Objawy ciąży - 5 tyg. i 1 dzień
-
WIADOMOŚĆ
-
Kajcia wrote:Dzięki Cloudy,
Beta 11634,kalkulator wskazuje że dobry przyrost Dziś 12.40 lekarz i może usg... Powinno być juz chyba cos widać....
Uściski :*
Cudownie! Bardzo się cieszę. Będzie dobrze. Jesteśmy już tak skonstruowane, że świrujemy na zapas. -
Dziewczyny jak to jest czy było u Was z objawami na początku ciąży ?
Ja chyba za dużo się naoglądałam filmów bo całkiem inaczej wyobrażałam sobie ciąże. Myślałam ze będą mdłości, zmęczenie, wrażliwość na zapachy, ciągniecie w podbrzuszu.... a tu oprócz nabrzmiałych piersi to nic mi nie dolega
Oczywiście nie to że narzekam, ale martwię się czy wszystko jest ok, mam sto myśli na minutę, pewnie jak i Wy
Pierwsze usg mam w połowie przyszłego tygodnia.2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Evli wrote:Dziewczyny jak to jest czy było u Was z objawami na początku ciąży ?
Ja chyba za dużo się naoglądałam filmów bo całkiem inaczej wyobrażałam sobie ciąże. Myślałam ze będą mdłości, zmęczenie, wrażliwość na zapachy, ciągniecie w podbrzuszu.... a tu oprócz nabrzmiałych piersi to nic mi nie dolega
Oczywiście nie to że narzekam, ale martwię się czy wszystko jest ok, mam sto myśli na minutę, pewnie jak i Wy
Pierwsze usg mam w połowie przyszłego tygodnia.
Ja mam nabrzmiale piersi, wzdęcie, odbija mi się i mogłabym spać na zawołanie. Bez mdłości czy nudności,także jak widac u mnie też dziwnie (wg usg 6tydz)Evli lubi tę wiadomość
-
Hej, ja mam dziwna sytuacje..
13.10 miałam ostatnią miesiączkę..
Wg cyklu 27dniowego kolejna miesiączka miała u mnie się pojawić 09.11.. Dzień przed miesiączką dostałam plamienia więc już straciłam nadzieję, podczas gdy plamienie zniknęło..
W dniu spodziewanej miesiączki pojechałam do laboratorium na Betę HCG, wyniosła ona 20.22.
15. 11 dostałam brązowego plamienia oraz strasznego kłucia w jajniku..
Wylądowałam w szpitalu, gdzie wykonują codziennie pomiar BETY HCG.
I oto moje dotychczasowe wykonane BETY:
09.11 - 20.22
15.11 - 837
16.11 - 1209
17.11 - 1830
18.11 - 2320
19.11 - 2809
Pomimo wzrostu BETY HCG na USG nie widać do dnia dzisiejszego pecherzyka ciazowego..
Nie wiem co o tym myśleć
Lekarze podejrzewają ciąże pozamaciczna..4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
Ja już w 22 dniu cyklu (czyli mniej więcej 8 dni po jajeczkowaniu) miałam oznaki ciąży: nabrzmiałe piersi do tego stopnia, że przestały mi się z dnia na dzień mieścić w biustonosz, no i zmianę smaku - złapałam się na tym, że chrupałam cebulę, której nienawidzę od zawsze wtedy czułam, że coś się kroi - test - jedna kreska i druga bladziutka (ale pojawiła się po 30 minutach), na drugi dzień beta - 24,5.
Teraz 6tc+1 i nabrzmiałe piersi, mdłości, niestrawność, i oddawanie moczu w nocy co mniej więcej 2 godziny, dodatkowo pojawiły się małe kłopoty z cerą. -
Hej wszystkim dzis 43 dzien cyklu i dwie kreski. Tel rozm z ginem i pow z3 to dopiero 6 tydzien wiec czekamy jeszcze tydzien, dwa i dopiero mnie zaprasza. Nie jest za pozno? Nie chce sie chwalić nikomu dopóki nie będę miala potwierxzenia na usg, a moze on sie boi ze to za wcześnie, ze jeszcze może @ przyjdzie? Boli mnie podbrzusze jak na okres i nic poza tym nieraz wieczorami meczy mnie zgaga.
-
Violka86 wrote:Hej wszystkim dzis 43 dzien cyklu i dwie kreski. Tel rozm z ginem i pow z3 to dopiero 6 tydzien wiec czekamy jeszcze tydzien, dwa i dopiero mnie zaprasza. Nie jest za pozno? Nie chce sie chwalić nikomu dopóki nie będę miala potwierxzenia na usg, a moze on sie boi ze to za wcześnie, ze jeszcze może @ przyjdzie? Boli mnie podbrzusze jak na okres i nic poza tym nieraz wieczorami meczy mnie zgaga.
Myślę, że dobrze, że tak Cię zaprosił, bo wtedy powinno być widać już zarodek i być może serduszko. Założy Ci kartę ciąży. Ja byłam w 6 tc i jeszcze nie chciał założyć karty, dopiero na wizycie 5.12, w 8 tc mi ją założy.
Co do bólu brzucha, jak na okres, to też normalne przez progesteron, chociaż fakt - baaaardzo dziwne uczucie, wiedząc, że jest się w ciąży -
nick nieaktualnyHej dziewczyny!
U mnie minęły 4tyg i 1 dzień. Test zrobiłam na 2 dni przed planowaną miesiączką i niby pokazał bardzo bladziutka II kreskę. @ powinna zawitać 26.11 (poniedziałek) a do dziś nie ma śladu Niestety nie mogę iść na betę ponieważ jestem na wygnaniu (na morzu) wracam w połowie grudnia i już mam wizytę u ginka (będzie to 7tydz). Ale chcę zapytać o bóle podbrzusza, mam takie jakby menstruacyjne cały czas, w sumie od owulacji cały czas coś czuję, troszkę kłuje/boli a nawet łaskocze (uczucie jakbym z górki zjeżdżała albo huśtała na huśtawce...), Piersi trochę bolą standardowo jak w okresie miesiączki. Nie wiem czy się martwić że cały czas coś tam odczuwam. Ponoć macica się przygotowuje... Któraś tak miała? Kiedy te bóle mogą minąć? (oczywiście wiem że to sprawa indywidualna ale chciałabym się dowiedzieć)Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 04:10
-
Nacha wrote:Hej dziewczyny!
U mnie minęły 4tyg i 1 dzień. Test zrobiłam na 2 dni przed planowaną miesiączką i niby pokazał bardzo bladziutka II kreskę. @ powinna zawitać 26.11 (poniedziałek) a do dziś nie ma śladu Niestety nie mogę iść na betę ponieważ jestem na wygnaniu (na morzu) wracam w połowie grudnia i już mam wizytę u ginka (będzie to 7tydz). Ale chcę zapytać o bóle podbrzusza, mam takie jakby menstruacyjne cały czas, w sumie od owulacji cały czas coś czuję, troszkę kłuje/boli a nawet łaskocze (uczucie jakbym z górki zjeżdżała albo huśtała na huśtawce...), Piersi trochę bolą standardowo jak w okresie miesiączki. Nie wiem czy się martwić że cały czas coś tam odczuwam. Ponoć macica się przygotowuje... Któraś tak miała? Kiedy te bóle mogą minąć? (oczywiście wiem że to sprawa indywidualna ale chciałabym się dowiedzieć)
Pierwsze objawy ciąży w zasadzie nie różnią się od objawów menstruacji. To co czujesz jest jak najbardziej normalne. Bóle "menstruacyjne" miną ok. 6-7 tygodnia, ale kłucie w jajnikach może zostać aż do 2 trymestru.Nacha lubi tę wiadomość
-
Nacha wrote:Hej dziewczyny!
U mnie minęły 4tyg i 1 dzień. Test zrobiłam na 2 dni przed planowaną miesiączką i niby pokazał bardzo bladziutka II kreskę. @ powinna zawitać 26.11 (poniedziałek) a do dziś nie ma śladu Niestety nie mogę iść na betę ponieważ jestem na wygnaniu (na morzu) wracam w połowie grudnia i już mam wizytę u ginka (będzie to 7tydz). Ale chcę zapytać o bóle podbrzusza, mam takie jakby menstruacyjne cały czas, w sumie od owulacji cały czas coś czuję, troszkę kłuje/boli a nawet łaskocze (uczucie jakbym z górki zjeżdżała albo huśtała na huśtawce...), Piersi trochę bolą standardowo jak w okresie miesiączki. Nie wiem czy się martwić że cały czas coś tam odczuwam. Ponoć macica się przygotowuje... Któraś tak miała? Kiedy te bóle mogą minąć? (oczywiście wiem że to sprawa indywidualna ale chciałabym się dowiedzieć)
Mi bóle menstruacyjne minęły tak, jak powinna mi mijać miesiączka, gdyby się pojawiła.
U mnie 6 tc + 4 i nadal kłucie w jajniku.Nacha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-