Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny odebrałam wyniki!
TSH - 0,774 mU/L (0,35 - 5,5) -> nigdy nie miałam tak niskiego TSH O.O
FT3 - 3,37 pg/ml (2,3 - 4,2)
FT4 - 0,98 ng/dl (0,89 - 1,76)
Anty - TG - <15 U/ml (0 - 40)
Anty - TPO - 35,2 U/ml (0 - 60)
FSH - 1,5 mlU/ml (normy w zależności od fazy cyklu)
LH - 0,4 mlU/ml (normy w zal. od fazy)
Prolaktyna - 6,2 ng/ml (2,8 - 29,2)
Testosteron - 0,51 ng/ml (0,14 - 0,76)
LH i FSH wołają o pomstę do nieba......;/ A co do tarczycy to ja nic nie rozumiem O.O
Doszedł mi kolejny problem - boję się, że nie zrobię sono w środę, bo jeszcze plamię, a ponoć musi być "czysto" moje miesiączki zawsze ciągną się jeszcze potem plamieniami brązowymi i stopniowo jaśnieją do normalnego sluzu...grisza lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTotoro.
Co to znaczy O.O.?????
Czy to znaczy ooooooo ooooooo?
Ft4 masz na poziomie 10,3% za maloooooo!
Ft3 masz na poziomie 50%
Tsh jest ok ale być może trzeba wziąść hormony żeby podnieść Ft4.
Tutaj musisz prosić endokrynolog o konsultacje.
Co do sono.
Może zadzwoń do gin i zapytaj czy możesz zrobic w takim przypadku.
Życzę aby nie było plamienia tylko czysciutko.
Szkoda czasu. -
Dziękuję Żabka, wiedziałam, że pomożesz w temacie tarczycy ciekawe czemu takie niskie to ft4... No i zastanawia mnie jeszcze to anty tpo... A to "O.O" to moje zdziwione ślepia
Jutro zadzwonię do kliniki i zapytam co z sono.żabka04 lubi tę wiadomość
-
Też mam wyniki
Kortyzol 14,72 ( 4,3 - 22,4 )
DHEA-s 190,88 µg/dl ( 25,9 — 460,2 )
I co Wy na to?
Totoro anty tpo narazie się nie przejmuj. Ewentualnie możesz za jakis (długi) czas powtorzyc. Takie lekkie przeciwciala ma wiele osob. Wpływa na to nawet choroba, osłabienie itp.Nasz cud ❤ Lilianna
-
nick nieaktualnyTotoro wrote:Dziękuję Żabka, wiedziałam, że pomożesz w temacie tarczycy ciekawe czemu takie niskie to ft4... No i zastanawia mnie jeszcze to anty tpo... A to "O.O" to moje zdziwione ślepia
Jutro zadzwonię do kliniki i zapytam co z sono.
Nie ma za co.
Tak działa twoja tarczyca.
A na tsh wpływają różne czynniki.
Lepiej skonsultuj z endokrynolog powiedz w czym rzecz może cos od siebie doda wspomoże.
Tak myślałam że o.o. To to:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2017, 20:13
-
nick nieaktualnyTotoro ja też miałam anty tpo 32. Spokojnie.
Fsh i lh faktycznie mizerne.
Jak Fsh podzielisz na lh (wynik) to wyjdzie Ci wynik u mnie 0,48 było co oznaczało zerowe szansę na ciążę.
Edit lh podziel przez fsh:-)
Tylko nie czytaj neta!!!!!!
Bo każdy cykl inaczej wskazuje więc tu się tym bardzo nie przejmuj.
Gdzieś na pewno tkwi przyczyną nie powodzenia
Ja dalej będę cię namawiać na krzywa cukrowa.
Wiem każdej to proponuję ale na prawdę z tego co przeczytałam w necie to jest najczęstszy powód.
A lekarze ci nie powiedzą,kasę doja itd.
Zrobisz jak będziesz uważać.
Zadzwoń do eno i pokaż wyniki ginowi.
Lilianap wyniki w normie więc raczej ok.
Ja miałam kortyzol 22,9 a dhea-s 267,9Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2017, 20:42
-
Dziewczyny trudno mi zrozumieć Wasze rozmowy na temat badań - jestem w tym całkowicie zielona
Mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze Totoro
Ja byłam dzisiaj u gin. To była @ niestety. No cóż możemy zacząć się szybciej starać na nowo tym bardziej ze coś już się "tworzy" na lewym jajniku także jestem już dobrej myśli. Z dokładnymi badaniami tarczycy itp kazała poczekać jeszcze ze dwa cykle. Nie wiem czy czekać czy robić.
-
Dzięki Milano:* Ja w kwestiach tarczycy też dopiero raczkuję... Przykro mi, że się nie udało tym razem, ale tak jak piszesz - nowy cykl - nowe możliwości:) A co do tarczycy to jak uważasz - w sumie w niczym nie przeszkadza skontrolować
Ja chwilowo mam mały kryzys, dlatego ulatniam się, dobrej nocki chociaż Wam:)
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny szkoda gadać...;( dość, że mam strasznego doła od paru dni (leczenie, praca, chcę zacząć kolejne studia, nie mogę zdecydować się jakie, ogólne zmęczenie... ech) to jeszcze oczywiście plamię. Dziś 3 razy dzwoniłam do kliniki, żeby uchwycić lekarza i zapytać co z plamieniami - no i oczywiście DUPA. Kazali mi zrobić w kolejnym cyklu. Czyli pewnie za jakieś 2 miesiące, jeśli w ogóe nie zaniknie znowu na dłużej. Uryczałam się w głos, jak już dawno nie miałam... Mąż wchodzi do domu a ja wyje na całego, a powinnam już jechać na moje zajęcia...;( Na szczęście on jest normalny i opanowany, nie to co ja, drapnął laptopa, znalazł nr do Gyncentrum, ale w Bielsko-Białej i umówił mnie na piątek więc zamiast jutro jechać 35km to w piątek pojedziemy 120 km....... jeśli oczywiście do piątku to cholerstwo ustanie -_- ech... jestem już zmęczona...;(
Lilianap cały czas zaciskam kciuki, kurde musi się udać!!!
Żabko właśnie, jak tam dzieciaczki? Wygrzebały sie już z choróbska?
-
nick nieaktualnyTotoro tyle kochana
Gratki dla męża.
Jednak do czegoś się przydają
Ps żart
Ale miło z jego strony ze wpadl na ten pomysł.
Będzie dobrze.
Robertowi nic nie jest.
A córka ma wysypke poniżej pępka taka jaśniejsze ale gorączki brak.
Miała iść na spacer tak jak lekarz kazała a ona biegala energia ja rozpierala.
-
Żabka dzięki:* Dobrze, że dzieci już ok, a jak małą rozpiera energia, to widać wysypka to już tylko szczególik:)
A mąż to mnie powiem Wam rozczulił wręcz:( tak wyłam a on bez słowa siadł przy kompie i dzwoni do Bielska, opowiada o plamieniach itd.....
Boję się tylko jednej rzeczy - w Bielsku nie praktykują głupiego jasia, dają zastrzyk z ketonalu X_X chyba się go gorzej boję niż badania....... Miałam kiedyś, tak mnie bolał, aż mi noga zdrętwiała i cała bolała;/ chyba, że mi tak pięknie kobita go podała wtedy, bo ja to mam takie szczęście właśnie... Ale ciulek z tym, grunt, żeby zrobić to cholerne badanie wreszcie, resztę biorę na klatę he he...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2017, 22:03
-
Głupio mi pisać jak Totoro ma doła ale ja mam o dziwo na prawdę dobre nastawienie. Byłam dzisiaj na siłowni wyżyłam się za cały poprzedni cykl, za nie udany kolejny cykl i powiem Wam ze lepiej... jestem pozytywnie nastawiona i mam nadzieje ze zostanie tak do końca cyklu
Totoro na prawdę musisz dać radę i wierze ze wszystko się ułoży jesteś silna kobietą, masz wspaniałego męża, któremu jak widać ogromnie na Tobie zależy a takie wsparcie jest najważniejsze Staraj się myśleć pozytywnie, jesteśmy tu
Z Toba ZAWSZE Będę czekać na info od Ciebie
Lilianap jak mokro to trzeba działać trzymam kciuki żeby @ nie przyszła -
Milano dzięki kochana:* Bardzo dobrze, że masz pozytywne nastawienie! Takich nam tu trzeba, a nie moich smutów;) Ja generalnie też staram się myśleć pozytywnie, ale ostatnio trochę za dużo mi się rzeczy nawarstwiło a to badanie przelało czarę goryczy;/ ale założenie teraz jest takie, że plamienia mi ładnie mijają raz dwa i działam w piątek:)
-
Tak trzymać! Po to ru jesteśmy żeby się wspierać Każda ma gorsze i lepsze chwile i to zupełnie zrozumiałe. Ale zawsze po tych gorszych chwilach jest lepiej
Ja mam nadzieje się dzisiaj wyspać. Zeszłą noc nie mogłam się normalnie ruszyć - z jednej strony mąż śpi jak zabity a z drugiej? KOT cała noc spał w jednym miejscu rozwalony- praktycznie w poprzek, zajmował więcej miejsca niż ja (spał na wysokości mojego brzucha). Czasami się zastanawiam co to za kot który idzie spać kiedy my śpi ile my czy byśmy spali4 godziny czy 12
Śmieje się ze to taki kurs przeddzietny aby już się powoli przyzwyczajać ze będzie mniej miejsca w łóżku -
Ooo Milano wiem coś o tym. Ja mam dwa koty, z czego jeden codziennie śpi z nami, w tym nad ranem najczęściej na mojej głowie albo z pyszczkiem na moim policzku i też chciałabym się dziś wyspać, bo ostatnio tylko zamknę oczy i od razu natłok myśli mnie zabija zatem dobranoc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2017, 23:25
-
nick nieaktualnyTotoro jak każda z nas masz ciężkie chwile czyt smutki i pozytywne chwilę.
Smutaj smutaj jeśli czujesz taka potrzebę po to jesteśmy.
Tzn ja z do skoku bo mi tęskno za wami a czy staraczka to 80% na tak bo chcemy a 20% boję się czy dam radę z trójka dzieci tym bardziej że córka za 2 lata do szkoły idzie więc nie wyobrażam sobie jak to będzie.
Co do bólu.
Ketonal jest sam w sobie dziwnym zastrzykiem i bolacym.
Tak jak sterydy na płuca dziecka
Powiem ci tak.
Jeśli będziesz rodzic naturalnie to bez znieczulenia! Czas bólu jest fazowy i bez znieczulenia. Więc to jest megaaaaaa ból:-(
Na pewno dłużej trwa poród niż podanie zastrzyku.
Więc dasz radę.
Myśl pozytywnie nastaw się że zastrzyk nie boli i tyle.
Potrwa to chwilkę i po temacie. Badanie będzie zrobione.
Milano też masz kotka?
Ja też chcę ale mam za małe mieszkanie czekam na dom nasz wymarzony tylko szukanie działki idzie jak krew z nosa:-(
Mąż by wziął pierwsza lepsza a ja patrze na dzieci żeby była szkoła czy przedszkole a przede wszystkim coś jechało czyt bus szkolny i mógł je zabierać i odwozic do szkoły.
Mój facet myśli że to takie łatwe ale jeśli pracy nie znajdę na jedną zmianę to kto tymi dziećmi się zajmie jak on i ja będziemy w pracy?
Ahhhhh
Za MC nasz Roberto będzie miał swój pierwszy dowód osobisty;-)
Tak się cieszę będziemy mogli pojechać na zakupy do Niemiec:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 05:17