plamienie implantacyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Witam, wszystkie dziewczyny. Zarejestrowałam się gdyż potrzebuję rady, mimo że mam 34 lata i dwie córeczki 13 i 10 lat. Po około 8 latach brania antykoncepcji staram sie o dzidzie i nic z tego. Krążki odstawiłam w listopadzie, pierwsza miesiączka po 2 miesiącach kolejna po 38. teraz w ostatnim cyklu owulacja była ok 25 dnia. po 10 dniach
zauważyłam jednorazowo krew ze śluzem przeźroczystym. Jednak więcej żadnych objawów oprócz podwyższonej temperatury na granicy 37.00. wczoraj czyli 2 dni po plamieniu zrobiłam test-negatywny. wczoraj też wzięłam ostatnia tabletkę duphastonu i tak się zastanawiam czy okres przyjdzie czy może test był zrobiony za wcześnie. Czy mogę mieć nadzieję a jeśli nie to jaka mogła być przyczyna tego plamienia? Będę wdzięczna za opinie. Życzę wszystkim również zdrowych i spokojnych świąt. -
nick nieaktualnyJa plamienia mam już od 7 dni... nie mam pojęcia co się dzieję i strasznie mnie to wkurza! odkąd biorę duphaston (już kilka m-cy) zaczęłam plamić ok.10 dni przed @ ale zawsze trwało to tylko 3 dni! Myślę i mam nadzieję, że trafiliśmy w owulację w tym cyklu (staramy się od roku prawie) plamienie zaczęło mi się 7dpo i tak trwa... generalnie brązowe, ale od 3 dni to coś pomiędzy plamieniem, a b. delikatnym krwawieniem do tego od ponad tygodnia boli mnie dół brzucha i czasem jajnik. Masakra! czekam końca z nadzieją na wreszcie brak @ i możliwość testowania...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
martyna1989 wrote:Hej, powiedzcie mi jak zachowuje się szyjka podczas plamienia implantacyjnego? Otwiera się czy pozostaje zamknięta? Wczoraj miałam 7dzien fl i przy sprawdzaniu szyjki została na palcu czysta czerwona krew, szyjka twarda wysoki ale jakby na pol otwarta... Proszę o odpowiedz
Zarodek podczas zagniezdzenia się w macicy może trafić na naczynie krwionośne, krew wtedy wydostaje się z szyjki, po mojemu to by się wydostać musi być lekko otwarta? Czy ja dobrze to rozumiem?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJeśli występuje plamienie implantacyjne, to krew może być albo brązowa/brunatno-brązowa - jest to oznaka małej ilości progesteronu (koniecznie należy powiedzieć o tym ginekologowi!), albo jasnoróżowa - wtedy wszystko jest jak najbardziej ok. Zaznaczam, że takie plamienia ma ok 25-30% kobiet i we krwi nie powinno być skrzepów, jedynie niteczki śluzu
-
nick nieaktualnyPodnosze wątek Czyli jasnoczerwona krew na tydzień przed okresem, bez skrzepow, to niekoniecznie @? Niewielkie ilości, zero śladu na wkladce, tylko przy siusianiu na papierze.. Samopoczucie okresowe, lewy jajnik bolesny (po ow - usg). Poradzcie proszę.. Załamywać się, czy nie?
-
nick nieaktualny
-
i ja się podzielę - moje plamienie wsytąpiło 12 dnia po owulacji (owulacja stymulowana pod kontrolą lekarza oraz pregnylem na pęknięcie, więc wiem kiedy dokładnie była); pomyślałam, że to okres się rozkręca bo była to brązowa wydzielina, tak jak na ońcu bądź początku @. nawet zaaplikowałam sobie tampon bo szliśmy do znajomych. następnego dnia nie było już śladu plamień, a dzień później piękne 2 kreski
sandri_1 lubi tę wiadomość
-
Witam
W sumie to pierwszy cykl starań o dziecko jednak dwa dni temu myślałam że nadchodzi @ ale jak poszłam do łazienki okazało sie że jest trochę różowego plamienia było to jednorazowe nastepnego dnia tylko na papierze toaletowym pojedyncza niteczka krwi ogólnie mam cały czas wzdęcia. Myślę żeby testować sie za 4 dni
-
Hej, pewnie już tu nikt nie zagląda. Ale jak w google wpisałam swoje objawy to pierwszy link kierował mnie tutaj.
Ogólnie jesteśmy w trakcie przerwy w staraniach i nawet nie liczę na ciążę, tylko zastanawia mnie co to może być. Wczoraj 28dc i 8dpo myślałam, że dostałam okres. Jestem 3 cykl na luteinie i ostatnio bardzo skróciła mi się faza lutealna więc myślałam, że i tym razem tak będzie. Po godzinie 16 dostałam takich jasno różowych plamień. Ogólnie dużo tego nie było. Po godzinie 18 była już cisza tzn nadal jest. Zbadałam sobie szyjkę (chociaż dokładnie nie umiem, ale czuję twardość) no i na palcu był brązowy śluz. Ogólnie brzuch mnie pobolewa jak na okres (chociaż to pewnie bardziej wymysł mojej wyobraźni) jak myślicie jest szansa, że to jednak okres i za moment się rozwinie?akacjowa lubi tę wiadomość
Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
Czy plamieniem implantacyjnym mozna nazwac tylko jedna malutka kropelke krwi na bieliznie? Takowa zauwazylam jakis czas temu I sie zastanawiam czy nie spowodowane.to bylo akurat zagniezdzeniem?grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
witajcie.
mam taki problem..a mianowicie mam 30 lat i karmie piersia 10 tyg synka. podjelismy pierwsza probe staran o 3 dziecko i tak 2 tyg temu dzien po spodziewanej mies zrobilam test i była blada kreska druga ale rozpoczeło sie plamienie różowe bez zadnych bólii tak trwało tydzien a potem nagle sie mocno rozkreciło i lało sie ze mnie mocno ale tez bez zadnych bólii tak 2 dni trwało plus do teo były strzepy i kawałki (przeraszam za wyrazenie wygladajace jak watróbka).pierwszy raz tak miałam...
szis mineło 2 tyg od poczatku plamen a ja nadal plamie i to krew jest no i bardziej widoczna przy podcieranu jest..
Martwie sie troche ale chyba z dziecka to juz chyba nic nie bedzie bo niby robiłam test i taka bdb kreseczka była ale po takim mega okresie to juz sama nie wiem co mam myslec..
czy któras z Was miała tak prosze o rade..