Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEmidomi
sikanie to ogolem nie na poczatku ciazy, bo tam uciskac ci jeszcze nie ma co takze tego do objawow bym niw dodawala, parcie na mocz to na koniec ciazy jest bardzo mocne, cl dk tempki to metoda ta sie sprawdza jak sie na biezaca ja sledzi a nie raz z doskoku.
mysle ze powinnas czekac na wynik beta hcgemidomi lubi tę wiadomość
-
Jak sobie pomyślę, że będę się jeszcze tyle męczyć z tymi nudnościami/ wymiotami to szału dostaje ;)diewuszka86 zazdroszczę Ci naprawdę
O tyle fajnie, że faktycznie miałam jakieś przeczucie od samego początku jak jadłam opakowania ogórków kiszonych jedno za drugim, że będzie chłopak i się sprawdziło
Przede mną z kolei krzywa cukrowa już się boję jak udało Wam się przeżyć to badanie? -
nick nieaktualnyNear wrote:Jak sobie pomyślę, że będę się jeszcze tyle męczyć z tymi nudnościami/ wymiotami to szału dostaje ;)diewuszka86 zazdroszczę Ci naprawdę
O tyle fajnie, że faktycznie miałam jakieś przeczucie od samego początku jak jadłam opakowania ogórków kiszonych jedno za drugim, że będzie chłopak i się sprawdziło
Przede mną z kolei krzywa cukrowa już się boję jak udało Wam się przeżyć to badanie?
Ja mimo, ze kocham cukier to miałam problem z wypiciem glukozy, dziewczyna obok siedziała i mówiła, że ze 3 kubeczki by jeszcze wypiła bo jej smakowało:)
Cześć dziewczyny zabierała cytryne:)
A co do ogórków jadłam na potęgę i mam dziewczynkęWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2016, 21:20
-
Ja też kocham cukier, tylko przez te nudności boję się, żeby tego nie zwymiotować jeszcze to siedzenie 2h w poczekalni.... tragedia
Też mi się tak wydawało, ze z tym kwaśne/słodkie to tylko jakieś zabobony hehe u mnie sie akurat sprawdziło Jeszcze moja mama mówiła, że jak była w ciąży z moim bratem dużo wymiotowała, a jak z mną to prawie wgl. Ja też rzygam jak kot od początku i jakoś tak dla mnie było oczywiste, że to będzie pan
-
nick nieaktualnyNear wrote:Ja też kocham cukier, tylko przez te nudności boję się, żeby tego nie zwymiotować jeszcze to siedzenie 2h w poczekalni.... tragedia
Też mi się tak wydawało, ze z tym kwaśne/słodkie to tylko jakieś zabobony hehe u mnie sie akurat sprawdziło Jeszcze moja mama mówiła, że jak była w ciąży z moim bratem dużo wymiotowała, a jak z mną to prawie wgl. Ja też rzygam jak kot od początku i jakoś tak dla mnie było oczywiste, że to będzie pan
Z wymiotami, tez miałam spore trudności i przypadły:p rzygałam chyba w całej dzielnicy:) może mi sciemniaja, ze dziewczynka albo Tobie, że chłopiec:) widziałaś juz fujarke na usg? -
nick nieaktualnyNear wrote:Hahah no widziałam Tylko w sumie to usg było tak widoczne, że dla mnie równie dobrze to mogło by być cokolwiek innego Gin niby pewny ale zobaczymy
Nie no pewnie nie będzie reguły;) mówi się, że dziewczyna jest przed owulacja, a chłopiec z owulacji i u mnie się sprawdza, a koleżanka ostatnio była i będzie miała na 100% synka:) heheh a ma z przed owulacji dzidziusia. -
Dowiem się z środę na 1wizycie od ginekologa.Kurcze ciekawa jestem czy jest szansa że usłyszę serduszko ❤. bo to dopiero będzie 5tc+4dn.Czy są dziewczyny ktore na takim etapie slyszaly serduszka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2016, 09:03
-
Madlene u mnie jest podobnie, też biały, czasem żółtawy, gesty śluz. Mi ginekolog powiedziała że to zupełnie normalne tak więc myślę, że nie mamy się czym martwić. U mnie niepokoi mnie bardziej to, że nie czuje już tak często klocia jajników.
Co do serduszka to nie wiem, czy to faktycznie nie za wcześnie, więc jak go nie będzie to bez paniki w poprzedniej ciąży w 7 tygodniu na usg widziałam że ładnie bijemadlene88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymadlene88 wrote:Dowiem się z środę na 1wizycie od ginekologa.Kurcze ciekawa jestem czy jest szansa że usłyszę serduszko ❤. bo to dopiero będzie 5tc+4dn.Czy są dziewczyny ktore na takim etapie slyszaly serduszka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2016, 14:01
madlene88 lubi tę wiadomość
-
Klaa89 wrote:Madlene u mnie jest podobnie, też biały, czasem żółtawy, gesty śluz. Mi ginekolog powiedziała że to zupełnie normalne tak więc myślę, że nie mamy się czym martwić. U mnie niepokoi mnie bardziej to, że nie czuje już tak często klocia jajników.
Co do serduszka to nie wiem, czy to faktycznie nie za wcześnie, więc jak go nie będzie to bez paniki w poprzedniej ciąży w 7 tygodniu na usg widziałam że ładnie bije -
U mnie potwierdzone pierwsze objawy to:
- skok temperatury (pod pachą) do 37,4 w pierwszy dzień po spodziewanej miesiączce (wcześniej 37-37,2), która następnie w ciąży poronionej pozostała na poziomie 37,5, a w obecnej ciąży wróciła do 37,2
- brak apetytu
- totalne osłabienie dzień później - ciężko mi było podnieść rękę, dużo większy ból piersi niż normalnie przed okresem
- nadmiar śluzu (myślałam, że okres przyszedł )
- ból brzucha jak na okres
- parcie na pęcherz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 12:55
-
emidomi wrote:Cześć dziewczyny ))
czytam Wasze forum od jakiegoś tygodnia. Podejrzewam ,że jestem w ciąży ale nie mam jeszcze żadnego potwierdzenia. Mam za to objawy:
- OM 28.07.2016 - cykl regularny 27-28 dni
- 20 sierpnia strasznie źle się czułam, coś podobnego do grypy
- od 8 dni boli mnie podbrzusze jak na @ i kłują jajniki
- 22 sierpnia odczuwałam mrowienie w podbrzuszu ( jakby wibrowanie)
- na piersiach pojawiły mi się tzw. wypustki Montgomerego. Piersi nie są powiększone i tylko sporadycznie mnie bolą
- mam metaliczny posmak w ustach
- sikam jak szalona:)))
- mam podwyższoną temperaturę wieczorem ( wczoraj 37,5 st.C - wcześniej nie mierzyłam)
- śmierdzi mi kawa męża (pemium czerwona - bleeee....), słabą rozpuszczalną z mlekiem mogę pić
- mam cieniusieńką brązową linię od pępka w dół
- szyjka macicy bardzo wysoko i mam taki serkowaty śluz od kilku dni - ale nic mnie nie swędzi
- @ miała być 24 sierpnia
- dzisiaj rano robiłam test płytkowy (30 dzień cyklu) i wyszedł negatywny
Dodam ,że to już 5 cykl starania o dziecko. Czy ja już sobie wmówiłam te objawy ? Trochę ich za dużo ale dlaczego test jest negatywny ????
Czy któraś z was miała tak jak ja?
Hej, życzę Ci aby się udało!
brązowa kreska pojawia się w zaawansowanej ciąży, ja do samego końca nie miałam.na grudki na brodawkach też za szybko. Ból brzucha natomiast i wydzielina kremowa są dobrym objawem. Choć wydzielina serkowa często to ta niepłodna.. test powtórz za kilka dni - może za szybko i implantacji nie było. ja tez testuje:)
-
mycha89 wrote:Hej, życzę Ci aby się udało!
brązowa kreska pojawia się w zaawansowanej ciąży, ja do samego końca nie miałam.na grudki na brodawkach też za szybko. Ból brzucha natomiast i wydzielina kremowa są dobrym objawem. Choć wydzielina serkowa często to ta niepłodna.. test powtórz za kilka dni - może za szybko i implantacji nie było. ja tez testuje:)
Dziękuję Mycha89 ale @ dostałam w sobotę 27.08
Raczej masz rację z tymi moimi objawami Im bardziej człowiek chce dziecka tym bardziej doszukuje się objawów ciąży. Są nawet te których jeszcze nie powinno być ze względu na wysokość ciąży.
Nie poddaje się bez walki jednak, kupiłam testy owulacyjne właśnie. Czekam na koniec @ i będę próbować. Stosowalas kiedyś te testy?
31 lat,
Aktualnie w trzeciej ciazy
TSH 3,07
Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
Dwie córeczki
14.02.2017 HSG jajowody drożne -
nick nieaktualnyemidomi wrote:Dziękuję Mycha89 ale @ dostałam w sobotę 27.08
Raczej masz rację z tymi moimi objawami Im bardziej człowiek chce dziecka tym bardziej doszukuje się objawów ciąży. Są nawet te których jeszcze nie powinno być ze względu na wysokość ciąży.
Nie poddaje się bez walki jednak, kupiłam testy owulacyjne właśnie. Czekam na koniec @ i będę próbować. Stosowalas kiedyś te testy?
Ja stosowałam, ale mi nigdy nie wyszły hehe:) może wykrycie owulacji nie jest takie łatwe.
Kurcze emidomi może spróbuj nie myśleć o ciązy? Ja zaszłam bardzo szybko ale stało się to w miesiącu w którym zapomniałam o owulacji. -
Nie umiem nie myśleć kochana,każdego okresu wypatruje ze strachem. A jak spóźnia mi się jeden dzień to jestem pewna ze zaszlam w ciążę. Wyobraź sobie co czułam kiedy spóźnił mi się teraz po raz pierwszy od niepamiętnych czasów o 5 dni. Właściwie to zastanawiam się dlaczego?
31 lat,
Aktualnie w trzeciej ciazy
TSH 3,07
Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
Dwie córeczki
14.02.2017 HSG jajowody drożne -
Jestem po pierwszej wizycie z położną. Nic nowego się nie dowiedziałam, dostałam skierowania na badania krwi które muszę zrobić do piątku. W UK na pierwszej wizycie wypełnia się papierki z położna. Na scan dopiero dostanę na dniach list na kiedy mam przyjść, mam nadzieję że dostanę go w tym tygodniu bo chciałabym zobaczyć jak urosła fasolka W końcu mamy już 9tyg i 5 dni . Dostałam też ulotkę odnośnie szczepienia na grypę. Czy któraś z was się szczepiła kiedykolwiek? Moje przeziębienie już trochę przeszło, teraz został kaszel który bardzo męczy, tak jakbym ciągle nie mogła dobrze odkaszlnąć. Przez to łapie mnie czasem kłucie w podbrzuszu przy gdy próbuje odkaszlnąć, czy któraś z was też tak ma? Bo boję się że to przeziębienie zaszkodzi fasolce I czy słyszeliście o tej szczepionce?