X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr II Trymestr
Odpowiedz

II Trymestr

Oceń ten wątek:
  • anilorak Autorytet
    Postów: 2792 3075

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 19:38

    Rika lubi tę wiadomość

  • Stokrotka84 Autorytet
    Postów: 861 933

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rika piekna foteczka. Widac, ze brzuszek rosnie:)))

    Rika lubi tę wiadomość

    relgi09k52jutqx1.png
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rika super brzuś:)

    Ja to ogóle męża widziałam na imprezie. Moja przyjaciółka mówi zobacz jak on tańczy ,a ja do niej no fajnie. Ale nie byłam zainteresowana. A 2 miechy później jeszcze na nk skomentowałam kumplowi zdjęcie ,który już niestety nie żyje. I tak zaczęliśmy pisać 5 lipca zaczęliśmy ze sobą być. 12 lipca byliśmy razem na pogrzebie naszego kolegi ,który miał wypadek samochodowy.

    A resztę historii już wam pisałam wcześniej...:) W kościele i pod kościołem była mama naszego kolegi... Ja do tego momentu się cały czas śmiałam. To był jedyny moment w którym uroniłam łzy... powiedziała że przyszła ale że te kwiaty są od naszego kolegi ,nie od niej...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2013, 08:45

    vivien, patti, yennefer, Rika, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To skoro mowa o slubnych historiach to my sie poznalismy w imieniny mojego M, jak wrocilam z Rzymu, przez anszego wspólnego przyjaciela. Po tym spotkanu wszyscy mysleli e nic z tego nie bedzie az tu po 2 miesiacach M naopisal do mnie sms, a nie mial nmojego nr wiec musial go najpierw zdobyc i tak potem ie potoczylo, w sierpniu bylismy razem na weselu wspomnianego przyjaciela, arok pozniej sie zareczylismy, slub byl 9 miesiecy pozniej w maju :) z dzieckiem troszke czekalismy bo chcialismy sie soba nacieszyc bo nie mieszkalismy raem przed slubem ogolnie mielismy dla siebie tylko weekendy z racji odleglosci, Ale z bożą pomocą jak miedzy nami wszystko si epoukladalo to nawet starankami sie nie nacieszylismy bo praktycznie od razu nam sie udalo. Ale penwie dlatego ze od 3 lat stosujemy NPR wiec dosc dobrze znam sowj organizm i co najwazniejsze ten szczesliwy owocny raz byl tylko dla milosci a nie dla poczecia wiec chyba to wyluzowanie tak nam zaowocowalo :)

    Lalita2710, vivien, patti, yennefer, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no, no ciekawe historie z naszymi malzenstwami :-)

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja bardzo lubie poznawac historie w jaki sposob ludzie sie poznali, pobrali itp.w czwartek mam kolejna wizyte i okaze sie ile maly urosl -przytylam 1 kg przez ostatnie 4 tyg ale brzuch powiekszyl sie bardzo :-) jestem ciekawa jaki bedzie za miesiac.pozdrowionka dziewczyny -biore sie za prasowanie ciuszkow.

    Rika, Lalita2710, vivien lubią tę wiadomość

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • polska_dziewczyna Autorytet
    Postów: 880 706

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to ja też może opowiem krótko:)...mój mąż znalazł mnie w maju 2009roku na portalu internetowym fotka.pl:)okazało się że mieszkamy 12 km od siebie :)przez miesiąc pisaliśmy do siebie a po tem pierwsza randka w MICHAŁKOWIE na zlocie spadochroniarzy....po roku od tego spotkania oswiadczył mi się na wakacjach naszych pierwszych wspólnych bylo to nad morzem:)do tej pory pamietam jaki był zdenerwowany ...zrobil widowisko na plaży hihii a ja nie wiedzialam o co chodzi...:):)...wrócilismy do domu były oczywiście zmówiny rodzice teście i rodzeństwo wybrana data slubu na 26 maja 2012roku:)czekalismy nie cale 2 lata...chcielismy chuczne wesele więc musielismy po oszczędzać:)....dziś jesteśmy rok po slubie jestesmy szczęśliwi i czekamy na dzidziusia...:)....THE END......
    :):)

    Lalita2710, vivien, patti, yennefer, Rika lubią tę wiadomość

    16uddqk3fqi6lktr.png
    km5se6yd1k6f9ats.png

  • blueberry Autorytet
    Postów: 2197 3258

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 11:10

    vivien, patti, Kropka, yennefer, Rika, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość

    zfxga33.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to jak juz piszecie to i ja wam opowiem jak sie z M poznalismy ;)
    Pierwszy raz wiedzielismy sie na slubie naszego rodzenstwa(moja siostra,jego brat :P) ale wtedy tylko sie poznalismy i kazde z nas zylo dalej.Ale jakos los chcial ze stal sie singlem a ja szulakam kogos kto pojedzie ze mna na urlop ktory juz dlugo planowalam no i moja siostra troche namieszala w tej histori... i jakos sie tak skonczylo ze pojechalismy razem na urlop dwu tygodniowy prowadzac ze soba tylko wczesniej rozmowy na skypie.Kazde z nas wzielo ze soba ksiazki w razie jak by nie bylo tematu do rozmow.. ;)
    Zadne z nas niestety nawet nie przeczytalo ani jednego zadania w ksiazkach :P
    Urlop byl po prostu fantastyczny!!Rozumielismy sie od pierwszego momentu bez slow,nie musialam nic mowic a on juz to zrobic,byl i jest naprawde przekochaynm partnerem ktory potrafi duzo od siebie dac a nie tylko brac..
    Jest dla mnie naparwde moja 6 w lotka <3 <3
    Po dwoch miesiacach moj maz zostawil super prace i kraj ktory kochal i przyjechal do nie w nieznajome i niewiadome.. pol roku pozniej moj skarb oswiadzyl mi sie w Wenecji na placu Sw.Marka kleknal przy wszytskich turystach a bylo ich DUZOOOO :O wszyscy bili brawo i krzyczeli Yes Yes Yes :P :P a ja sie poryczalam :D :D
    pol roku pozniej byl juz slub,a w krotko po drugiej rocznicy slubu przyjdzie nasza kochana kruszynka <3 <3 <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2013, 13:17

    Lalita2710, patti, Kropka, MADZIULA13, yennefer, Rika, blueberry, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • yennefer Autorytet
    Postów: 904 1091

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajne te Wasze historie Dziewczyny :)
    Zawsze mnie to fascynowało jak to czasem się losy muszą skrzyżować, żeby poznać tę właściwą osobę :)

    To też dorzucę swoją :) ja swojego męża poznałam przez internet, na portalu randkowym :) Wcześniej nie wierzyłam, że miłość swojego życia można spotkać właśnie w ten sposób, a zarejestrowałam się na tym portalu bardziej dla zabicia czasu. Zresztą po kilku randkach z różnymi dziwnymi panami coraz bardziej utwierdzałam się w przekonaniu, że nikogo wartościowego tam nie spotkam. No i mój mąż też był podobnie nastawiony. Więc przyszliśmy obydwoje na tę pierwszą randkę z takim bardzo sceptycznym podejściem... i bardzo miło się rozczarowaliśmy bo okazało się że zaiskrzyło i to bardzo :) A później, wszystko leciało tak mniej więcej co rok - rok po poznaniu były oświadczyny, dwa lata później ślub, a teraz po trzech latach czekamy na nasze pierwsze dzieciątko :)

    vivien, patti, Kropka, MADZIULA13, Rika, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość

    82do20mm8gkktux6.png
  • aila Ekspertka
    Postów: 230 289

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...jak milo poczytac takie piekne milosne historie:)

    Czekamy na Ciebie Adrianku!!!:)
    [link=https://www.suwaczki.com/]82do3e5eiide99pv.png[/link]
    tb733e5ezrvezdb0.png
  • rubi67 Autorytet
    Postów: 1941 2296

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny...
    Historie milosne piekne - ja niestety nie opowiem swojej, bo na nic nie ma weny :(
    Chcialam wam tylko powiedziec, ze czuje sie fatalnie. Mam silne bole glowy, ktore doprowadzaja mnie do szalu i wymiotow. Wczoraj nic nie moglam zrobic, mialam juz jechac z mezem do szpitala, ale nawet na to nie mialam sily. Dzis juz jest troche lepiej, nie wiem skad sie biora te bole... Cisnienie w porzadku, wode rowniez pije w wiekszych ilosciach, wysypiam sie, niczym nie stresuje, dbam o zroznicowana diete... jestem bezradna;/ Martwie sie o siebie i o dziecko ;/

    kjmnp07wv7btz8gg.png
    w57vtqyw3stplbvj.png


  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fajne te historie -bedzie o czym opowiadac naszym dzieciom :-)moj tata poznal mame w drodze na spotkanie z inna dziewczyna ;-P -nieladnie.
    Tylko dodam ,ze swojego meza poznalam w Anglii, a wyjechalam tam tez jakos przez przypadek.Najlepsze bylo to, ze moje pierwsze zetkniecie z obecnym mezem bylo totalna porazka ;-D Bylam bardzo zestresowana praca i okazalam sie totalna zołzą wobec niego.wowczas myslal o mnie ,ze jestem okropna małpą;-) Jednak z czasem zaczelam okazywac ludzka twarz i choc sie przede mna bronil to nie udalo mu sie i po miesiacu byl zakochany ;-)

    vivien lubi tę wiadomość

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • rubi67 Autorytet
    Postów: 1941 2296

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rika, piekny juz masz brzuszek.

    Suzyy Lee widze sliczna twarzyczke ;)

    lalita - witaj w II trymestrze i nie przejmuj sie waga. Malenstwo z pewnoscia prawidlowo sie rozwija i rosnie, na tym etapie ciazy waga wcale nie musi wzrastac. Z jednej str mozesz sie tylko cieszyc, ja juz nie mieszcze sie w zadne spodnie i spodnice..

    Rika, Suzy Lee lubią tę wiadomość

    kjmnp07wv7btz8gg.png
    w57vtqyw3stplbvj.png


  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rubi67 wrote:
    Hej dziewczyny...
    Historie milosne piekne - ja niestety nie opowiem swojej, bo na nic nie ma weny :(
    Chcialam wam tylko powiedziec, ze czuje sie fatalnie. Mam silne bole glowy, ktore doprowadzaja mnie do szalu i wymiotow. Wczoraj nic nie moglam zrobic, mialam juz jechac z mezem do szpitala, ale nawet na to nie mialam sily. Dzis juz jest troche lepiej, nie wiem skad sie biora te bole... Cisnienie w porzadku, wode rowniez pije w wiekszych ilosciach, wysypiam sie, niczym nie stresuje, dbam o zroznicowana diete... jestem bezradna;/ Martwie sie o siebie i o dziecko ;/


    Moze to migrena ??? przyklejasz sobie plasterki chlodzace np apap albo ibum???mozna zazyc paracetamol -nie wiem czy pomoze.

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • rubi67 Autorytet
    Postów: 1941 2296

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plasterki pomagaja na chwilke ;/

    Tabletek przeciwbolowych nie zazywam, bo twierdze, ze to tez nie rozwiaze problemu tylko na chwile ulzy. Glowa boli mnie non stop. 24 h na dobe wiec co 2 h musiala bym lyknac tabletke...

    kjmnp07wv7btz8gg.png
    w57vtqyw3stplbvj.png


  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi a czarna kawe probowalas??
    Mi polozna polecila do kawy wcisnac pol albo cala cytryne nie smakuje wspaniale ale mi na migrene pomagalo.
    A kawa w malych ilosciach np. 2 filizanki dzidzi nie zaszkodza ;)

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie jestem lekarzem ale to wyglada na migrene, czasem atak utrzymuje sie kilka dni -jak tak miewalam przed ciaza , obecnie w ciazy nie dopada mnie bol glowy -czytalam gdzies ,ze wlasnie w czasie ciazy migereny moga ustapic ,badz znacznie sie nasilic.
    Wiesz, na migreny czesto dzialaja tylko specjalne leki na recepte.Jesli to sie bedzie utrzymywalo, skontaktuj sie z lekarzem, bo jednak taki ciagly bol nie jest dobry.

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vivien wrote:
    Rubi a czarna kawe probowalas??
    Mi polozna polecila do kawy wcisnac pol albo cala cytryne nie smakuje wspaniale ale mi na migrene pomagalo.
    A kawa w malych ilosciach np. 2 filizanki dzidzi nie zaszkodza ;)


    Vivien, masz racej ,tez kiedys to probowalam :-)

    vivien lubi tę wiadomość

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 10 czerwca 2013, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patti ja zanim siegne po leki staram sie naturalnymi sposobami zwalczac problem ;) mam to chyba po tacie zna sie super na ziololecznictwie ;)

    Pomagala ci tez czarna kawa na migreny?

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
‹‹ 72 73 74 75 76 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ