Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas ubiór już raczej jesienny. Dzisiaj rano było aż 5 stopni (po 9 rano), a od soboty ma być w okolicach 20.
Gabrysia za to zaczęła się kręcić już przed 5, o których mowa wstała. Po 10 drzemka, aż godzinna i mimo dwóch prób położenia na drugą drzemkę nie poszła. Efekt? Maruda całe popołudnie, ryk o wszystko (nie spodobała się jej moja koszulka i wrzeszczała że mam ściągnąć 🤷♀️) i przed chwilą zasnęła. Nawet mleka nie chciala.
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Ja właśnie nie wiem jak ubierać. Jak wychodzi do żłobka to jest 7-9 st i zimny wiatr. Więc ma body z długim, spodnie, skarpety i buty + gruba bluza lub kurtka i czapka. Ale czesto w takiej przeciwdeszczowej mu za ciepło i się zagrzewa
Więc już sama nie wiem i ciągle sprawdzam mu kark
-
Hej chyba wszystkie się boicie jesieni, że tak cicho siedzicie 😘 Co tam u Was ?
Renata jak wizyta u pulmonologa? Jak dzieci? Oby już wszystkie zdrowe. Jak nadrabianie zaległości w szkole?
Marta mnie jeszcze nie spotkał brak akceptacji garderoby ze strony Zuzi, to musiało być "ciekawe". Co Ty ubrałaś, że aż taka reakcja? 😉😜 Oczywiście żartuję, wiem że rozdrażnione dziecko może dziwnie reagować. Mam nadzieję, że od tamtego wpisu już jest spokojnie
Kamila my w sumie nie wychodzimy aż tak wcześnie, ale i tak pogoda potrafi się zmienić z chwili na chwilę. Dziś na 10:00 jechaliśmy do KinderParku i było zimno, wracaliśmy o 13:00 już świeciło słońce. Jesień jest super, ale ta niezdecydowana pogoda mnie wkurza. Pawełek zdrowy?
A my jutro czekamy na gości 😁❤️ Tatuś zaraz bierze się za porządki, a ja muszę zrobić coś słodkiego do kawki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 14:45
Kokilka lubi tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Wizyta w miare ok starszy ma obniżona odpornosc w badaniach mu to wyszło mamy zapisac sie do immunologa i nie denerwować sie na zapas. Leki poki co mamy odstawić chyba ze zacznie cos dziac to wtedy podawac do nastepnej wizyty. Starszy dostal lek wspimagajacy odporność. Na kilejnej wizycie zrobic mamy badania.Leki mam wykupione kazała je zawsze miec wrazue ataku duszności.
Aniu udanego spotkania życzę 🙂
Co do lekcji mamy juz prawie wsztstko nadrobione🙂APrzybylska lubi tę wiadomość
-
Aniu, aktualnie zdrowy, choć przeszedł przez antybiotyk bo kaszel długo miał. Ale po nim tylko raz w życiu było widać że jest chory a tak to zupełnie jak zdrowe dziecko wygląda i jest małym ćpunem bo uzależniony jest od inhalacji i leków xD a teraz też od syropu z cebuli xD
APrzybylska, Ilona92, Tusianka lubią tę wiadomość
-
Hej. To prawda, ze nie wiadomo jak ubierać, ale to wszystko przez wiatr. Ja zakładam body na długi lub krótki rękaw, bluzę z kapturem, czapkę cienka i albo bezrękawnik, albo nic albo cienka kurtkę, buty, spodnie skarpetki. Jakoś nie widziałam żeby się pociął. Często ma tak zimny nos aż jest czerwony.
Jest taka marudna, ze pod koniec dnia ładuje w wariatkowie bo krzyczy, płacze, schodzą jej trójki i jest masakra. Ciagle ściąga mi bluzkę i robię za dojna krowę.
Dziś mamy za sobą pierwsza kontrole do eko uprawy. Uf. Pare błędów było, ale na przyszłość już wiem co i jak. Mam nadzieje, ze kolejna kontrol z tym samym Panem.
Renatko dużo zdrówka dla Was bo z reszta dacie radę. TrYmajcie się dzielnie.
Ostatnio nie ogarniam życia. Tak szybko czas leci, tyle się dzieje, ze nie ogarniam.
Jadzia tyle rozumie i powtarza, ze szok! Jest taka kochana i pomocna , a z drugiej strony jak to pisze Marta, wystawiłabym Ja na balkon 🤷🏼♀️😂
Marta ja to podziwiam Ciebie, ze Gabrysia nie jest na balkonie 🙈🙈🙈 dzielne dziewczyny jesteścieTusianka, Rene lubią tę wiadomość
-
U nas pewnie byłby mega wrzask przy inhalacji, tak samo jak przy próbie odciągnania kataru. Na szczęście obyło się bez tego jak na razie. Jestem i tak dumna, że uszy daje sobie kropić bo na początku też był opór, ale tak bidulke swędzi w środku, że sama pokazuje bierze buteleczkę i pokazuje żeby zakropić.
Dzisiaj był dzień cały na nogach. Gdyby mogła, to siedzialaby na dworze cały dzień, w domu przecież nudno. Niestety, ma swoje własne plany co do wędrówek, a jak coś nie po jej myśli, to się kładzie na ziemi i kwęczy. Wszędzie musi wejść, zobaczyć i dotknąć (czasem też polizać).
A koszulka to był zwykły t-shirt z jakimś nadrukiem, ale że rzadko w takich chodzę, to widocznie się nie spodobał. Chociaż wczoraj była histeria, bo nie spodobały się jej spodnie, które chciałam jej ubrać.Ilona92 lubi tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny dawno mnie tutaj nie było, przepraszam ale wróciłam do pracy i jakoś mało czasu na wszystko, mój Łukaszek jest fantastyczny, zdrowy duży grzeczny, nie karmię już to od czerwca, przesypia całe noce, ale dzisiaj zrobiłam się nie test i ku mojemu zaskoczeniu dwie grube krechy, jestem w totalnej rozsypce, @ spóźnia mi się tydzień, może nie pamiętacie, ale poprzednia ciąża to wielka walka, trzy inseminacje i kupa badań, a teraz nie wiem co myśleć, jestem przerażona i to bardzo, po południu będę miała wyniki bety to się podzielę
Pozdrawiam Was cieplutko :*Sylwiaa95 lubi tę wiadomość
-
Hej Aga bardzo miło Cię widzieć. Ogromnie się cieszę, że Łukaszek jest grzeczny i zdrowy :* A co do ciąży, to mimo wszystko gratuluję oraz życzę aby wszystko było w jak najlepszym porządku, abyś dobrze się czuła, a ciąża przebiegała spokojnie. Czekam na wyniki bety. Na staraniowej stronie dużo jest takich historii, że dziewczyny walczą, robią setki badań, podchodzą do kolejnych procedur, a na końcu zachodzą naturalnie i rodzą zdrowe maluszki. Wierzę, że u Ciebie będzie dobrze, za to trzymam kciuki :*
A u nas dziś znowu szaro - buro. Jak kompletnie inaczej niż wczoraj gdzie cudownie świeciło słońce i było idealnie na spacer. Spotkanie udało się rewelacyjnie niestety trochę za szybko czas nam zleciał
Zgaga to już moja stała towarzyszka niestety. Dziś robiłam badania, a jutro wizyta. Będę męczyć gina o jakieś konkrety odnośnie porodu.Agiii37 lubi tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
O kurczę Aga, gratulacje! Wierzę, że wszystko będzie dobrze z ciążą. Też słyszałam historie o których Ania mówi
W ogóle, Aniu Ty już zaraz się wypakujesz! Ale to zleciało!
U nas od soboty 20 na plusie, więc korzystamy z pogody. Wracając do domu liczymy schody, bo jak ma focha to nie chce sama iść. A dla mnie to ułatwienie, bo jednak nie muszę klocka wnosić na 4te piętro.APrzybylska lubi tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Tusianka wrote:O kurczę Aga, gratulacje! Wierzę, że wszystko będzie dobrze z ciążą. Też słyszałam historie o których Ania mówi
W ogóle, Aniu Ty już zaraz się wypakujesz! Ale to zleciało!
U nas od soboty 20 na plusie, więc korzystamy z pogody. Wracając do domu liczymy schody, bo jak ma focha to nie chce sama iść. A dla mnie to ułatwienie, bo jednak nie muszę klocka wnosić na 4te piętro.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Już mówiłam wczoraj Ilonie, że daję sobie i dzidzi max 2 tygodnie i wykurzam, bo już mam dość 😘
Mam wyniki. Tarczyca i wątroba super 🙂 ale za to płytki krwi znacznie poniżej normy 😕Ilona92 lubi tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualny
-
APrzybylska wrote:Już mówiłam wczoraj Ilonie, że daję sobie i dzidzi max 2 tygodnie i wykurzam, bo już mam dość 😘
Mam wyniki. Tarczyca i wątroba super 🙂 ale za to płytki krwi znacznie poniżej normy 😕
Z tymi plytkami to troche slabo😞mowili Ci cos na temat znieczulenia przy tym wyniku?ciesze sie ze reszta wynikow ok 🙂
Agii piekna beta 🙂
A gdzie reszta dziewczyn Magda Iza Kinga Aga AgaAgiii37 lubi tę wiadomość
-
Marta efekty usypiania taty na prawdę super 😘
Wizytę mam i 13. Jak zawsze dam znać co u dzidzi.
U nas nocka też taka sobie. Zuzia obudziła się po północy, płakała, rzucała się. Daliśmy mleko, niby zasnęła, ale przez sen piszczała i jęczała. Dopiero po dłuższej chwili porządnie zasnęła. Spała do 6.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Hej, czasem coś podczytuję, ale jakoś nie mam weny żeby pisać
Agii, gratulacje, chociaż zdaję sobie sprawę że to może być szok i musisz ochłonąć po takiej informacji
Aniu, zanim się obejrzysz już będzie dzidzia
U nas noce się poprawiły odkąd odstawiliśmy całkowicie pierś. Nie dostaje w nocy jedzenia i się nie budzi. Przeważnie przesypia 21:30-5:30, a potem dosypia u nas w łóżku jeszcze chwilę.
Ubieranie obecnie to faktycznie hardcore. Trzeba na cebulkę.
Jak ubieracie w nocy? Dzieci śpią przykryte? Ja mam ten problem, że on nie toleruje kocyka/kołdry. Kupiłam mu śpiworek z nogami, taki cieniutki, letni 1 tog, ale pierwszej nocy był w nim jakiś całkiem zimny (nawet kark i plecki), a jak na dwie kolejne noce założyłam pod piżamkę podkoszulkę i skarpetki (bo śpiworek nie ma stópek) to był na plecach letni, a na szyi spocony i zimny. To ja już nie wiemAgiii37 lubi tę wiadomość