Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Beattkie wrote:Na zaparcia dobra woda i suszone śliwki:) ja nie miałam nigdy problemu moim zdaniem dzięki śliwkom.
Ja mam ten problem, że raczej nie przepadam za śliwkami Kupiłam też len mielony i póki co jest nawet nieźle
Dziewczyny a miałyście coś takiego jak rwanie/ból w okolicy pachwin? Jestem teraz w 21 tc i od jakiegoś czasu momentami tak mnie rwie przy chodzeniu/wstawaniu, ze ciężko jest funkcjonować Wczoraj tak miałam i jeszcze pod koniec dnia doszedł wgl ból w stopie przy poruszaniu się.... rozlatuje się już chyba -_- Wczoraj w sumie wracałam też od rodziców z wielką torbą a po południu jeszcze cały dom posprzątałam i tak się zastanawiam czy to nie od przeciążania się Wizyte u gina mam dopiero 27 -
nick nieaktualnyNear wrote:Ja mam ten problem, że raczej nie przepadam za śliwkami Kupiłam też len mielony i póki co jest nawet nieźle
Dziewczyny a miałyście coś takiego jak rwanie/ból w okolicy pachwin? Jestem teraz w 21 tc i od jakiegoś czasu momentami tak mnie rwie przy chodzeniu/wstawaniu, ze ciężko jest funkcjonować Wczoraj tak miałam i jeszcze pod koniec dnia doszedł wgl ból w stopie przy poruszaniu się.... rozlatuje się już chyba -_- Wczoraj w sumie wracałam też od rodziców z wielką torbą a po południu jeszcze cały dom posprzątałam i tak się zastanawiam czy to nie od przeciążania się Wizyte u gina mam dopiero 27
Ja miałam tak przy tym jak więzadła się rozciągały. Nawet na siusiu do łazienki nie mogłam dojsc. -
Beattkie wrote:Ja miałam tak przy tym jak więzadła się rozciągały. Nawet na siusiu do łazienki nie mogłam dojsc.
Czyli nie mam się jakoś specjalnie martwić? W necie piszą różne rzeczy i człowiek już sam nie wie.... jedne kobitki pisały, że lekarze im przepisują wapno do łykania inne, że jak za bardzo będą się te wiązadła rozciągać to ogólnie nie dobrze (zwykle w takich przypadkach cc) eh.. -
nick nieaktualnyNear wrote:Czyli nie mam się jakoś specjalnie martwić? W necie piszą różne rzeczy i człowiek już sam nie wie.... jedne kobitki pisały, że lekarze im przepisują wapno do łykania inne, że jak za bardzo będą się te wiązadła rozciągać to ogólnie nie dobrze (zwykle w takich przypadkach cc) eh..
Near jak dostałam infekcji pochwy i przeczytałam, że urodzę niepełnosprawne dziecko to stwierdziłam, że historie w internecie prowadzą do depresji:)
Ja mam taką zasadę i ona sie sprawdziła, że reaguje tylko na plamienia i bóle samego brzuszka. W innych sytuacjach słyszałam od lekarzy, że to uroki ciąży.
Myślę, że zdaj się na intuicję. Uważam, że sama najlepiej będziesz wiedziała czy coś się dzieje.
Wszędzie jest napisane, ze dziecko powinno ruszać się iles razy w ciągu godziny, moja przez 1,5h jak śpi to nic, cisza. I czuje, ze spi, że się nic nie dzieje:)
Ja biorę magnez na skurcze i bóle. Wapno jak mam uczulenie to pije
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 15:35
maddd lubi tę wiadomość
-
Beattkie wrote:Near jak dostałam infekcji pochwy i przeczytałam, że urodzę niepełnosprawne dziecko to stwierdziłam, że historie w internecie prowadzą do depresji:)
Ja mam taką zasadę i ona sie sprawdziła, że reaguje tylko na plamienia i bóle samego brzuszka. W innych sytuacjach słyszałam od lekarzy, że to uroki ciąży.
Myślę, że zdaj się na intuicję. Uważam, że sama najlepiej będziesz wiedziała czy coś się dzieje.
Wszędzie jest napisane, ze dziecko powinno ruszać się iles razy w ciągu godziny, moja przez 1,5h jak śpi to nic, cisza. I czuje, ze spi, że się nic nie dzieje:)
Ja biorę magnez na skurcze i bóle. Wapno jak mam uczulenie to pije
Ja biorę witamin plus mama z oliplapsu i dodatkowo magnez gin zalecił a co do tego wapna to sama nie wiem
Co do tych bóli to też już nie wiem które to uroki ciąży, a które nie i już powoli wariuje ;/ wgl poza tymi bólami w pachwinie z lewej strony bardzo często boli mnie z tej samej strony jajnik (takie uczucie jakby ktoś igłą kłuł) i nie wiem czy tak powinno być ;/ Beattkie a Ty w którym jesteś tc? czujesz już ruchy dziecka? Ja jestem w 21 i teściowa schizuje mnie, że już powinnam coś czuć a chyba raczej nic takiego się n ie dzieje ;/ -
nick nieaktualnyNear moim zdaniem jak w pachwinie w tym okresie to rosnący brzuszek. Mnie, tez potem w pachwinie uciskala głowa dziecka. A długo masz juz ten ból? U mnie najdłużej do 5dni się utrzymywał jako intensywny.
W 36 tc. Ja bym teściowej nie słuchała. Nie ma reguły. Na forum ostatnie ruchy były u koleżanki w 25tc jakoś tak. Próbowałas przed snem się wsłuchać w brzuch?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 23:13
-
W sumie chyba od niedzieli (jechałam do rodziców 2,20h autobusem i potem jeszcze 1h busem. Nie mogłam usiedzieć na miejscu cały czas coś kłuje czy boli eh. Mam nadzieje, że to przejdzie... mam plany na pewno do grudnia jeszcze jeździć do rodziców a ciężko wytrzymać w jednej pozycji ok 3h )
W sumie co wieczór staram się macnąć trochę czy wsłuchać w brzuch. Mam tam jakieś przelewania ale nie jestem w stanie stwierdzić czy to dzidzia Ostatnio też mam sporo gazów (mimo tego, że nie pije już od jakiegoś czasu gazowanego) i nie wiem o co chodzi
36 tc jak Ci fajnie to już za niedługo ujrzysz dzidzie -
ag194 wrote:Witam wszystkich:) może i ja dodam swoje pierwsze objawy, bo sama niedawno szukałam:)
-ok.8dpo pojawiły się bóle typowo miesiączkowe
-Białe grudki wokół sutków
-Ciężkość piersi od 10 dpo
-Podwyższenie T ciała( gdzie nie mierzę, czy pod pachą czy w środku to taka sama-powyżej 37)i tak od owulacji
-12dpo mdłości czułam się jak na kacu ;p
-Ogromny apetyt- jestem z tych, co nic nie jedzą, a tu nagle ciągłe ssanie w żołądku
-mleczny śluz teraz ze mnie leci na maksa
-bóle lekkie podbrzusza
-trądzik- jak w liceum mnie wypryszczyło
Mam praktycznie to samo
ale mdłości nie ma,i testy dalej negatywne a już ponad 2 tyg spóźnieniaag194 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNear
z tym bolem w pachwinach to norma, ja teraz 36 tc a jak zaczelo mnie bolec 10 tugodni temu tak do dzis mi nie przeszlo i do porodu raczej nie przejdzie, jesli nie towarzyszy temu plamienie czy krwawienie to sie napewno nic zlego nie dzieje. A w necie piszamsame pierdoly wiec w ogole nie czytajcie bo w schize popadniecie do porodu, serio -
nick nieaktualnyNear wrote:No dokładnie czytanie info z neta chyba sobie już daruje ;/
Ja ogólnie chyba się nie nadaje do ciąży... co chwile coś mnie boli jak nie pachwiny to kręgosłup, kość ogonowa i żołądek eh ;/
Near taka uroda:) kochana się nie przejmuj zawsze może być gorzej:) hehe ja 4/5/6 MC musiałam leżeć cały czas plackiem bo mnie bardzo brzuch bolał. I mam tak do tej pory, ze spacer max 10 min bo już niose kamień a nie brzuch. Pachwiny, zgaga, mdłości, rzyganie mam do tej pory mimo, ze to 9MC. pryszcze, plamy na twarzy. Rozstępy. Tak mi dupa urosła, że jest 10 cm większą niż brzuch!!!! I boli:)
A mój gin mi cały czas powtarza, że mam idealne warunki do rodzenia:)
Near mam nadzieje, ze Ci jednak minie i będziesz mogła od objawow odpocząć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2016, 15:28
Near lubi tę wiadomość
-
Ja na razie mało co przytyłam dzięki Bogu, ale najgorsze podejrzewam przede mną Wiem, że jak jestem grubsza to muszę bardziej pilnować wagi i przez to schizuje bardzo Od chyba 10 tygodnia wychodzi, że przytyłam 1-2 kg i momentami zastanawiam się czy to nie za mało.... pocieszam się tylko tym, że gin nic na ten temat nie mówi, więc może nie jest tak źle.
Ja też niby mam dobre warunki do rodzenia ,ale chyba nie do chodzenia w ciąży
Gratki Pinka91 -
Near ja przez pierwszy trymestr na wadze zauważyłam może kilogram do przodu, a teraz już 10 na plusie albo i więcej bo ostatnio ważyłam się 2 tygodnie temu. Jeśli wyniki dobre i ginekolog nie zwraca uwagi na zbyt mały przyrost wagi to nie powinnaś się martwić. Zobaczysz jeszcze zdążysz nadrobić
Pinka super, że już masz umówiony termin. Czekamy oczywiście na wieści -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny