Witaminy po 12 tyg ciąży?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPasia, poza tym kwestia jest taka, że bardzo łatwo pozbyć się dobrego poziomu witamin i np. żelaza w naszym organizmie, dziecko szybciutko je sobie zabiera, a uzupełnić te zasoby jest potem bardzo trudno. Czytałam, że uzupełnienie niedoborów żelaza, jeśli okaże się, że mamy go za mało, może trwać nawet kilka tygodni.
-
dziewczyny ja od początku biore prenatal classic i teraz mam pytanie do Was wszystkich
za mną 1 trymestr który nie powiem ale potraktował mnie bardzo łagodnie ale teraz za każdym razem gdy połke witaminy jest mi tak niedobrze,ze często kończy sie to wizyta w toalecie...Mam wrażenie w buzi jakbym połknęła rurke z żelaza!!! w piatek ide do gina, mam nadzieje,ze zmieni mi na inne.Czy mialyscie podobne objawy???
Moje Szczescia
[img][/img]
-
bilibili wrote:dziewczyny ja od początku biore prenatal classic i teraz mam pytanie do Was wszystkich za mną 1 trymestr który nie powiem ale potraktował mnie bardzo łagodnie ale teraz za każdym razem gdy połke witaminy jest mi tak niedobrze,ze często kończy sie to wizyta w toalecie...Mam wrażenie w buzi jakbym połknęła rurke z żelaza!!! w piatek ide do gina, mam nadzieje,ze zmieni mi na inne.Czy mialyscie podobne objawy???
Ja mam czasem taki posmak jak popiję tabletkę zbyt małą ilością wody. Ale ogólnie to ja też biorę Prenatal Classic i całkiem dobrze go toleruję. Kupiłam dziś dodatkowo w aptece za 5 zł (promocja) kwasy omega 3 i te całe DHA, będę też dodatkowo sobie je brała.
-
bilibili wrote:dziewczyny ja od początku biore prenatal classic i teraz mam pytanie do Was wszystkich za mną 1 trymestr który nie powiem ale potraktował mnie bardzo łagodnie ale teraz za każdym razem gdy połke witaminy jest mi tak niedobrze,ze często kończy sie to wizyta w toalecie...Mam wrażenie w buzi jakbym połknęła rurke z żelaza!!! w piatek ide do gina, mam nadzieje,ze zmieni mi na inne.Czy mialyscie podobne objawy???
ja brałam ten prenatal classic jeszcze kiedyś przed zajściem w pierwszą ciążę. Profilaktycznie brałam i nie za bardzo mi te tabletki pasowały. Ostatecznie je wyrzuciłam, bo jakoś źle je tolerowałam. Nie wymiotowałam ale fakt mdliło mnie po nich jakoś dziwnie je tolerowałam Aniołek (8tc) 25.06.2012
-
nick nieaktualny
-
m_f wrote:Ja już gdzieś ostatnio pisałam, mi lekarz zabronił jakiegokolwiek tranu ze względu na zbyt dużą zawartość wit. A - i to odnosiło się do całej ciąży, nie tylko na początku. Pytałam wtedy w związku z sezonem grypowym.
m_f dzieki za wypowiedz.Kurcze myslalam bede mogla podreperowac troche moje zapotrzebowanie bo jakos nie mam weny na ryby
-
nick nieaktualny
-
vivien wrote:m_f wrote:Ja już gdzieś ostatnio pisałam, mi lekarz zabronił jakiegokolwiek tranu ze względu na zbyt dużą zawartość wit. A - i to odnosiło się do całej ciąży, nie tylko na początku. Pytałam wtedy w związku z sezonem grypowym.
m_f dzieki za wypowiedz.Kurcze myslalam bede mogla podreperowac troche moje zapotrzebowanie bo jakos nie mam weny na ryby
w tym celu stosuje się kapsułki z DHA, dla kobiet w ciąż. Zapytaj w aptece coś ci polecą. One są robione z glonów, także są pozbawione metali ciężkich i innych zanieczyszczeń.
vivien lubi tę wiadomość
Aniołek (8tc) 25.06.2012
-
Nie posluchałam mojej pani dr odnosnie witamin - brałam mimo, że odradzala. Zalecała jedynie kwas foliowy do końca 3 miesiąca, później nic. Twierdziła, że chemiczne witaminy napedzają sztucznie wagę dziecka i dlatego coraz częściej rodzą się bardzo duże dzieci. I potwierdziła się jej teza : na ostatnim usg połówkowym okazało się, że synuś wagowo jest o wiele cięższy niż być powinien- zamiast 500g ważył 650g ! Według parametrów pod wzgledem wagi jest o 2-3 tyg do przodu, dlatego natychmiast odstawiłam farmaceutyki.
Zauważyłam też, że nijak się mają do wyników badań. Robię regularnie morfologię i wyniki są niemal identyczne.
BellaRosa, nutka lubią tę wiadomość
l
]
-
Mała mi bo tak to właśnie z tymi witaminami jest Jak wyniki są dobre to nie trzeba ich brać, bo rzeczywiście tuczą tylko dziecko
Najcenniejszy jest kwas foliowy w pierwszym trymestrze no i kwasy omega jak M_F wspomniała. Zaś nawet jeśli witamin mamy za mało to prędzej odbije się to na nas niż na dzieciaczkach, bo dziecko i tak zabierze sobie z nas to co mu potrzeba
mała mi, m_f, pasia27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
