Niska beta-czy coś nie tak?

Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2019, 08:38

[QUOTE=gapciaa]Na pewno ide w poniedziałek zobaczyć czy spada. Moze sie niepotrzebnie naczytałam ale lepiej dmuchać nawet na zimne.[/QUOTE] Powyżej 5000 co 2 dni beta już się nie podwaja... Zobaczysz czas pokaze. Bądź silna ja pierwszą ciąże poroniłam więc wiem co czujesz ale nie poddawaj się. Będzie ok i zostaniesz mama.

[QUOTE=gapciaa]Na pewno ide w poniedziałek zobaczyć czy spada. Moze sie niepotrzebnie naczytałam ale lepiej dmuchać nawet na zimne.[/QUOTE] Tak - zrób jeszcze raz betę, bo to wygląda kuriozalnie. Nagle taki przyrost? Po 3 tygodniach, bez praktycznie żadnego przyrostu. Jest to nietypowe.

Teraz sie boje :(

Może były 2 dzidzie i jedna nie dała rady w takich sytuacjach są nawet spadki hcg

Ale ja czekam właśnie na ten spadek :( a nie zeby to było cos strasznego.

[QUOTE=gapciaa]Ale ja czekam właśnie na ten spadek :( a nie zeby to było cos strasznego.[/QUOTE] Nie ma powodu do strachu - teraz może być już tylko lepiej.

[QUOTE=Leira]Nie ma powodu do strachu - teraz może być już tylko lepiej.[/QUOTE] A czy odstawienie Duphastonu ma wpływ na to, że beta zacznie spadać? Ostatnia dawkę wzięłam wczoraj rano. Znów jakies słabsze to krwawienie. Na niczym nie umiem sie skupić

[QUOTE=gapciaa]A czy odstawienie Duphastonu ma wpływ na to, że beta zacznie spadać? Ostatnia dawkę wzięłam wczoraj rano. Znów jakies słabsze to krwawienie. Na niczym nie umiem sie skupić[/QUOTE] Nie ma wpływu - jak ma dojść do poronienia to dojdzie. Duphaston może przyblokować poronienie, ale nie podtrzyma ciąży, która ma obumrzeć.

A miałaś teraz jakoś robione usg?

Mam na myśli właśnie to przyblokowanie i to ze beta nie zaczęła tez przez to lecieć w dol. Ostatnie we wtorek USG

Może powtórz jeszcze raz

Gdyby odpókać!!! beta nadal sie podwyższała w poniedziałek to wtedy zrobię. A tak to chyba nie ma potrzeby. Insczej pewnie by mi zrobił w piątek.

[QUOTE=gapciaa]Gdyby odpókać!!! beta nadal sie podwyższała w poniedziałek to wtedy zrobię. A tak to chyba nie ma potrzeby. Insczej pewnie by mi zrobił w piątek.[/QUOTE] USG na tą chwilę nie ma żadnego sensu. Beta ma sens. Może być tak, że nagle zacznie rosnąć wysoko i jeśli osiągnęłaby te 10000 to poszłabym na USG. Natomiast może być i tak, że spadnie, albo zwiększy się o maleńką wartość, trzeba sprawdzić czy nie skacze.

Trzymajcie kciuki zeby spadała szybciutko! Tym razem to będzie najlepsza wiadomość... odzyskam spokoj a za niedługo przy kolejnej próbie bede juz tuliła śliczne zdrowe kochana malenstwo lub maleństwa ❤️

[QUOTE=gapciaa]Trzymajcie kciuki zeby spadała szybciutko! Tym razem to będzie najlepsza wiadomość... odzyskam spokoj a za niedługo przy kolejnej próbie bede juz tuliła śliczne zdrowe kochana malenstwo lub maleństwa ❤️[/QUOTE] Powodzenia i czekamy na wiadomość o becie :)

Może dzięki Wam jeszcze coś się dowiem. Wyczytałam, że betę produkuje kosmówka (jeśli dobrze rozumiem to to co jest otoczką czarnej owalnej przestrzeni widocznej na usg? Dobrze zrozumiałam?) Czyli jak moja kosmówka zacznie się złuszczać to i beta zacznie spadać?

Melduje że zaczęło spadać :) póki co -1000 w stosunku do piątku czyli po 72h

Smutnamiss lubi tę wiadomość

Witam mam pytanie czy branie duphastonu 3x1 i luteiny 2x1 ma jakikolwiek sens przy przyroscie ok. 26%? Robie HCG a nie bete (Leira o tym wie :)) i przyrost jest wlasnie tak marny (555 kontra 886 po 4 dniach) do tego bardzo slby progesteron niecale 9 i plamienia? Jest sens podtrzymywac lekami? Pecherzyk w macicy 11 mm, nieregularny.

Smutnamiss lubi tę wiadomość

[QUOTE=kowieczka]Witam mam pytanie czy branie duphastonu 3x1 i luteiny 2x1 ma jakikolwiek sens przy przyroscie ok. 26%? Robie HCG a nie bete (Leira o tym wie :)) i przyrost jest wlasnie tak marny (555 kontra 886 po 4 dniach) do tego bardzo slby progesteron niecale 9 i plamienia? Jest sens podtrzymywac lekami? Pecherzyk w macicy 11 mm, nieregularny.[/QUOTE] Ja bym walczyła do końca. Przy 11 mm nie widać jeszcze zarodka, poczekałabym przynajmniej tydzień, brała leki i zrobiła USG czy zarodek się uwidocznił.

[QUOTE=kowieczka]Witam mam pytanie czy branie duphastonu 3x1 i luteiny 2x1 ma jakikolwiek sens przy przyroscie ok. 26%? Robie HCG a nie bete (Leira o tym wie :)) i przyrost jest wlasnie tak marny (555 kontra 886 po 4 dniach) do tego bardzo slby progesteron niecale 9 i plamienia? Jest sens podtrzymywac lekami? Pecherzyk w macicy 11 mm, nieregularny.[/QUOTE] Może plamisz bo niski progesteron też miałam niski brałam duphaston 3x2 i 2x1 luteinę dopochwowo. Może skoro masz niski progesteron to ciężko się dziecku rozwijać. Bierz leki póki lekarz nie odstawi

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz