II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
My przytylismy ok 4-5 kg patrzac na figure rosnie brzucho tylko jak narazie.slodyczy i fast foodow nie jadam bo sie mlody buntuje teraz jak siedze w domu moze mi szybko kg przybyc ..jakos nie jem wiecej ale ruszam napewno mniejhttps://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
Ja też Lilka siedzę non stop w domu a nie przytyłam nic:) Myślę że jak zdrowo się człowiek odżywia (bynajmniej stara się ze względu na chemie w jedzeniu) to nie przytyję więcej niż organizm będzie chciał.
Mam nadzieję że pani dr nie powie mi że się odchudzam albo coś;/ Bo ja naprawdę jem dużooo:( -
ja mam 11 kg na plusie.polecam jesc wszystko z pelnego ziarna -ciemne makarony, chleb razowy(ale nie taki zbyt razowy),ciemny ryz,duzo warzyw, nieco mniej owocow -jablka,pomarancze i inne malo kaloryczne sa ok .owoce jesc po posilkach ,nie tak ,ze tylko na przekaske sam owoc, bo cukier skacze po tym.najlepiej w kazdym posilku zawrzec warzywko.
warto jesc 5-6 posilkow dziennie w rownych odstepach czasu i mniej wiecej o tej samej porze codziennie.produkty bogate w blonnik ,bo ulatwiaja wyproznianie -owsianke, otreby,plus wyzej wspomniane owoce, warzywa.pic wode ,ja okolo 2 litrow plynnow dziennie pije ,niekoniecznie samej wody, choc obecnie jak goraco to duzo wody pije.
stosowac oliwe z oliwek i olej rzepakowy -malo smazonych rzeczy jesc, wiecej gotowanych, pieczonych w folii bez tluszczu ,na parze.jesc malo produktow macznych ,typu placki ziemniaczane, nalesniki itp.
oczywiscie czasem mozna cos slodkiego zjesc.wybierac chude miesko i wedliny.pic mleko 1,5 procent, kefiry ,maslanki -pomagaja spalac tluszcz i sa dobre dla jelit.te smakowe jogurty maja duzo cukrow.
plus codziennie jakis ruch, spacerki itp i powinno byc dobrze.uwazam, ze wazne co sie je ,a nie ile je -bo mozna jesc mniej ,a i tak tyc.trzeba wybierac produkty, ktore dluzej zaspokajaja glod.Nina lubi tę wiadomość
-
A ja nawet jem 7posilkow co 2godz zaczynajac od 9tej hehe ale malutkie jak moja raczka hehe
Michaela calkiem mozliwe ze to przez wage wyjsciowa bo ja caly czas wazylam 55kg a przed zajsciem schudlam do 52 kg i od takiej wagi licze sie i mam wpisana w karcie ciazy.na dzien dzisiejszy 62-63waze wiec te 10-11.ale jakbym od tych 55kg liczyla to tylko 7-8kg wiec super..dziewczyny przy kosci raczej mniej tyja a nawet moja otyla sasiadka dopiero sie skapla w 5tym miesiacu ze jest w ciazy bo myslala ze torbiele zaburzyly jej cykle.to jest dopiero halo.ale jest ostro otyla i nic nie czula ruchow...no i nie dbala o siebie niestety ale Lenka urodzila sie zdrowa -
ja wlasnie przed ciaza celowo sie ie odchudzalam nic , bo po pierwsze balam sie ,ze nie zajde w ciaze, a bardzo chcialam, no i po drugie i tak sie nadrabia zgubione kilogramy w czasie ciazy
michaela ,ja tez na poczatku duzo przytylam ,a pozniej od 26 tyg to waga malo sie zmienilamichaela lubi tę wiadomość
-
iśka, anilorak, Nina, michaela, xcarolinex, Rika, pasia27, vivien, Nina82, rubi67, MADZIULA13, Asiulka83, Ana27, Kropka, Stokrotka84, Suzy Lee, yennefer, maja2024 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny my już po połówkowym. Badanie wyszło w porządku.
Aczkolwiek nie mieliśmy szczęścia, mały spał i nie chciał się obrócić przez co nie mógł być zbadany pod kątem ewentualnego rozszczepu wargi .
Na opisie badania mamy przy warunkach badania wpisane: mierne....
Ale i tak kocham mojego synka! Mam nadzieję, że z nim wszystko okej. A buziaczka pokaże nam w listopadzie .
Niestety nie dowiemy się jeszcze do kogo jest podobny
Mamy płytkę z badania . Zakochałam się jeszcze bardziej w moim synusiu !Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2013, 07:20
Lalita2710, rubi67, yennefer, maja2024 lubią tę wiadomość
-
иιєиσямαℓиα wrote:Dziewczyny my już po połówkowym. Badanie wyszło w porządku.
Aczkolwiek nie mieliśmy szczęścia, mały spał i nie chciał się obrócić przez co nie mógł być zbadany pod kątem ewentualnego rozszczepu wargi .
Na opisie badania mamy przy warunkach badania wpisane: mierne....
Ale i tak kocham mojego synka! Mam nadzieję, że z nim wszystko okej. A buziaczka pokaże nam w listopadzie .
Niestety nie dowiemy się jeszcze do kogo jest podobny
Mamy płytkę z badania . Zakochałam się jeszcze bardziej w moim synusiu !
Dobre wiesci z samego rana
Napewno wszystko z Nim ok, a Wy bynajmniej bedziecie miec niespodzianke co do podobienstwa Fajne zdjecie, ja strasznie lubie te w 4D, ale my nie pojdziemy na takie usg... Po cichu licze, ze moze jak lekarz bedzie nam pod koniec ciazy robil usg, to przelaczy na 4D by lepiej widziec
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2013, 08:55
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
xcarolinex wrote:Dobre wiesci z samego rana
Napewno wszystko z Nim ok, a Wy bynajmniej bedziecie miec niespodzianke co do podobienstwa Fajne zdjecie, ja strasznie lubie te w 4D, ale my nie pojdziemy na takie usg... Po cichu licze, ze moze jak lekarz bedzie nam pod koniec ciazy robil usg, to przelaczy na 4D by lepiej widziec
no właśnie nam na chwilę lekarz przełączył, ale niestety rodzicie nie mieli szczęścia .
Niestety moja ginekolog nie posiada urządzenia usg z funkcją 4D a szkoda, bo bym ją nawet sama poprosiła o przełączenie.
Poproście lekarza podczas jakiegoś badani na pewno wam przełączy .
Badanie trwało jakieś 20 min a na 4D byliśmy może tylko 2 minutki .... nie było to typowe badanie całe w 4D. Lekarz stwierdził, że 4D tot taka zabawka
-
Rika wrote:иιєиσямαℓиα bardzo się cieszę, że badanie udane! buźką się nie przejmuj - nasz też się pokazywać nie chce jeszcze się napatrzymy jak się urodzą!
Wagą dziewczyny tak mocno się nie przejmujcie. Każda z nas jest inna i tyje w innym tempie. I po każdej z nas inaczej to widać. Wiadomo - nie odpuszczać sobie na całej linii, bo potem robi się szkoda jak trzeba to zrzucać. Ale też nie ma co przesadzać w drugą stronę i porównywać się do innych kto ile przytył. Jedzcie tak, żeby było zdrowo dla Was i dla maluszków - i to będzie najlepsze rozwiązanie. Kuzynka męża do 6 miesiąca nic nie przytyła - a potem nagle rodząc była +12. Moja koleżanka tyła już w pierwszym trymestrze bo nie wymiotowała ale na 7 miesiącu stanęła jej waga i skończyła na +11kg. Nie ma reguły! Ważne żeby wybierać to co zdrowe - z głową i rozsądnie. A co nam tam przybędzie to zrzucimy. Tyle razy w życiu się odchudzałam, że wiem że jak się chce to można.
Ja się zaczynam stresować obroną powoli. A, że Krzysiu dodatkowo mnie trrrroooooszkęęęęę ogłupia (no dobra, czuję się tempa jak but) to nie jest za różowo. Ale nic - trzeba jakoś jeszcze ten tydzień przeżyć. Przecież mnie nie wywalą z sali nieobronioną po 5 latach harówy, nie? Gorsze tłuki już się broniły...
Lilka ja na kwestii smaku stary bywalec
Rika powodzenia na obronie !
Mnie też maluszek ogłupia prostego dodawania nie potrafię bezbłędnie wykonać mąż się ze mnie śmieje hehe
Trzymam kciuki za obronę !!