Imiona dla dzieci
-
WIADOMOŚĆ
-
Dwadziesciasiedem lat mieszkalam w Polsce i drugiej Laury nigdy nie poznalam. Zawsze bardzo lubilam swoje imie i na nic bym go nie zamienila. Nie zdawalam sobie sprawy, ze nabralo popularnosci. Natomiast o Lilkach faktycznie od kilku lat wszedzie slysze i tez kiedys rozwazalam. Dla mnie lepsza Liliana niz Zosia lub Oliwia.
Bardzo lubie Stella od zawsze i tak mialam nazwac druga corke, ale tez zrobilo sie to imie dla mnie zbyt popularne. W dniu polowkowego USG zdecydowalismy sie z mezem nazwac coreczke Gaja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2017, 15:43
Pani Moł lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA u nas imię chyba wybrane- zakochałam się w Helence. Mężowi też się bardzo podoba, więc od wczoraj, gdy poznaliśmy już płeć, mówimy do brzusia Helenka. Teraz z niecierpliwością czekamy aż będziemy mogli poczuć ruchy naszej księżniczki.
imarevolution lubi tę wiadomość
-
cheysula wrote:A u nas imię chyba wybrane- zakochałam się w Helence. Mężowi też się bardzo podoba, więc od wczoraj, gdy poznaliśmy już płeć, mówimy do brzusia Helenka. Teraz z niecierpliwością czekamy aż będziemy mogli poczuć ruchy naszej księżniczki.
Ja mam Helenke, we wrzesniu skonvzy 2 lata☺ jesli imie ma znaczenie to Helenki sa grzeczne i spokojne no i kochane☺cheysula lubi tę wiadomość
-
U nas chciałyśmy Kaję jednak w moim brzuszku mieszka chłopak i przez dłuuuugi czas kompletnie nie mieliśmy pomysłu na imie dla chłopca. Chodzą nam po głowie imiona takie jak Bartosz ( ale Bartusiów też dużo teraz jest), Filip, Maciej i Michał...ale jakoś moje serducho nie zabiło jakoś szczególnie do żadnego. ładne są ale...
...no i pojawiło się jedno imię IWO kurcze podoba mi się mocnocóra 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2017, 10:43
10.2015 - start starania
10.2016 - nasienie ok
09.2017 - AMH 1,12
12.2017 - histerolaparoskopia (endometrioza II st, jajowody drożne)
11.2018 - HSC (polip macicy)
12.2018 - krzywa cukrowa,insulinowa, meta
1.2019 -dieta IG
2020- starania?
Niepłodność idiotyczna, endomenda II st., IO, LUF -
A my kiedyś mieliśmy psa "Kuba" jako dzieci sami wymyśliliśmy to imię, także samotności ani braku dziecka nie było Także kwestia indywidualna, każdy nazywa jak chce
My będziemy mieć synka i będzie Julian A dziewczynka jakby była to Kaja lub Maja Fabian nawet fajne, aczkolwiek my nie braliśmy go pod uwagę -
nadziejastru wrote:A my kiedyś mieliśmy psa "Kuba" jako dzieci sami wymyśliliśmy to imię, także samotności ani braku dziecka nie było Także kwestia indywidualna, każdy nazywa jak chce
My będziemy mieć synka i będzie Julian A dziewczynka jakby była to Kaja lub Maja Fabian nawet fajne, aczkolwiek my nie braliśmy go pod uwagę
hahha, ja zawsze mawiałam, że "Kuba" to imię dobre, ale dla psa
Chociaż pełne Jakub jest ładne.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Odświeżam, bo na prenatalnych okazało się, że "raczej dziewczynka" i od razu mamy dysputę z mężem: on w 3 sekundy uparł się na Zosię - imię ładne, ale jak ktoś wyżej zauwazył, co druga teraz Zosia albo Zuzia. Kobieta potrzebuje poczucia wyjątkowości i zamierzam mojej córeczce je dać na początek przez imię
Jak bym chciała Gabrysię - też nie takie rzadkie, ale mąż się uparł, że bleeee.
Tak naprawdę to mi się najbardziej podoba Aurelia i Laura, ale mój mąż na te "łacińskie wynalazki" się krzywi jakby cytrynę jadł.
Póki co stanęło na Justynce. Justyna Zofia (bo nie odpuści tej Zośki, musi być chociaż na drugie). Co sądzicie?imarevolution lubi tę wiadomość
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Ja z kolei mam taki problem że imiona kojarzą mi się z osobami niestety najczęściej tymi za którymi nie przepadam.
A kolejny problem to taki ze jedyne imie które tak bardzo mi się podoba nosi ojciec dziecka więc to już problem.Krakowianka lubi tę wiadomość
-
k878 wrote:Odświeżam, bo na prenatalnych okazało się, że "raczej dziewczynka" i od razu mamy dysputę z mężem: on w 3 sekundy uparł się na Zosię - imię ładne, ale jak ktoś wyżej zauwazył, co druga teraz Zosia albo Zuzia. Kobieta potrzebuje poczucia wyjątkowości i zamierzam mojej córeczce je dać na początek przez imię
Jak bym chciała Gabrysię - też nie takie rzadkie, ale mąż się uparł, że bleeee.
Tak naprawdę to mi się najbardziej podoba Aurelia i Laura, ale mój mąż na te "łacińskie wynalazki" się krzywi jakby cytrynę jadł.
Póki co stanęło na Justynce. Justyna Zofia (bo nie odpuści tej Zośki, musi być chociaż na drugie). Co sądzicie? -
U nas imię koniecznie chce wybrać starsza córka (9lat) - wczuła się w rolę siostry no i wybrała - Maksymiliana. Powoli się z mężem przyzwyczajamy, bo nijak nie można jej tego wyperswadować, przerobiliśmy już całą księgę imion, ale Maks cały czas wygrywa!