Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
machirude wrote:Dzięki dziewczyny za pomysły. Bratowa zaproponowala zestaw do jedzenia, pierwsze sztućce, miseczka, talerzyk. Myślę, że to też fajne, bo niedługo się przyda.
Klaudia, trzymamy z Małą kciuki. Na pewno będzie dobrze i brat też podoła. Może Pati dobrze zareaguje na nową twarz. Femaltiker jest skuteczny, chociaż mi teraz wystarcza Inka. Pije hektolitrami, 2 opakowania na tydzień mi schodzą
Rota Mała sączyla sobie powoli, jakby się tym delektowala ciekawe jak będzie z drugą dawka.
Kupiliśmy już większy smoczek, bo stary zrobił sie chyba za mały. Zośka zaczela go wypluwac, tak jakby byl za krotki. Ciekawe czy to kwestia rozmiaru czy już przestał na nią działać.
Powiedzcie w czym śpią Wasze dzieci? U nas jeszcze rożek, ale już się za mały robi i nie wiem co dalej. Śpiworek? Czy w takim bez rekawkow nie marzną rączki? Na kołdrę chyba jeszcze za wcześnie. Mała jak rusza rączkami przez sen to nakrywa sobie buźkę pieluszka a nie potrafi się jeszcze odsłonić. Boję się, że narzuci sobie kołderkę na twarz.machirude lubi tę wiadomość
-
Magdzia85F wrote:U nas Ada śpi z nami. Body krótki rękaw. Najpierw przykrywam pieluszką bambusowa a potem kołdrą.
Jak biorę Patryczka do nas do łóżka to też tak przykrywam:-)Magdzia85F, grzanewino lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
machirude wrote:A nie ma problemu z wlozeniem dziecka do spiworka jak śpi? Bo moja zasypia tylko przy karmieniu i często się wybudza jak ja odkładam do łóżeczka. Włożenie do spiworka to byłoby wyzwanie. Chyba że karmić już w spiworku? Ale nie wiem czy to wygodne?
Etoilka, machirude lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Dobrze, że nas kupki w godzinach wieczornych i nocnych omijają :p Ale to prawda, pewnie to kwestia wprawy. Choć mój Wojtek to jest po kąpieli już tak głodny i zmęczony, że nawet jakbym go karmiła w zimowym kombinezonie, to pewnie by zjadł i od razu padł :p
pomarańczka_33, machirude, Magdzia85F, grzanewino, ibishka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Magdzia85F wrote:Moja Ada to mistrz nie spania...
Co godzinę chętna na cycka na kilka łyków i drzemka. Lepiej spała jak miała 4 tygodnie.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnyDziewczyny odciągacie mleko? Bo u mnie Ada jada głównie z lewej piersi jak ma humor.
Dziś pierwszy raz ściągnęłam i 90ml. Czy to nie za mało? Inna sprawa, że pannę wryło jak podałam butelkę i tylko 30ml uszczknela. Dałam cyca, odrobinkę pociągnęła. Zasnęła. I przez sen ciągnie.
-
nick nieaktualny
-
Magdzia85F wrote:Dziewczyny odciągacie mleko? Bo u mnie Ada jada głównie z lewej piersi jak ma humor.
Dziś pierwszy raz ściągnęłam i 90ml. Czy to nie za mało? Inna sprawa, że pannę wryło jak podałam butelkę i tylko 30ml uszczknela. Dałam cyca, odrobinkę pociągnęła. Zasnęła. I przez sen ciągnie.
Dorota a co sobie zrobiłaś? Nie mam problemów z barkiem, ale kręgosłup mi wysiada.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny. Pewnie zdecydujemy się na spiworek.
Magda, 90 z jednej to chyba spoko.
Ja odciagam tylko jak planujemy być dłużej poza domem, albo jak musze wyjść. Ściągam wtedy 7-5-3, z obu. Wychodzi butelka 150 ml. I też zjada na raz ok 30 ml. Myślę że z piersi też nie zjada tych 120 ml przy jednym posiedzeniu, bo patrząc na butelkę, to wątpię, żebym tyle mleka miała ale przybiera dobrze, więc widocznie jej wystarcza. Może woli częściej a mniej
Też czytałam, żeby mama nie podawała butelki jeśli kp. No ale nie zawsze jest to możliwe.
Klaudia, daj znać jak poszłoWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 11:47
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDorotko może naciągnęłaś sobie ramię? Może plastry do kinezo naklejaj?
Machirude czyli nie jest najgorzej uf. Butelkę będzie tata podawać, na chrzcie i jak gdzieś wyjdę...(to chyba za sto lat).
A Adzie może butelka nie podeszła. Musimy z Mężem poćwiczyć.
Jest metoda kpi więc i cyc, i butla bez szkody dla kp.
Właśnie Klaudia kciuki!
Aaa wiecie co moja teściowa odwaliła! Powiedziała mojemu Mężowi, że nie wie czy przyjadą na chrzest , bo ich nie zaprosiliśmy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 11:53
-
Idę w środę na paznokcie, więc muszę zostawić mleczko dla Zuzi. Dziś udało mi się ściągnąć 50ml z obu piersi. Trwało to bardzo długo. Dziewczyna, z którą leżałam w szpitalu zaproponowała mi odsprzedaż laktatora Medela i chyba się zdecyduje. Mam nadzieję, że to ściąganie dziś pobudzi laktację.
Też muszę zamrozić porcję na czarną godzinę.
Zuzia też ostatnio je mniej, ale częściej.
Nie zaprosiliście? Znaczy oficjalnie czy jak?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 12:08
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnyAniu tak oficjalnie - nie wiem, o co tej kobiecie chodzi. Bo byli u nas na odwiedzinach i wtedy już omówione było wszystko, co i kiedy. Potem przez telefon Mąż rozmawiałam o menu, i że w fajnym lokalu. A ta teraz, że mamy przyjechać i zaprosić??!!!
Ja swojej rodziny oficjalnie nie zapraszałam.
Aniu co do ilości pokarmu - ja zaczyna popadać w schizę, przez tą moją pediatrę. Na serio wcześniej się nie przejmowałam, bo Mała je kiedy chce, jak długo chce. Najlepsze, że Mała jest w 50 centylu!!!
Od początku przytyła prawie 2 kg, faktycznie mało:/ Ja rozumiem, że niektóre dzieci ważą dużo, a 5200 to wcale nie tak mało. Mleko mam bo widzę po osłonkach i po tym, jak Aduśka połyka pokarm.
Ja 90ml ściągnęłam z lewej piersi, w jakieś 10 minut. Ale z drugiej strony laktator to nie wyznacznik ilości pokarmu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 12:42