II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Lalita2710 wrote:xcarolinex tam było 5 dzieci plus 2 bliźniaków... czyli 7 ;/
-
Moj M kilka tygodni temu przytulil sie rano do brzucha i powiedzial ze nas bardzo kocha :)teraz sie z nim wita zegna i ogilnie przemawia do mojego krocza ) a tak serio to uczucie bardzo fajnehttps://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
Lalita, jeszcze przed ciaza bralam Pharmaton i pozniej co jakis czas rowniez te witaminki, choc pani ginekolog polecala Femibion.
Tez szybko Ci sie maz oswiadczyl Znam kobiety, ktore czekaja na oswiadczyny ,a one nie nadchodza.Czasem to tak jest ,ze dwoje ludzi sie spotyka i od razu chce tego samego.
Ja poznalam meza rok temu w styczniu 2012 po miesiacu sie oswiadzcyl i od razu chcial sie pobierac haha.Ostatecznie na slub zdecydowalam sie dopiero w czerwcu i zaczelismy wszystko organizowac i 6 pazdziernika odbyl sie slub -tylko najblizsza rodzina i znajomi w ladnym hotelu, akurat byl wolny termin -bylo pieknie. Bardzo chcialam zajsc w ciaze w noc poslubna ,ale niestety moje dni plodne skonczyly sie przed weselem haha. Kolejny cykl zaczal sie 18 pazdziernika i zaszlam w ciaze wedlug obliczen ovu okolo 1-3 listopada.Dzis sie smiejemy ,ze w ciagu roku poznalismy sie, zareczyli, wzieli slub i zrobili dziecko
Mamy po 30 lat wiedzielismy czego chcemy od zycia i to byly swiadome decyzje niz tylko zauroczenie.Znam pare ,ktora ma podobna historie do naszej -obecnie sa 17 lat po slubie ,maja 4 dzieci i wciaz sa w sobie bardzo zakochani.vivien lubi tę wiadomość
-
xcarolinex wrote:A widzisz, no to jeszcze lepiej ! Banda debili !! A co jest ciekawe, to tam chyba jedno dziecko mialo ok 15lat? Przeciez w takim wieku to to dziecko powinno poinformowac kogos o tym co sie tam dzieje!
to ludzie kwalifikujacy sie do psychiatryka. jakis czas temu tez byla glosna sprawa rowniez w okolicach Łomzy, gdzie noworodki trzymano martwe w zamrazarce i pozostale dzieci zyly ze swiadomoscia kto jest w lodowkach -dodatkowo ta rodzine czesto odwiedzali ludzie z pomocy spolecznej. przepraszam ,ze takie rzeczy tu pisze .
A ci dwaj blizniacy to podobno byli trzymani za szafa ,gdy np ksiadz chodzil po koledzie i wowczas siedzieli cicho , nie odzywali sie.
W takim domu dzieci maja inna psychike niz w normalnej rodzinie.
Kiedys uczylam w podstawowce i tez napatrzylam sie tam na rozne patologie i wspolczulam niektorym dzieciom, ktore czesto mialy problemy w zyciu i w szkole przez swoich rodzicow.
Pewnego dnia przyszedl do mnie chlopak,ktory byl postrachem w szkole, bil inne dzieci, byl wulgrany ,chamski.Bardzo mnie polubil i chyba dlatego zaczal sie zwierzac.Ten chlopak nie byl tak naprawde zly on tylko w negatywny sposob odreagowywal sytuacje w domu .Wtedy przyszedl do mnie, po smierci ojca ,ktory sie powiesil i powiedzial -wie pani czemu sie powiesil? -bo matka chciala go zostawic.Powiem Pani ,ze bardzo sie ciesze, ze sie powiesil, bo nie bedzie mnie juz wiecej bil.
zal takich dzieci. -
иιєиσямαℓиα wrote:Dziewczyny czy macie jakieś doświadczenia z magnezem? Ja zaczęłam brać chela mag B6 mama (któraś z was na forum mi doradziła ). Jak często bierzecie magnez?
Ja zrobiłam ostatnio badania na poziom magnezu i potasu. Wyniki w normie , poziom magnezu bardzo blisko dolnej granicy, potasu po środku.
Magnez - 1,64 mg/dl norma: 1,4 - 2,6
Potas - 4,2 mmol/l norma: 3,5 - 5,1
Z Potasem chyba raczej oki? Pasia ty badałaś poziom potasu miałaś chyba podwyższony?
A magnez można by chyba stosować bez problemu bo jakoś go troszkę mało.
Kochana nie robilam tego magnezu i tez go na razie nie biore wiec nie doradze..a w ogole to jestem za braniem wszystkiego pod kontrola lekarza.pojdziesz we wtorek to on ci przepisze specyfik specjalny dla Twojego niedoboru -
nick nieaktualnyиιєиσямαℓиα wrote:też specjalnie zainwestowałam w laktacyd :)na czas ciąży. Z publicznych toalet też w ogóle nie korzystam, sporadycznie się to zdarzy , ale cóż może ten jeden raz wystarczył. Kiedyś w ogóle nie korzystałam z publicznych wc-tków, ale w ciąży to już nie możliwe. A jeżeli chodzi owkładki to mam wrażenie, że to one przyczyniają się do infekcji więc z nich zrezygnowałam - bo bardzo mnie podrażniały
A wymaz mam zrobiony od razu z antybiogramem i wiem jakie antybiotyki działają na dane paskudztwo. Jest nawet jakiś komentarz, że Gentamycynę (antybiotyk) należy skojarzyć z penciliną żeby osłabić odporność bakterii.
Laktacydu z dopiskiem płyn ginekologiczny a nie do higieny intymnej kupuję od wielu lat, moja ginekolog powiedziała mi, że najzdrowiej dla kobiety jest podmywac sie wodą lub jeśli już to wlasnie tym płynem ginekologicznym i podcierac się papierem białym lub szarym- NIEperfumowanym. Wkładki przyczyniają się do zwiekszania ryzyka infekcji, gdyż skóra tam gorzej oddycha- UNIKAC. A co do infekcji- Nienormalna, poczekaj do lekarza. -
nick nieaktualnyKleopatra wrote:A co do chłopaka, to hmm. Z jednej strony chciałabym mieć dziewczynke ale ja zawsze chciałam mieć 3 dzieci więc może ;p a z drugiej Wiko chciał mieć brata i mam dużo koleżanek, bądz z rodziny gdzie są same chłopaki i jest ok. Liczę na to, że będę miała fajne synowe i myślę sobie że ominie mnie dużo stresów: malowanie do szkoły, strach przed ciążą itp
Tez zawsze chcialam miec trojke, peirwszego syna, druga corke i trzeciego tez syna. Nie wiem jednak czy zdecydujemy sie na trzecie dziecko, bo to juz mysle trzeba miec na prawde solidna podstawe finansowa. Na dzisiejszy dzien jest to niemożliwe, ale może za 2-3 lata cos sie zmieni... w kazdym arzie jest to coś co może się nigdy nie zdarzyć już u nas... nie wiem też czy chcialabym miec 3ech synów! Ale dzisiaj się cieszylam bo oszczedze na zabawkach, na ubrankach, chłopaki beda sie chyba lepiej dogadywac no i w razie jakbym juz nigdy miala nie miec corki bede miala silnych facetów do pomocy, do podwożenia i naprawienia czegoś na starsze lata ;P Doobra nie ma co tak gadac. Mam tylko problem z imieniem teraz, bo prawie zadne mi sie nie podoba, a jeśli jakies mi sie juz spodobało to meżowi nie. -
nick nieaktualnyиιєиσямαℓиα wrote:qurka i znowu załapałam dołek .
Pasia przeczytałam na "lista obecnych ciężarówek" co przydarzyło się jednej dziewczynie.....kurcze nie rozumiem tego . Ona miała termin na 07.11 praktycznie taki jak ja ;(. Od razu takie przypadki mnie strasznie smucą i nastrajają negatywnie i znowu smutne myśli mnie naszły..... Wcale nie czuję się bezpiecznie i pewnie w tej ciąży ;(
Nienormalna- ale ona straciła ciążę dobre 2 tygodnie temu, więc była młodsza od Twojej. Z każdym tygodniem ryzyko się uszczupla, teraz możesz powoli się zacząc odpreżać. Nie panikuj, nie wysyłaj negatywnych myśli do dziecka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2013, 06:29
-
nick nieaktualnyStokrotka84 wrote:Nienormalna nie panikuj i poczekaj do wtorku, te kilka dni napewno niczego nie zmienia. Lepiej bedziejak poradzisz sie swojego lekarza i wtedy wezmiesz leki. Widze, ze Suzi dokladnie opisala infekcje:) Nie masz sie czym martwic, bedzie dobrze:)
Lilka musimy sie w koncu umowic na ta kawe:) ten tydzien mam zawalony robota po wakacjach, ale za 2 tyg chetnie sie spotkam:)
Acha i jeszcze jedno, musze sie pochwalic dziewczyny:) Moj maz wstal ostatnio rano, przypelzal do kuchni taki zaspany, stanal za mna, mocno mnie przytulil, podglaskal brzuszek i powiedzial Dzien Dobry:) Kocham Was bardzo:))) i tak stalismy przytuleni:)) cudowne uczucie, naprawde sie wzruszylam:) gdzies czytalam, ze wiekszosc mezczyzn zaczyna czuc sie ojacmi jak zobaczy dziecko, moj jest chyba wyjatkiem, bo w miare jak brzuszek staje sie widoczny, moj maz coraz czesciej mowi o dziecku. Jak to jest u Was?
Moj tez tak robił i robi i teraz W pierwszej ciaży to nawet on mial wiecej zachcianek niz ja, jadłby czekolade ze wszystkim, przytył dużo, pod koniec faceci łagodnieja i sa tacy łagodni jeszcze do 3 tyg po porodzie (to wynik wpłwu naszych hormonow na ich hormony). Był przy porodzie, rpzecinal pepowine, i spisuje sie w roli ojca a jest mlodszy ode mnie o 4 lata wiec jestem z neigo dumna.
Stokrotka84 lubi tę wiadomość
-
Suzy Lee wrote:Pasia- ale ona straciła ciążę dobre 2 tygodnie temu, więc była młodsza od Twojej. Z każdym tygodniem ryzyko się uszczupla, teraz możesz powoli się zacząc odpreżać. Nie panikuj, nie wysyłaj negatywnych myśli do dziecka.
-
A no wlasnie z tymi wkladkami to mam podzielone zdanie bo owszem w domku na luzie staram sie wietrzyc i nie zakladam majtek pod luzne gacie albo do spania ale jak tak laze gdzies to nie dam rady jak leci mi wydzielina jakas na majtki pozniej to schnie smierdzie itp..i to jest dopiero pozywa dla bakteri hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2013, 16:03
-
Witajcie
postanowilam wreszcie dołączyć do ciążowej części forum, 1 trymestr u mnie to byl koszmar, wymiotowalam po wszystkim wiec moj udzial na forum był znikomy, ale teraz zaczynam czuc sie lepiej wreszcie, a to juz w koncu 5 miesiąc. Co prawda jeszcze zdarza mi sie wymiotowac, ale ogolnie zaczynam żyć i jeść. I co najpiękniejsze, odczuwam juz delikatne ruchy dziecka jest to niesamowite uczucie.
a co do preparatów witaminowych ja mam z tym problem, bo niestety wymiotuje po nich zauwazylam, ze jak zazyje wieczorem to na dsrugi dzien wymiotuje rano, a jak wezme sam kwas foliowy to nic mi nie dolega.
W czwartek ide do lekarza rodzinnego po skierowanie na badania zeby sprawdzic czy nie mam niedoborow, jesli wszystko bedzie ok to sobie odpuszcze witaminki. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny