X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lece do gina, trzymajcie kciuki by podczas badania wody chlusnęly na lekarza ;)

    Miriam, paula22, pillow, juicca, Ancia77, Blondi22, Suzy Lee, Matylda36, kotek27, szczessciara lubią tę wiadomość

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sla na aparatach sie nie znam ale myśle ze warto pójść do sklepu i popytać sprzedawcę co poleca i kupić taniej na necie :) zależy tez jaki masz tel obecnie mój iphon 5 robi lepsze zdjęcia niz nasz aparat :) i teraz tel robi za aparat a aparat za kurzolap w półce :)

  • paula22 Autorytet
    Postów: 2527 1455

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plemniczka 3mamy kckiuki;)
    sla.s ja tez się nie znam ale Miriam dobrze radzi;) sprzedawca Ci doradzi i opowie;)

    plemniczka lubi tę wiadomość

    lprktv73nye615w2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam ja miałam Xperie x10 8.1 mpix teraz ten tele ma M, a ja mam Sony Xperie J 5 mpix ale mam wrażenie, że mój telefon i tak robi lepsze zdjęcia :D Ale też wiadomo, że telefon nigdy nie da takiego obrazu - bo światło itd. A wiadomo z telefonu się usunie itd. kurde no nie wiem :/
    A co do chodzenia po sklepach to nie mam na to siły przez plecy :/

    Plemniczko powodzenia :*

    plemniczka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sla no to macie dobre tel do zdjęć :) cieżko bedzie znaleźć aparat nie drogi ktory bedzie robił lepsze zdjęcia :) może popytaj sie na forach fotograficznych o opinie :)

  • Ancia77 Autorytet
    Postów: 305 196

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plemniczka 3mamy kciuki :)

    plemniczka lubi tę wiadomość

    iv092n0amkzp6vtf.png
  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plemniczka wrote:
    a co ja mam powiedziec... przed ciążą wazylam 56 kg (ciezko wywalczonymi na silowni) a teraz waze 78 kg...22 kg przytylam... nie wiem czy kiedykolwiek wroce do wagi.
    ja od ta ciaze zaczelam z waga 75kg a teraz mam 92kg ;/ 17kg na plusie

    w piewszej ciazy zaczelam od 60kg a skonczylam na 84 kg wiec mialam 24kg na plusie ;/

    a.png
    a.png
  • Kocur Autorytet
    Postów: 1572 1660

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plemniczko powodzenia :D Oby Twoje słowa się spełniły :D
    Sla ja kupowałam aparat 2 tygodnie temu , bo stary już ledwo zipie, a małe dziecko wiadomo ;D Nie znam sie kompletnie na parametrach, ale po sugestii sprzedawcy wybrałam Nikon CoolPiX i jestem zadowolona . Na razie testuję na moich kotach, bo jest specjalna opcja do robienia zdjęć zwierzętom i wychodzą b. ładne :D
    No i cena bardzo przystępna bo zapłaciłam 219 zł w Euro AGD i w podobnej cenie są chyba też w Realu słyszałam, ale nie wiem dokładnie.

    Wczoraj w ogóle dziwna sprawa. Przez chwilę myślałam, ze urodzę :D Wieczorem przez godzinę strasznie dziwnie się czułam- brzuch jak kamień , duży i bardzo twardy. Rysia bardzo dziwnie czułam na samym dole brzucha choć od kilku tygodni raczej interesuje go tylko mój pępek i żebra. Miałam takie silne parcie jakby do dołu, ale nie bolało mnie tylko tak jakby uciskało. Teraz już okej, z tym że jak chce mi sie kupe to aż mnie cały tyłek za przeproszeniem boli :D Tak sobie pomyślałam, że może dziecko pomalutku schodzi w dół? W sumie to nie wiem co o tym myśleć. W piątek mam lekarza to zapytam co tam się dzieje na dole ;)

    plemniczka lubi tę wiadomość

    2014- synek cc 36 tc
    2016- adopcja córeczki
    2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
    2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
    2024- córeczka cc 36 tc
    202406105056.png
  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kotek27 wrote:
    Dziewczyny ja mam pytanie z innej beczki:
    -ile koszul nocnych spakować do szpitala??
    Rodzi się w swojej, bo orientowałam się na stronie szpitala.
    ja spakowalam 2 bo do porodu daja szpitalna u mnie

    kotek27 lubi tę wiadomość

    a.png
    a.png
  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plemniczka wrote:
    hmm Blondi cos nie ma, a chyba juz zawsze byla. Moze ją ruszylo :)
    hehe jeszcze nie chociarz rano myslalam ze cos sie ruszy bo brzuch napinal sie i strasznie do dolu ciagnal ale do poludnia przeszlo

    a.png
    a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja radzę Ci poszperać w internecie na temat aparatów foto ponieważ idąc do sklepu sprzedawcy wciskają towar jaki im zalega w sklepie.
    My mamy Sony Nex 3 i jesteśmy zadowoleni.

  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak bede rodzić to dam znac na pewno ;)

    jutro mam wizyte u gin mam nadzieje ze powie o jakims juz rozwarciu heeh ;)

    pillow, Lula_w, kotek27, Ancia77 lubią tę wiadomość

    a.png
    a.png
  • Ewelina Autorytet
    Postów: 636 377

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tą wagą to masakra, ja przytyłam na razie z 68 do 76 (mam 1,76 wzrostu), w tym kilogram przybył mi od Świąt :D. Nigdy tyle nie ważyłam, ale większość póki co poszła chyba w brzuch, bo na początku ciąży kupiłam sobie spodnie i dalej w nich chodzę, to samo z tunikami. Liczę na to, że zawezmę się i schudnę po porodzie :) Na razie kupiłam piłkę i się rozciągam na niej, bo bolą mnie bardzo pachwiny, na więcej aktywności nie mam już siły, bo ciągle jeszcze chodzę do pracy.
    W ogóle nie mogę uwierzyć, że to już III trymestr, jutro idziemy podejrzeć stwora na USG, 3majcie kciuki, żeby było wszystko ok.
    Sukienki ślubne wszystkie super, moja wyglądała mniej więcej tak:
    http://www.slubnesuknie.com.pl/pearl.html#35
    Była właśnie z tego salonu, ale że braliśmy ślub ponad 4 lata temu, to modele się pozmieniały. Upatrzyłam ją sobie na stronie, przymierzyłam w salonie, ale cena 3600 mnie zabiła. Na szczęście udało się kupić używaną za 800 zł. Bardzo praktyczne okazało się wiązanie gorsetowe, bo tydzień przed ślubem mieliśmy grypę żołądkową i schudłam 5 kilo :D.

    https://www.maluchy.pl/li-68384.png
  • kotek27 Autorytet
    Postów: 612 626

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam wrote:
    U mnie w szpitalu mówią 2-3 do karmienia plus do porodu niby 1 ale koleżanka radziła mi wziąć do porodu min 2 a nawet 3 bo twierdzi ze spoce sie jak świnia i lepiej miec na zmianę ;)
    Hehe właśnie znając życie, będę spocona jak świnia i się upackam Bóg wie czym... Wazme z 6. Z dwie rozpinane, i reszte mam ale z bez rozpinania tylko rozciągliwe dekoldy w razie co. Muszę nabyc rozpinane. Boję się tego dnia, jak będę zmierzac do szpitala,z samego strachu brzydko mówiąc zrobie kupe. O matko, ciarki mnie przeszły! :/

    82dox1hp47sulw8a.png
  • ann21 Autorytet
    Postów: 254 160

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała zasneła i mam chwilke czasu ;-0 cały czas tylko na cycu by wisiała, więc tak w niedziele pojechaliśmy do rodziców jak nigdy nic wieczorem zauważyłam ból brzucha pomyślałam że pewnie wzdęcia mam albo pęcherz nie opróżniłam i dlatego boli ale dzisiaj wiem że były to skurcze już w nocy budziłam się co chwila bo brzuch bolał co jakiś czas i nie spokojna byłam jakoś rano 6.01 ubrałam się do kościoła i zjadłam śniadanie nadal brzuch bolał poszłam do wc i zobaczyłam na wkładce dużo śluzu przezroczysty zmieniłam wkładkę i za chwile znów do wc bo mokro miałam patrze śluzu dużo i z krwią myślę chyba czop śluzowy odpadł do tego bóle brzucha nasilały się trwały coraz dłużej i częściej co 5minut patrzyłam na stoper więc wziełam kąpiel i mówie jak nie przejdą to pakujemy się wzięłam ciepło kąpiel i bóle nie przeszły były coraz silniejsze więc dopakowałam torbę i ze łzami w oczach pojechałam do szpitala chciało mi się ryczeć nie z bólu tylko że muszę do szpitala jechać.
    O 10.30 byłam w szpitalu przyjeli mnie najpierw kazali się przebrać w piżamę rzeczy oddać mężowi i torbę wziąć pózniej masa pytań dokumentacji uzupełnienie co ile skurcze 1 ciąża imie męża i takie tam na koniec badanie ktg i tyłeczka rozwarcie na dobre 4cm główka dobrze ułożona po tym przeszłam na sale kolejne ktg co ile skurcze i po badaniu kazali chodzić dużo bóle coraz mocniejsze i silniejsze z krzyża po godz. 15 badanie krocza rozwarcie już na dobre 5-6cm po badaniu kazano wziąść kąpiel na zrelaksowanie i pózniej dostałam zastrzył w udo niby żebym trochę się przespała ale nie chciało mi się spać wręcz przeciwnie byłam taka obojętna chyba był to głupi jaś i po zastrzyku o 17 badanie kolejne rozwacie na 7cm po tym kazano wziąść wodę i telefon i poszłam na porodówke tam spuszczoną mi wody płodowe i dostałam kolejny zastrzyk w tyłek chyba Oksytocyna założoną mi welflon i ktg i zaczął się kryzys rozwacie pełne 10cm skurcze co sek. zero odpoczynku bardziej bolesne nie wiedziałam za co mam się złapać z bólu ugryzłam się w rękę chwile po 17.30 zaczeły się bóle parte bardzo nie przyjemne i parcie w dół mówioną wziść glęboki oddech i przy skurczy przeć słyszałam tylko od położnej rób kupe rób kupe jeszcze chwilę widzieli że sił nie mam już tyle i przy kolejnym skurczu położna położyła mi rękę ma brzuchu i przy tym ucisku mała wyszła na świat o 18.10 od razu polożyli mi ją na piersiach taką brudną i krzyczącą we krwi taka śliczną po tym zabrali ją do badanie i umycia płakała a ja na nią patrzyłam, jeszcze raz miałam skurcz urodziłam łożysko pobrali krew pępowinową połona wzieła igłe zastrzyk ogólny i zaczeła szyć nie czułam jak szyje tylko jak tą nitkę przeciąga ból dostałąm telefon zadzwoniłam do męża że urodziłam że mała cała i zdrowa dostała 9pkt. 1pkt. mniej za krzyk śmiałam się że nie derłą się na cały oddział ;0) chwile póżniej mąż przyjechał wpuścilii go na porodówke mi podaną 3koce strasznie zimno mi było podano ciepło herbatę i po 1.5h przewieżli na sale na noc mało zabrano żebym wypoczeła i wyspała się ale nie zasnełam nie mogłam z tych emocji dopiero nad ranem zasnełam o 7rano przywieżli karolcie i tak jest z nami mąż mie może wzroku oderwać od niej robi cudne miny przez sen najślicznie się usmiecha.
    Po tym wszystkim nie pamiętam tych bóli tylko radość jak położyli mi taką brudną i nie winną kruszynkę kocham ją co dzień mocniej i nie mam jej za złe że noce nie przespane że płacze po prostu ogromnie się ciesze się jest cała i zdrowa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2014, 15:27

    kotek27, pillow, Miriam, kaaasiaczek_, Marysia0312, maja2024, Ancia77, Matylda36, juicca, Lula_w, paula22, JEDRNA5, plemniczka, haybeauti, inezz, Effcia28, Perełka lubią tę wiadomość

    relgh371so6h0sbh.png
    90a75cce97132d97.png
  • ann21 Autorytet
    Postów: 254 160

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kotek27 wrote:
    Hehe właśnie znając życie, będę spocona jak świnia i się upackam Bóg wie czym... Wazme z 6. Z dwie rozpinane, i reszte mam ale z bez rozpinania tylko rozciągliwe dekoldy w razie co. Muszę nabyc rozpinane. Boję się tego dnia, jak będę zmierzac do szpitala,z samego strachu brzydko mówiąc zrobie kupe. O matko, ciarki mnie przeszły! :/
    ja miałam 2 piżamy i szczerzę mąż przywiózł mi kolejne 2 bo 1 cała po porodzie brudna od krwi więc conajmniej 4 muszą być.

    relgh371so6h0sbh.png
    90a75cce97132d97.png
  • kotek27 Autorytet
    Postów: 612 626

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann super opis porodu. Najważniejsze, że córeczka już jest w Wami cała i zdrowa. Ugryzłaś się z bólu w rękę, ja właśnie jestem przerażona tym że czeka mnie ból, ciekawe jak ja zareaguje.
    Wszystkiego dobrego!

    82dox1hp47sulw8a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny troszkę zmienie temat:)

    Zobaczcie jaki świetny pomysł na zdjęcie

    https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151812230421744&set=a.309451466743.159113.301853076743&type=1&theater

    pillow, aiwlys, Miriam lubią tę wiadomość

  • ann21 Autorytet
    Postów: 254 160

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kotek27 wrote:
    Ann super opis porodu. Najważniejsze, że córeczka już jest w Wami cała i zdrowa. Ugryzłaś się z bólu w rękę, ja właśnie jestem przerażona tym że czeka mnie ból, ciekawe jak ja zareaguje.
    Wszystkiego dobrego!
    Dziękujemy ja też się bałam bo też nikt nie wie jak zniesie ból nie którzy krzyczą a nie którzy tłumią w sobie każdy inaczej przechodzi najważniejsze że mała zdrowa i nic więcej się nie liczy a ból od szwu boli mnie do tej pory.

    kotek27 lubi tę wiadomość

    relgh371so6h0sbh.png
    90a75cce97132d97.png
  • pillow Autorytet
    Postów: 2317 2450

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    h

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2015, 12:05

‹‹ 1063 1064 1065 1066 1067 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ