toksoplazmoza
-
WIADOMOŚĆ
-
makota wrote:U mnie nie są wychodzące - ale niestety jeden z nich swoje kocięstwo spędził w fundacjach, schroniskach i podobno był przez jakiś okres czasu trzymany w piwnicy... Jest u nas już 3 lata, ale szczerze mowiąc nie wiem co jadł wcześniej - wiem, że jest raczej kotem po przejściach
Okres wylęgania tego pasożyta w ciele kota to jest kwestia miesiąca, pózniej kot wydala te pasozyty i przestaje być "grozny" dla otoczenia, więc jesli czas przebywania w domu tego kota byl dluzszy niż miesiąc, dwa, to juz nie istnieje zagrozenie toxo z jego stronyBartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
No kociche mam domową od kilku lat, wczesniej miałam kota od 9roku zycia, u tesciow kota i psa wychodzące na dwor... Bylam pewna, ze kiedys to toxo moglam miec i robiac badania stawialam na przebyte zakażenie ale obydwa wyniki byly negatywne kocichy zdrowe :p
makota lubi tę wiadomość
Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
Też mam 3 koty mamę i dwa maluchy ) (uratowane w sierpniu br.)
Higieny przestrzegam ale kociaków nie oddam jak to zacofani doradzają
Koty nie wychodzą więc albo już miałam toxo albo nie i teraz nie ma zagrożenia - napiszę po wynikach. Pozdrawiam wszystkie mamy i te kociemakota lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
Ja tez mam kota przyblede od niedawna. Zawsze mialam koty. Zrobilam sobie test krwi na toksoplazmoze w 6 tyg.ciazy i byl ok. Kuweta zajmuje sie druga polowa a kot spi ze mna w lozku Latwiej zarazic sie pracujac w ziemi czy jedzac surowe mieso czy brudne warzywa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 13:29
-
nick nieaktualny
-
Awokado wrote:Nie przechodziłam nigdy toksoplazmozy, więc teraz będąc w ciąży muszę bardzo uważać. Kota nie mam, więc nie ma problemu. Nie jem surowego mięsa, ryb, warzywa i owoce dezynfekuje. Czy któraś z Was też musi uważać na toksoplazmozę? W sumie czasem się dziwię, że nigdy nie chorowałam na to, bo będą małą dziewczynką zdarzyło mi się jeść "zupę" z ziemi i często truskawki, rzodkiewkę i inne warzywa bez mycia prosto z ogródka. Nie wspominając już faktu, że uwielbiam tatara i surowe ryby i owoce morza. Teraz szlaban na wszystko. Na przykład śledzie w oleju można jeść?
Ktoś się podzieli swoimi doświadczeniami?
Ja robilam badanie na toksoplazmoze dla Swietego spokoju i wyszlo wszystko w normie. Trzeba uwazac co sie je i myc wszystko dokladnie. Mam w domu 2 koty i uwazam, ze zachowujac odpowiednia higiene nie trzeba sie martwic. -
biedne te nasze koty... ja mam kocurka zlapanego na wsi i mieszka z nami 5 miesięcy. Moj luby mi odradzał branie tego kota gdyz wtedy juz postanowilismy ze czas zaczac sie starac o dziecko. Kota wzielam, gdybym tego nie zrobila czekało go uśpienie. Miał około miesiąca wiec kwestia złapania czegos od niego była największa. Przed ciążą kilka razy robiłam toxo i przeciwciała ujemne cały czas. Bałam się ze okres wylęgania pasożyta to kilka tyg. Zaszłam w ciąże jak kot był u nas 2 miesiace i cały czas az do tej pory toxo ujemne. Duzo osob mowi zebym sie tego kota pozbyła. Pytam sie czy kot to poduszka albo sweterek ktory mozna wywalic na bruk? przez te mity o kotach babki ktore nie maja z nimi kontaktu myslą ze nie dotyczy ich toxo! nic bardziej mylengo i przez to nie zwracaja uwagi na prawdziwe zrodla zakażenia - mięcho i brudne warzywa. Kot to teraz mój przyjaciel i towarzysz. Jest mądry, kochany i bardzo czysty. A toxo grozi niestety kazdemu z ujemnym igG czy ma kota czy nie.bluszczynka
-