Mdłości w ciąży

u mnie mndlosci lekkie i sporadyczne w 5-6 tyg a od 6-7 impreza na calego najgorzej wieczorem. wczoraj jak mylam zeby tak mnie zemdlilo ze wyladowalam w wc.. najgorzej wieczor rano srednio w dzien tylko albo az mdli. ciezko mi jesc ciagle bym lezala albo lezala i spała. mecze sie wchodzac po schodach

jestem w 7 tyg i już nie daje radę z tymi mdłościami strasznie męczą... nic mi się nie chce ciągle jestem senna jak jem to ich nie czuje ale nie jestem ciągle głodna więc nie wiem jak to pogodzić hmm migdały na mnie nie działają na myśl o mięsie od razu jest mi nie dobrze męczą mnie mocne zapachy byłam wczoraj u gin i na te mdłości wypisała mi syrop ''hydroxyzinum'' z ulotki przeczytałam że jest przeciw lękowy i przeciw świądowy hmm na internecie coś tam pisze że jest przeciw wymiotny.... na ulotce znów że w trakcie ciąży żeby się zapoznać z lekarzem czy można ten syrop zażywać a pod spodem żeby nie stosować u kobiet w ciąży masakra ja się pogubiłam.... czy któraś z was mam brała ten syrop lub coś o nim słyszała... wiem że to pani doktor wypisał i raczej wie co robi ale ja wole być ostrożna bardzo długo się staraliśmy z mężem o tego bąbelka i wolałabym chodzić z tymi mdłościami nawet 9 miesięcy niż próbować sobie ulżyć kosztem ciąży.

Elfa poradziła mi napar z cytryny imbiru i miodu. Pomaga:)

Tak! Też ręczę za ten napar! Mi pomagają też miętówki i guma do żucia. Wygląda to mało profesjonalnie w robocie ale cóż poradzić.

Mi nie za bardzo to wszystko pomaga buuuu mdłości nawet w nocy

Czy któraś też ma mdlosci i wymioty, które przychodzą "falami" ? Chodzi mi o to, że był początkowy okres w którym rzygam jak kot, mialam kroplowke w szpitalu bo już byłam tak osłabiona, naprawdę było ciężko, praktycznie nic mi nie pomagało a już stosowałam różne leki. Dostałam nawet torecan ale nie wzięłam go bo się bałam.
Mdłości i wymioty zaczęły nagle szybko ustępować. Taka przerwa trwała kilka dni.
Od wczoraj znowu znaczne pogorszenie

ja bym sie nie przejmowala na Twoim miejscu ja mam ciaze 2tyg mlodsza od Twojej i mega mdlosci i wymioty mialan jakies 2-3tyg pozniej juz lepiej teraz mniej mdli ale moze dlatego ze pomaga mi wszystko co mietowe gumy itd teraz madlosci mniej i lzejsze zwymiotuje sporadycznie. tez wkrecalam sobie ze moze to zly znak no ale co zrobie? jak ciaza slaba to i tak sie nie utrzyma. czekam na wizyye i staram sie nyslec pozytywnie. glowa do gory

Hej, u mnie lekkie mdłości od początku 7 tyg. Głównie mnie mdli, kiedy jestem głodna. Apetyt mi spadł, śmierdzi mi okropnie kawa rozpuszczalna. Na mdłości pomaga mi woda z cytryną i imbirem, ciągle to piję, herbata imbir z limonką, herbata żurawinowa, sok pomarańczowy, śledzie.

Ja poprzednim razem tuż przed 7 zaczęłam - całe dnie.
Teraz było trochę piątek-sobota, wczoraj nic, aż się wystraszyłam

widzę, że nie tylko ja się wkręcam, gdy mdłości znikają... weekend był tragiczny pod tym katem, a dziś cisza... tylko, że pewnie tak samo jak poprzednio, to cisza przed burzą. Już sama zauważyłam, że po okresie względnego spokoju, pojawia się dzień pełen mdłości - taka sinusoida samopoczucia.
Też tak macie?

Ja jeszcze nie wiem
W zeszłym roku było dzień w dzień non stop, i ustało w moment, i wiedziałam że to źle, ale ustało wszystko na raz, każdy objaw
Teraz "pocieszam się", że cycki mam nadwrażliwe prawie cały czas, wtedy dopiero na początku 8 tygodnia zaczęłam mieć.

to troche mnie pocieszylas ja mdlosci mam juz mniej i ranobi w dzien i wieczor juz tak mnie nie mecza. ale jak np zdrazni mni jakis zapach to zwymiotuje tak nagle ze nawet nie jest mi niedobrze..
cycki jakby miekkie mi sie bardziej zrobily. ehhj nie wiem jak wytrzymam do kolejnej wizyty. jeszcze tydzien mi zostal

Niestety też dołączam do wątku miałam nadzieję że mnie to ominie bo było wspaniale.. nic kompletnie tylko piersi bolące i macica mnie ciągnęła teraz kiedy kończę 6 tydz jest źle rano wstaje mam zawroty głowy nudności leżę do południa nie jestem w stanie wstać z łóżka popołudniu jest juz lepiej i wieczorem czuje się jak nowo narodzona nawet mam apetyt... rano natomiast jedzenie mogłoby dla mnie nie istnieć lekarza i kolejne usg mam dopiero 4 kwietnia dziś zrobiłam sobie ta herbatę z imbirem.. ciężko ale jakoś pije zobaczymy będę wszystkiego próbować oby pomogło od poniedziałku otwieram swoja działalność i musze pracować... zalamka

U mnie też dziś poszalało, na miasto wzięłam wodę z wmieszanym imbirem. Paskudztwo, ale faktycznie pomaga
Miałam nadzieję, że mdlości już się nie pojawią, bo mam traumę po poprzedniej ciaży po tym jak nagle ustały

ja dzisiaj wymiotowałam wodą mineralną
chyba najbardziej mnie mdli jak mam pusty żołądek - kilka godzin bez jedzenia i zaczyna się...

Dziewczyny, jakiś czas temu w DDTVN był poruszany temat nudności w ciąży. Ekspertka, która wypowiadała się na ten temat stwierdziła, że za nudności odpowiedzialny jest wyjściowy stan naszej wątroby. Im bardziej jest ona zatruta/zniszczona etc. tym te mdłości mają "większy wydźwięk". Co Wy na taką teorię?

U mnie mdłości są już od 1,5 tygodnia z różnym stopniem nasilenia. Aktualnie 8 tc

Słyszałam coś o tym, że pomaga picie soku z jabłek i pietruszki, nie wiem ile w tym prawdy.

Jestem w drugiej ciąży, 7tc+6. Zaczął się 7 tydzień zaczęły sie u mnie mdlosci. W poprzedniej ciąży męczyłam się do 2 trymestru. Mialam okropne mdłości, wymiotowalam po wszystkim od rana do wieczora. Kwalifikowalam sie do leczenia szpitalnego. Morfologia leciala na łeb na szyję. Dostałam od gin tabletki na wstrzymanie odruchu wymiotnego. Podlaczono mnie do kroplowki. To byl koszmar. Procz kroplowki nic nie pomagało. Dziewczyny, jesli wymiotujecie intensywnie , mdlejecie, czym predzej idzcie na izbę. Zrobia wam badanie krwi i podepna pod kroplowke jesli bedzie taka koniecznosc. Mowi sie, ze wymioty to dobry znak ale zbyt intensywne przez cale dnie czesto kwalifikuja sie do leczenia szpitalnego i maja swoja medyczna nazwę nawet. Trzymajcie sie dziewczyny. Wytrwalosci do 2 trymestru!!!

mi pomaga imbifem ,torecan

A ja mam takie pytanie - czy było wam niedobrze po witaminach prenatalnych? Brałam wcześniej inofolic ale po pierwszej wizycie lekarz mi polecił pregna plus. Drugiego dnia zaczęłam się źle czuć - jakby ciągle mi coś siedziało na żołądku ale nie wymiotowałam (nawet próbowałam). Pomyślałam że to od tych tabletek i wczoraj i dziś nie wzięłam i jest znacznie lepiej. Tak poza tym żadnych mdłości itp.. nie wiem co z tym zrobić, czy wystarczy zmienić tabletki na inne?