Głową w dół-kiedy Wasze maluchy fiknęły
-
WIADOMOŚĆ
-
Powiem Wam że trochę stresujące jest to fikanie. Ja odczuwam kiedy się przekręca bo nie jest zbyt przyjemne i wtedy juz wiem ze ma główkę albo na dole albo na górze jeszcze wczoraj był miednicowo a dzis juz jest główkowo bo mnie po żebrach kopie a jak ma główkę w górze to czuję ruchy tylko na dole przy szyjce i od jelit. Mam nadzieję że jednak do terminu porodu przybierze odpowiednią pozycję
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Leżałam w szpitalu z dziewczyna w 39 tyg, która czekała na cesarkę, bo młody był główka do góry. Zrobili jej usg i okazało się, że będzie sn, bo się zdecydował w ostatniej chwili na obrocik:)
Nataszka2200 lubi tę wiadomość
-
Podobnie jak koleżanka wyżej, jeszcze parę tygodni temu ułożenie poprzeczne, obecnie jesteśmy fiknięci główką w dół (stan na 30t0d), przy czym mały jest mocno wciśnięty główką w kanał rodny, co trochę mnie i moją lekarkę niepokoi bo może się skończyć wcześniejszym porodem. Miała tak może któraś z Was?
-
u mnie Mały już od dawna (28tc) jest obrócony w dół, ale jeszcze nie ma zamiaru wcisnąć sie w kanał rodny, co mnie trochę niepokoi. Jestem już na końcówce bo za tydzień termin ...., wszystko przez to, że gdyby teraz doszło do pęknięcia i odeszłyby wody to nieciekawa sytuacja, bo pępowina może wypaść. Dlatego jestem jakby uziemiona i nie wychodzę sama, bo gdy wody odejdą trzeba się położyć plackiem gdziekolwiek się nie jest i wzywać karetkę
.
Wiem, że dziecko ma jeszcze czas ale czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? czy poród będzie przebiegał prawidłowo, jeżeli dziecko nie wstawiło się odpowiednio wcześniej do kanału rodnego, tylko "pływa sobie nad"?czekamy na Henia
Bąbelek 13.10.2013 (14tc)
Maluszek 19.11.2014 (8tc)





Mój synek












