Przedwczesne skracanie szyjki macicy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny czy, jest ktoś na forum z problemem przedwczesnego skracania szyjki?
19 października moja szyjka miała 4,5 cm 31 października 4,1 cm a 5 listopada 3,88 cm moja ginekolog powiedziała, że szyjka jest jeszcze długa ale źle świadczy, że zaczęła się skracać. Dopiero zaczęłam 18 tydzień wiem, że dziewczyny leżą od 29 tygodnia i rodzą w terminie jednak to jest 11 tygodni różnicy
. Mam zalecone leżenie luteinę dopochwowo 2x1 100g 2 x 1 duphaston i 3x2 magnez.
Zdecydowałam się zrobić rownież posiew z kanału szyjki macicy dzisiaj jadę na badanie.
Czy któraś z was moze miała podobna sytuacje? Moze zatrzymała sie szyjka w skracaniu? -
U mnie są w podobne wyamiry w 16 tygodniu ciąży szyjka miała 45mm. W 22 tygodniu ciąży 38 mm. Biorę luteinę dopochwowo 2x1 100 mg i magnez w dawce 500 mg. Na razie mam to tylko kontrolować. Zobaczymy co będzie dalej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 17:22
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
nick nieaktualnyKochana czy od tamtej pory robiłaś jakis pomiar? Jest w normie nie skraca sie? Mialas jakieś objawy? Ja dzisiaj zdecydowałam sie na własna rękę zrobić wymazy z szyjki na bakterie i z pochwy. Czy nie mam jakiegos paskudztwa tam.Ania0306 wrote:U mnie są w podobne wyamiry w 16 tygodniu ciąży szyjka miała 45mm. W 22 tygodniu ciąży 38 mm. Biorę luteinę dopochwowo 2x1 100 mg i magnez w dawce 500 mg. Na razie mam to tylko kontrolować. Zobaczymy co będzie dalej.
-
Dopiero na nastpnej wizycie w przyszłym tygodniu mam mieć mierzoną szyjkę to będzie 26 tydzień. Wymaz też miałam robiony i z szyjki i z pochwy ale na szczęście badania wyszły dobrze. Objawów nie mam, żadnych bóli brzucha, żadnych skurczy. Moja doktorka się nawet tym nie przejęła. Nie kazała nawet oszczędnego trybu życia prowadzić. Ale i tak jestem na zwolnieniu to dużo leżę i odpoczywam.08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
nick nieaktualnyJa jestem właśnie ponwymazie zrobiłam pełny posiew z pochwy i wymazy z szyjki na chalmydie i mycoplasme ( czy jakoś tak). Chciałam jeszcze zrobić posiew bakteriologiczny z szyjki ale ginekolog który to pobierał powiedział ze na to nie ma sensu bo zrobimy pełny z pochwy i sama nie wiem teraz czy dobrze zrobilam
-
Karmelllka90 wrote:Ja jestem właśnie ponwymazie zrobiłam pełny posiew z pochwy i wymazy z szyjki na chalmydie i mycoplasme ( czy jakoś tak). Chciałam jeszcze zrobić posiew bakteriologiczny z szyjki ale ginekolog który to pobierał powiedział ze na to nie ma sensu bo zrobimy pełny z pochwy i sama nie wiem teraz czy dobrze zrobilam
Właśnie miałam Ci pisać, żebyś zrobiła wymaz, ale widzę, że już po
Generalnie uważam, że lepiej byłoby zrobić pełny posiew szyjki niż pochwy, a najlepiej zrobić oba, żeby mieć pełny obraz sytuacji, bo jeśli w pochwie wyjdą bakterie to koniecznie trzeba będzie zrobić posiew z szyjki, żeby sprawdzić czy dostały się tak głęboko czy nie. Natomiast jeśli w pochwie wyjdzie, że jest czysto, to szyjka również powinna być czysta. Natomiast teraz to już nie ma znaczenia - trzeba poczekać na wyniki i potem podjąć decyzję
-
A pytałaś lekarza coś na temat pessaru lub szwu ? Wiem, że przy takich rozmiarach jeszcze nie dają takiego zalecenia ale powiem Ci, że ja chyba poproszę o pessar jeśli szyjka się dalej skróci. Chciałabym donosić ciążę chociaż do 30 tygodnia. Żeby ona się nie skracała to i od początku ciąży taka była to nie byłyby problem ale boję się, że na kolejnej wizycie już będzie poniżej 30mm. Najgorsze jest to, że moja doktorka olewa sprawę a o zmierzenie szyjki muszę ją prosić. Niby bada na fotelu ale tam się nie da zmierzyć szyjki
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
nick nieaktualnyRozmawiałam z moja ginekolog powiedziała ze pessar zakładają poniżej 2 cm ja nie chce czekać do tego momentu, na IP lekarz mi powiedział ze profilaktycznie sie nie zakłada a moja szyjka jest jeszcze w normie. Generalnie olał ten fakt ze sie skraca. Ja myśle nad tym ze jesli na kolejnej wizycie sie skróci czekam na wynik wymazow jesli wyjdą ujemne a szyjka znowu sie skróci kupuje pessar i niech zakłada
-
Ania0306 wrote:No właśnie też tak myślałam, żeby tak zrobić. Tak jak piszesz nie ma co czekać aż już będzie 2 cm. Jeśli u mnie będzie poniżej 3 cm to kupuję pessar i tyle.
Dziewczyny nie panikujcie.. Ponad 2 cm to naprawdę jest dobry wynik i z jakiegoś powodu się tego pessara nie zakłada w takiej sytuacji.
A dlaczego?
Dlatego, że szyjka >2cm to jeszcze wydolna szyjka, a pessar to nie jest złoty środek, też ma swoje skutki uboczne! Przede wszystkim pessar znacząco (!) zwiększa szansę infekcji pochwowo-szyjkowych - to jest ciało obce w organizmie i jeśli do tej pory nie miałaś bakterii w pochwie to po założeniu pessara mogą się pojawić i jest to naprawdę ryzykowne dla ciąży. Z pessarem czeka się najdłużej jak to możliwe właśnie ze względu na ten fakt - skracająca się szyjka + bakterie mogą spowodować tragedię. A każdy dzień z pessarem to większe ryzyko wystąpienia infekcji.
Loczek2018 lubi tę wiadomość
-
Leira wiem, że masz rację. Podchodziłabym do tego inaczej jakbym chociaż miała na każdej wizycie mierzoną szyjkę. A moja pani doktor uważa, że nie ma potrzeby chociaż wie, że mi się ta szyjka skraca. Martwię się bo czuję ruchy córeczki nie raz tak jakby kopała po szyjce. Wtedy mam uczucie jakby zaraz dosłownie miała wypaść. Ogólnie czuję ruchy bardzo nisko poniżej pępka czasem na wysokości, w okolicach pępka. No ale nie wiem czy to ma coś wspólnego z krótką szyjką.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 09:13
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAniu ja jestem po wizycie. Moja szyjka dzisiaj ma około 4,5 cm czyli tyle ile wynosił pomiar pierwszy z 19 października. Moja szyjka jest wygięta w takie jakby C widziałam dzisiaj jak mi ginekolog mierzyła mam tez zdjęcia mierzona jest w trzech odcinkach. A widocznie wcześniej lekarze mierzyli ja w prostym odcinku i jak sie im złapało tak zostawili i te pomiary stad takie rożne. Uspokoiłam sie.
Ale dalej mam drżenie, wibracje w pochwie. Dziwne uczucia specia niekiedy i taki szczypiący bol. Do tego w środę tak mocno 3 razy mnie zakuła ze krzyknęłam z bólu i nogę podniosłam do góry... u mnie słabo wyszedł magnez bo mimo bardzo dużych dawek jakie biorę on jest 0,83 gdzie dolna granica 0,7. I możliwe ze mnie położą na 2 dni w szpitalu i dostanę dożylnie.
Daj znać jak u ciebie bo wizycie. Zwróć uwagę na to jak masz mierzona szyjkę czy przez cały kanał czy w lini prostej. Daj proszę znać. Ja mam kolejna wizytę za tydzień ale strickte pomiary bede miała 26 na połówkowych.
Trzymam kciuki zeby u ciebie tez wszystko było dobrze.
Ania0306 lubi tę wiadomość
-
Cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze. Oczywiście po wizycie dam Ci znać co u mnie. Chociaż nie ukrywam, że co raz bardziej się martwię. Dziś oprócz tego pulsowania w pochwie, córeczka daje mi mocne kopniaki w szyjkę. Mam nadzieję, że to nic złego nie spowoduje.
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
nick nieaktualny
-
Poszłam jednak szybciej do lekarza. Ja prowadzę ciążę u dwóch lekarzy ale tylko doktorka do której chodzę prywatnie sprawdzała mi szyjkę przez usg. Dziś byłam u doktora na nfz. Poprosiłam o sprawdzenie szyjki tłumacząc się tym, że czuję takie pulsowanie w pochwie. No i zrobił mi usg. Nie zmierzył tylko powiedział, że jest długa i się nie mam czym martwić. Mówiąc to pokazał mi tą szyjkę palcem na ekranie. No i powiem Ci, że ja też mam szyjkę w kształcie litery C, wygląda jakby była w taki łuk wygięta. A ostatni pomiar gdzie szyjka miała 38mm był na pewno po linii prostej mierzony.
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
nick nieaktualny
-
Ania0306 wrote:Poszłam jednak szybciej do lekarza. Ja prowadzę ciążę u dwóch lekarzy ale tylko doktorka do której chodzę prywatnie sprawdzała mi szyjkę przez usg. Dziś byłam u doktora na nfz. Poprosiłam o sprawdzenie szyjki tłumacząc się tym, że czuję takie pulsowanie w pochwie. No i zrobił mi usg. Nie zmierzył tylko powiedział, że jest długa i się nie mam czym martwić. Mówiąc to pokazał mi tą szyjkę palcem na ekranie. No i powiem Ci, że ja też mam szyjkę w kształcie litery C, wygląda jakby była w taki łuk wygięta. A ostatni pomiar gdzie szyjka miała 38mm był na pewno po linii prostej mierzony.
Wszystkie mamy szyjkę w kształcie litery C
A mierzy się zawsze w linii prostej na USG. Z Twojego opisu wynika, że zmiana długości szyjki wynika z niedokładnego pomiaru, albo z tego, że szyjka pracuje, mogła być mierzona kiedy się troszkę skurczyła, a potem kiedy była bardziej "zluzowana".
-
nick nieaktualnyLeira nie jest prawda ze mierzy sie w lini prostej. Nawet zaczęłam czytac o tym i znalazłam prace dr, który pisał, że szyjkę mozna zmierzyć po lini prostej od końca do końca lub wzdłuż jej kształtu czyli właśnie w dwóch lub trzech pomiarach i dodać. I przykład tego ze jak miałam mierzona cała to mam ponad 4,5 cm a jak mierzyli mi na skróty to 3,88 lub 3,6 u rożnych lekarzy.
Ania0306 lubi tę wiadomość
