Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie no my gdyby co o wrócimy to domu, a jak nie Dominik ma dom rodzinny w łomiankach, do tego czasu teściu powinien wrócić z Chin 😊
Forma spotkania? Co masz na myśli? Ja myślałam żaby spotkać się jakoś przed południem, poznać , odsapnąć napić się czegoś podjeść i podlaskich dzieci i pójść coś zwiedzić albo łazienki albo wilanow. Ja tam znam większość to zależy od przyjezdnych albo samego gospodarza Doroty i rodziny 😊
Ja to widzę jak wyżej.
U Nas faza z kredkami przynajmniej mogę na spokojnie coś ogarnąć. W końcu udało mi się blok na wsi kupić hahahsAPrzybylska lubi tę wiadomość
-
Też mi chodziło po głowie to pytanie o formę spędzenia dnia/weekendu ☺️
Wieki nie byłam w stolicy, więc chętnie bym się przeszła na jakiś spacer 😉 czy gdzieś się można rozłożyć na coś a'la piknik? Bo mój szogun w wózku za długo nie usiedzi 🤦♀️😂
Dorota i nie szykuj się niewiadomo jak, zamówimy pizzę lub zjemy coś na mieście i też będzie dobrze. Nie próbuj przeżywać na własnej skórze doświadczenia Ilony 😉 i odpuść sobie mycie okien, chyba że i tak chciałaś to zrobić 😂 żadna z nas nie zwróci na to uwagi xD
U nas ciężko stwierdzić czy lepiej czy nie, póki co rozkoszuję się ciepłą kawą. Wiktor śpi, zrobiłam na obiad pulpeciki z indyka w koperkowym sosie, ale tak mi smakują że nie wiem czy do obiadu dotrwają 😂😂
Wczoraj byliśmy w zoo, Wiki zachwycony tak bardzo że musiał widzieć wszystko, ciągle, więc wózek jechał pusty 🤦♀️ i oczywiście u mamy na rękach najlepiej..Ilona92, Rene lubią tę wiadomość
-
Wiecie ja się wstydziłam brudnych okien, a ja wszystko u wszystkich widzę. Co ja poradzę, ze jestem ciekawa kto jak prowadzi dom?generalnie brud mi nie straszny, alelubie wszystko zobaczyć haha
Ja na obiad nie mam nic bo nie mam pomysłu. Choć marzy mi się pomidorowa i żeberka. Wicie , ja nie lubię obiera. Warzyw korzeniowych... wiec narazie zadowalam się wolna chwila pod porzeczka😂😂😂😂w zeszłym roku kupił ja mojaD w biedronce, a teraz biorę 6 do buzi u ledwo się mieszczą, ogromne. No powiem Wam tak u mnie był grill, mięso zamarynować to 5 min z krojeniem rostbefu, a kiełbasa była z zamrazarki😂
Tylko sałatek było, ale było co było uwierzcie moje zwierzęta były później zachwycone. A ja do tej pory mam czysto na chacie🤪
Sporo jest miejsc biwakowych, zależy co która chce. Mnie zadowoli podawanie mi kawy, herbaty i spokój i inne dzieci dla mojego dziecka. Takie mam wymagania. A co do jedzenia pizza jest ok, tylko taka włoska. Ostatnio amuni chodzi mi po głowie bo wiecie ja to z tv oglądam master chefa haha damy o wieśniaczki 😁pare seriali oglądam po premierach. Mnie zoo po ostatnim razie jakoś nie kręci. Jakoś doszło do mnie bardziej to wiezienie dzikich zwierząt. Generalnie nie mam z tym problemu tylko jakoś warunki maja słabe jak na porównanie z naturalnym.
Ja moje psy tez wieze ale to ma swoje powody. Szkoda zemnie teraz nie widzicie jak pisze ta wiadomość. Kucam pod krzakami, z kapturem na głowie, dziecko po prawej w wózku, pan Heniu na polu z przodu , a ja wyglądam jakbym robiła siku... no tak mega śmiesznie mi jest teraz 😁aga_90 lubi tę wiadomość
-
Ilona92 wrote:O właśnie dziś 17, moje dziecko ma rok i 4 miesiące !
Ilona92 lubi tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Aga, do perfekcyjnej pani domu nieco mi brakuje
Mycie okien to ostatnie co przyjdzie mi do głowy, choć przydałoby się im już Zresztą wychodzę z założenia że zapraszam na spotkanie towarzyskie a nie na inspekcję sanitarną
Na spokojnie, to nie pierwsza impreza którą organizuję, myślę że podołam
I co jak co ale pizzy nie będzie bo ja drożdży nie mogę
Najlepszości dla Wiguni
Co do planu to myślę że wyjdzie w praniu, jednak ja na Wilanów się nie piszę. Zdecydowanie za daleko bo my wszędzie komunikacją musimy a tam to pół dnia się zejdzieKirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Jesteśmy po szczepieniu. Pani dr powiedziała że po mmr raczej nic się nie dzieje 😮 cóż, zobaczymy. I że nawet na plac zabaw możemy dziś normalnie iść, tylko żeby na słońce go nie wystawiać 😮
Wiktor waży 10.85kg, choć mam wrażenie że na rękach czuć dużo więcej 😜 i mierzy ok 82cm 😉
Co do zoo, to właśnie spacerując miałam taką myśl, że fajnie że możemy w jednym miejscu pokazać dzieciakom tyle zwierząt, ale z drugiej strony to są zwierzęta żyjące całe życie w niewoli. Masakra. Nawet drapieżnikom dają zabite kurczaki do jedzenia 🤦♀️😣Ilona92, Monnn lubią tę wiadomość
-
Aga no to trzymamy kciuki aby pani doktor miała rację i obyło się bez komplikacji Wiktorek dla mnie leciutki, ale ja go miałam na rękach raz i tylko chwilę
A ja jestem chora Zuzia oddała swojego gila mi, a jutro wyjeżdżamy na weekend do Rewy.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Hej hej
My dziś po kolejnej wizycie u lekarza dziś Patryk miał robione badania w związku z moja choroba i jeśli będzie nadal ujemny wynik to zamykamy opiekę specjalistyczna.Prosimy o mocne kciuki
Ps moje dziecko uwielbia podróżować pociągiem
Jeśli chodzi o mnie to czuje się już lepiej i będę starać się częściej zaglądać i być na bierzacoAPrzybylska lubi tę wiadomość
-
Rene wrote:Hej hej
My dziś po kolejnej wizycie u lekarza dziś Patryk miał robione badania w związku z moja choroba i jeśli będzie nadal ujemny wynik to zamykamy opiekę specjalistyczna.Prosimy o mocne kciuki
Ps moje dziecko uwielbia podróżować pociągiem
Jeśli chodzi o mnie to czuje się już lepiej i będę starać się częściej zaglądać i być na bierzaco14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Nam się marzy zabrać Grzesia na safari, ale to jeszcze trzeba poczekać kilka lat Byliśmy z mężem 2 lata temu i to są niezapomniane wrażenia.
Rene, kciuki za ujemny wynik!
My wczoraj dostaliśmy wyniki Grzesia i ma wszystkie w normie Ani nie wyszło zapalenie jelit, ani celiaklia, więc się bardzo cieszę. A te 5 kup dziennie to chyba taki jego urok...
U nas już 8 dni bez KP. Tylko jednego dnia płakał ( o dziwo trzeciego), teraz wkłada sobie rękę w mój dekolt i tak zasypia. Nie muszę go już nosić, bujać itp. W nocy też się przestał budzić. Czasem mu się zdarzy raz, czasem wcale, ale jak zwykle wstaje koło 5Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Aniu jak się czujesz?
Myszka gratulujemy postępu w odstawieniu i usypianiu i ciesze się ze wyniki są w porządku :-)mój też miał taki czas ze i o 5 potrafił wstawać ja jeszcze zaspana a on taki wesoły i wypoczęty, teraz budzi się koło 7.
Dziękujemy za kciuki
Co do zlotu jesteśmy na tak jest jeszcze sporo czasu wiec będę mogła sobie wszystko zorganizować bez przykrych niespodzianek
-
Kciuki są.
Kinga a jak mieliście zorganizowane safari? Jak było wtedy w Afryce bo generalnie strach jechać ale zazdroszczę bo ja tez zawsze chciałam tam pojechać. Jeszcze teraz jest szansa zanim wszystko wybija ::/albo rozpęta się pękło 😭super, ze Grześ tak pięknie śpi u Nas cyc cały czas na tapecie, ale ja nie narzekam, na każdego przyjdzie czas. Chciałabym się skupić na nocniku bo później dzieci dziwne jazdy robią koło 2 r.
Aga jak Wiktor po szczepieniu?
Magdaaa, hali napisz nam coś bo na ig jesteś 🤪 -
Ilona, byliśmy w Kenii i pojechaliśmy na dwudniowe safari z lokalnym biurem. Nocleg na sawannie w domkach na palach zlokalizowanych przy wodopoju, więc zwierzęta podchodziły cały czas, niesamowite odgłosy jak się tak leży w łóżku, a słonie się przechadzają obok. Generalnie jak byliśmy to od dawna nie było żadnych ataków, ale nadal były wzmożone kontrole wojska, widać było mundurowych z bronią. Mieli np. lustra które wkładali pod samochody i patrzyli czy nie ma ładunków wybuchowych. Szczerze mówiąc takie posterunki mnie nie przerażały bo to zwiększa bezpieczeństwo, bardziej bym się bała kradzieży na ulicy niż ataku terrorystycznego. My się generalnie sami poza hotelem nie kręciliśmy, zawsze z lokalnym przewodnikiem. A cały wyjazd był z tui.
Niestety teraz od kilku lat takie czasy, że strach nawet pojechać nad morze Śródziemne, bo nie wiadomo czy ISIS gdzieś nie uderzy.
My jeszcze nie zaczęliśmy przygody z nocnikiem i trochę sobie tego nie wyobrażam. Wydaje mi się że teraz to dziecko co najwyżej można wytrenować żeby robiło jak się go posadzi, a nie zasygnalizuje samo z siebie, ale może się mylę. Grześ np. się tak nauczył, że zawsze robi siku jak się go włoży do kąpieli I nie ma siły, zrobi i już.Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Aniu oby szybko przeszło 😚
Też kiedyś myślałam o takim safari, ale ja się chyba nie nadaję na takie wyprawy 😜 boję się pająków, nie cierpię robactwa 🤦♀️ a spanie w domkach na palcach brzmi super, ale nie wiem czy się kiedyś zdecyduję na taką wycieczkę 😁 wspomnienia na pewno niezapomniane 😍
Po szczepieniu póki co nic się nie dzieje. Oby tak zostało 😉
U nas temat nocnika od d* strony 😂 Wiki był dużo młodszy to zdarzało mu się siku na nocniku zrobić. Teraz ma jakby bunt i może siedzieć z 10min a siku zrobi obok jak tylko wstanie. Już nie raz widziałam że leciało kilka kropel i wstrzymywał celowo, puszczał jak wstał 🤦♀️ oczywiście teoria mojej mamy "dawno miałam go sądząc to nie byłoby problemu" ech. Mój brat miał ponoć 10miesiecy jak załatwiał się do nocnika i siku i kupa. Mama mówi że pilnowała cały dzień i wysadzala go nawet co 10min, zawsze było chociaż kilka kropli. Sam nie wołał oczywiście xD Dzięki temu miała mniej prania (bo to czasy tetry były). Nie oceniam, ale ja tyle cierpliwości nie mam 😜 puszczam koło uszu jej przytyki.Ilona92 lubi tę wiadomość
-
To my już w drodze. Zuzia niestety nadal nie jest do końca zdrowa, w nocy nie mogła oddychać, kręciła się, płakała, ale jeżeli zatoki bolały ją tak samo jak mnie, to jej się nie dziwię. Sama po przebudzeniu nie wiedziałam co się dzieje. Na szczęście są też i dobre wiadomości - stał się cud i wszystkie wyniki mam książkowe, wątroba się ogarnęła, a krzywa cukrowa w normie 🙂
Safari wow! Podziwiam za odwagę, ja się kury nawet boję, nie wspominając o krowach, które przerażają mnie totalnie. No i za Agą pająki, robale... Jednak sama idea jest wspaniała i może w innym życiu ta druga ja, która nie może usiedzieć w miejscu byłaby pierwsza chętna.
Zuzia na nocnik siada bardzo chętnie, siada i wstaje od razu 😘 no ja w sumie pytam czy chce usiąść, więc robi dobrze. A z efektów mamy dwa siusiu i jedną kupę na podłodze 😜Ilona92, aga_90, Rene lubią tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]