Łożysko przodujące

Podbija niestety temat, ktoś jest teraz w tej sytuacji bądź opisze zakończenie swojej historii z lozyskiem przodujacym?

Hej :) ja już tu pisałam na tym wątku więc początek historii jest. Na dzień dzisiejszy łożysko daleko od szyjki na ścianie tylnej. U Ciebie macica też jeszcze dużo urośnie więc masz duże szanse, że łożysko pójdzie w górę. Trzymam kciuki!

Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 17:10

Dzien dobry :) Ja się wczoraj dowiedziałam że łożysko styka się z wewnętrznym ujsciem szyjki macicy Ale ma jeszcze czas żeby się podnieść. Mam funkcjonować normalnie i czekać grzecznie :)

Witam ja tez w 17 tyg mam nisko położon łożysko, od 3 tyg też krwawienia, plamienia, jak dlugo u Was trwały krwawienia?

No hej, ja miałam usg 2 tygodnie temu w 22tygodniu I powiedziano mi, że łożysko calkowicie zakrywa ujście więc będę miała powtórne usg w 33tyg, tj 29.04 dopiero. Mieszkam w UK więc kazano mi się skonsultowac z położną, na co ona stwierdzila jedynie, że u 80% kobiet łożysko się podnosi, więc mam żyć normalnie, tylko nie latać samolotem bo w razie krwawienia muszę jak najszybciej dojechać do szpitala. Jedyne co mnie martwi to bóle podbrzusza, ale nie wiem czy to ma związek, a następna wizyta u położnej za tydzień.

Ja w Norwegii też leże w domu, dziś wizyta usg ale od 3 tyg mam plamienia zaczeło sie od krwawienia, zastamawian się czy dziś cos będzie widac bo sprzet tragedia, a czekam na usg polòwkowe w szpitalu...

A jakie leki brałyście przy niskim łożysku? Czy bez lekòw jest szansa?

[QUOTE=KasiaKK]A jakie leki brałyście przy niskim łożysku? Czy bez lekòw jest szansa?[/QUOTE] Jak to w UK bywa, tu nie podaje się żadnych leków, nie wiem jak w Pl, ale nie zauważyłam żeby ktoś pisał o jakiś lekach, a I tak oststecznie rodził naturalnie

Tu tez nic, ale w Polsce z córką leżałam 5lat temu i brałam magnez i nospe teraz nie wiem sama czy to brac

KasiaKK lubi tę wiadomość

[QUOTE=KasiaKK]A jakie leki brałyście przy niskim łożysku? Czy bez lekòw jest szansa?[/QUOTE] Ja brałam luteinę 200mg dwa razy dziennie

KasiaKK lubi tę wiadomość

A jak się ma magnez z nospa do łożyska? Oba wspomagaja pracę mięśni, ale jaki to ma związek z łożyskiem?

Zmniejszają skòrcze macicy

Jeśli łożysko nachodzi na szyjke podobno może to spowodować skòrcze i w Polsce podaja magnez i nospe...

Ooo,takiej teorii nie słyszałam, ale tu w UK to w ogóle ciężko się czegokolwiek dowiedzieć. Luteiny nie dostanę bo jest na receptę, ale magnesik profilaktycznie to bez problemu :)

Oj ja leże i czytam echh ale takie leki miałam przy còrce plus duphaston, tylko magnez dla kobiet w ciaży musi byc bo wiem, że nie wszystkie można brac w ciąży

Witam. Tez mam wstępnie łożysko przodujace. Za 2 tygodnie polowkowe więc czekam co tam lekarz powie. Mi że się będzie podnosić.

Witajcie :) Szczęśliwie wątek ucichl, ale w razie gdyby któraś z Was spotkała "przyjemność" podejrzenia łożyska przodujacego, to moje początkowo brzeznie przodujace stało się w końcu centralnie przodujące, przykrylo całe ujście szyjki macicy. I nagle, po dwóch tygodniach, unioslo się o 10cm (!), stając się znowu brzeznie przodujące, aż w końcu całkowicie "poszło" na tylną ścianę. Aktualnie czekam na poród, zaraz będę w 37tc :) Miałam jedno krwawienie ok 18tc podczas karmienia piersią starszaka. Musiałam po tym incydencie zakończyć kp. Pozdrawiam :)

[QUOTE=Casjopea]Witajcie :) Szczęśliwie wątek ucichl, ale w razie gdyby któraś z Was spotkała "przyjemność" podejrzenia łożyska przodujacego, to moje początkowo brzeznie przodujace stało się w końcu centralnie przodujące, przykrylo całe ujście szyjki macicy. I nagle, po dwóch tygodniach, unioslo się o 10cm (!), stając się znowu brzeznie przodujące, aż w końcu całkowicie "poszło" na tylną ścianę. Aktualnie czekam na poród, zaraz będę w 37tc :) Miałam jedno krwawienie ok 18tc podczas karmienia piersią starszaka. Musiałam po tym incydencie zakończyć kp. Pozdrawiam :)[/QUOTE] Ja mam :( 26 tydzień. A Tobie w którym tygodniu tak spektakularnie się uniosło?

Widzę, że wątek umarł śmiercią naturalną jednak wasze historie dają mi dużo nadziei. Ja trafiłam do szpitala w 19 tc z lekkim krwawieniem, stwierdzono łożysko centralnie przodujące. Zastanawiam się czy mogłam sobie sama to zrobić. Od jakichś 4 dni miałam takie straszne zaparcia, brzuch mnie już od tego strasznie bolał i niestety próbując sobie jakoś ulżyć dość mocno parłam. Dzisiaj mam badanie kontrolne i wypis. Mam nadzieję że choć trochę się cofnęło...

[QUOTE=AliceJ]Widzę, że wątek umarł śmiercią naturalną jednak wasze historie dają mi dużo nadziei. Ja trafiłam do szpitala w 19 tc z lekkim krwawieniem, stwierdzono łożysko centralnie przodujące. Zastanawiam się czy mogłam sobie sama to zrobić. Od jakichś 4 dni miałam takie straszne zaparcia, brzuch mnie już od tego strasznie bolał i niestety próbując sobie jakoś ulżyć dość mocno parłam. Dzisiaj mam badanie kontrolne i wypis. Mam nadzieję że choć trochę się cofnęło...[/QUOTE] Hey. Ja też mam przodujące ale brzeznie. Wszelkiego typu ciśnienia w brzuchu mogą wpływać na ruch łożyska. Np parcie na stolec, kaszel itp. Jestes jeszzce na takim etapie że raczej na pewno się podniesie. Ja mam jutro scan a aktualnie 24 tydzień, zobaczymy czy się podniosło czy nie a od 2 tygodni właściwie tylko leże i walczę z tym, żeby sie podniosło.

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz