Różne wyniki BETY
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję tak też zrobię.. w pon będę u giną i o wszystko qypytambloodflower wrote:Zoja najlepszym rozwiazaniem jest wizyta u lekarza, czytalam wpisy dziewczyn, ktorym i rosla i spadala beta, a z ciaza wszystko ok. Takze glowa do gory i do lekarza
18.11.2015 Aniołek - W -
Ja sie balam pierwszej - jak juz byl wynik, to poprosilam pielegniarke, zeby zobaczyla.Kamenka wrote:no włąśnie sie tez boje tej drugiej Bety
...)
Z druga dzwonilam czy juz sa wyniki - bo u mnie wyniki mozna odbierac na drugi dzien od 11 - a ja dzwonilam juz o 9.30. Wyniku mi nie podala, ale ze kojarzyla nazwisko to zerknela i powiedziala, ze mam sie nie martwic i juz MOGE odebrac.
Dlatego tez postanowilam, ze wiecej nie bede robic, za duzo nerwow mnie to kosztuje. Przyrost jest, wiec teraz tylko czekac.
Kamenka a Ty nie robisz w odstepie 48h? -
bloodflower odebralam wynik w piątek pójdę w poniedziałek czyli jutro na następne..
A wyniki beda w wtorek
Wciaż zastanawiam się czy nie mam za niskiej bety co do tygodnia to mnie martwi Bardzo
A jak Ty myslisz Za niska czy ok?
Wogole ten lekarz mnie nastraszyl ze nic nie widzi nie ma ciazy ahhhh mam nadzieje ze teraz bd widac / Bo zalamke mam ze szkoda gadac;/ -
Kamenka nie stresuj sie, po raz kolejny Ci pisze. wtorek juz niedaleko!!!
mi sie wydaje, ze mam dobrze, chociaz powiem Ci, ze jak czytalam ine bety to mialam wrazenie, ze sa za duze, ale kazde laboratorium ma swoje widelki (ktore pewnie masz na wyniku), takze mieszcze sie w ich schemacie.
mi ginekolog spokojnie powiedzial, ze nic ie widac, narazie nie straszyl. na usg obejrzal tez jajniki, czy tam sie nic nie dzieje i stwierdzil, ze jest slad po pecherzyku graafa. czekamy czekamy, choc to czekanie jest nieznosnie, tym bardziej, ze sie czlowiek roznych rzeczy naczyta. Pozdrawiam,
btw wyslalam Ci zaproszenie do znajomych
Kamenka lubi tę wiadomość
-
bloodflower a no czekanie jest najgorsze ale myslee damy rade ...
Nie wiem czy ma to sens isc w poniedzi na badanie drugie bety jesli w wtorek ide do lekarza sama nie wiem nie potrzebny stres chociaz ciekawa jestem czy jest dobrze wiec pójdę ...Bo widzisz mnie nawet lekarz nie poinformowal że mam zrobic Bete 2x nic a nic centralnie taki jakis dupek z niego ;/ -
Wesołek wrote:Zoja, Kamenka i jak tam się trzymacie?
Zoja, byłaś u ginka?
Wesołek okropnie wstałam rycze boje sie panikuje ;(
Dzis wizyta u gin mam nadzieje ze tym razem zobacze pecherzyk bo tydzi temu nie było nic.
dzis odbieram druga Bete i lekarz.Normalnie juz glupieje strach mnie przeraża.
Nie chce mi sie nic ...... -
Zbyt łatwo mi powiedzieć " spokojnie".
Z własnego doświadczenia uznałam " Co ma być, to będzie".
Nie mamy wpływu na to, co dzieje się w naszym organizmie.
Ginka o której masz?
Ale widzę, że jesteś w 5 tygodniu. Czyli w zasadzie powinien być póki co, pęcherzyk ciążowy.
Najpierw masz do odebrania betę czy lekarza?
-
Wesołek wrote:Zbyt łatwo mi powiedzieć " spokojnie".
Z własnego doświadczenia uznałam " Co ma być, to będzie".
Nie mamy wpływu na to, co dzieje się w naszym organizmie.
Ginka o której masz?
Ale widzę, że jesteś w 5 tygodniu. Czyli w zasadzie powinien być póki co, pęcherzyk ciążowy.
Najpierw masz do odebrania betę czy lekarza?
Okolo 16 wynik Bety a na 18lekarz
Mam nadzieje ze bedzie dobrze .
Choc martwi mnie to ze nie mam zadnych objawów narazie czuje sie swietnie. -
Wesołek wrote:W zasadzie może być już widoczny pęcherzyk. Aczkolwiek u mnie był dopiero przy becie 2500.
Zobaczysz, jak przyjdziesz do lekarza i nam napiszesz, to same pozytywy;) Że ujrzałaś pęcherzyk;)
wesołek musi tez tak byc jak piszesz bede mocno wierzyć
Choc nie wiem czy ze strachu przed wejsciem do gin sie nie porycze...
