X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr LIPCOWE niespodzianki:)
Odpowiedz

LIPCOWE niespodzianki:)

Oceń ten wątek:
  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sa z roznym nasileniem takie wady macicy.Glownie polega na tym,ze sa dwie szyjki oraz przegroda/y. Podpytaj lekarza bo tak bedzie najlepiej,poczytasz internet to sie za glowe zlapiesz a szkoda Twoich nerwow. Twoj przypadek moze znaczaca roznic sie od innych,ktore sa w necie a co za tym idzie inny przebieg spodziewany ciazy czy rozwiazania, gdzie najczesciej jest cc,ale u Ciebie moze byc np.mala wada i niekoniecznie moze byc cc. Najlepiej byloby abys poszukala jeszcze dobrego drugiego lekarza bo i najlepsi potrafia popelnic blad przy ocenie.

    Pomyslnosci i jak najlepszych wynikow :)

    muminka83, Tysia11 lubią tę wiadomość

  • mena29 Koleżanka
    Postów: 171 15

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny:)) tak myślę,że lekarze to Nas tylko stresują, zamiast jak nie mozna nic zrobić to nie mówić o jakiś przypadłościach lub odczekać czas aż rzeczywiście będzie można nazwać rzeczy po imieniu. Tak jak u mnie, jest nieprawidłowość na serduszku,ale może na następnych badanich już nie być, czyli po co mnie stresować? a tak już myślę o najgorszym,bo rzeczywiście może być różnie. Choć mam wiarę i wierzę,że będzie dobrze. No ale czy nie mogłoby być tak,że powiedzą nam,że w tym okresie ciąży to nie jest nieprawidłowość, a dopiero jak miałabym badanie połówkowe i tam byłoby nadal źle to mówić,że to jest nieprawidłowość? Przecież i tak nic nie mogę zrobić, leków nie mam brać,..to po co się stresować? ech
    Muminka i Kapelusz jak to dobrze,że wszystko DOBRZE:))) a jaeszcze tak niedawno myślałam,aby było po 22.01 bo wtedy Kapeleszu ma jako ostatnia badania...ale ten czas leci:)) i dzieciaczki Wasze zdrowe, super
    Tripi ja też nie mam nic kupione, ale napewno postaram się to nadrobić już niebawem:)
    Ostatnio mdłości mnie nie męczą,ale za to zgaga to moja przyjaciółka, lepsza jest od mojego kota, który za mną ciągle drapcze,jakby był psem, ale zgaga jest lepsza,bo jak nawet wychodzę na spacer to idzie ze mną:)

    oar8rjjg8x7ekuph.png
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mena dzięki że czekałas na mnie :) tak już ma to za sobą, ale teraz jeszcze wizyta u genetyka (dopiero na 20.02.18 mnie zapisali :/ późno trochę, wiem że na krew czeka się ze 2 tygodnie, ale koniec lutego??! Ah ta nasza służba zdrowia) mena lekarz raczej na obowiązek informować Cie na bieżąco o stanie zdrowia Twojego i Twojego dziecka, bo jakby tak uznał że nie powie o czyms bo to nic nie zmieni to zapewne mogłabyś go pozwać pozniej, gdyby się okazało że on o tym wiedział już wcześniej. Jeśli to nieprawidłowośc która może zniknąć do następnej wizyty to trzeba trzymać kciuki żeby tak było i się nie stresować, bo się kortyzol wydziela w twoim organizmie. Dziadzia jest w fazie szybkiego rozwoju, i wszystko zmienia się w jego ciele z dnia na dzień. Będzie dobrze, myśl pozytywnie:*

    muminka83 lubi tę wiadomość

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mena też mi się wydaje że muszą powiadomić nas jak widzą coś niepokojącego tak na wszelki wypadek, gdyby jednak się to samo nie zrobiło.

    Też mi się zaczyna zgaga :( i wiem że nie odpuści do samego końca :/
    Mam tylko nadzieję, że znajdę coś domowego co ją złagodzi :D

    Macie jakieś sprawdzone sposoby? ;)

    atdcl6d85txjdq74.png
  • mena29 Koleżanka
    Postów: 171 15

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam nic na zgagę. Co bym nie zjadła to zgaga. Staram się unikać przypraw,tłustych rzeczy, nabiału bo po tym mam zgagę i wątroba mi szwankuje ale to już przed ciążą tak było.
    Kapelusz rzeczywiście długo ale na dobre wiadomości warto poczekać

    oar8rjjg8x7ekuph.png
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, jestem po amnio...
    Sam zabieg trwal 1minute I nic nie bolalo... leze teraz I odpoczywam...nic sie nie dzieje od rana..

    ...jednak moj strach I wkrety sie mocno nasilily...ogolnie leczylam sie 5 lat na nerwice lekowa, tak mowie to Wam w tajemnicy, w ciazy jestem bez lekow I niestety...nerwica tak mnie dopadla ze jestem pol przytomna...

    Teraz tylko 3tygodnie czekania...

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PixiDixi wrote:
    Witajcie Dziewczyny:), nie pisałam na tym watku bo nie wiedzialam,ze mamy pidwojne lipcowe watki . Zobaczylam tu kilka znanych mi Dziewczyn a konkretniej wpadlam bo widze,ze Magia tutaj sie udziela.
    Magia,trzymam mocno kciuki za Ciebie i Twoje malenstwo.!<3 Jak bedziesz juz po odezwij sie. Czy wzielas fisha?

    Milego dnia Dziewczyny!

    Pixi, dziekuje. Nie wzielam fisha, bo chyba zwyczajnie nie ogarnelam to dzialo sie tak szybko. Czekam zatem 3 tyg na wynik...I modle sie...

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4346

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia wrote:
    Witajcie, jestem po amnio...
    Sam zabieg trwal 1minute I nic nie bolalo... leze teraz I odpoczywam...nic sie nie dzieje od rana..

    ...jednak moj strach I wkrety sie mocno nasilily...ogolnie leczylam sie 5 lat na nerwice lekowa, tak mowie to Wam w tajemnicy, w ciazy jestem bez lekow I niestety...nerwica tak mnie dopadla ze jestem pol przytomna...

    Teraz tylko 3tygodnie czekania...
    Kochana wiem że s ciąży są leki które można stosować. Udaj się do lekarza. Pomorze ci przejść przez ten czas.
    Jesteś bardzo dzielna.

    PixiDixi lubi tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia wrote:
    Witajcie, jestem po amnio...
    Sam zabieg trwal 1minute I nic nie bolalo... leze teraz I odpoczywam...nic sie nie dzieje od rana..

    ...jednak moj strach I wkrety sie mocno nasilily...ogolnie leczylam sie 5 lat na nerwice lekowa, tak mowie to Wam w tajemnicy, w ciazy jestem bez lekow I niestety...nerwica tak mnie dopadla ze jestem pol przytomna...

    Teraz tylko 3tygodnie czekania...

    Doraznie kazdy gin Ci wypisze relanium,ale jak dasz rade to podejdz do specjalisty sa leki ,ktore mozesz brac...nerwica lekowa potrafi cala radosc zabrać a po co masz sie meczyc. Te 3 tyg.szybko zleca ,odpoczywaj :-*

  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia ja także myślami jestem z Tobą, odpoczywaj dbaj o siebie. Tak jak dziewczyny sądzę że warto zapytać lekarza o leki które mogłabyś jednak brać, żeby było Ci lżej w tym trudnym czasie oczekiwania na wynik.

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • monamis Ekspertka
    Postów: 286 54

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 02:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cały dzień zdychałam... Jak nie ból w pachwinach, ale taki że ani siedzieć, ani leżeć, to ból głowy, taki migrenowy... Wspomogłam się 2 tabletkami apapu i wpadłam na chwilę zerknąć co z Magią... Cieszę się, że już po wszystkim i trzymam kciuki za dobre wieści za te 3 tygodnie :*

    PS. U nas wybił 16 tydzień... BBF odlicza 175 dni do porodu... Ale że jak? Przecież przed chwilą było ponad 200... Chyba mi strach do dupska zaczyna zaglądać. :P

    Victoria czekamy na Ciebie <3
    TP:18.07.2018
    dev198prs__.png
  • monamis Ekspertka
    Postów: 286 54

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 02:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tripi, wrzucam zdjęcie tego leżaczka, którego byłaś ciekawa :) W sobotę go odbieram.

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0c192a68d8da.jpg


    Poza tym mam już w domu jeden, taki zwykły, co w gratisie dostałam go do wózka, ale nie wiem czy jak tak dalej pójdzie, to czy on na pewno będzie Victorii :P

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/53c525c7243a.jpg


    A tak poza tym mam ubranka na 56, kompletuję jeszcze na 62 i 68. :)
    Mam smoczki, rożek, poduszkę rogal, zapas pieluch tetrowych i oczywiście wózek o którym wspominałam, wraz z prześcieradłami i taką pościelą minky+bawełna. :)
    Zamówiłam też już łóżeczko z materacem, ale jeszcze czekam na wybrany kolor, bo na stanie mają same białe, a ja chcę orzechowe. :) W weekend mam plan wybrać się do Ikei, to chcę dokupić takie plastikowe organizery do zawieszenia na łóżeczko, wanienkę i ze dwa ręczniki kąpielowe z kapturem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 02:13

    Victoria czekamy na Ciebie <3
    TP:18.07.2018
    dev198prs__.png
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia bądź dobrej myśli, będziemy się modlić z Tobą o dobry wynik <3

    Monamis fajny :D taka bardziej huśtawka, też o takim czymś myślimy bo słyszałam, że bardzo pomocne urządzenie ;)
    Też się coraz bardziej zaczynam obawiać porodu, nawet przez myśl mi przeszło że może jednak cesarka :/

    Zazdroszczę Ci że już prawie gotowe masz wszystko :P ja muszę najpierw porządki porobić żeby miejsce mieć i chyba dokupić jakąś komode :D
    No i płeć poznać no bo białego wszystkiego nie kupie haha
    A jak tam pan tata? Ogarnął się?

    Idę niebawem do dentysty, zaraz się popłacze :(

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Tysia11 Autorytet
    Postów: 270 106

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Dziewczyny przerazilam się. Moja koleżanka dziś nad ranem urodziła córkę o 1.5 mięs za szybko! Mała dzielna w inkubatorze leży. I sobie uświadomiłam że jak nie daj boże ja bym tak urodzila to dziecko będzie gołe i wesołe bo nic dla dziecka nie jest kupione i nie zauważam nawet tego upływającego czasu. Chyba będzie trzeba tyłek ruszyć i już bez żartów zacząć robić ta wyprawkę. Przeraża mnie że to wszystko tyle kosztuje. Ktoś tu wrzucal jakiś czas temu listę co trzeba kupić. Podrzucicie jeszcze raz ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 10:20

    Hana 10.07.2018. 3300 gram, 53 cm , godz. 8:42 ❤
    Czekałam na Ciebie całe życie! ❤
    Porod bliźniaczek ja dniach-wrzesien 2023
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia masz jeszcze trochę czasu, spokojnie:) ale fakt warto już po mału kompletować wyprawkę. Co do ubranek naprawdę śliczne, dobre gatunkowo i niezniszczone można znaleźć w secondhandach lub na allegro, gdzie dużo osób sprzedaje całe paczki po swoich maluszkach za niewielkie pieniądze. Warto też rozłożyć zakupy w czasie, portfel tak tego nie odczuje :)

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Kinga40 Autorytet
    Postów: 938 472

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny. Ja oddałam krew na badania i wracam do domu.
    Magia odpoczywaj i nie stresuj się. Napewno wszystko będzie dobrze. Trzymam mocno kciuki za Ciebie i twoje maleństwo.
    Miłego dnia wam życzę dziewczynki.

    muminka83 lubi tę wiadomość

    Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015

    hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci :( . 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
    3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
    Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤
  • mena29 Koleżanka
    Postów: 171 15

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia Jestem myślami z Tobą:*
    Kinga też byłam w laboratorium. Jutro mam wyniki. Mam nadzieję,że wszystko ok, bo to moje pierwsze badania w tej ciąży.
    Monamis fajne masz te rzeczy:)

    oar8rjjg8x7ekuph.png
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestescie wyjatkowe... dziekuje Wam..

    W piatek jade do psychiatry, bo teraz leze po amnio... moze mnie z tego wyciagnie... ale tak naprawde to tylko dobry wynik.moze mnie wyciagnac

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • monamis Ekspertka
    Postów: 286 54

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tripi Ja mam całkowicie odwrotnie - boję się cesarki jak jasna cholera i zrobię wszystko, aby jej uniknąć... Boję się znieczulenia, boję się rozłąki z maleństwem, boję się dochodzenia do siebie po wszystkim... Przy porodzie naturalnym wiem, że boleć musi, ale chciałabym ten ból przeżyć najbardziej na świecie. :) Być może mam ku temu jedyną okazję... Przyszły Tatuś był ze mną na badaniach wyobraź sobie i przez te 20 minut wizyty miałam złudzenie, że może się coś naprawi między nami, że może będzie jeszcze dobrze i jakoś się to poukłada, ale po wyjściu z gabinetu dość szybko przypomniałam sobie, jaki to zajebiaszczy aktor jest. :) I wiem jedno: więcej go na wizytę nie zabiorę, bo lekarz stanowczo zakazała mi unikać sytuacji nerwowych, stresowych. Zasugerowała, że te skurcze i plamienia mogą być od tego, że w sytuacji stresu mój organizm zwalcza te hormony ciążowe... Nie wiem jak to działa, ale nie chcę stracić dziecka.

    Tysia: Tak jak napisała Kapelusz, ubranka używane można dostać bardzo fajne i tanio, bo co te maluszki mogą zniszczyć jak rachu ciachu i już wyrosło. :) Niektóre mieli na sobie ubrane może raz czy dwa... Ja na ciuchy wydałam 100zł z małym hakiem i mam pełną szafkę rozmiaru 56. Dodam, że jeszcze trochę oddałam. :) Sprzęt typu wózek, leżaczek, pierwsza mata do zabawy, też kupię używane, chyba że mała dostanie od kogoś w prezencie. Jedyne co nowe to butelki, smoczki, laktator, takie rzeczy bardzo osobiste. Gdybym miała wszystko nowe kupować, to zamiast w tysiaku, musiałabym zapłacić chyba ze trzy koła... Same ubranka jakie potrafią być koszmarnie drogie... Nawet gdybym tą kasę miała, to i tak by mi było szkoda, bo to bez sensu... Lepiej już tą kasę spożytkować na wspólny wyjazd z maluszkiem, jak minie okres ochronnej kwarantanny. Gdzieś na wieś, gdzie świeże powietrze, spokój, cisza, relaks. ;)

    Kinga: Tobie również dobrego, miłego dnia! :)

    mena: Dziękować :D Choć Matką wciąż czuję się beznadziejną hehehe

    Magia: Pamiętaj słońce, jakby co numer masz. :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 12:25

    Victoria czekamy na Ciebie <3
    TP:18.07.2018
    dev198prs__.png
  • mena29 Koleżanka
    Postów: 171 15

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia będziesz miała 3tyg.wycięte z życia,ale będziesz odliczać dni...i dzień za dniem minie najpierw jeden tydzień,później tydzień i kilka dni i się nie obejrzysz a minie drugi tydzień i bedzie upragniony trzeci z super wynikiem

    oar8rjjg8x7ekuph.png
‹‹ 61 62 63 64 65 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ