X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Objawy ciąży - 5 tyg. i 1 dzień
Odpowiedz

Objawy ciąży - 5 tyg. i 1 dzień

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia na pewno jest cos na co mialabys ochote, co bys zjadla bez wmuszania w siebie. Moze jakis jogurt? Monte? Platki z mlekiem? Kiwi? Nutella? Kielbasa? Jablko? Cos, cokolwiek... ;p ja tez szukalam czegos, nigdy nie bylo tego w domu;p nawet nie wiedzialam czego szukam ;p maz tutaj sie wykazal i co raz to inna rzecz przywozil dla mnie - jak widzialam taka "niespodzianke", to zjadalam ze smakiem ;) a pozniej zaczely sie wymioty i nawet szpitalne zarelko mi smakowalo ;)
    Kochana te Twoje humory, to hormony - jakos musisz sobie to poukladac :) trzymam kciuki;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :) teraz też, piszę i płaczę. Właśnie robiłam ciasto i chyba mnie ten "wysiłek" przerósł... strasznie wkurza mnie to, że takie małe rzeczy tak mnie męczą. A jeśli chodzi o to nieszczęsne jedzenie to szukam, szukam już od jakiegoś tygodnia i NIC... wszystko mnie obrzydza... ale dość narzekania! mój mąż przy mnie zostanie świętym:)



    w57vyx8db7rl3vpp.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia890722 wrote:
    Dzięki dziewczyny :) teraz też, piszę i płaczę. Właśnie robiłam ciasto i chyba mnie ten "wysiłek" przerósł... strasznie wkurza mnie to, że takie małe rzeczy tak mnie męczą. A jeśli chodzi o to nieszczęsne jedzenie to szukam, szukam już od jakiegoś tygodnia i NIC... wszystko mnie obrzydza... ale dość narzekania! mój mąż przy mnie zostanie świętym:)



    w57vyx8db7rl3vpp.png

    hehe wiesz co ale mnie tez mecza male rzeczy.. dzis pojechalismy do znajomych na grilla.. wiec podroz autem potem 2 h siedzenia i wrocilam jak po maratonie a nic nie zrobilam.. takze to normalne.. ja mam tak ze mam ogromny apetyt i nie zjem wszytskiego tez.. ogolnie mam na cos ochote ale nie wiem na co.. najbezpieczniejsze sa dla mnie teraz grzanki - ciemny chlebek, szyneczka i serek zolty zapieczone z ketchupem :P czasem jakis jogurt, no obiad tez skromny raczej..ale jem :P najgorsze jest to ze musze co dzien pic szklanke soku pomidorwego ( mam za wysoki poziom ddimerow a po soku mi spadaja) ale jak go nienawidze.. caly dzien przezywam ze musze wypic ten sok :P bleee
    dzis np zaczela mnie ciagac macica.. juz od wczoraj ciagnie.. i tez sie czuje do d... to wszytsko zalezy od dnia:)

  • Asiowa Autorytet
    Postów: 816 554

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5 tydzień, 3 dni, a od wczoraj pierwsze mdłości... Jeszcze nie biegam do toalety, ale myśl o jedzeniu, a nawet smak herbaty sa jak udręka...

    bl9ccwa1nyfonmaw.png
  • Arpenia Koleżanka
    Postów: 43 11

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, co to ma u was??
    u nas w miarę dobrze, już przyzwyczaiłam się ze ciągle mi niedobrze. całkowicie odrzuca mnie od mięsiwa, czy to wędlina czy cokolwiek to nie mogę znieść tego zapachu. a na moje nieszczęście zapachowe moim chłopakom gotować muszę :( bardziej ku słodyczy mnie ciągnie, zajadam się dżemem, nutella, jogurtami i nasionkami i warzywkami :)
    Biust ciągle rośnie, mąż śmieje się ze mleczarnia się po woli otwiera....
    wiec jakiś sposób znalazłam na te moje gorsze samopoczucie .............

  • Aga23 Ekspertka
    Postów: 427 63

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arpenia wrote:
    hej dziewczyny, co to ma u was??
    u nas w miarę dobrze, już przyzwyczaiłam się ze ciągle mi niedobrze. całkowicie odrzuca mnie od mięsiwa, czy to wędlina czy cokolwiek to nie mogę znieść tego zapachu. a na moje nieszczęście zapachowe moim chłopakom gotować muszę :( bardziej ku słodyczy mnie ciągnie, zajadam się dżemem, nutella, jogurtami i nasionkami i warzywkami :)
    Biust ciągle rośnie, mąż śmieje się ze mleczarnia się po woli otwiera....
    wiec jakiś sposób znalazłam na te moje gorsze samopoczucie .............
    Oj a mnie najbardziej męczą te huśtawki nastrojów... poza tym apetyt niestety dopisuje ale od dziś staram się ograniczyć to czego jeść nie muszę :)a jak głodnieje dopchać się jogurtem.Dziś trochę brzuch pobolewał ale poza tym to bardzo dobrze się czuje i mam chyba niesamowite szczęście z brakiem mdłości i innych objawów :)

    Serduszko <3 Mój synek
    1usa2n0agusqcyxu.png
  • cherry_lady Ekspertka
    Postów: 133 137

    Wysłany: 28 kwietnia 2015, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) ja wczoraj miałam zakręcony i zły dzień sttasznie źle się czułam... :( dlatego nawet nie miałam siły włączyć kompa u do was zajrzeć ... dziś długo wyczekiwana wizyta u pani dr juz nie mogę się doczekać tej godziny 13...ot wybrałam sobie... mogłam z rana i miałabym juz spokój a tak pół dnia będę się denerwować.
    Pozdrawiam i miłego dnia.

    2nn343r89nwazcjv.png
  • tygrys73 Autorytet
    Postów: 3126 1036

    Wysłany: 28 kwietnia 2015, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.Widzę że większość z was już powoli kończy te niepewne pierwsze tygodnie. Chciałam się was poradzić. Jestem w 5 tyg. Dokladnie 4tc i 5d i z objawów mam tylko senność i lekko wrażliwe piersi na dotyk. Ale leciutko. No i zaczęły się pojawiać takie ciągnięcia jajników i macicy...czy to nic złego?miałyście tak? I pamiętacie kiedy zaczęły wam się mdłości?

    Marcelek <3
    30c3b21b0f.png
    e93ba11571.png
  • Aga23 Ekspertka
    Postów: 427 63

    Wysłany: 28 kwietnia 2015, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tygrys73 wrote:
    Cześć dziewczyny.Widzę że większość z was już powoli kończy te niepewne pierwsze tygodnie. Chciałam się was poradzić. Jestem w 5 tyg. Dokladnie 4tc i 5d i z objawów mam tylko senność i lekko wrażliwe piersi na dotyk. Ale leciutko. No i zaczęły się pojawiać takie ciągnięcia jajników i macicy...czy to nic złego?miałyście tak? I pamiętacie kiedy zaczęły wam się mdłości?
    Kochana to chyba jak najbardziej normalne nie masz się czym przejmować :) Każda z nas inaczej może przechodzić ciąże ja macicy nie czułam i nie czuje ale jajniki oj...czasem koszmar :) Mdłości się pojawią albo i nie :) Ja ich nie mam

    Serduszko <3 Mój synek
    1usa2n0agusqcyxu.png
  • tygrys73 Autorytet
    Postów: 3126 1036

    Wysłany: 28 kwietnia 2015, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga dzięki za uspokojenie. Opinie innych ciężarowek sa dla mnie najważniejsze :) a kiedy po raz pierwszy miałyście usg i co było widać? Ja ide w czwartekk 5tc 0d żeby zobaczyć czy pecherzyk jest w macicy i potem za tydzień w piątek żeby już może powitać szkraba i tak myślę czy mi się uda ;) teraz w czwartek to ide tylko dla uspokojenia i zeby powiedzieć rodzicom w dlugi weekend bo nie chce tegp robic przez telefon a potem ich nie zobacze do lipca :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 19:39

    Marcelek <3
    30c3b21b0f.png
    e93ba11571.png
  • Trisska Znajoma
    Postów: 26 8

    Wysłany: 28 kwietnia 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się tak cieszyłam, że z objawów mam tylko senność i bolesność piersi, a od 6 tyg non stop mdłości i wymioty po wszystkim... jak uda mi się zjeść kanapkę z niczym to jestem z siebie dumna... ale serduszko bije, to najważniejsze :D i zaczynam poszukiwania większego stanika, nie jestem pocieszona, bo wszystkie bluzki za ciasne w cyckach :/

    tygrys73 lubi tę wiadomość

    3jgxol2aj69homjq.png
  • Trisska Znajoma
    Postów: 26 8

    Wysłany: 28 kwietnia 2015, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie spodnie jeszcze nie, bo przez te wymioty przez tydzień schudłam 2 kg, ale wszystko przede mną :)

    Nadulka, sikorka@ lubią tę wiadomość

    3jgxol2aj69homjq.png
  • Biedron Przyjaciółka
    Postów: 68 20

    Wysłany: 28 kwietnia 2015, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trisska wrote:
    ja się tak cieszyłam, że z objawów mam tylko senność i bolesność piersi, a od 6 tyg non stop mdłości i wymioty po wszystkim... jak uda mi się zjeść kanapkę z niczym to jestem z siebie dumna... ale serduszko bije, to najważniejsze :D i zaczynam poszukiwania większego stanika, nie jestem pocieszona, bo wszystkie bluzki za ciasne w cyckach :/

    A ten 6 tydz to od ostatniej @ czy owu? Bo ja już się gubię i zastanawiam się kiedy iść na pierwsza wizyte.

    "Trzeba sobie jakoś radzić w życiu" - powiedział Baca, zawiązując but dżdżownicą.

    c55fflw1qoryx2is.png
  • tygrys73 Autorytet
    Postów: 3126 1036

    Wysłany: 28 kwietnia 2015, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tygodnie liczysz od ost. miesiączki, ale tak śmiesznie, bo jak masz np. 5 tc 0 dni to już jest szósty tydzień, a jak 6tc i 4 dni to siódmy :) taki myk. Zalezy co chcesz zobaczyć, tak jak dziewczyny pisały niektore w 5 tyg, widzą tylko pęcherzyk, inne już malucha, jeszcze inne w 6 mają serducho lub dopiero w 7. Każdy dzień ma dla szkraba znaczenie :)

    Dziewczyny dziękuję za te wasze informacje. Podążam za wami, będzie mi łatwiej.

    Marcelek <3
    30c3b21b0f.png
    e93ba11571.png
  • cherry_lady Ekspertka
    Postów: 133 137

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wczoraj usłyszałam serduszko! Ah cudowne uczucie :)

    Ja pierwszą wizytę miałam w 6t i 2d i widziałam tylko pęcherzyk a wczoraj (7t i 6d) już widziałam groszka - 11 mm i słyszałam serduszko :)

    Ja mam mdłości tylko jak poczuje lekki głód (na szczęście) i przez to, że często jem to już przytyłam 2 kg... masakra aż boję się myśleć co będzie dalej :( ale co tam, zrzucę :) no i zgaga daje czasami o sobie znać, bolesność piersi towarzyszy mi w każdej sekundzie dnia i nocy.... a no i spanie - mogę spać cały dzień a do tego męczą mnie błache rzeczy nawet wchodzenie po schodach....
    Przez to wszystko zamiast się cieszyć to tylko chodzę i narzekam...

    Renia7910 lubi tę wiadomość

    2nn343r89nwazcjv.png
  • Biedron Przyjaciółka
    Postów: 68 20

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tygrys73 wrote:
    tygodnie liczysz od ost. miesiączki, ale tak śmiesznie, bo jak masz np. 5 tc 0 dni to już jest szósty tydzień, a jak 6tc i 4 dni to siódmy :) taki myk. Zalezy co chcesz zobaczyć, tak jak dziewczyny pisały niektore w 5 tyg, widzą tylko pęcherzyk, inne już malucha, jeszcze inne w 6 mają serducho lub dopiero w 7. Każdy dzień ma dla szkraba znaczenie :)

    Dziewczyny dziękuję za te wasze informacje. Podążam za wami, będzie mi łatwiej.


    To by się w sumie zgadzało wszystko dla dziewczyn co mają regularne cykle. Ja np przed owulacją miałam 3 tyg i teraz po mam 2 wiec razem 5 i teoretycznie jestem w 6 tyg, ale praktycznie w 5 a w ogóle to w 2. Skomplikowane to wszystko :(!


    A do tego ja nie mam żadnych w sumie objawów. Zastanawiam się, czy jestem bardziej zmęczona tak generalnie czy przez pogodę..trochę mnie brzuch boli jak w trakcie @ no i poza tym nic. To normalne?

    "Trzeba sobie jakoś radzić w życiu" - powiedział Baca, zawiązując but dżdżownicą.

    c55fflw1qoryx2is.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cherry_lady wrote:
    A ja wczoraj usłyszałam serduszko! Ah cudowne uczucie :)

    Ja pierwszą wizytę miałam w 6t i 2d i widziałam tylko pęcherzyk a wczoraj (7t i 6d) już widziałam groszka - 11 mm i słyszałam serduszko :)

    Ja mam mdłości tylko jak poczuje lekki głód (na szczęście) i przez to, że często jem to już przytyłam 2 kg... masakra aż boję się myśleć co będzie dalej :( ale co tam, zrzucę :) no i zgaga daje czasami o sobie znać, bolesność piersi towarzyszy mi w każdej sekundzie dnia i nocy.... a no i spanie - mogę spać cały dzień a do tego męczą mnie błache rzeczy nawet wchodzenie po schodach....
    Przez to wszystko zamiast się cieszyć to tylko chodzę i narzekam...
    super ;)) ja dopiero uslysze serduszko za 2 tygodnie.. lekarka powiedziala ze za wczesnie na dopplera i nie chce malucha stresowac.. a ja tak chcialam..

  • tygrys73 Autorytet
    Postów: 3126 1036

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedron ja też nie mam objawów.myślę że dla niektórych to trochę za wcześnie i już.

    Ailatan wiesz pierwszy raz sie spotykam z czyms takim. Aa i czy ty już znasz plec dzidziusia??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 13:50

    Marcelek <3
    30c3b21b0f.png
    e93ba11571.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tygrys73 wrote:
    Biedron ja też nie mam objawów.myślę że dla niektórych to trochę za wcześnie i już.

    Ailatan wiesz pierwszy raz sie spotykam z czyms takim
    Hm a dla mnie nie, duzo dziewczyn tu mialo dopllera pozniej, osttatnio pamietam jak Fatim pisala, ze jej lekarz tez zalecil pozniej.. to sa znacznie mocniejsze fale niz usg i dziecko moze to podobno odczuwac.. nie wiem nie znam sie, powtarzam co wiem od lekarza i z innych postow jak czytalam :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam prenatalne za neicale 2 tygodnie wiec wszystko sie wyjasni:) moj maluch juz 3 cm przekroczyl :)

    cherry_lady lubi tę wiadomość

‹‹ 8 9 10 11 12 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ