Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzisiaj zauważyłam lekkie plamienie ale jednorowo nie wiem czy się mam martwić i lecieć na badanie i do lekarza czy tak się zdarza i nie ma o się martwić. Ogólnie na codzień nie boli mnie brzuch... najchętniej bym zrobiła te wszystkie badania ale kurczę ta praca poranna zmiana i nie wiem co robić25.09.2017 Aniołek [*]
28.11.2019 Hania
-
Mulan wrote:Dzisiaj zauważyłam lekkie plamienie ale jednorowo nie wiem czy się mam martwić i lecieć na badanie i do lekarza czy tak się zdarza i nie ma o się martwić. Ogólnie na codzień nie boli mnie brzuch... najchętniej bym zrobiła te wszystkie badania ale kurczę ta praca poranna zmiana i nie wiem co robić
Przepraszam, jeśli wydam Ci się w tym momencie szorstka :p, ale kurczę, chrzań tę pracę i weź L4! Tak walczyłaś o tę ciążę, że nie ma co się zastanawiać, czy ona jest ważniejsza od pracy. W pracy nie ma ludzi niezastąpionych, świat się nie zawali. Ja pobolewaniem się nie martwiłam, ale plamienie bym sprawdziła, a nie czekała na wolne.
Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam, ale takie właśnie mam podejście. Priorytety!
I oczywiście życzę wszystkiego dobrego :*.
Totoro, wszamanka lubią tę wiadomość
-
Podpisuję się rękami i nogami pod Palemką, gnaj po l4. Będziesz miała czas na wszystkie badania, wizyty i ODPOCZYNEK. Jak będzie wszystko ok, to zawsze możesz pracować dalej, chociaż ja bym na Twoim miejscu korzystała z tego przywileju, że możesz siedzieć w domu i skupić się teraz na sobie
-
Ale mnie ominęło
Jejkuu dziewczyny! Gratuluję każdej z osobna :* bardzo się cieszę.
Mulan ja plamiłam na początku tak po prostu i po kazdym badaniu u gina. Ale sprawdziłabym to. I odpoczywaj kochana. Teraz to małe serduszko pod twoim sercem jest najważniejsze. Ja też ucieklam od razu na l4 mimo iż wiedziałam że wtedy nie mam już powrotu do pracy.
Albo chociaż idz do rodzinnego po l4 np na kręgosłup i spokojnie przeczekaj początek, prób wyniki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2019, 13:49
Nasz cud ❤ Lilianna
-
Nie uraziłaś mnie palemka
jakbym miała możliwość to bym poszła od razu na l4 ale właśnie w tym sęk że czekam do końca miesiąca na nową umowę ;( bo mi się kończy właśnie a mi nie przedłużą jakbym poszła teraz na l4 muszę się przemęczyć jeszcze do środy i mam wolne i wtedy pójdę na l4 od razu ja tylko czekam na umowę... A badanie zrobię w pn. Dzisiaj czułam się dobrze i jakoś nie bardzo się tym przejęłam bo teraz nic mnie nie boli a jakby cos się działo to by raczej bolało
25.09.2017 Aniołek [*]
28.11.2019 Hania
-
Mulan, skoro tak Ci zależy na tej pracy, to może by iść po godzinach na izbę przyjęć do szpitala? Na ginekologię z plamieniem powinni przyjąć od razu, tylko trzeba mówić, że boli (najlepiej, jakbyś przyszła zgięta wpół i z kimś pod rękę - serio). Ja kiedyś miałam bardzo bolesną miesiączkę, żadne leki nie pomagały, płakałam. Poszłam, żeby mi dali zastrzyk. Kwestia 20 minut od przyjścia na izbę do podania zastrzyku.
PS Muszę się podzielić z Wami moją radością. Widziałam dziś na USG dwa bijące serduszka, a jeden maluch machał nogami - nie mogłam się napatrzeć 
. Do mnie jeszcze nie dociera, że ktoś tak jak ja może być w ciąży (OGROMNE problemy z samooceną w tej dziedzinie).
wszamanka, Feeva, Lilianap, Totoro lubią tę wiadomość
-
Mulan ja bym powiedziała że to mogło być późne zagnieżdżanie, ale jak dziewczyny pisały, jeśli masz możliwość to leć na l4 już. Za dużo do stracenia
Ja poszłam od 7tyg i nie żałuję.
Palemka, ale super! 2 szczęścia
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Tak jak mówiłam pracuje do środy i wtedy się przeprowadzam. Też myślałam o tym, że to może być takie zagnieżdżenie ale nie wiem. Nie będę leciała na sor, bo już nie plamie i nic mnie nie boli, a z pracą to nie jest tak, że mi jakoś strasznie zależy tylko wiecie jak to jest, jednak można siedzieć na l4, a jak mi nie dadzą umowy to i l4 nie będę miała i kasy nie będzie, a zawsze kasa jest potrzebna. Te 3 dni jeszcze wytrzymam. Jeszcze w dodatku już powiedziałam kierowniczce, że jestem w ciąży także mam lekką pracę żadnego noszenia i latania.25.09.2017 Aniołek [*]
28.11.2019 Hania
-
Hej tak już wypoczywam narazie na urlopie i jutro przeprowadzka na "swoje". Byłam u gina jest jeden pęcherzyk 8mm i drugi 2mm ale nie wiadomo jeszcze czy będą dwa czy to tylko woda miałam iść za 2 tygodnie tutaj ale z tego względu że wyjeżdżamy muszę poszukać nowego lekarza i załatwić l4 i wtedy myślę że zobaczymy czy ten drugi też urósł czy co to jest ?25.09.2017 Aniołek [*]
28.11.2019 Hania
-
Hejka Jaka tu cisza co u was słychać? Ja dzisiaj byłam u gina jest już serduszko jedno dzieciątko siedzę na zwolnieniu także już na spokojnie. W pracy nie zadowoleni ale to nie ważne najważniejsze jest dzieciątko
Totoro lubi tę wiadomość
25.09.2017 Aniołek [*]
28.11.2019 Hania
-
Mulan, ciul z pracą, teraz to malutkie serduszko jest najważniejsze
Ja czekam na start ivf. Staramy się o zakwalifikowanie do badań klinicznych, mieliśmy mieć wizytę w środę, aje w ostatniej chwili stwierdzili że jednak wynik amh mam za wysoki i nie mogą nas z takim zakwalifikować. Myślałam że to już koniec, i trzeba ruszać z komercyjnym, ale dla świętego spokoju zgodnie z sugestią kobiety od badań powtórzyłam wynik, i wyszło amh nie 9,19 jak w pierwszym badaniu, tyko 5,95. Myślałam że to i tak za dużo, ale jednak mieści się w normach do udziału w badaniu i znowu czekam na wyznaczenie terminu wizyty kwalifikacyjnej , mam nadzieję że na wizycie będzie już wszystko ok i podpiszemy umowy.
A jakby nie wyszło, to wizytę na komercyjne ivf w innym ośrodku przełożyłam na koniec czerwca, więc w razie czego będę dalej czekać..
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Dziewczyny, w poniedziałek jadę na wizytę kwalifikacyjną do ivf trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok i żebyśmy mogli ruszyć już w przyszłym cyklu 😊
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄
także jeszcze zostaję w domu 
