X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Wczesna ciąża
Odpowiedz

Wczesna ciąża

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2018, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evell wrote:
    Kazał przyjść za tydzień dokładnie we środę lub piątek mam nadzieje ze już będzie zarodek i serduszko a nosie mogę brać 3x2

    Zobaczysz moja droga dzidzia wygra z tym ,,smokiem,, i na usg pokaże się w całej okazałości :) pozdrawiam!

    Evell lubi tę wiadomość

  • monisia13 Ekspertka
    Postów: 183 98

    Wysłany: 24 maja 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evell jak tam dziś się czujesz? Krwawienie ustało? Mam nadzieję że jest lepiej

    Monia
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 24 maja 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla pocieszenia... przezylam obie sytuacje: I puste jajo plodowe (nie bylo zadnych krwawien, mialam obiawy ciazowe I samo sie nie oczyscilo, wiec musialam miec lyzeczkowanie) oraz w drugiej I aktualnej ciazy (najpierw brak zarodka, potem okropne krwawienie czerwone, a potem wrecz czarne, bylam pewna ze to koniec...przez cala cala ciaze zero obiawow ciazowych )...a jednak... za miesiac bede mama.
    Wiem, ze sie martwisz, ale czasem to tylko zle wyglada, a konczy sie dobrze.

    Leira, MonaLiza lubią tę wiadomość

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 24 maja 2018, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia wrote:
    Dla pocieszenia... przezylam obie sytuacje: I puste jajo plodowe (nie bylo zadnych krwawien, mialam obiawy ciazowe I samo sie nie oczyscilo, wiec musialam miec lyzeczkowanie) oraz w drugiej I aktualnej ciazy (najpierw brak zarodka, potem okropne krwawienie czerwone, a potem wrecz czarne, bylam pewna ze to koniec...przez cala cala ciaze zero obiawow ciazowych )...a jednak... za miesiac bede mama.
    Wiem, ze sie martwisz, ale czasem to tylko zle wyglada, a konczy sie dobrze.

    Jakbym o sobie czytała, aż się wzruszyłam - tyle podobnych historii.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Frotka88 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 24 maja 2018, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny i ja się w końcu odważyłam napisać:)
    U mnie początek 8 tygodnia, chciałabym się z Wami podzielić moimi wątpliwościami odnośnie pierwszej wizyty u ginekologa.
    Niby wszystko ok, kazał zmienić Kwas Foliowy na preparat z Metafoliną, dwa razy w tyg stosować globulki by zapobiec grzybicy. Czy Wy też tak miałyście ?Nie mam z kim pogadać i wymienić wrażeń.
    Do tego wyszło mi podwyższona wartość BMI powyżej 30 i zalecił łykać POLOCARD.
    Kolejna wątpliwość to od którego tyg jest zakładana karta ciąży?(w moim przypadku wizyta prywatna i karta będzie założona w 10tyg).

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 25 maja 2018, 00:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frotka88 wrote:
    Cześć dziewczyny i ja się w końcu odważyłam napisać:)
    U mnie początek 8 tygodnia, chciałabym się z Wami podzielić moimi wątpliwościami odnośnie pierwszej wizyty u ginekologa.
    Niby wszystko ok, kazał zmienić Kwas Foliowy na preparat z Metafoliną, dwa razy w tyg stosować globulki by zapobiec grzybicy. Czy Wy też tak miałyście ?Nie mam z kim pogadać i wymienić wrażeń.
    Do tego wyszło mi podwyższona wartość BMI powyżej 30 i zalecił łykać POLOCARD.
    Kolejna wątpliwość to od którego tyg jest zakładana karta ciąży?(w moim przypadku wizyta prywatna i karta będzie założona w 10tyg).

    Hej, napisz w dziale "ciąża ogólnie" tam jest wątek grudniowych prezentów 2018 czy jakoś tak, który zrzesza kobiety na tym samym etapie ciąży - tam będziesz miała z kim wymienić spostrzeżenia i wątpliwości :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Dibolek Autorytet
    Postów: 1027 775

    Wysłany: 25 maja 2018, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak zapraszamy do grudniowych mamusi :D

    xnw4yx8ds1tp7cez.png
    2ciaze stracone
    17 cykl starań
    16.03.2018 drugi cykl CLO - <3 !
    13.04.2018 beta 55,56
    16.04.2018 beta 221,50
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, szczegolnie Leira, dziekuje Wam za wsparcie! Dzisiaj kolejny kamin z serca. Fasolka rosnie, juz 1.43cm, serducho wali, dzisiaj mu wyszlo 7t6d z usg. W czerwcu badania prenatalne. Wierze ze bedzie dobrze! Ciaza zaraz po poronieniu jest mozliwa :))

    Koteczkowa, Leira, MonaLiza lubią tę wiadomość

  • monisia13 Ekspertka
    Postów: 183 98

    Wysłany: 25 maja 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anika91 super wieści. Czas zleci i będziesz kruszynkę tuliła w ramionach. Życzę nudnej ciąży:))

    Monia
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 25 maja 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anika91. wrote:
    Dziewczyny, szczegolnie Leira, dziekuje Wam za wsparcie! Dzisiaj kolejny kamin z serca. Fasolka rosnie, juz 1.43cm, serducho wali, dzisiaj mu wyszlo 7t6d z usg. W czerwcu badania prenatalne. Wierze ze bedzie dobrze! Ciaza zaraz po poronieniu jest mozliwa :))

    CIESZĘ SIĘ BARDZO !!!
    Teraz będzie lepiej - poprzedni aniołek nad Wami czuwa! :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • WiolaB Ekspertka
    Postów: 167 82

    Wysłany: 25 maja 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frotka88 wrote:
    Cześć dziewczyny i ja się w końcu odważyłam napisać:)
    U mnie początek 8 tygodnia, chciałabym się z Wami podzielić moimi wątpliwościami odnośnie pierwszej wizyty u ginekologa.
    Niby wszystko ok, kazał zmienić Kwas Foliowy na preparat z Metafoliną, dwa razy w tyg stosować globulki by zapobiec grzybicy. Czy Wy też tak miałyście ?Nie mam z kim pogadać i wymienić wrażeń.
    Do tego wyszło mi podwyższona wartość BMI powyżej 30 i zalecił łykać POLOCARD.
    Kolejna wątpliwość to od którego tyg jest zakładana karta ciąży?(w moim przypadku wizyta prywatna i karta będzie założona w 10tyg).

    U mnie też karta będzie założona w okolicach 10 tygodnia termin mam na 7 styczniu :)

    oar8skjo700e5rvp.png

    Aniołek [*] 30.04.2017r - 5tc
    Dwie kreski na teście 30.04.2018r. - Naturalny CUD <3
    Ponad 2 lata walki.
  • monisia13 Ekspertka
    Postów: 183 98

    Wysłany: 25 maja 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frotka88 ja na pierwszym usg byłam w 8 tc i lekarz założył mi kartę ciąży, byłam taka szczęśliwa

    Monia
  • Slonko92 Przyjaciółka
    Postów: 93 21

    Wysłany: 25 maja 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od tygodnia często boli mnie lewa noga w okolicach uda, nie jest to ciągły ból, tylko takie jakby uciskanie nerwu na 2-3 sekundy i po sprawie. Czy któraś z was miała takie dolegliwości? Jutro zaczynam 10 tc.

  • WiolaB Ekspertka
    Postów: 167 82

    Wysłany: 25 maja 2018, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Slonko92 wrote:
    Od tygodnia często boli mnie lewa noga w okolicach uda, nie jest to ciągły ból, tylko takie jakby uciskanie nerwu na 2-3 sekundy i po sprawie. Czy któraś z was miała takie dolegliwości? Jutro zaczynam 10 tc.

    Moja koleżanka tak miała też mniej więcej w 10 tv. U niej okazał się problem z rwa kulszowa. Dostała jakiś specjalistyczny masaż bo w ciąży nie można za bardzo z tego korzystać. Spać nie mogła chodzić też nie bardzo. Dużo leżała na przeciwnym boku. Po jakimś czasie jej przeszło. Teraz jest w 33tc i lata jak perszing.

    oar8skjo700e5rvp.png

    Aniołek [*] 30.04.2017r - 5tc
    Dwie kreski na teście 30.04.2018r. - Naturalny CUD <3
    Ponad 2 lata walki.
  • Slonko92 Przyjaciółka
    Postów: 93 21

    Wysłany: 25 maja 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiolaB wrote:
    Moja koleżanka tak miała też mniej więcej w 10 tv. U niej okazał się problem z rwa kulszowa. Dostała jakiś specjalistyczny masaż bo w ciąży nie można za bardzo z tego korzystać. Spać nie mogła chodzić też nie bardzo. Dużo leżała na przeciwnym boku. Po jakimś czasie jej przeszło. Teraz jest w 33tc i lata jak perszing.
    Dziękuje za podpowiedz, niedługo mam wizytę u lekarza, więc troche popytam. Ze spaniem juz zaczynam mieć problemy przez ten ból, ale jakoś wytrzymam - tak długo czekałam na to dzieciątko, że teraz wytrzymam wszystko, byleby z maleństwem było wszystko w porzadku. :)

  • kasiia93 Debiutantka
    Postów: 10 1

    Wysłany: 25 maja 2018, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, jestem tu nowa :)
    Byłam 23.05. u lekarza, ponieważ nie dostałam okresu, a testy wyszły pozytywne.
    Ostatnią miesiączkę miałam 15.04., cykle różne: 29-33 dni. Test w niedzielę (20.05.) wyszedł pozytywnie- druga kreska blada ale widoczna. Nie wiem czy nie pospieszyłam się z wizytą u lekarza, bo teraz nie wiem co myśleć... Na USG dopochwowym nie było widać nawet pęcherzyka, tylko małą torbiel na jajniku i niewielką ilość płynu w zatoce Douglasa (o ile dobrze to napisałam :)) mam zgłosić się za 2 tyg. na USG. Lekarz powiedział, że to pewnie jeszcze wczesna ciąża i mam się nie martwić, ale wspomniał też o opcji ciąży pozamacicznej... Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji?
    Strasznie się martwię...

  • WiolaB Ekspertka
    Postów: 167 82

    Wysłany: 25 maja 2018, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiia93 wrote:
    Cześć dziewczyny, jestem tu nowa :)
    Byłam 23.05. u lekarza, ponieważ nie dostałam okresu, a testy wyszły pozytywne.
    Ostatnią miesiączkę miałam 15.04., cykle różne: 29-33 dni. Test w niedzielę (20.05.) wyszedł pozytywnie- druga kreska blada ale widoczna. Nie wiem czy nie pospieszyłam się z wizytą u lekarza, bo teraz nie wiem co myśleć... Na USG dopochwowym nie było widać nawet pęcherzyka, tylko małą torbiel na jajniku i niewielką ilość płynu w zatoce Douglasa (o ile dobrze to napisałam :)) mam zgłosić się za 2 tyg. na USG. Lekarz powiedział, że to pewnie jeszcze wczesna ciąża i mam się nie martwić, ale wspomniał też o opcji ciąży pozamacicznej... Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji?
    Strasznie się martwię...


    Ja poszłam do lekarza tak naprawdę w 5tc według ostatniej miesiączki, ale na usg nie było widać kompletnie nic tylko pusta macica. Ani widu ani słychu pęcherzyka. Ze względu na to że cykle miałam bardzo długie ok 36dn to okazało się że był to 4 tydzień ciąży dlatego nic nie było widać. Jedyne co to miałam grube endometrium takie ciążowe i szyjka macicy była zasiniona. Kolejna wizyta po 2 tygodniach ukazała zarodek 0,5 cm i bijące serduszko. Tak więc nie martw się dopóki nie widać w ogóle pęcherzyka nie myśl o ciąży pozamacicznej. Na to jeszcze za wcześnie :) według ostatniej miesiączki to jestem w 8t5d a według usg 7t5d tak więc się nie martw.

    oar8skjo700e5rvp.png

    Aniołek [*] 30.04.2017r - 5tc
    Dwie kreski na teście 30.04.2018r. - Naturalny CUD <3
    Ponad 2 lata walki.
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 25 maja 2018, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiia93 wrote:
    Cześć dziewczyny, jestem tu nowa :)
    Byłam 23.05. u lekarza, ponieważ nie dostałam okresu, a testy wyszły pozytywne.
    Ostatnią miesiączkę miałam 15.04., cykle różne: 29-33 dni. Test w niedzielę (20.05.) wyszedł pozytywnie- druga kreska blada ale widoczna. Nie wiem czy nie pospieszyłam się z wizytą u lekarza, bo teraz nie wiem co myśleć... Na USG dopochwowym nie było widać nawet pęcherzyka, tylko małą torbiel na jajniku i niewielką ilość płynu w zatoce Douglasa (o ile dobrze to napisałam :)) mam zgłosić się za 2 tyg. na USG. Lekarz powiedział, że to pewnie jeszcze wczesna ciąża i mam się nie martwić, ale wspomniał też o opcji ciąży pozamacicznej... Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji?
    Strasznie się martwię...

    Byłam w niemalże identycznej sytuacji. Rok temu. Pierwsza ciąża, w dniu okresu, który nie przyszedł zrobiłam test - dwie kreski, więc tego samego dnia poleciałam na wizytę. I do końca życia będę tego żałować. Trafiłam na konowałkę, poszłam prywatnie i jeszcze za to zapłaciłam 200 pln. Moja ciąża miała wtedy może 4 tygodnie, czyli była bardzo młoda. Poszłam z myślą, że dostanę potwierdzenie ciąży i dalsze ustalenia. A na wizycie dowiedziałam się, że nic w macicy nie ma i że mam zrobić test beta HCG, a jak wyjdzie więcej niż 1000 to mam się zgłosić do szpitala bo to ciąża pozamaciczna. Nie muszę Ci opisywać stresu jaki przeżyłam u niej. Następnego dnia zrobiłam test beta HCG i wyszło.. 2500. Spakowałam torbę i do szpitala z myślą, że będą mi wycinać jajniki lub jajowody bo to ciąża pozamaciczna. Ryczałam jak głupia. W szpitalu USG - w macicy nic nie ma.. ale.. w jajowodach i jajnikach też nie :] Ostatecznie okazało się, że jajo pojawiło się w macicy w 7 tygodniu. Ile stresu do tego czasu przeżyłam to szkoda gadać. Żałuję, że nie było nikogo kto by mi powiedział to co ja Ci powiem teraz:

    Twoja ciąża jest tak MŁODA, że to NORMALNE, że nic nie widać. Może nawet nie być nic widać za tydzień. Najlepiej zapisać się więc na USG za dwa tygodnie - wtedy będzie w macicy jajo z zarodkiem i być może usłyszysz już serduszko :) To, że jaja nie widać w macicy to nie jest wyrok ciąży pozamacicznej, bo jeśli ciąża jest poza macicą to.. TEŻ JĄ WIDAĆ NA USG !!! Jak nie widać niczego to znaczy, że jajeczko jest zbyt malutkie i trzeba dać mu czas, żeby urosło na tyle, żeby USG mogło je zobaczyć :) A ciąża pozamaciczna zdarza się tak rzadko, że rozważanie takiej opcji, zamiast rozważania zdrowej ciąży jest tak samo wartościowe jak codzienne rozważanie czy jak wyjdziesz z domu do pracy to nie potrąci Cię autobus ;)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • kasiia93 Debiutantka
    Postów: 10 1

    Wysłany: 25 maja 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Byłam w niemalże identycznej sytuacji. Rok temu. Pierwsza ciąża, w dniu okresu, który nie przyszedł zrobiłam test - dwie kreski, więc tego samego dnia poleciałam na wizytę. I do końca życia będę tego żałować. Trafiłam na konowałkę, poszłam prywatnie i jeszcze za to zapłaciłam 200 pln. Moja ciąża miała wtedy może 4 tygodnie, czyli była bardzo młoda. Poszłam z myślą, że dostanę potwierdzenie ciąży i dalsze ustalenia. A na wizycie dowiedziałam się, że nic w macicy nie ma i że mam zrobić test beta HCG, a jak wyjdzie więcej niż 1000 to mam się zgłosić do szpitala bo to ciąża pozamaciczna. Nie muszę Ci opisywać stresu jaki przeżyłam u niej. Następnego dnia zrobiłam test beta HCG i wyszło.. 2500. Spakowałam torbę i do szpitala z myślą, że będą mi wycinać jajniki lub jajowody bo to ciąża pozamaciczna. Ryczałam jak głupia. W szpitalu USG - w macicy nic nie ma.. ale.. w jajowodach i jajnikach też nie :] Ostatecznie okazało się, że jajo pojawiło się w macicy w 7 tygodniu. Ile stresu do tego czasu przeżyłam to szkoda gadać. Żałuję, że nie było nikogo kto by mi powiedział to co ja Ci powiem teraz:

    Twoja ciąża jest tak MŁODA, że to NORMALNE, że nic nie widać. Może nawet nie być nic widać za tydzień. Najlepiej zapisać się więc na USG za dwa tygodnie - wtedy będzie w macicy jajo z zarodkiem i być może usłyszysz już serduszko :) To, że jaja nie widać w macicy to nie jest wyrok ciąży pozamacicznej, bo jeśli ciąża jest poza macicą to.. TEŻ JĄ WIDAĆ NA USG !!! Jak nie widać niczego to znaczy, że jajeczko jest zbyt malutkie i trzeba dać mu czas, żeby urosło na tyle, żeby USG mogło je zobaczyć :) A ciąża pozamaciczna zdarza się tak rzadko, że rozważanie takiej opcji, zamiast rozważania zdrowej ciąży jest tak samo wartościowe jak codzienne rozważanie czy jak wyjdziesz z domu do pracy to nie potrąci Cię autobus ;)


    Dziękuję za słowa otuchy :) wiem, że w wielu takich przypadkach wszystko kończy się zdrową ciążą i też trochę żałuję, że tak wcześnie poszłam do lekarza, ale tak bardzo ucieszyłam się z pozytywnych testów, że nie mogłam dłużej czekać... pozostaje mi czekać na kolejną wizytę potwierdzającą ciążę mam nadzieje :)

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 25 maja 2018, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiia93 wrote:
    Dziękuję za słowa otuchy :) wiem, że w wielu takich przypadkach wszystko kończy się zdrową ciążą i też trochę żałuję, że tak wcześnie poszłam do lekarza, ale tak bardzo ucieszyłam się z pozytywnych testów, że nie mogłam dłużej czekać... pozostaje mi czekać na kolejną wizytę potwierdzającą ciążę mam nadzieje :)

    Na pewno będzie OK, byle się nie stresować bo to szkodzi. :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
‹‹ 21 22 23 24 25
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ