LIPCOWE niespodzianki:)
-
WIADOMOŚĆ
-
kashanti wrote:Ktora z dziewczat spodziewa sie malenstwa w lipcu? wpisujcie daty
2 lipca 2018
11 lipca
5tydzien
Starania: Pierwsze podejście, oczywiscie z kalendarzem. Chociaz cykl zapowiadal sie na bezowulacyjny, jednak ovu sie pojawila 18dc, a wspolzycie 4 dni przed ovu, ale jest ciąża! -
Dzis mija rok od testu, ktory pokazal mi ||... Zlecialo...Lipiec 2018 - synek ♥️
Październik 2020 - poronienie 6tc
Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
Listopad 2021 - puste jajo 9tc
Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
-
Tak, tez mam body, 2 pary: zolte i szare. Chwilke poczekaja i beda fajne. Cienkie i mieciutkie, fajne jako pierwsza warstwa.Lipiec 2018 - synek ♥️
Październik 2020 - poronienie 6tc
Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
Listopad 2021 - puste jajo 9tc
Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
-
Księżna wrote:11 lipca
5tydzien
Starania: Pierwsze podejście, oczywiscie z kalendarzem. Chociaz cykl zapowiadal sie na bezowulacyjny, jednak ovu sie pojawila 18dc, a wspolzycie 4 dni przed ovu, ale jest ciąża!
Witamy Cie, ale my jestesmy mamusie juz. Urodzilysmy w lipcu. Poszukaj lub zaloz watek lipiec 2019, bedzie Ci sie lepiej rozmawialo z dziewczynami, ktore sa na Twoim etapie ciazy. Wszystkiego dobrego
Magia -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b0f15e184258.jpg
Emil w lozeczku zjada swoje pluszowe szczury. Etap "co do raczki, to do buzi" trwa w najlepsze!Czerwony Kapelusz, Tripi lubią tę wiadomość
Lipiec 2018 - synek ♥️
Październik 2020 - poronienie 6tc
Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
Listopad 2021 - puste jajo 9tc
Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
-
Hejo hejoooo ja odwiedzam tylko coś nie pisze ostatnio
Kapeluszu- Śliczne włoski zakochałam się!
Emil też superowy - wygląda na dużego chłopaka.
Nasz Jaś waży 8kg już.
Ja w Lidlu się konkretnie oblowilam i jeszcze siostrze kupowałam ciuszki ciążowe, ma termin na marzec i będzie dziewczynka do kompletu będzie Jasiu miał kuzynkę
-
Hejka, u nas w miare spokojnie... wieczne problemy z brzuszkiem, a w zasadzie z kupkami trwaja, ale zrobilam wczoraj posiewy i rozne badania i wyszly ok... brak diagnozy...mamy nowy jakis super probiotyk (za milion zlotych) i mamy dalej obserwowac...
Chodzimy na fizjoterapie... zycie sie toczy... tylko ja jakas coraz bardziej dziwna jestem, zrobilam sie awanturna do meza,a zawsze bylam potulna jak baranek...
Magia