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMonnn wrote:Tak Magda my już po wizycie u piediatry. Okazało się, że takie wyniki morfo mieszczą się w normie i mamy się nie przejmować. Podobno w tym czasie przypada fizjologiczny spadek morfo. Myszkaka u nas płytek krwi jest aż 650!
Niestety mocz mamy kiepski, jest jakieś zapalenie ale mamy zrobisz jeszcze z posiewem i dopiero wtedy lekarz zdecyduje czy wprowadzać antybiotyk
uf to o tyle, że ok
Trzymam kciuki za to, żeby Mała zapalenie ominęła!
Myszko a Wy te wyniki konultujecie z jakimś lekarzem opanowanym? Może prywatnie idźcie. A w ogóle jest grupa na fejsie specjaliści dla dzieci i dorosłych Warszawa. -
nick nieaktualnyIza, dziękuję za pomoc! bo oczywiście te pytania już po wizycie mi się nasunely
Magda, to chyba mata Babysenses.
Ania, ja mam dwa laktatory (tak wyszło:)): medela mini Electric i lovi 3d pumping. U mnie oba się sprawdzają, ale medela chyba "mocniej ciagnie" i jest też troche tańsza, tylko odrobine glosna. Lovi z kolei jest bardziej delikatny bo ma miekki, silikonowy "lejek", więc nie ściska tak mocno, ale mam wrażenie że przez to słabiej leciWiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2018, 10:55
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymachirude wrote:Iza, dziękuję za pomoc! bo oczywiście te pytania już po wizycie mi się nasunely
Magda, to chyba mata Babysenses.
Ania, ja mam dwa laktatory (tak wyszło:)): medela mini Electric i lovi 3d pumping. U mnie oba się sprawdzają, ale medela chyba "mocniej ciagnie" i jest też troche tańsza, tylko odrobine glosna. Lovi z kolei jest bardziej delikatny bo ma miekki, silikonowy "lejek", więc nie ściska tak mocno, ale mam wrażenie że przez to słabiej leci
już wiem, bright stars
Ale ja to jestem ogarnięta...hehe
Ja mam laktator tommee tipi. Nie mam porównania, ale ciągnie wg mnie jak wściekły. I potem sutki bolą. Choć u mnie zabawa to 10 minut, bo sciagalam 60ml.
-
aga_90 wrote:Ja mam laktator Ameda i ściąga co ma ściągnąć, a krzywdy nie robi
Mata Patusi to Babysense, ta polecana przez wszystkie Kwietniowki to Bright stars. Całą robotę w tej macie robi slonik kory gra i świeci uszami
-
nick nieaktualnyDziewczyny, rodzina pyta co Mała chce na chrzest. Nie mam pomysłu za bardzo, bo takie rzeczy typu mata, leżaczek, karuzelka to mamy. Nic właściwie nie potrzebujemy na razie.
Do głowy przychodzą mi książki np. seria o Pippi albo Misiu Paddingtonie, tradycyjne bajki, biblia w obrazkach. No tylko to trochę czasu minie aż świadomie będzie używać, chociaż czytać jej możemy już teraz.
Albo coś niematerialnego np. voucher na sesję niemowlęca, ja dałam mojemu siostrzencowi coś takiego na chrzest i myślę, że to fajne.
Może dziecięca walizka na przyszłe podróże?
No bo biżuterii itp. to teraz i tak nie będzie nosić. Niby jest to może pamiątka na dłużej, choć sądzę że książki i zdjęcia też.
Macie jakieś pomysły?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2018, 16:40
-
aga_90 wrote:Ja mam laktator Ameda i ściąga co ma ściągnąć, a krzywdy nie robi
Mata Patusi to Babysense, ta polecana przez wszystkie Kwietniowki to Bright stars. Całą robotę w tej macie robi slonik kory gra i świeci uszami
Ja mam laktator Tommee Tippee i jest do kitu, ciągnie bardzo słabo.
Co do prezentów na Chrzciny to też mam problem, bo wszystko co potrzebne mamy. A nie chcę zawalać mieszkania zabawkami na zapas. Od pradziadka dostała złoty łańcuszek z medalikiem. No i powiem niektórym osobom, że chcę pieluszki Pampers Premium Care. Dla Zuzi są najlepsze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2018, 17:17
machirude lubi tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]