Negatywne Testy a jednak Ciąża!!! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Witam,
ja mam dziwne przeczucia, ponieważ miałam 2 dniowy bardzo skąpy okres, ale to był okres bo była to krew czerwona. jakoś 1 dzień przed zacząło pobolewac mnie podbrzusze i jajniki czasem i mam tak do dziś a mam już 12 dc, testy oczywiście negatywne, ale tak szukałam w necie i do objawów ciązowych można też dodac zmienienie koloru warg sromowych, właśnie mam tak jakby nie różowe tylko takie trochę zaśiniałego koloru. Nie wiem czy jest sens iśc na bete, bo nigdy nie byłam a to mój 4 cs i nie miałam tak wcześniejWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2014, 13:17
-
To była niedziela 22 grudnia (26 dc), dobiegał końca 3ci cykl starań.
Obudził mnie koło 6 pełny pęcherz, więc wstałam no i oczywiście zrobiłam test.
Po 5 minutach test wyszedł negatywny (jeszcze go zaklinałam kolejne 10 minut i nic... nawet cienia drugiej kreseczki).
Wróciłam smutna do łóżka, a że mąż się obudził, to mu powiedziałam, że w tym cyklu też nam się chyba nie udało.
Wstaliśmy koło 9, kończąc poranną toaletę, stwierdziłam że zapakuję test i wywalę. Popatrzyłam w okienko jeszcze raz i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, było widać bardzo bardzo bledziutką drugą kreseczkę...
Kolejne godziny spędziliśmy w internecie, szukając informacji na temat testów które wyszły pozytywne po paru godzinach.
Dominowały głosy, że nie należy się tym sugerować, że ważny jest wynik odczytany tylko i wyłącznie po 5 minutach. Każdy późniejszy jest zafałszowany, bo zachodzą jakieś dalsze procesy chemiczne...
Następnego dnia rano oczywiście polecieliśmy na betę, ale też nasikałam na test. Tym razem druga kreska wyszła nawet przed 5tą minutą bledziutka, ale była.
I tak beta z 23 grudnia - 141,5 mIU/ml
a z 27 grudnia - 750,2 mIU/ml.agania, Foto_Anna, muminka83, Margaretka89, Amira, Ona90 lubią tę wiadomość
-
U mnie zaskoczeni było związane z tym, że po monitoringu lekarz uznał, że to cykl bezowulacyjny. Kiedy spóźniała mi się @ myślałam, że to jakieś zaburzenia hormonalne. Zrobiłam test i ujrzałam cień cienia, w który nie mogłam uwierzyć.
ao12., muminka83, madziara0080 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi przez cały cykl wychodziły negatywne testy owulacyjne, chociaż skok temperatury nastąpił. Potem 3 dni po terminie @ miałam plamienie, więc myślałam, że to po prostu @ przychodzi. Byłam zaskoczona następnego dnia, gdy nie pojawiło się żadne krwawienie. I tak przez cały następny tydzień. Ale testy ciążowe wychodziły negatywnie. Dopiero po tygodniu od terminu @ pojawiła się słaba druga kreska. Test zrobiony dwa dni później już pokazał dużo mocniejszą kreskę. Ale w sumie to przewidywałam, że w tym cyklu coś się zadzieje, bo brzuch bolał mnie inaczej niż na @.
Paulaa95 lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny!!!
Jestem tutaj nowa i chciałam się poradzić Mój facet pracuje w transporcie międzynarodowym i parę miesiecy temu postanowiliśmy postarac się o dziecko, Przed jego wyjazdem wzięliśmy się do dzieła tj, (około 2-3 tyg temu) przedwczoraj i wczoraj zrobiłam test i pokazały się dwie kreski jedna mocno różowa a druga bladoróżowa. Czy szansa, że nam się udało jest w wielkim stopniu możliwa? Zawsze sądziłam, że muszą być obie ciemno różowe.
Za wszystkie odpowiedzi dziękuję i za całą pomoc
Pozdrawiammuminka83 lubi tę wiadomość
-
moja droga, nawet cień już sugeruje, że wykryty został jakiś poziom HCG!
A to oznacza, że najprawdopodobniej to ciąża!
Kreski nie muszą być równe - mi równe wyszły dopiero po ok. tygodniu od pozytywnej bety z krwi
Jak chcesz mieć pewność zrób beta HCGmuminka83 lubi tę wiadomość
-
A ja ostatnio prześledziłam temat pozytywnych testów ciązowych, a braku ciązy i okazało się, że znany lekarz z mojego miasta wypowiedział się, że pozytywne testy mogą wskazywac na wysoki poziom LH, przez to mogą byc nieregularne cykle i trzeba obserwowac i ewentualnie znaleśc przyczynę.
Więc niestety nie każdy cień jest "tym" cieniem, a tu moje testy ze stycznia gdzie myślałam, że jestem w ciązy tylko troszkę zbladły
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9b50b4b9530b857c.html
-
nick nieaktualnyU mnie przy pierwszej ciąży test 2 dni przed okresem była mocna krecha, więc stwierdziłam przy drugich staraniach, że dzień przed powinnam wiedzieć
Test w normowych 10 minut negatywnych, po godzinie też, więc wyrzuciłam do kosza, wieczorem wyrzucałam śmieci z łazienki spojrzałam i było lekkie przebarwienie
Po dwóch dniach od razu cień cieniaFoto_Anna lubi tę wiadomość
-
ja zrobiłam 12 dpo test i był negatywny, na drugi dzień zrobiłam betę i wyszła 110 , po kolejnych 2 dniach dla sprawdzenia zrobiłam test domowy i pojawiła się druga kreska, ale nie była tak intensywna w barwie jak kontrolna, także radzę iść na betę
Foto_Anna, dobuska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam Was . U mnie za to była taka sytuacja: 4 lata temu przestałam dostawać okres i po 6 miesiącach bez okresu poszłam do ginekologa i powiedział po różnych badaniach , że jest to hipogonadyzm i że już nie bedę mogła mieć dzieci , tylko żebym się za szybko nie starzała to muszę pierw przez rok brać Hormonalną Terapię Zastępczą a po roku mogłam wrócić do tabletek antykoncepcyjnych żeby utrzymywać okres , tylko po to abym się za szybko nie starzała . W tym roku dokładnie 28 kwietnia wzięłam ostatnia tabletkę antykoncepcyjną i stwierdziliśmy z M , że co będzie to będzie , jeszcze na ostatniej wizycie mój ginekolog potwierdził swoją wcześniejszą diagnozę i powiedział , że prędzej 6 w totolotka trafię niż zajdę w ciążę . A 20 czerwca po zrobieniu testu ciążowego zobaczyłam cień cienia , a że było wcześnie rano więc zdążyłam do laboratorium na badanie bety i po południu wynik był 79,13 , po 72 godzinach 255, 06 a po kolejnych 72 godzinach 690 więc co Wy na to ?
Kamelia, M4DZI4, FreshMm, agania, Foto_Anna, muminka83, Babu, Maluszek, kark, marabut, Minmin lubią tę wiadomość
-
Widzę, że dawno nikt tutaj nie pisał, a szkoda.... Ja miałam podobny przypadek jak w tytule, a mianowicie okres mi się spóźniał już długo, testy ciążowe wychodziły mi negatywne, więc poszłam do ginekologa....a tam niespodzianka okazało się, że to już 3 miesiąc Dopiero za jakiś czas testy zaczęły wychodzić mi pozytywne
agania, aknis, pirelka, kark, Foto_Anna, Dominisia883, MOJE lubią tę wiadomość
Małe rączki potrafią ulepić kwiatek z plasteliny. Narysują słońce roześmiane, zbudują domek z klocków. Małe rączki potrafią napisać słowo MAMA, ocierając łzy i splatają się tuż nad szyją. W małych rączkach mieści się cała miłość. -
Witajcie,
ja miałam podobnie...3 dni po terminie spodziewanej miesiączki test wyszedł negatywny..myślałam, że w tym cyklu się nie udało, jednak okresu dalej nie miałam i dopiero 10dni po terminie test wyszedł pozytywny przy czym druga krecha była bledziuśka, na kolejny dzień zrobiłam kolejny test i krecha była już wyraźniejszapirelka, black.devile lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhej dziewczyny ostatnia moja miesiaczka 09.01.2015 kochałam sie z partnerem 23 lutego mam okres co 30-32 dni mam mdłosci potrafie sie w nocy obudzic i miec mdłosci temp w pochwie od 3 dni stała 37.5 bola mnie piersi i brzuch na dole . Test robiłam dzisiaj negatywny do okresu 3 dni zostało . Czy sa jakies mozliwosci zebym była w ciazy pomóżcie
-
Moje testy pokazywaly tak bladą kreske, ze wlasciwie tylko ja ją widzialam, a tego samego dnia beta byla 110 Niektore testy mimo, iz powinny wykrywac hcg od poziomu 25 są mniej czułe.
Foto_Anna lubi tę wiadomość
-
Tak bardzo bym chciała znaleźć się tu na fioletowej stronie. Jak czytam te posty to wciąż mam nadzieję.
@ spóźniona 4 dni
Temperatura wysoka
A głupie testy negatywne buuu [imgBobichka, Foto_Anna, Angie 31, Mama2017 lubią tę wiadomość
Tosia
2 Aniołki ♡♡♡