LIPCOWE niespodzianki:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kapelusz my mielismy usg ze wzgledu na szybko zrastające się ciemiączko bo jak za szybo sie zrosnie to glowa moze nie rosnac i mozg nie bedzie miał miejsca.
Ale na szczescie u nas nie widac ciasnienia i głowa rośnie ale chcemy to jeszcze skonsultowac z kims "mądrym" a zauważyla to pediatra, sprawdza ciemiączko na kazdej wizycie
Magia starszak ospe chyba zakończył Mały JESZCZE sie trzyma ale to raczej kwestia czasu dziś pojawił sie katar -
Dziewczyny,
byłam dziś na pierwszej wizycie i lekarz nie zlecił mi hcg. Mam wykonać wszystkie potrzebne badania z wyjątkiem tego. Myślicie, że sama powinnam je zrobić, czy lepiej się nie denerwować. 6.12. mam pierwsze usg, bo powiedział, że wcześniejsze mogą nic nie pokazać. -
Hej, ja mam dziwna sytuacje..
13.10 miałam ostatnią miesiączkę..
Wg cyklu 27dniowego kolejna miesiączka miała u mnie się pojawić 09.11.. Dzień przed miesiączką dostałam plamienia więc już straciłam nadzieję, podczas gdy plamienie zniknęło..
W dniu spodziewanej miesiączki pojechałam do laboratorium na Betę HCG, wyniosła ona 20.22.
15. 11 dostałam brązowego plamienia oraz strasznego kłucia w jajniku..
Wylądowałam w szpitalu, gdzie wykonują codziennie pomiar BETY HCG.
I oto moje dotychczasowe wykonane BETY:
09.11 - 20.22
15.11 - 837
16.11 - 1209
17.11 - 1830
18.11 - 2320
19.11 - 2809
Pomimo wzrostu BETY HCG na USG nie widać do dnia dzisiejszego pecherzyka ciazowego..
Wg ostatniej miesiączki powinnam być w 5t2d ciąży...4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
Magia, fakt 16 dni to strasznie długo. Mimo że warunki (jak na szpital) bardzo dobre, bo i sala pojedyncza, z łazienką, łóżko dla mnie itd. Ale nie wychodzenie, jednego pomieszczenia sprawiło że po wyjściu krótki spacer był problemem bo człowiek się po prostu zasiedział, do tego stres, płaczący starszy syn, bardzo stęskniony i też chory w domu, jedzenie musiałam zamawiać na salę bo mąż zajęty pracą i synkiem średnio mógł do mnie przyjeżdżać więc jedzenie było "szpitalne"... Jeszcze teściowa... Poprosiłam jednego dnia, dokładnie w środę przed 1.11 moją koleżankę żeby pojechała do mnie do domu i została ze starszym synkiem a żeby mąż mógł mnie odwiedzić i przywieźć mi pieluszki, ciuszki itd. Wiedziałam bowiem że ani 1 ani aż do niedzieli nie będzie miał szans przyjechać. Teściowa jak się o tym dowiedziała to pretensje, że obcych prosimy o pomoc zamiast poprosić brata mojego męża. Taak?? Szkoda że zapomniała że sama kazała zaraz po pracy w środę przyjechać temu bratu do siebie, w czwartek wysłała go wraz z drugim bratem na objazdówkę po cmentarzach (sama jest po operacji i jechać nie mógła), w piątek (skoro już był) zmusiła go do kopania czegoś w ogródku i łaskawie w sobotę na wieczór wypuściła go żeby mógł wrócić do Krakowa,z czego właśnie w niedzielę skorzystaliśmy. Ale ona się obraża bo ja obcych ludzi proszę ale mogłam jego. Chciałam. Nawet go prosiłam ale teściowa stwierdziła, że zmarli się w grobach obrażą jak się do nich nie przyjedzie i są ważniejsi niż odwiedzenie nas w szpitalu...
Na razie z płucami ok. Jesteśmy cały czas na sterydach w inhalacjach, co najmniej do końca grudnia żeby go zabezpieczyć i zobaczymy co dalej. Dziś udało nam się zrobić pierwsze szczepienie 5w1 więc idzie mam nadzieję ku lepszemuStarszak 04.01.2014
Dzidziuś 06.07.2018 -
Butterfly, z tego co pamiętam lekarza kazał mi przyjść na wizytę ok 7 tyg ciaz, bo wcześniej właśnie nic nie będzie widać. Beta rośnie, to dobrze M&M'K dużo zdrowka dla Was, teściowa się nie przejmuj, szkoda Twoich nerwow( chociaż wiem że łatwo powiedziec, trudniej zrobić ) olej ja i jej gadanie, skoro sama nie pomyślała żeby Wam pomóc to niech się nie dziwi, że obcych prosisz! My po szczepieniu, jest ok, trochę płakał ale zasnął jesCze w gabinecie, więc w porównaniu z tym co było ostatnio jest super. Plastry Emla i czapek działają Tripi jak się macie?
-
Kapelusik super że Wiktorek dzielny
U mnie starszak już ok, byliśmy dziś na pierwszym spacerze mały był tak szczęśliwy że zasnał od razu z uśmiechem i spał prawie 2 godziny (w domu są drzemki po 30 min max)
Zrobiłam dziś pranie na w razie W żeby mieć zapas do szpitala gdy by jednak mały źle tą ospe przechodził.
Zastanawiam się tylko czy te 3 tygodnie liczyć od początku objawów starszaka czy od całkowitego zakończenia?
Te plasterki ile przed szczepieniem naklejasz i skad wiesz gdzie ? -
Plasterki min 1 godz przed szczepieniem,gdzie przykleic to pytałam pani co robi szczepienia, ale jeden i tak ciut za nisko nakleiłam i zrobiła mu kłucie na pograniczu. Problem z plastrami był taki ze nigdzie w aptece u mnie ich nie mieli, sprowadzili mi na rano na cito. Lekarka powiedziała że jesteśmy pierwszymi rodzicami co okleili swoje dziecko a pani pielęgniarka zdziwiona że plastry jednak działają bo kiedyś podobno nie działały :p to nie jest tak że nic nie czuł, bo jednak zapłakał w trakcie, w sumie to nie wiem czy to zasługa Czopka czy plastra, ale sukces był Tripi ale jakie 3 tyg? Coś nie doczytałam...?
-
Bejb dziekuje to jeszcze 9-10 dni. No zobaczymy czy złapie.. Szanse są marne że jednak nie
Czy zdarza się waszym dzieciaczka pokasływać pryz dużej aktywności? Mój jak czasem szaleje na macie albo za dużo "mówi" to często pokasłuje a tak to nie.. -
Tak, moja tez kaszle czasem od sliny lub gadania.
A ja mam takie pytanko: o ktorej Wasze dzieci chodza spac wieczorem? Bo moja coraz pozniej mi usypia i nie wiem czy to dobre dla niej... dzis 21.15 a ta nie spi...swiatlo zgaszone, cisza, kolysanki zakonczone a on sie smieje do mnie zamiast spac...
Magia -
Mój różnie. Dziś to usnął przed chwilą. Wczoraj około 22:40 ale już był duży płacz i lamenty - ewidentnie za długo przetrzymany (parę prób usypiania od 20:30 nie powiodły się)...
A np w sobotę zasnął o 18:00 i obudził się tylko na jedzonko i zasnął dalej.
Czyli u nas nie ma kompletnie reguły. -
U nas kąpiel ok 19, butla i spać ale za to w nocy zazwyczaj 4-5 pobudek na pierś pierwsza juz ok 23 a spi do 7-9 zależy. W dzień w domu ok 3 drzemki po góra 30 minut. Na spacerze to tak z dwie godzinki pośpi .
A co do kaszlu zauważyłam że próbuje udawać bo ja wtedy od razu przybiegam -
Kapiel o 19. Szybko zasypia przy cycku. Spi do ok 7-8 rano. Ale oczywiście sa nocne stekania o cycka. Ost kapituluje coraz szybciej i juz ok 21 laduje u mnie w lozku... Śpię bez meza (jestem u mamy) i fajnie, bo go na łóżku przewijam. Nie wiem, jak wrócę to meza chyba exmituje z sypialni... Ej, ile razy przewijacie w nocy? Ja 2... Ok 1-2 jest już totalnie nasiusiane. A potem ok 4 jest kupa. I obowiązkowa kupa zaraz po przebudzeniu hahaLipiec 2018 - synek ♥️
Październik 2020 - poronienie 6tc
Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
Listopad 2021 - puste jajo 9tc
Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
-
U nas tak samo, dwa razy przewijamy,o której to nie wiem bo nie patrzę na zegarek już, ale też przy karmieniu, za jednym zamachem. U nas rano też kupa w portkach. My tam śpimy we troje, męża nie eksmitowałam, jakoś się miescimy:) moj młody nauczył się szczypac czy Wasze pociechy też tak robią?