X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Plamienia i brązowe upławy
Odpowiedz

Plamienia i brązowe upławy

Oceń ten wątek:
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja plamiłam w 2 ciążach, do ok 11 tc, raz na brązowo, raz krwią... obydwie ciąże rozwijające się prawidłowo :)
    w 4 poronionych nigdy nie plamiłam... ;)

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • naataszaa Koleżanka
    Postów: 104 18

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziś się zaczeło ;( właśnie ronię mojego maluszka.. ;( straszny ból brzucha, dużo gorszy niż ten miesiączkowy z dużym naciskiem na pęcherz.. i nieustanne uczucie jakby mi się chciało 'kupę' cały czas czuje parcie na odbyt..

    także ogólnie masakraaa ;(

    Dlaczego właściwie tęsknimy za tymi, którzy w gruncie rzeczy nie mogą za Nami tęsknić. ... ?
    Aniołek 9tc [*] 07/10/2014 (ciąża pozamaciczna)
    Aniołek 5tc [*] 13/05/2015 (ciąża biochemiczna)
    Aniołek 7tc [*] 05/12/2016 (ciąża biochemiczna)
  • justyna7811 Przyjaciółka
    Postów: 102 69

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo współczuję

    Nowa
  • NIKA1982 Przyjaciółka
    Postów: 89 28

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    Ja plamiłam w 2 ciążach, do ok 11 tc, raz na brązowo, raz krwią... obydwie ciąże rozwijające się prawidłowo :)
    w 4 poronionych nigdy nie plamiłam... ;)


    Hej..

    ja mam za sobą dopiero jedną ciążę ( z problemami z krwiakiem o wielkości ok 4cm i dużym krwotokiem w 8 tyg ) synek zdrowy 4 lata już ma...

    teraz druga ciąża i raz w tygodniu pojawiają mi się plamienia w kolorze zgniłej czerwieni ... trwa to kilka godzin i potem znów czysto...

    na ostatniej wizycie w czwartek widziałam bijące serduszko i już się uspokoiłam, a tu nagle znów plamienie kilkugodzinne i ból brzucha który aż zgiął mnie wpół (trwał dosłownie minutę) ech...

    niby mam doświadczenie że wszystko będzie ok ale i tak się martwię ..

    16udyx8ds2v62v88.png

    niedoczynność tarczycy - euthyrox 100mg 3x w tyg i 125 mg 4 x w tyg :/


    moje pierwsze szczęście ma już ponad 4 latka i jest wesołym łobuziakiem :)
  • Natala241 Znajoma
    Postów: 27 5

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie chyba nigdy nie bedzie wiadomo dlaczego palamie. bylam ostatnio na usg 13 tc i gin mnie uspokoila ze najgorsze juz za mna a z dzidzia wszystko dobrze. plamienia moge miec od jakis mikro pekniec naczyn w pochwie ale 100% nikt mi nie da :( Pocieszam sie tylko tym ze plamilam juz 5 razy od 6 tyg i gdyby cos by sie dzialo to przez taki czas juz albo bym pronila albo by bylo widac ze cos jest nie tak

  • tweety89 Przyjaciółka
    Postów: 74 46

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ja od pierwszych tygodni (obecnie 7t) plamiłam(brązowy glutowaty śluz). Dostałam luteinę 100 mgX2 i po tygodniu zobaczyła mnie moja gin i dostałam jeszcze duphaston x2 i leżakowanie. Po 2 tygodniach ustało, poczułam się lepiej i zaczęłam coś sprzątać pojechaliśmy do kina i znowu zaczęło się, wieczorem jeszcze się podmyłam cieplejsza woda poleciała czerwona krew ale lekko. Izba przyjęć jeden gin zrobił mi usg(zobaczyłam pierwszy raz bijące serducho :D) drugi gin zrobił badanie wziernikiem krew w szyjce macicy tylko. Dalej leżakowanie zero pracy podnoszenia. plamienie ustąpiło.
    3 ginekologów zdążyło mnie zbadać i nikt nie znalazł przyczyny..
    Wiec myślę że trzeba być dobrej myśli chodź nie ukrywam jakoś nie umiem się wyluzować i tylko cieszyć ciążą...

    ckaiflw13oqrzcja.png
  • rybuuu Koleżanka
    Postów: 31 20

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tweety... Mam to samo. Też totalnie się nie cieszę. Boję się nawet zacząć. Tydzień temu zauważyłam na bieliźnie kilka plamek krwi. Ginekolog użyła sformułowania "lekkie odwarstwianie". Luteina i leżenie. Dzisiaj budzę się, a tu znowu brunatna wydzielina i skrzepy... Nic mnie nie boli, czekam na męża aż wróci i jedziemy na ip, spakowalam już torbę do szpitala... Jestem przerażona. Dodam, że kończę 7 tydzień.

    8p3o43r8j3d1m1km.png
    5 cykli starań, niedoczynność tarczycy - Mój pamiętnik
  • tweety89 Przyjaciółka
    Postów: 74 46

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tu stres nie pomaga... mnie tez chciał lekarz położyć.. ale to był pt. w weekend mało lekarzy, wiec leżeć to ja mogę w domu i to naprawdę pomaga ;)

    ckaiflw13oqrzcja.png
  • ppaauullaa Koleżanka
    Postów: 45 19

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja miałam przedwczoraj i wczoraj brazowe plamienie, gin zwiększyła mi dawkę duphaston do 2x2 i nospa 3x1. Plamienie ustało, ale w zamian pojawił się ból w górnej części brzucha :/ za godzine mam wizytę u gina ale już zaczynam swirowac a to dopiero 15 dni po owulacji :/

  • rybuuu Koleżanka
    Postów: 31 20

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie okazalo się ze oczyszczałam się po małym odwarstwieniu. W macicy juz czysto. Leki pomogły. Brałam luteinę dopochwowo dwa razy dziennie.

    8p3o43r8j3d1m1km.png
    5 cykli starań, niedoczynność tarczycy - Mój pamiętnik
  • Betka86 Koleżanka
    Postów: 68 5

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    naataszaa wrote:
    Dziewczyny dziś się zaczeło ;( właśnie ronię mojego maluszka.. ;( straszny ból brzucha, dużo gorszy niż ten miesiączkowy z dużym naciskiem na pęcherz.. i nieustanne uczucie jakby mi się chciało 'kupę' cały czas czuje parcie na odbyt..

    także ogólnie masakraaa ;(

    naatasza, ja poroniłam właśnie 5.12 część, potem 6.12 znów dostałam tabletki i dziś jeszcze miałam łyżeczkowanie idopiero wyszłam do domu, także łączę się z Tobą w bólu.. ;( daj znać, jak będziesz wiedzieć, co było u Ciebie powodem poronienia.. ja boję się tego,że się nie dowiemy, a to była nasza 1 ciąża i nie chcę tego powtórzyć :( ból nie do opisania, jak normalny poród, ja to tak stękałam i płakałam na sali,że gdyby nie mój mąż, to bym chyba zeszła ;( a pani, która była ze mną na sali, to uciekła, tak się przestraszyła. Miałam skurcze, jak 10x okres ,a zawsze miałam bolesne miesiączki . Eh..mam nadzieję,że obydwie szybko dojdziemydo siebie i będziemy jeszcze mieć zdrowe dzidzie.. dziś ze mną na sali też byla dziewczyna, ktora wlasnie w nocy poroniła, więc niestety jest to już problem naszych czasów :(

  • naataszaa Koleżanka
    Postów: 104 18

    Wysłany: 10 grudnia 2016, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betka86 wrote:
    naatasza, ja poroniłam właśnie 5.12 część, potem 6.12 znów dostałam tabletki i dziś jeszcze miałam łyżeczkowanie idopiero wyszłam do domu, także łączę się z Tobą w bólu.. ;( daj znać, jak będziesz wiedzieć, co było u Ciebie powodem poronienia.. ja boję się tego,że się nie dowiemy, a to była nasza 1 ciąża i nie chcę tego powtórzyć :( ból nie do opisania, jak normalny poród, ja to tak stękałam i płakałam na sali,że gdyby nie mój mąż, to bym chyba zeszła ;( a pani, która była ze mną na sali, to uciekła, tak się przestraszyła. Miałam skurcze, jak 10x okres ,a zawsze miałam bolesne miesiączki . Eh..mam nadzieję,że obydwie szybko dojdziemydo siebie i będziemy jeszcze mieć zdrowe dzidzie.. dziś ze mną na sali też byla dziewczyna, ktora wlasnie w nocy poroniła, więc niestety jest to już problem naszych czasów :(


    Ja poroniłam w domu także na pewno nie dowiem się co było przyczyną .. :( to już moja 3 stracona ciąża, bardzo mnie to podłamało psychicznie. Zaczynam tracić nadzieję, że jeszcze może się udać..

    Dlaczego właściwie tęsknimy za tymi, którzy w gruncie rzeczy nie mogą za Nami tęsknić. ... ?
    Aniołek 9tc [*] 07/10/2014 (ciąża pozamaciczna)
    Aniołek 5tc [*] 13/05/2015 (ciąża biochemiczna)
    Aniołek 7tc [*] 05/12/2016 (ciąża biochemiczna)
  • ppaauullaa Koleżanka
    Postów: 45 19

    Wysłany: 10 grudnia 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natasza,a zrobiłaś sobie badania na mutacje genetyczne, na krzepliwość krwi, badalas immunologie? Ja po drugim poronieniu również nie dowiedziałam się w szpitaalu niczego... usłyszałam jedynie "do trzech razy sztuka"... ale to był rzeźnik a nie lekarz :/ dlatego zrobiłam tysiące badań na własną rękę, zupełnie zmieniłam diete i dziś znowu jestem w ciąży- jeszcze się nie cieszę, bo za wcześnie, ale i beta i progesteron są książkowe, więc jestem pełna nadzieji. Więc i Ty się nie załamuj, tylko weź zdrowie w swoje ręce!!! W końcu każda z nas będzie miała swój szczęśliwy cykl. Musisz być silna :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny , ja też wczoraj zaczęłam plamić. Ciąża według belly 5 tyg i 5 dni, według lekarza młodsza.

    Byłam na IP w dwóch szpitalach i zostałam potraktowana jak śmieć. Facetka odwrócona do mnie plecami mówi,że nie wie że pani doktor mnie przyjmie, bo ma pacjentki.
    Musiałam jechać do kliniki w której miałam robioną inseminacje .

    Myślałam że to koniec mojej ciąży, bo plamienia były coraz większe.
    Ryczałam jak głupia. Byłam zła na Boga,że daje i zabiera.. że po 4 latach starań w końcu się udało i ,że już niby koniec ?
    Zaczęłam czuć złość, potem obojętność...

    dziś na usg okazało się,że jest ok.
    Dostałam duphaston ,L4 i mam leżeć.
    Plamienia jakby ustępują.
    Boję się kaszlnąć, kichnąć i korzystać z toalety.

    Teraz tylko się modlić,aby wszystko było ok :)

  • Effy Autorytet
    Postów: 1968 1814

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja plamiłam cały czas od początku ciąży - brązowy śluz. Ciąża zakończyła się w 9 tygodniu. Przyczyna zapalenie śluzówki macicy i kosmówki. Kosmówka była zaropiała, nie mógł się zarodek już rozwijać. Wcześniej nikt nie wiedział co mi jest. Ale miałam czarne plamienia już tydzień przed okresem przez ostatni rok.
    Teraz jestem znów w ciąży, miałam plamienia (brązowy śluz 3-4 pierwsze dni ciąży) po duphastonie ustało już na dobre. Beta przyrasta bardzo prawdiłowo, jeszcze nie byłam na USG.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 16:27

    ckai3e3kx36ebscz.png
  • Jackie89 Znajoma
    Postów: 20 3

    Wysłany: 18 grudnia 2016, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, jutro zaczynam 6 tydzien i dziaisj pojawilo sie plamienie na papierze najpier jasno różowe a teraz brązowwawe:-( bardzo sie boje i martwie, do tej pory nie bylo żadnych plamien, wiyzte pierwsza u ginekologa mam dopiero w środę :-(

    Jackie89
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2016, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jackie89,a łykasz duphaston ?
    Badałaś progesteron ?

    Najlepiej to leż i się oszczędzaj .

    Ja też plamię, ale odkąd leżę i łykam dupka, plamienia są coraz mniejsze. Dziś na razie wcale .

  • Jackie89 Znajoma
    Postów: 20 3

    Wysłany: 18 grudnia 2016, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie nic nie biorę,dzisiaj leżę ale jutro do pracy musze iść,termin do gina mam w środę,progesteron pare dni temu wynosil 28,47ng/ml

    Jackie89
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana, obserwuj plamienie.
    Jeśli był to tylko jeden incydent, nie masz się czym przejmować :)

    no chyba,że plamienie nie ustaje, albo jest coraz mocniejsze, leć chociaż po receptę na dupka.

    Mój progesteron wynosi tylko 9,10 , dlatego zaczęłam mocno plamić, ale biorę dupa ,leżę i jest znaczna poprawa .

  • Jackie89 Znajoma
    Postów: 20 3

    Wysłany: 18 grudnia 2016, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Ci;-) narazie dalej po podcieraniu jest delikatnie brązowo,zobaczę jutro,najwyzej zadzwonie do mojego ginekologa. Życzę wszystkiego dobrego ;-)

    Jackie89
1 2 3 4 5
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ