Pierwsza wizyta u GINA - co i jak ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Emcia1987 wrote:u mnie przy becie 1153 nic nie było widac jestem załamana:(
-
paola87 wrote:Może 4, 3 mm a nie cm? Bo cm to raczej za dużo.
-
Wystarczy poszukać w postach informacji. Po co zakładać kolejny taki sam wątek?
Dddodiii konkretnie napisała co i jak więc nie rozumiem skąd to oburzenie? Bardziej szczegółowo chyba tego się nie dało wytłumaczyć
alinalii wrote:wiesz .. nie dla każdego jest to takie łatwe i oczywiste , może dziewczyny chcą trochę wsparcia i dodania otuchy .. po to tutaj jesteśmy , po to jest stworzony ten portal ,a jesli dla ciebie jest takie to oczywiste to co tu robisz;)?dddodiii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mój M w pierwszej ciąży był ze mną na każdej wizycie jak było badanie na "samolocie" to było za takim ładnym parawanem więc nic nie widział, a usg to było już przez powłoki brzuszne (od 11 tc).
Teraz w drugiej ciąży twierdzi, że też będzie ze mną chodził. Jutro właśnie pierwsze usg w celu potwierdzenia ciąży 5t 6d będzie i nie zraziło go to jak mu wyjaśniłam jakie to usg :pKotkot lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualnyKotkot wrote:Heeej Mam pytanie odnośnie konsultacji ginekologicznych. Czy na te wizyty zabieracie swoich partnerów?
Ja swojego męża brałam tylko na połówkowe, prenatalne i jak miałam usg serduszka robione - ale to mam u innego gina który robi mi tylko usg. Do swojego nigdy go nie ciągnęłam. Zresztą mój gin prowadzący ciąże powiedział, że warto zabrać męża jak już wszystko ładnie widaćKotkot lubi tę wiadomość
-
alinalii wrote:jejku no tak pisze na zdj, jak bede w domu wieczorem to zrobię zdj i wstawię, pisze 4.3cm ale nie wiem co to za miara
dodałam do galeri zdj mojego usg , ale nie potrafię tutaj go dac
jak wpiszesz w galeri od 4 tyg. to moje zdj jest pierwsze , dokładnie 4+2dWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2015, 19:10
-
nick nieaktualnyalinalii wrote:wiesz .. nie dla każdego jest to takie łatwe i oczywiste , może dziewczyny chcą trochę wsparcia i dodania otuchy .. po to tutaj jesteśmy , po to jest stworzony ten portal ,a jesli dla ciebie jest takie to oczywiste to co tu robisz;)?
Co tutaj robię? Wlasnie sie zastanawiam,bo ten watek jest kompletnie bez sensu:-)Martika87 lubi tę wiadomość
-
dddodiii wrote:Dziecko kochane-jest juz niejeden wątek o tym Twoim CO I JAK...tam z pewnością sie więcej dziewczyny dowiedzą
Co tutaj robię? Wlasnie sie zastanawiam,bo ten watek jest kompletnie bez sensu:-)
więc odsyłam cie tam gdzie jest sens ;] -
dddodiii wrote:Dziecko kochane-jest juz niejeden wątek o tym Twoim CO I JAK...tam z pewnością sie więcej dziewczyny dowiedzą
Co tutaj robię? Wlasnie sie zastanawiam,bo ten watek jest kompletnie bez sensu:-)
a tak w ogóle to skąd tyle jadu w tobie? jesteśmy tu zeby sie wspierać ,a ty wyskakujesz z takim czymś..Madoks lubi tę wiadomość
-
Tu nie chodzi o jad czy szukanie bezsensownych awantur. W naszym stanie to niewskazane
Ale warto po prostu poczytać sobie inne wątki zanim zakłada się nowy.
Później robi się straszny sajgon. Tym bardziej,że to o czym tu piszecie powiela się już w kilkunastu postach
-
Martika87 wrote:Tu nie chodzi o jad czy szukanie bezsensownych awantur. W naszym stanie to niewskazane
Ale warto po prostu poczytać sobie inne wątki zanim zakłada się nowy.
Później robi się straszny sajgon. Tym bardziej,że to o czym tu piszecie powiela się już w kilkunastu postach
widocznie wątek potrzebuje odświeżenia gdyż jest gdzieś na szarym końcu, a swoją droga śledze kilka ciekawych tematów i widzę zę Ty tylko piszesz na ka żdym temacie że ktos juz cos powtórzył... zamiast wypowiedzieć się na właściwy temat, kurdee noo po to tu jesteśmy -
No to pisz na temat skoro już go zaczęłaś a nie się przyczepiasz,że ktoś Ci zwrócił uwagę.
I nie tylko ja- a jak już chcesz mi cisnąć to najpierw poczytaj każdy temat i upewnij się czy faktycznie tak jest )w co bardzo wątpię bo jestem tu znacznie dłużej od Ciebie) Skończyłam dyskusję.
-
kogoś hormony roznosza ;)posłuchajmy mozarta !!!musimy to wybaczyć kobieta w ciąży ma prawo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 16:04
-
Hormony nic tu do tego nie mają. Jakbyś czytała ze zrozumieniem to byś zauważyła,że od początku wypowiadałam się tu normalnie,bez spiny z uśmiechem. To Ty zaczęłaś się wymądrzać.
Nie dziw się,że ktoś reaguje na nowe,błahe wątki,które są tu już dawno założone.
Mnóstwo jest tego w I trymeście...
-
kochana spokojnie to Ty w dalszym ciągu proweadzisz konwersację na bardzo niskim poziomie , posłuchaj mozarta i nie starsuj się pozdrawiam
-
no nie na każdego ostatni dzwonek wybił
-
nick nieaktualnyalinalii wrote:kogoś hormony roznosza ;)posłuchajmy mozarta !!!musimy to wybaczyć kobieta w ciąży ma prawo
Panoszysz się jakbyś nie wiadomo kim tu była:)
Zakładasz bezsensowny wątek i tylko zaśmiecasz-co to jest? Kosz na śmieci?
Trochę się opanuj,bo sobie tu samych wrogów narobisz,albo naprawdę zaraz z tego Twojego ciśnienia nic nie będzie i będziesz płakać.
Opanuj się!