Niska beta-czy coś nie tak?
-
WIADOMOŚĆ
-
kowieczka wrote:Jak myslicie ile moze potrwac oczekiwanie na krwawienie przy hcg ok 970? Progesteron 5? Mam plamienia od jakiegos tygodnia z hakiem ale luteine i duphaston odstawilam dopiero wczoraj.
Póki co beta u Ciebie jeszcze rośnie (niewiele, bo niewiele, ale tendencja jest rosnąca), więc być może nie doszło jeszcze do momentu krytycznego, musisz być cierpliwa. Natomiast dobra wiadomość jest taka, że przy tak niskiej becie, poronienie nie będzie zapewne jakieś spektakularne.. Jajko jest malusieńkie. Myślę, że spokojnie poczekaj jeszcze tydzień, a jak się nic nie zadzieje to zrób jeszcze betę. -
nick nieaktualnyZrobiłam wczoraj truchtem z4 km, 3 razy dziennie przysiady/swingi i faktycznie trochę więcej krwi, ale „wątróbka” mini co jakiś czas tylko przy sikaniu... na usg wyszło ze jaja juz nie ma. Wiec tylko to endometrium 17mm i pewnie jakies pozostałości.
Teraz pytanie kiedy do kontroli?
Beta zaczęła spadać 12 dni temu (wiecej jej nie powrarzałam). Od 14 dni występuje krwawienie (nie jakies obfite).
Ile czekać? Czy pójść do szpitala na kontrole? I jeśli np bede widziała ze endometrium spadło 2-3mm to nie zgadzać się na zabieg? Ginekolog mówił o 2-3 dniach. Nie chce sobie zaszkodzić.
Póki jest krwawienie moge czekać np do poniedziałku? -
gapciaa wrote:Zrobiłam wczoraj truchtem z4 km, 3 razy dziennie przysiady/swingi i faktycznie trochę więcej krwi, ale „wątróbka” mini co jakiś czas tylko przy sikaniu... na usg wyszło ze jaja juz nie ma. Wiec tylko to endometrium 17mm i pewnie jakies pozostałości.
Teraz pytanie kiedy do kontroli?
Beta zaczęła spadać 12 dni temu (wiecej jej nie powrarzałam). Od 14 dni występuje krwawienie (nie jakies obfite).
Ile czekać? Czy pójść do szpitala na kontrole? I jeśli np bede widziała ze endometrium spadło 2-3mm to nie zgadzać się na zabieg? Ginekolog mówił o 2-3 dniach. Nie chce sobie zaszkodzić.
Póki jest krwawienie moge czekać np do poniedziałku?
Ja chodziłam z pozostałościami jaja w macicy miesiąc czasu, bo na kontroli, po farmakologicznej indukcji poronienia (tabletki), powiedzieli, że się wszystko wyczyściło, a dopiero potem miałam zabieg, po miesiącu..
Po poronieniu powinno się zrobić kontrolę po 2 tygodniach, jeśli krwawienie nie ustępuje. -
nick nieaktualnyNo nic zobaczymy, 2 tygodnie zaraz stukną lub stanęły w zależności od kiedy liczyć.
I jak po tym zabiegu? Wszystko potem w porządku? Boje sie tej ingerencji ale z drugiej strony skoro konieczne ro moze wiecej korzyści niż złego
Gratulacje i mega uściski z serducha do każdej u której bez problemów ❤️
Niech sie zdrowo rozwijają maluchy cała ciąże i potem -
gapciaa wrote:No nic zobaczymy, 2 tygodnie zaraz stukną lub stanęły w zależności od kiedy liczyć.
I jak po tym zabiegu? Wszystko potem w porządku? Boje sie tej ingerencji ale z drugiej strony skoro konieczne ro moze wiecej korzyści niż złego
Gratulacje i mega uściski z serducha do każdej u której bez problemów ❤️
Niech sie zdrowo rozwijają maluchy cała ciąże i potem
U mnie w porządku, przynajmniej udało mi się zajść i urodzić malucha po łyżeczkowaniu
Natomiast nie będę ukrywać - najlepiej poronić samodzielnie. Może zrób jeszcze betę, żeby zobaczyć jak wygląda teraz? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dziewczyny ile razy jest sens robic bete? u mnie pierwsza ciaza i po wielkich trudach- po in vitro
podany trzydniowy zarodek
8dpt-41,4
10dpt-113,9
14dpt-998,5
16 dpt ? (czekam na wynik)
wydaja mi sie ze nie ma sensu robic wiecej ale caly czas jestem niespokojna i mam wrecz obsesyjna potrzebe kontroli i sprawdzania czy wszystko ok
Biore rozne leki w tym zastrzyki z heparyny, zero plamień.
Czy biorac to pod uwage moge przypuszczac ze jest wszystko w porzadku? transfer byl 14.01 wiec dzisiaj 17dpt. 22 dpt ( wtorek przyszly) mam usg.Czy powinien juz byc pecherzyk widoczny?
-
Baylee wrote:dziewczyny ile razy jest sens robic bete? u mnie pierwsza ciaza i po wielkich trudach- po in vitro
podany trzydniowy zarodek
8dpt-41,4
10dpt-113,9
14dpt-998,5
16 dpt ? (czekam na wynik)
wydaja mi sie ze nie ma sensu robic wiecej ale caly czas jestem niespokojna i mam wrecz obsesyjna potrzebe kontroli i sprawdzania czy wszystko ok
Biore rozne leki w tym zastrzyki z heparyny, zero plamień.
Czy biorac to pod uwage moge przypuszczac ze jest wszystko w porzadku? transfer byl 14.01 wiec dzisiaj 17dpt. 22 dpt ( wtorek przyszly) mam usg.Czy powinien juz byc pecherzyk widoczny?
Beta rosnie pieknie, ja tak jak ty robilam to badanie 4 razy i sobie odpuściłam, pozniej beta troche zwalnia dziewczyny maja wartosci 5-6-10tys i panikuja ze beta nie podwaja sie co 48h, co jest bezsensu, bo przy takich wartościach podwaja sie duzo pozniej Takze czekaj na ostatni wynik i juz nie badaj, dalej usg bedzie wyznacznikiem czy wszystko w porządku z dzidziusiem powodzenia! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Baylee wrote:dziewczyny ile razy jest sens robic bete? u mnie pierwsza ciaza i po wielkich trudach- po in vitro
podany trzydniowy zarodek
8dpt-41,4
10dpt-113,9
14dpt-998,5
16 dpt ? (czekam na wynik)
wydaja mi sie ze nie ma sensu robic wiecej ale caly czas jestem niespokojna i mam wrecz obsesyjna potrzebe kontroli i sprawdzania czy wszystko ok
Biore rozne leki w tym zastrzyki z heparyny, zero plamień.
Czy biorac to pod uwage moge przypuszczac ze jest wszystko w porzadku? transfer byl 14.01 wiec dzisiaj 17dpt. 22 dpt ( wtorek przyszly) mam usg.Czy powinien juz byc pecherzyk widoczny?
Nie ma sensu. Przyrosty są OK i za tydzień na USG będzie już pewnie widać jajo w macicy, albo jajo z zarodkiem. Jeśli chcesz mieć pewność zarodka to poszłabym na USG za dwa tygodnie od ostatniej betyBaylee lubi tę wiadomość
-
gapciaa wrote:Byłam u lekarza nr. 3 powiedział ze szansa ze samo sie oczyści jest duża. Dostałam Arthrotec 2 tabletki. Ale ide jeszcze po cos przeciwbólowego. Za 10 dni do kontroli. I bez tego krwawienie sie rozchulało. Jestem dobrej myśli.
❤️
Jak się rozhulało to nie bierz tego gówna, tzn leku. -
nick nieaktualny