Ogromny apetyt w 6 tyg
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeszcze nie byłam, mieszkam w NL i tutaj na pierwszą wizytę każą przyjść dopiero w 8 tygodniu. W środę mam pierwszą wizytę u lekarza rodzinnego, potem zapewne będę musiała sobie wybrać położną i umówić się na wizytę, a potem zobaczymy Już nie mogę się doczekać ale zarazem się boję ale jestem dobrej myśli A Ty byłaś na wizycie już?
-
Dobrze że czas szybko leci,nie stresuj sie juz pewnie bedzie widac Fasolka ja bylam tydzien temu w piątek p luteine. Plamilam 10 dni, dzis znowu rano poplamilam. W ten piątek tez byłam i juz mi zrobil usg, pęcherzyk i malutki Okruszek sa, ale kazal prZyjść dokladnie za 10 dni,wiec ide za tydzień w poniedziałek 6.02. Zapisal mi duphaston. Tez sie stresuje. Niby wszystko w porządku a plamienia zwiazane byly z zagniezdzeniem i przekrwieniem blony sluzowej macicy. Po badaniu tez plamilam.
-
No to teraz leż i odpoczywaj żebyście się mieli z okruszkiem dobrze a plamienia mam nadzieję,że ustaną najważniejsze że jest ok a jak będziesz się oszczędzać to będzie wszystko dobrze
Ja w sumie to prawie nic nie robie leżę, trochę chodzę po domu (zazwyczaj jak głodna jestem ) jak dobrze się czuję to jeżdżę na rowerze do teraz dobrze się czułam więc tfu tfu mam nadzieję że tak zostanie
Jedynie co mnie męczy od kilku dni to mdłości a dziś dodatkowo ból głowy,jakoś daję radę ale tyle bym chciała porobić a tu się nie da bo zadyszana jestem, zmęczona i nie mam sił na nic mam nadzieję że taki stan nie będzie dużo trwał U mnie 7 tydzień a u Ciebie? -
Dzisiaj mam totalnie zły dzień, mdłości, wymioty, ból żołądka, ból głowy, chociaż teraz już troszkę lepiej ale nie nadaję się do życia. Modlę się tylko by taki stan nie utrzymał się do końca ciąży bo ducha wyzionę
Ja nie wiem kiedy miałam owulację, tygodnie liczę od pierwszego dnia ostatniej miesiączki.
Jutro mam wizytę u lekarza rodzinnego, potem umówię się do położnej,czekam z niecierpliwością na usg -
Maja83 wrote:Ja zauważyłam,że zaraz po wstaniu z łóżka muszę coś zjeść, mało ale muszę, potem co 2 godziny też muszę jeść bo jeśli nie zjem to mnie mdli i czuję się fatalnie,więc to jest teraz dla mnie najlepszy sposób na mdłości
Maja co u Ciebie po wizycie?
ja tez tak mialam co dwie h poprostu tragicznie bylam glodna, ale to chyba tak luteina dzialala, bo teraz jest ok, wrocilo do normalnosci. -
Kira91 dziękuję, wszystko dobrze byłam u lekarza rodzinnego, zapisała mnie, poinstruowała gdybym potrzebowała pomocy itp. umówiła mnie na wizytę u położnej na przyszłą środę 15 lutego także jeszcze troszkę muszę poczekać
Mdłości u mnie jakby zelżały ale jeszcze ciągle mnie mdli a czasem nawet zwrócę to co zjadałam ale zdecydowanie czuję się lepiej niż tydzień temu jestem tylko ciekawa jak długo mi ten stan wytrzyma i czy złe samopoczucie jeszcze powróci czy już raczej nie
Kira91 a co u Ciebie? jak się masz,czujesz? a Ty jak tam po wizycie? -
Hej.ja mam to samo i już się tym stresuje bo w poprzedniej ciąży tak nie miałam a i tak bardzo długo pozbywalam się wagi po porodzie.
Macie jakieś sposoby na to.ja nawet 2 h nie mogę wytrzymać.najgorsze że jak nie zjem to mi słabo,niedobrze i kręci mi się w głowie. Co robić? -
OK, co brak na pohamowanie apetytu w ciąży? Czy np. cathering dietetyczny ma sens?
Mam na myśli coś takiego - https://fitking.pl/gdansk/Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia, 10:30
-
sanda wrote:OK, co brak na pohamowanie apetytu w ciąży? Czy np. cathering dietetyczny ma sens?
Żartujesz? Nie wprowadza się diety w ciąży. Jeżeli masz duży apetyt to oznacza, że organizm potrzebuje więcej energii. Też miałam na samym początku wilczy apetyt, to mija z czasem. -