Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Szotka wrote:Lusia - jeszcze kiedyś Ci się jakiś sen sprawdził?
Ja pamiętam, że kupiłam dwa testy - jeden do zrobienia od razu po pracy w dzień spodziewanej miesiączki, a drugi na następny dzień rano. Drugi się już nie przydał. Ale przy robieniu pierwszego spanikowałam, że mogę być w ciąży xD (choć w duszy myślałam, że to niemożliwe, żeby po jednym razie się udało) i jak już test "się robił", to wyszłam z łazienki i kazałam mężowi sprawdzić za 5 minut, więc zaczął skrupulatnie czytać instrukcję obsługi testu. Poszedł do łazienki i nie wiedział o co chodzi, bo w instrukcji nie było mowy, że kreska testowa może być bledsza niż kontrolna wyszedł i mówi "takie coś widzę"
Tak jeszcze kiedyś mi się spełnił ale to był najdziwniejszy sen na świecie bo śniło mi się, że w mieście powstanie club jazzowy, mimo że nie jestem fanką jazzu i w ogóle o tym, że coś ma powstać nigdy nie słyszałam to po dwóch miesiącach spojrzałam i w tym miejscu (wyśnionym) zaczęli coś remontować i rzeczywiście powstał... więc może dobrze, że rzadko śnie ;-)albo raczej że rzadko sny pamiętamSzotka lubi tę wiadomość
-
U mnie na pierwszym teście druga kreska była bardzo blada (mam gdzieś zdjecie, ale nie wiem jak je tu wstawić). Po dwóch dniach (bo test był w sobotę rano) zrobiłam betę (w dniu spodziewanej miesiączki) i było 75 chyba a kreska już ciemniejsza
Także gratuluję! i trzymam kciuki, żeby wszystko było dalej ok! -
Hej. Poszłam zrobić betę i czekam na wyniki
Ginekolog mnie obejrzał i stwierdził, że bóle jajników na pewno nie są wynikiem żadnego krwiaczka albo torbieli. No i oczywiście nic się nie dało zobaczyć.
Widoczne było tylko ciałko żółte.
Wspomniał tylko, że jajnik trochę ciążowo wygląda, ale nic jeszcze nie powiedziane.
Albo ciałko żółte dalej się będzie rozwijać albo przyjdzie @ i je zabierze. -
PaMi, tak czekam na betę. Wole się nie nakręcać.
Wynik ma być podobno po południu, ale o której dokładnie to nie wiem
Trzymam kciuki za Twój wynik!!
Zastanawia mnie ciałko żółte. Czy ktoś wie jak powinno z nim być? Czy ono nie zanika jeśli nie doszło do zapłodnienia? -
nick nieaktualny