X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Kwiecień - plecień 2018
Odpowiedz

Kwiecień - plecień 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2018, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Ada śpi z nami. Body krótki rękaw. Najpierw przykrywam pieluszką bambusowa a potem kołdrą.

    machirude, Rene, grzanewino lubią tę wiadomość

  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 1 lipca 2018, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    machirude wrote:
    Dzięki dziewczyny za pomysły. Bratowa zaproponowala zestaw do jedzenia, pierwsze sztućce, miseczka, talerzyk. Myślę, że to też fajne, bo niedługo się przyda.

    Klaudia, trzymamy z Małą kciuki. Na pewno będzie dobrze i brat też podoła. Może Pati dobrze zareaguje na nową twarz. Femaltiker jest skuteczny, chociaż mi teraz wystarcza Inka. Pije hektolitrami, 2 opakowania na tydzień mi schodzą :D

    Rota Mała sączyla sobie powoli, jakby się tym delektowala :) ciekawe jak będzie z drugą dawka.

    Kupiliśmy już większy smoczek, bo stary zrobił sie chyba za mały. Zośka zaczela go wypluwac, tak jakby byl za krotki. Ciekawe czy to kwestia rozmiaru czy już przestał na nią działać.

    Powiedzcie w czym śpią Wasze dzieci? U nas jeszcze rożek, ale już się za mały robi i nie wiem co dalej. Śpiworek? Czy w takim bez rekawkow nie marzną rączki? Na kołdrę chyba jeszcze za wcześnie. Mała jak rusza rączkami przez sen to nakrywa sobie buźkę pieluszka a nie potrafi się jeszcze odsłonić. Boję się, że narzuci sobie kołderkę na twarz.
    też kupiłam większy smoczek i z ciekawości mu dałam ale u nas chyba za duży jest.Mój śpi przykryty becikiem jako kołderka,w cieplejsze dni przykrywam go kocykiem,póki się nie rozkopuje w nocy jak zacznie to kupie mu śpiworek.U starszego synka tak było że do jakiegoś czasu spał spokojnie później zaczął się rozkopywać i śpiworek w tamtej sytuacji był idealnym wyborem.Na kołderkę zdecydowaliśmy się jak synek zaczął sam wstawać w śpiworku miał to utrudnione.Mój śpi w pajacyku z długim rękawem jak jest chłodniej.

    machirude lubi tę wiadomość

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 1 lipca 2018, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    U nas Ada śpi z nami. Body krótki rękaw. Najpierw przykrywam pieluszką bambusowa a potem kołdrą.
    plus dodatkowe ciepełko od mamy i taty:-)
    Jak biorę Patryczka do nas do łóżka to też tak przykrywam:-)

    Magdzia85F, grzanewino lubią tę wiadomość

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nie ma problemu z wlozeniem dziecka do spiworka jak śpi? Bo moja zasypia tylko przy karmieniu i często się wybudza jak ja odkładam do łóżeczka. Włożenie do spiworka to byłoby wyzwanie. Chyba że karmić już w spiworku? Ale nie wiem czy to wygodne?

  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 1 lipca 2018, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia, ja ostatnio zamieniłam kocyk na śpiworek (bo bawił się w chwytanie i nakładanie go sobie na głowę ;)). Karmię już w śpiworku - nie jest nam niewygodnie. Zaśnie i spokojnie odkładam go do łóżeczka tak jak dawniej.

    machirude lubi tę wiadomość

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 1 lipca 2018, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    machirude wrote:
    A nie ma problemu z wlozeniem dziecka do spiworka jak śpi? Bo moja zasypia tylko przy karmieniu i często się wybudza jak ja odkładam do łóżeczka. Włożenie do spiworka to byłoby wyzwanie. Chyba że karmić już w spiworku? Ale nie wiem czy to wygodne?
    To chyba kwestia wprawy ;) ja już nie karmię w śpiworku po tym jak przy karmieniu się dziecko pokupkało tak że wszystko było do prania - śpiworek też :P

    Etoilka, machirude lubią tę wiadomość

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 1 lipca 2018, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, że nas kupki w godzinach wieczornych i nocnych omijają :p Ale to prawda, pewnie to kwestia wprawy. Choć mój Wojtek to jest po kąpieli już tak głodny i zmęczony, że nawet jakbym go karmiła w zimowym kombinezonie, to pewnie by zjadł i od razu padł :p

    pomarańczka_33, machirude, Magdzia85F, grzanewino, ibishka lubią tę wiadomość

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2018, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Ada to mistrz nie spania...
    Co godzinę chętna na cycka na kilka łyków i drzemka. Lepiej spała jak miała 4 tygodnie.

  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 2 lipca 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    Moja Ada to mistrz nie spania...
    Co godzinę chętna na cycka na kilka łyków i drzemka. Lepiej spała jak miała 4 tygodnie.
    Madziu u nas dziś to samo :/ ledwo się z łóżka podniosłam.

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny odciągacie mleko? Bo u mnie Ada jada głównie z lewej piersi jak ma humor.
    Dziś pierwszy raz ściągnęłam i 90ml. Czy to nie za mało? Inna sprawa, że pannę wryło jak podałam butelkę i tylko 30ml uszczknela. Dałam cyca, odrobinkę pociągnęła. Zasnęła. I przez sen ciągnie.

  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 2 lipca 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie, czy któraś z Was też nadwyrężyła sobie bark/ramię przy Dzieciu? Albo któraś wie co z tym zrobić żeby nie bolało? Od tygodnia się męczę i mam wrażenie że jest coraz gorzej :(

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    APrzybylska wrote:
    Madziu u nas dziś to samo :/ ledwo się z łóżka podniosłam.

    Nie wiem, co te Maluchy. Upał źle, chłodno też...
    Jeszcze mam schizę, że się nie najada.

  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 2 lipca 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    Dziewczyny odciągacie mleko? Bo u mnie Ada jada głównie z lewej piersi jak ma humor.
    Dziś pierwszy raz ściągnęłam i 90ml. Czy to nie za mało? Inna sprawa, że pannę wryło jak podałam butelkę i tylko 30ml uszczknela. Dałam cyca, odrobinkę pociągnęła. Zasnęła. I przez sen ciągnie.
    Ja ściągam max 60 z jednej piersi. Ale robię to rzadko, bo moja panienka butelki nadal nie toleruje i jeżeli w ogóle to tylko od męża.

    Dorota a co sobie zrobiłaś? Nie mam problemów z barkiem, ale kręgosłup mi wysiada.

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2018, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu czytałam, że butlę musi tata dać....ale dopiero po tym, jak podałam Adzie. Wsadziłam do zamrażarki. Będzie na później.

  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 2 lipca 2018, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, nie wiem.. Możliwe że przy wkładaniu i wyjmowaniu Małej do i z łóżeczka turystycznego jak byliśmy u mojej Mamy

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 2 lipca 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kręgosłupie nawet nie wspominam, jak się próbuje położyć na brzuchu żeby M mi masaż zrobił to jest masakra

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Pewnie zdecydujemy się na spiworek.

    Magda, 90 z jednej to chyba spoko.
    Ja odciagam tylko jak planujemy być dłużej poza domem, albo jak musze wyjść. Ściągam wtedy 7-5-3, z obu. Wychodzi butelka 150 ml. I też zjada na raz ok 30 ml. Myślę że z piersi też nie zjada tych 120 ml przy jednym posiedzeniu, bo patrząc na butelkę, to wątpię, żebym tyle mleka miała :) ale przybiera dobrze, więc widocznie jej wystarcza. Może woli częściej a mniej :)
    Też czytałam, żeby mama nie podawała butelki jeśli kp. No ale nie zawsze jest to możliwe.

    Klaudia, daj znać jak poszło :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 11:47

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotko może naciągnęłaś sobie ramię? Może plastry do kinezo naklejaj?

    Machirude czyli nie jest najgorzej uf. Butelkę będzie tata podawać, na chrzcie i jak gdzieś wyjdę...(to chyba za sto lat).
    A Adzie może butelka nie podeszła. Musimy z Mężem poćwiczyć.
    Jest metoda kpi więc i cyc, i butla bez szkody dla kp.

    Właśnie Klaudia kciuki!

    Aaa wiecie co moja teściowa odwaliła! Powiedziała mojemu Mężowi, że nie wie czy przyjadą na chrzest , bo ich nie zaprosiliśmy!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 11:53

  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 2 lipca 2018, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idę w środę na paznokcie, więc muszę zostawić mleczko dla Zuzi. Dziś udało mi się ściągnąć 50ml z obu piersi. Trwało to bardzo długo. Dziewczyna, z którą leżałam w szpitalu zaproponowała mi odsprzedaż laktatora Medela i chyba się zdecyduje. Mam nadzieję, że to ściąganie dziś pobudzi laktację.
    Też muszę zamrozić porcję na czarną godzinę.

    Zuzia też ostatnio je mniej, ale częściej.

    Nie zaprosiliście? Znaczy oficjalnie czy jak?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 12:08

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu tak oficjalnie - nie wiem, o co tej kobiecie chodzi. Bo byli u nas na odwiedzinach i wtedy już omówione było wszystko, co i kiedy. Potem przez telefon Mąż rozmawiałam o menu, i że w fajnym lokalu. A ta teraz, że mamy przyjechać i zaprosić??!!!

    Ja swojej rodziny oficjalnie nie zapraszałam.

    Aniu co do ilości pokarmu - ja zaczyna popadać w schizę, przez tą moją pediatrę. Na serio wcześniej się nie przejmowałam, bo Mała je kiedy chce, jak długo chce. Najlepsze, że Mała jest w 50 centylu!!!
    Od początku przytyła prawie 2 kg, faktycznie mało:/ Ja rozumiem, że niektóre dzieci ważą dużo, a 5200 to wcale nie tak mało. Mleko mam bo widzę po osłonkach i po tym, jak Aduśka połyka pokarm.

    Ja 90ml ściągnęłam z lewej piersi, w jakieś 10 minut. Ale z drugiej strony laktator to nie wyznacznik ilości pokarmu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 12:42

‹‹ 616 617 618 619 620 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ