LIPCOWE niespodzianki:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Pozdrawiam dziewczyny znad morza
Pogoda cudna, tylko raz padało chwilę ale po południu znów było słonko 😁
Chłopaki uwielbiają piach i morze, obaj siedzą w wodzie dopóki im dolna warga nie zaczyna sama latać z zimna 🙈
Męczymy ich ile wlezie przez to mały znów wrócił do trybu dwóch drzemek dziennie (a miał już jedną), a starszak śpi do 9 🤣💪 Zderzenie z rzeczywistością w przyszłym tygodniu chyba nie będzie zbyt przyjemne... 🤯Starszak 04.01.2014
Dzidziuś 06.07.2018 -
M&M'K zazdroszcze wam pogody ! Podobno nad morzem najcieplej 😍
My dalej na dwóch drzemkach hihi
A starszy już lamentuje jak będzie wstawal do zerówki 😂 od poniedziałku wprowadzam mu reżim że spaniem, koniec laby i zabaw do 21. Czas się ogarnąć
Trzymam dziewczyny kciuki za żłobek. No i szacun
U nas taka mamoza że cycki opadają. Ciagle tata i tata a jak tata go wezmie to ryk i mama. Oszalec idzie. Ze spaniem tez srednio, wszystko co wybudza. Jakis skok?
Bejb cudowna wiadomość dwa miesiące to mało czasu. Bierzecie jakas ekipę czy sami robicie?bejb lubi tę wiadomość
-
Bejb super, gratulacje! Szybkiego zamieszkania. Da się w dwa miesiące to zrobić, nasz fachowiec po 60tce ogarnął nam sam remont w 2 mce, a mieliśmy stan prawie jak deweloperski a nawet gorzej bo trzeba było ściany kuc lub równać, podłoge wylewac. Da się. Trzymam kciuki ! Tripi u nas też mamoza do tego stopnia że jak wychodzę z domu to idzie za mną w drzwi walić :p że snem w końcu ok, ale mieliśmy kilka takich dni że niby nie zęby a spania nie było.
bejb lubi tę wiadomość
-
My juz po szczepieniu:) W rękę i w nozke hihi czyli co przychodnia to inaczej
Został nam mały siniaczek na nozce.. to chyba pneumo, jakoś nie służy mu ta szczepionka. Zawsze cos. Ciekawe jak noc bo ostatnim razem krzyczał strasznie i goraczka.
Byliśmy też u neurologa i o dziwo Pani dr nie ma zastrzeżeń jaaak? Przecież ona zawsze ma nawet nas zaskoczył i zrobil w gabinecie kilka kroków sam to chyba specjalnie haha żeby się odwalilabejb lubi tę wiadomość
-
Nie, niczym, raczej nie wolno, to normalna relacja o ile się nie powiększa. Dziewczyny jak u Was z jedzeniem? Mój młody strasznie wybrzydza, mógłby jeść tylko banany, pomidory, borówki, suche bulki, parówki, ewentualnie placuszki z jabłkiem. Na większość potraw kręci głosowa na nie, pluje. Jak dostanie coś naszego co jest mocno doprawione to jeszcze zje, ale staram się unikać w jego diecie soli i pieprzu, a same zioła tak średnio działają. Dobrze ze jeszcze mleko pije, to przynajmniej z głodu nie padnie, ale zaraz żłobek i nie wiem jak tam będzie z jedzeniem, bo panie nie będą za nim latać i proponować co innego jak to nie.
-
U nas na szczęście jeszcze nie ma problemu z jedzeniem.. Nawet jeszcze sloik wsunie średnio z kaszka ale czasem coś mu przemyce. Obiady też woli nasze ale jak nie może to staramy się nie jeść przy nim . Zauważyłam też że woli wszytsko osobno.. np wczoraj zjadl całego ziemniaka pol mięsa z gotowanego udka i sporą łyche buraczków. Jedliśmy razem on gotowane my pieczone
I daje mu też trochę na blat i widelec, on próbuje i się skupia a ja to karmie hehe
Dalej odciagasz ? -
Mój też osobno wszystko woli, ale to nie jest jedzenie tylko dziubanie. Trik z daniem widelca trochę działa, ale i tak zaraz kiwa głową, że już nie chce (o ile zgodzi się żeby mu to do buzi włożyć). Tak, Tripi osaciagam, bo nie mam wyjscia- on żadnego mm nie akceptuje, krowie też nie, a przed snem, w nocy i rano musi być mleko bo inaczej jest awantura. Miałam już zamykać bar mleczny ale się nie da :p teraz na szczęście podłączamy się co jakieś 4-5 godz. Więc można żyć a i z pracy będę godzinę wcześniej wychodzić
-
dobrze dziewczyny ze u Was wszystko w porządku
Mój syn też róznie z jedzeniem ale mleczkiem mamusi to nie pogardzi. Karmię na drzemkę w dzień, na spanie na noc oraz w nocy (okolo2-3 razy).
Mój nie ma mamozy, nawet w ogóle nie mówi słowa mama. Natomiast ma tatoze i baboze niesamowitą. Czasem zazdroszczę ale przecież dziecko to dziecko
Co do remontu to mamy fachowca do łazienek i drugiego od drzwi i podłóg. Ściany mąż że szwagrem obecnie robi, trochę mój tata pomaga i mam nadzieję że do 01.11. się uda
Czy waszytkie dzieciaczki już chodzą same? Bo mój jeszcze nie i odnoszę wrażenie że jeszcze mu zejdzie nim sam pójdzie. Nie mam ciśnienia tylko tak się zastanawiam... -
Kapelusz szacun, podziwiam. Serio
Dużo odciagasz? Bo ja mam wrażenie pustosci w cyckach tzn słyszę jak polyka ale wydaje mi sie ze może z 20ml tam jest
Bejb zdazycie napewno będziemy trzymać wszyscy kciuki
Bejb moj nie chodzi, od poniedziałku zaczal w sunie stawiać pojedyncze kroki. Dziś już szaleje ale to nie jest jeszxze takie chodzenie powiem ci ze w zeszłym tygodniu sam stał, potem szedł za sznurek a teraz zaczyna chodzić. Także nie znasz dnia ani godziny hihi do 18 miesiaca maja czas -
Bejb ciesz się że nie masz mamozy, to ja zazdroszczę Tobie. Ja nie mogę wyjść z domu, bo pedzi za mną i wali w drzwi wejściowe. Nic w domu nie mogę bez niego zrobić, bo musi być blisko, wisiałyby tylko na mnie i wisiał, ale gada tatatata, mama to już jak coś bardzo chce :p co do chodzenia to u nad dużo dało towarzystwo kolegi w tym samym wieku, który już chodzi. Tak się wkurzał, że tamten chodzi a on nie, że się odważył. Trochę chodził też za jedną rękę. Tripi też mam takie uczucie pustych cyckow, ale ściągam ok 150 ml przez 15 min, więc Twoje też nie są puste, spokojnie pełne to mam jak przespie budzik i mam przerwę z 9 godz to wtedy mam z 200-220.
-
No to mój pewnie też niedługo będzie pomykał
Ja też podziwiam odciąganie bo już dawno nie korzystałam z laktatora a ostatnie wspomnienia mam takie że pompuje i pompuje a tam nic nie leci.
Myślałam żeby trochę ukrócić karmienie piersią, chciałabym żeby w nocy już się nie budził albo chociaż tylko raz. Wykupiłam nawet taki kurs on-line "jak łagodnie zakończyć karmienie piersią". Dziewczyny w internecie polecają i kobieta która go prowadzi ma dobrą opinię i wszystko jest w zgodzie z zasadami rodzicielstwa bliskości czyli tak jak ja staram się postępować. Na razie przesluchalam 30min czyli taką jedną lekcje na której były same ogólniki. Zagłębie się i powiem Wam czy faktycznie jest wow i jakoś mi to pomoże ograniczyć KP. -
Dziewczyny przestrzegam was przed arbuzami.
Wyladowalismy wieczorem na całodobowej z wymiotami, na szczęście na razie jest już ok
Ale dr powiedziała że w arbuzach jest dużo azotanow i zjedzony w dużych ilościach może dawać objawy zatrucia pokarmowego.
Wystraszylam się że to to cisnienie srodczaszkowe ale na całe szczęście nie