L4 w ciąży

[QUOTE=Ilona..]Już zaczęłam je poważnie rozważać, w poniedziałek zaniosę papiery do kadr potrzebne mi do banku a w czwartek mam ginekologa to zagadam czy będzie mi w stanie wystawić zwolnienie na prośbę telefoniczną. Zależy mi aby na tych papierach nie było info, że przebywam na L4.[/QUOTE] Rozumiem,też kiedyś brałam kredyt i wiem jak to jest.mozesz zawsze spróbować najpierw u rodzinnego jakieś zwykle L4 żeby nie było,że ciążowe.a dopiero potem u ginekologa

Mag_len lubi tę wiadomość

[QUOTE=Mag_len]Rozumiem,też kiedyś brałam kredyt i wiem jak to jest.mozesz zawsze spróbować najpierw u rodzinnego jakieś zwykle L4 żeby nie było,że ciążowe.a dopiero potem u ginekologa[/QUOTE] Postaram się załatwić wszystko w tym tygodniu aby 6.06 móc wziąć już L4.

Mag_len lubi tę wiadomość

[QUOTE=Ilona..]Postaram się załatwić wszystko w tym tygodniu aby 6.06 móc wziąć już L4.[/QUOTE] Hej! I jak udało się wszystko ogarnąć?

Mag_len lubi tę wiadomość

[QUOTE=Mag_len]Hej! I jak udało się wszystko ogarnąć?[/QUOTE] Tak, dziękuję, ze pytasz ❤️ Jestem już na zwolnieniu co prawda tylko do 22 bo później idę na urlop, ale już się nie narażam na ten szpitalny syf.

Mag_len lubi tę wiadomość

Witajcie, jestem nowa, podpowiedzcie proszę jak to jest z L4 i wyjazdem na wakacje. Jestem po kriotransferze, dziś 5tydz. Idę na potwierdzenie 24.06. Mam zaplanowane wakacje od 19.07, jeśli moja gin się zgodzi to chciałabym jechać ale z racji podwyższonego ryzyka chyba chciałabym L4 od lipca i zastanawiam się czy mogę wtedy jechać na wakacje. Czy lepiej poczekać, wziąć urlop i dopiero. Ale jednak wolałabym oszczędzać urlopik z wiadomych przyczyn. Poradźcie

[QUOTE=Sovva]Witajcie, jestem nowa, podpowiedzcie proszę jak to jest z L4 i wyjazdem na wakacje. Jestem po kriotransferze, dziś 5tydz. Idę na potwierdzenie 24.06. Mam zaplanowane wakacje od 19.07, jeśli moja gin się zgodzi to chciałabym jechać ale z racji podwyższonego ryzyka chyba chciałabym L4 od lipca i zastanawiam się czy mogę wtedy jechać na wakacje. Czy lepiej poczekać, wziąć urlop i dopiero. Ale jednak wolałabym oszczędzać urlopik z wiadomych przyczyn. Poradźcie[/QUOTE] L4 ciążowe nie wymaga siedzenia w domu czy leżenia. Więc jako takich prawnych spraw nie powinnaś mieć. ZUS może przyjść na kontrolę w czasie tej nieobecności i wtedy chyba wzywa do stawiennictwa

Jeżeli ZUS przyjdzie na kontrolę i nie zostanie Cię pod adresem to wstrzyma wypłatę świadczenia aż do wyjśnienia sprawy. Wysyłają pismo z prośbą o wyjaśnienie nieobecności. Ogólnie to, że L4 jest chodzące nie oznacza że można jechać gdzie się chce, bo l4 służy do naprawy zdrowia. Jeżeli planujesz wyjazd nad polskie morze możesz spróbować poprosić lekarza prowadzącego o zalecenie wyjazdu nad morze, bo tam w powietrzu jest dużo jodu. Słyszałam że to działa :)

Ja idę w 17tym. tygodniu, bo tak mi się będzie najbardziej opłacało do wyliczeń średniego wynagrodzenia i potrzebuje czasu na organizacje życia do porodu. Będzie zmiana miejsca zamieszkania, pierwsze w zyciu wynajmowanie swojego mieszkania, kupno samochodu no i ogólnie nauka o tym co mnie czeka (pierwsze dziecko). Jednak każda sytuacja jest inna i każda z nas niech robi tak jak uważa za sluszne.

Ja przeszłam od razu na zwolnienie. Nie jestem najmłodsza i to moja pierwsza ciąża dlatego czułam się tak bezpieczniej.

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz