lekarz stwierdzil brak owulacji a mamy ciaze :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane, pytanie jak wyżej, czy któraś z Was tak miała? Lekarz wykluczył owulację w tym miejscu, pęcherzyk nie pękł, brak ciałka żółtego i płynu... Minęły dwa tygodnie i dziś mam dwa testy różnych firm pozytywne. Od razu druga kreska na jednym i drugim... Zdarzyło się tak komuś?
magda.h lubi tę wiadomość
-
aNiLewe bykami lekarza ale nic narazie nie widać, jedynie pogrubione endometrium... Zrobiłam za to cztery testy z różnych firm i wszystkie od razu pozytywne lekarz wykluczył jedynie nne zmiany podwyższające hcg typu torbiele oto także jak stwierdził nie mamy podstaw żeby nie ufać testom... Za tydzień kolejne usg...
-
Kochana w poprzedniej ciąży też tak miałam , monitoring owulacji - diagnoza brak owulacji, na koniec miesiąca pozytywne testy i w 6 tygodniu na usg ciąża była widoczna. U mnie niestety w 3 miesiącu doszło do poronienia ale to nie ma zupełnie związku. PowodzeniaE
-
Witam. Ja mam podobną sytuację. Brałam CLO, monitorowaliśmy cykl 3 razy i diagnoza jedna- cykl bezowulacyjny, brak jakiegokolwiek pęcherzyka dominującego i trzeba ten cykl odpuścić...no ale coś mnie pokusiło zrobić test no i 2 kreseczki Owulacja musiała najwyraźniej wystąpić jeszcze później, wszystko się może zdarzyć jak widać
-
Słyszałam o takich przypadkach i sama jestem dowodem, że to się zdarza. Ja byłam 3 razy na monitoringu, ale w 19 dc pęcherzyki nie były odpowiednich rozmiarów i lekarz stwierdził, że przy moich stosunkowo krótkich cyklach (26-27 dni) na pewno nie zdążą urosnąć i pęknąć. A tempka poszła w górę i @ nie przychodziła. Zrobiłam test i wyszedł cień cienia, ale na następny dzień beta potwierdziła ciążę.
kark lubi tę wiadomość
-
Dołączam do wątku. A myślałam, że jestem jakąś anomalią medyczną
Pierwszy taki przypadek miałam w 2009 roku - gin nie widział na obu jajnikach żadnego pęcherzyka. Nic - pustynia. I nie wiadomo jak jeden jednak urósł dojrzał i dał się zapłodnić - dziś jest brykającym czterolatkiem.
No i teraz trzy dni temu stwierdziłam DRUGI CUD -
trzykrotny monitoring wykazał cykl bezowulacyjny, ale ale... owulacja jednak była. jest bardzo młodziutka ciąża! Jutro robię drugą betę. A potem będę czekać na USG. Ciesze się że jest więcej takich CUDOWNYCH PRZYPADKÓW UDOWADNIAJĄCYCH PRZEWAGĘ NATURY NAD MEDYCYNĄnutka, Ev, kark lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhihi ja też niestety miałam taki problem już nawet myślałam że się nie uda. A tu prosze dolegliwości,gin tylko potwierdził że wczesna ciąża mówiąc jeszcze że robiłam 2 testy z różnych firm i nici wynik był negatywny czasami nie rozumiem tych testów :d
-
dajecie Kochane nadzieję ja w tym cyklu po monitoringu na 90% mam cykl bezowulacyjny ... w 13dc pęcherzyk miał 19mm a 16dc było coś co miało 26mm ale było zbyt kuliste choć tak dziwnie spłaszczone od góry i lekarz stwierdził, że to jest za duże na ciałko żółte i nie chce robić nadziei a ja od dwóch dni mam podwyższoną temp...może to "spłaszczenie" świadczyło o tym, że pęcherzyk pęka..nie wiem. Trzeba cierpliwie czekać do końca cyklu. A Wam Kochane życzę spokojnych ciąż
-
Witajcie Widzę, że nie jestem "odosobnionym przypadkiem"! U mnie było podobnie. I Monitoring w 11dc pęcherzyk dominujący 16mm i endo 6mm. II monitoring w 18dc - pęcherzyk ma 14mm a endo 9mm. = diagnoza -> owulacji nie było i nie będzie! Załamka!!!
Wykres temperatury dał mi sygnał, że jednak "coś" jest na rzeczy. Jesteśmy na samym początku ciążowej drogi Także natura potrafi sama zadecydować co i jakkark, Tosia80, Sonia94 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyu mnie było to samo )
trafiłam do głupiej baby gin-endo na nfz, nagadała mi, że owulki nie było, że mam 2 torbiele itd.. kolejnego dnia poszłam do innej, to tamta mówi, że torbieli żadnych nie ma, ale kręciła strasznie czy owu była czy nie...
a ja zaszłam w ciążę