II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Lalita2710 wrote:Cześć Dziewczyny:) te które znam z I trymestru i te ,które poznam.
Dziś już 14 tydzień ciąży więc rozpoczynam I trymestr.
Witaj Lalita .
chyba miałaś na myśli II trymestr
ja cię pamiętam z IszegoWiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2013, 07:41
-
Dokładnie, statystycznie podobno każda kobieta chociaż raz poroniła tylko większość na takim etapie, że jeszcze nie wiedziały że są w ciązy. Ja znam mnóstwo dziewczyn co mają za sobą poronienie i mają dwójke albo nawet czwórke dzieci.
Ale chodzi mi o to, że Ty się całą ciążę denerwujesz a na to nie można nic poradzić. A stres nigdy nie jest dobry w ciązy.иιєиσямαℓиα, Suzy Lee lubią tę wiadomość
-
Powiem wam że ja w ostatnim czasie nie mam stresu ciążowego. Mój mąż znalazł wyrzuconego szczeniaka. I mam 2 psiaki bo szukamy dla Misi domu...
Nio i one się albo super bawią ,albo szaleją tak że szok i muszę krzyknąć ale i tak nic to nie dają. Misia ma jeszcze mleczaki i gryzie szonkę ,a ona nie ma sie za bardzo gdzie schować bo misia pod łózko też do niej wejdzie.
I to mi zawraca głowę. Więc nie myślę o ciąży ,tak stresująco jak na początku. -
Kleopatra wrote:Dokładnie, statystycznie podobno każda kobieta chociaż raz poroniła tylko większość na takim etapie, że jeszcze nie wiedziały że są w ciązy. Ja znam mnóstwo dziewczyn co mają za sobą poronienie i mają dwójke albo nawet czwórke dzieci.
Ale chodzi mi o to, że Ty się całą ciążę denerwujesz a na to nie można nic poradzić. A stres nigdy nie jest dobry w ciązy.
wiem staram się nad tym pracować . Raz mi wychodzi lepiej a raz gorzej
Ostatnio było już super , bo kupiłam sobie Angelsounds do słuchania serduszka maluszka i sobie słucham i na prawdę jeśli oto chodzi to już się uspokoiłam . Znalazłam sobie też zajęcie, żeby odciągnąć myśli od złych mocy . Staram się z całych sił wierzyć , że będzie dobrze !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2013, 07:56
-
Dziewczyny czy macie jakieś doświadczenia z magnezem? Ja zaczęłam brać chela mag B6 mama (któraś z was na forum mi doradziła ). Jak często bierzecie magnez?
Ja zrobiłam ostatnio badania na poziom magnezu i potasu. Wyniki w normie , poziom magnezu bardzo blisko dolnej granicy, potasu po środku.
Magnez - 1,64 mg/dl norma: 1,4 - 2,6
Potas - 4,2 mmol/l norma: 3,5 - 5,1
Z Potasem chyba raczej oki? Pasia ty badałaś poziom potasu miałaś chyba podwyższony?
A magnez można by chyba stosować bez problemu bo jakoś go troszkę mało. -
nick nieaktualnyMi neurolog kazal brać zwykły magnez bez witaminy B6 bo ta jest już w witaminach dla kobiet w ciązy, a B6 nie mozna przedawkowywac i obie panie ginekolog tez to potwierdziły, że najlepiej brac zwykły magnez. W aptekach spotkałam się tylko z Magnezin 500. Ja mam czeste bóle głowy i mam brać 2 dziennie.
-
Laliata ja bym sie waga nie martwila. Ja dzis koncze 19 tydz i dopiero teraz przytylam 1kg! Doslownie w tym tyg, bo waze sie co tydzien:) chyba wakacje w Polsce tak podzialaly i obiadki mamusi i tesciowej hihi
Moj lekarz powiedzial, ze czasami kobiety do 6-7 miesiaca nie tyja, lub przybieraja tylko 1-2kg a dzieci sa zdrowe. Dziecko i tak zabierze z Twojego organizmu wszystko czego potrzebuje. Pamietaj tylko, zeby jesc zdrowo-duzo owocow, warzyw, chude mieso itd no i woda! Duuuzo wody:)
Ps wczoraj mielismy grilla u znajomych, zjadlam pol kielbaski i bolal mnie brzuch caly wieczor i jeszcze dzis rano:( chyba za ciezkie to na moj zoladek. Dobrze, ze tylko pol zjadlam -
Lalita2710 wrote:Mi dalej waga nie drgnęła ,według ovu powinna mieć już 2,5 na plusie. Ale nic.
Martwię się czy dziecko rośnie prawidłowo. Jem dużo co 2 h... Ale chyba maluch pochłania wszystko... może tak być..?
nie przejmuj sie.mnie na tym etapie ciazy tez waga stala w miejscu, za to w okresie 14-18 tydz skoczyla az 3 kg do gory, w nastepny miesiac podobnie 2kg do przodu -czyli w ciagu 2 miesiecy po 14 tyg przybralam 5 kg :-)Pozniej waga sie nie zmieniala przez ponad 2 miesiace i teraz w 3 trymestrze zaczynam przybierac na wadze ale okolo 1,5 kg na miesiac. Obecnie mam około 9 kg na plusie.
-
Nienormalna nie panikuj i poczekaj do wtorku, te kilka dni napewno niczego nie zmienia. Lepiej bedziejak poradzisz sie swojego lekarza i wtedy wezmiesz leki. Widze, ze Suzi dokladnie opisala infekcje:) Nie masz sie czym martwic, bedzie dobrze:)
Lilka musimy sie w koncu umowic na ta kawe:) ten tydzien mam zawalony robota po wakacjach, ale za 2 tyg chetnie sie spotkam:)
Acha i jeszcze jedno, musze sie pochwalic dziewczyny:) Moj maz wstal ostatnio rano, przypelzal do kuchni taki zaspany, stanal za mna, mocno mnie przytulil, podglaskal brzuszek i powiedzial Dzien Dobry:) Kocham Was bardzo:))) i tak stalismy przytuleni:)) cudowne uczucie, naprawde sie wzruszylam:) gdzies czytalam, ze wiekszosc mezczyzn zaczyna czuc sie ojacmi jak zobaczy dziecko, moj jest chyba wyjatkiem, bo w miare jak brzuszek staje sie widoczny, moj maz coraz czesciej mowi o dziecku. Jak to jest u Was?Lalita2710, xcarolinex, Suzy Lee lubią tę wiadomość
-
No ja myślę dziewczyny. Jem dużo staram się co 1,5 h bo już mnie wówczas ssą z głodu mniejsze porcje ,a częściej. No i jem warzywa owoce , mięsa mniej jem na obiad ale niezbyt dużo. Za to warzywa bym połykała jedno za drugim. Wodę piję cały czas i dużo. Choć ponoć i tak mało pani dr powiedziała. Ok 2 litrów nie całych pije ,a i tak mało:(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 14:27
Stokrotka84 lubi tę wiadomość
-
Stokrotka84 wrote:Nienormalna nie panikuj i poczekaj do wtorku, te kilka dni napewno niczego nie zmienia. Lepiej bedziejak poradzisz sie swojego lekarza i wtedy wezmiesz leki. Widze, ze Suzi dokladnie opisala infekcje:) Nie masz sie czym martwic, bedzie dobrze:)
Lilka musimy sie w koncu umowic na ta kawe:) ten tydzien mam zawalony robota po wakacjach, ale za 2 tyg chetnie sie spotkam:)
Acha i jeszcze jedno, musze sie pochwalic dziewczyny:) Moj maz wstal ostatnio rano, przypelzal do kuchni taki zaspany, stanal za mna, mocno mnie przytulil, podglaskal brzuszek i powiedzial Dzien Dobry:) Kocham Was bardzo:))) i tak stalismy przytuleni:)) cudowne uczucie, naprawde sie wzruszylam:) gdzies czytalam, ze wiekszosc mezczyzn zaczyna czuc sie ojacmi jak zobaczy dziecko, moj jest chyba wyjatkiem, bo w miare jak brzuszek staje sie widoczny, moj maz coraz czesciej mowi o dziecku. Jak to jest u Was?
Moj maz od poczatku caluje brzuszek i mowi -kocham Was bardzo
Mnie to nie dziwi, bo on juz po miesiacu znajomosci oswiadczyl sie i mowil jak bardzo chcialby miec ze mna dziecko Oczywiscie oswiadczyny przyjelam ,ale jakos tak wszytsko powoli do mnie docieralo i mysl o dziecku rowniez, on od poczatku wiedzial czego chcial
Obecnie jestem szczesliwa ,ze potoczylo sie tak jak chcial i razem cieszymy sie z dzidziusia bardzo! -
Lalita2710 wrote:No ja myślę dziewczyny. Jem dużo staram się co 1,5 h bo już mnie wówczas ssą z głodu mniejsze porcje ,a częściej. No i jem warzywa owoce , mięsa mniej jem na obiad ale niezbyt dużo. Za to warzywa bym połykała jedno za drugim. Wodę piję cały czas i dużo. Choć ponoć i tak mało pani dr powiedziała. Ok 2 litrów nie całych pije ,a i tak mało:(
Mój mąż też głaska brzuś. Ale nie był jeszcze ze mną na ani jednym USG.
Myślę że jak pójdzie na następne to będzie jeszcze bardziej zakochany w brzusiu.
Ja tez jadam czesto ale mniej, okolo 6 posilkow dziennie w rownych odstepach czasu.co do wody to ogolnie spozywam dziennie 2 litry plynow, w tym zupa, bo jem codziennie ze swiezych warzywek -obecnie jak jest cieplej to pije wiecej wody.Ja jem wiecej warzyw niz owocow plus pelnoziarniste weglowodany -chleb, makarony, kasze.No i oczywiscie miesko -2 razy w tyg chuda wolowinka, bo ma duzo zelaza i ryby 2 razy w tyg -wtedy na kanapki ryba i na obiad ryba, zeby dostarzcyc w ciagu tyg okolo pol kg , bo wowczas nie trzeba suplementowc kwasow omega.wczesniej bralam witaminy co kilka dni (z wyjatkiem 1 trymestru kiedy w ogole ich nie stosowalam) a obecnie od 7 miesiaca w ogole nie biore, wyniki mam dobre -wielu lekarzy jest przeciwnikiem sztucznych witamin jesli wyniki sa ok,za to witaminki naturalne.
-
Mój mąż mi się oświadczył po pół roku bycia ,w wigilie 2010roku. Od razu zamówiliśmy sale i 1,5 roku później wzięliśmy ślub. 16 czerwca będzie rok po ślubie. hihihi... ) To wszystko jest takie słodkie że 3 rok za nami.
My też dziecko chcieliśmy od samego początku. ale nie potrafiłam zajść w ciąże. no i prawie 9 miesięcy po ślubie zaszłam.
Moja Pani dr jest też przeciw sztucznymi witaminom. Na początku ciąży
jadłam dużo ryb. Teraz mnie odrzuca. A jaką brałaś suplementacje z kwasami omega 3. Ja witaminy biorę co kilka dni. Albo jak byłam chora codziennie.
Jeśli wiem że nie dostracze z pokarmu tyle ile trzeba.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2013, 09:39
-
иιєиσямαℓиα wrote:wiesz w moim przypadku odpowiedź jest prosta - bo już raz mnie to spotkało . Niby biorę leki , ale strach zawsze pozostaje. Ja nie zakładam od razu że mnie to spotka, tylko po prostu gorzej się psychicznie czuję i od razu nachodzi mnie rozmyślanie i smutek, że dlaczego takie rzeczy spotykają ludzi którzy tak bardzo pragną dzieciątek
Oj bedzie dobrze, trzeba sie cieszyc kazdym dniem ciazy (ja tez sama wiem, ze to nie latwe , do konca ciazy bede schizowac, cholernie trudne zadanie nas czeka) ale musimy dac rade - przeciez taki piekny prezent czeka nas na koncu tego 40 tygodnia...
I tez tego nie rozumiem, tyle par nie moze zajsc w ciaze, traci dzieciaczki, a tu idioci rodza dzieci na potege i robia im krzywde!! Ostatnio w polskiej tv bylo i tych blizniakach, co byly odizolowane od reszty rodziny szafa jak sie nie myle?! Przez kilka lat?! A trojka pozostalych dzieci normalnie zyla w tym domu!! -
Moj S. codziennie rano wita sie z Naszym Malenstwem, mowi do Niej, jak wychodzi do pracy zegna sie i po powrocie tez glaszcze brzusio i mowi do Niej W ciagu dnia np jak zmywam naczynia, gotuje, etc to przechodzac zawsze go glaszcze
W tych czasach to chyba juz czestsze zjawisko niz kiedys