X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mała mi wrote:
    Nie było skurczy, tylko takie delikatne kłucie. Pospacerowałam po mieszkaniu i mały się uspokoił. Jak się położyłam to jeszcze chwilę się pokręcił, ale delikatnie. Teraz jest już ok.

    Mala mi wyprzedzilas mnie,wlasnie pisalam zapytanie bo chcialam wiedziec jak sie czujesz po wczorajszym ;)

    Moja Vivien tez wczoraj buszowala w brzuchu jak szalona,
    dzisiaj juz jest tez troche spokojniejsza.
    Widac Leonek i Vivien sie wczoraj zgrali :P

    anilorak, mała mi lubią tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • justa24 Autorytet
    Postów: 4388 3748

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak to prawda pasia daje nadzieje na szybki poród w miare:) ja juz bym chciała z tad wyjśc dziewczyny! A i mialam wczoraj usg mały wazy 1,300 i jest wporzadku wszystko

    anilorak, vivien, michaela, mała mi, m_f, Suzy Lee lubią tę wiadomość

    bhyw2n0a5n2aiq1p.png

  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa24 wrote:
    Tak to prawda pasia daje nadzieje na szybki poród w miare:) ja juz bym chciała z tad wyjśc dziewczyny! A i mialam wczoraj usg mały wazy 1,300 i jest wporzadku wszystko

    Justa dasz rade!! Zdrowko Alanka jest najwazniesze i lepiej zeby byl teraz pod obserwacja zeby przypadkiem nie zagoscil za wczesnie po drugiej stronie.
    Niech sobie u mamusi w hotelu jeszcze troszku posiedzi ;)

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • mała mi Autorytet
    Postów: 1014 1168

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vivien wrote:
    Mala mi wyprzedzilas mnie,wlasnie pisalam zapytanie bo chcialam wiedziec jak sie czujesz po wczorajszym ;)

    Moja Vivien tez wczoraj buszowala w brzuchu jak szalona,
    dzisiaj juz jest tez troche spokojniejsza.
    Widac Leonek i Vivien sie wczoraj zgrali :P

    Hihi, może się jakoś telepatycznie porozumiewają?
    Tak sobie dziś myślę, że synuś postanowił mamusię zmobilizować do spakowania torby do szpitala:)
    Wszystko miałam już przygotowane, ale nie spakowane. No to wczoraj się uwijałam jak mrówa-robotnica ;)

    anilorak, Adka lubią tę wiadomość

    lh84fwn15ak64cb2c.png]

    n59y9vvjpvlwuosg.png

  • anilorak Autorytet
    Postów: 2792 3075

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    X

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 07:40

    mała mi lubi tę wiadomość

  • Patuska1992 Autorytet
    Postów: 319 249

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny wczorajsze mycie podłóg na nic:( chyba zostaje mi czekać moja córka uparta nie chce wyjść za nic :)
    anilorak a u Ciebie też widzę nic się nie zapowiada :)

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    w57v9n73toqtjvh3.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuska1992 wrote:
    Cześć Dziewczyny wczorajsze mycie podłóg na nic:( chyba zostaje mi czekać moja córka uparta nie chce wyjść za nic :)
    anilorak a u Ciebie też widzę nic się nie zapowiada :)

    patrzę wpis od Patuski :), no to nic tylko napisała, że jedzie do szpitala i że się zaczęło :)
    A tutaj jednak okazuje się, że nie :P

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa a kiedy wychodzisz ze szpitala?

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuska1992 wrote:
    Cześć Dziewczyny wczorajsze mycie podłóg na nic:( chyba zostaje mi czekać moja córka uparta nie chce wyjść za nic :)
    anilorak a u Ciebie też widzę nic się nie zapowiada :)

    Patuska daj Olci jeszcze troche w brzuszku pomieszkac,wkoncu jeszcze ma dwa tygdonie ;)
    A dwa tygodnie dla takiej kruszynki to duzo i akurat w tym czasie troche tkanki tluszczowej zdazy nagromadzic zeby jakos sobie po drugiej stronie poradzic ;)

    My mozemy stawac na glowie i meble przenosic i nic sie nie stanie to nasze kruszynki decyduja kiedy sa gotowe na przyjscie,my mozemy tylko czasami lekko dopomoc ;)

    Adka lubi tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • anilorak Autorytet
    Postów: 2792 3075

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    X

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2015, 20:59

    mała mi, Suzy Lee lubią tę wiadomość

  • justa24 Autorytet
    Postów: 4388 3748

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vivien wrote:
    Justa dasz rade!! Zdrowko Alanka jest najwazniesze i lepiej zeby byl teraz pod obserwacja zeby przypadkiem nie zagoscil za wczesnie po drugiej stronie.
    Niech sobie u mamusi w hotelu jeszcze troszku posiedzi ;)
    Wiem vivien i właśnie dla niego tu przyjechałam wtedy w nocy.Alanek jest w tej chwili najwazniejszy.ale jutro mam miec badanie i po nim najprawdopodobniej wyjde,ciesze sie bo nie ma tu spokoju,za ścianą lezą jakieś nastolatki i tak chałasuja źe masaka.Martwie sie tylko czy te skurcze nie bedą śie powtarzały ale mam nadzieje że już nie.obym dotrwala do konca.

    vivien lubi tę wiadomość

    bhyw2n0a5n2aiq1p.png

  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivien z tym porodem to jest tak ze teraz nawet calego nie pamietam hehe ale z czustym sumieniem wam powiem ze pomimo tego bolu to chcialabym drugiego babolka :-)
    No i jestem kolejna ktorej dziwnie bez brzuszka.nic sie nie rusza..pusto..brzuszek pozostal na razie ale nie ma zadnuch rozstepow wiec jestem heppy.cieszcie sie brzuszkami poki sa i wolnym spokojnym czasem w ciazy hehe

    m_f, patti lubią tę wiadomość

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa24 wrote:
    Wiem vivien i właśnie dla niego tu przyjechałam wtedy w nocy.Alanek jest w tej chwili najwazniejszy.ale jutro mam miec badanie i po nim najprawdopodobniej wyjde,ciesze sie bo nie ma tu spokoju,za ścianą lezą jakieś nastolatki i tak chałasuja źe masaka.Martwie sie tylko czy te skurcze nie bedą śie powtarzały ale mam nadzieje że już nie.obym dotrwala do konca.

    Justa trzymam kciuki i trzymaj nas tu na biezaco jak sie czujesz ;)
    A nastolatkami sie niemartw daj im gazete Bravo i beda cicho :P :P

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • aila Ekspertka
    Postów: 230 289

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczyny!!!Po malej przerwie wracam spowrotem na forum.Niestety powodem mojej pauzy byl pobyt w szpitalu.Otoz;
    Juz od Jakis 2 tygodni borykalam sie z bolem kregoslupa w dolnej jego czesci.Ginekolog dal mi skierowanie do ortopedy.(Nadmienie tylko krotko,ze z baby jest wszystko ok,choc jego waga oscyluje w dolnych granicach normy-32/33 tydzien mial 1700 g.Lekarz uspokaja,ze dziecko jest zdrowe i prawidlowo sie rozwija,ale w razie czego za kazdym razem mam szczegolowe badanie USG).
    Do ortopedy juz nie dotarlam,bo w zeszla srode dostalam okropnych boli nerek,klulo mnie tez pod piersiami,pobolewal brzuch,bylam cholernie slaba,a popoludniu doszla goraczka najpierw ok.38,5 stopni.Sciagnelam mojego z pracy i pojechalismy do szpitala.Tam badania,USG,lezalam jak kloda nie dosc ,ze mialam goraczke to do tego byl Taki gorac,ze hejjjjjj.Doszly mi jeszcze dreszcze,lezalam tam jak trup.Diagnoza zapalenie nerki i jakiej tam rurki-musialam zostac w szpitalu buuuu.Wieczorem temperatura wzrosla powyzej 39 stopni,mialam okropne dreszcze i bole,ledwo zylam.Mialam podawany antybiotyk dozylnie,uzupelniajace kroplowki i przeciwbolowe.Cala sytuacja byla o tyle trudniejsza,ze moj facet musial isc do pracy i nie mial kto zostac z moim synkiem.Cudem Dostal do niedzieli urlop.
    zeby tego bylo malo z piatku na sobote na oddziale dieciecym znalazl sie takze moj syn-mial wymioty,bole glowy.Podejzewalismy,ze to od uderzenia,bo spadl ze stolka tydzien temu i uderzyl sie w glowke,ale bylo ok.W kazdym razie,byl cala noc podlaczony do aparatury monitorujacej jego stan fizjologiczny.Bogu dzieki,nastepnego dnia wypuscili go,bo bylo wszytsko ok,lecz bez konkretnej diagnozy.Jak na razie do dzis jest dobrze i oby tak zostalo.Jednak co przeszlam dodatkowo-to moje....strasznie sie martwilam o malego,a ja sama bylam obolala.Mialam dosc.
    Ja w szpitalu bylam do niedzieli.Wypisalam sie na wlasne zyczenie,bo normalnie to powinnam zostac minimum do wtorku,a to ze wzgledu na dozylnie podawany antybiotyk ktory ma lepsze dzialanie od doustnych tabletek.Coz,nie mialam wyjscia.Musial ktos zostac z najmlodszym synkiem.Dostalam blogoslawienstwo lekarki i dosutny antybiotyk.Obecnie juz jest ok.Od wczoraj biore tylko czopki dopochwowe na zneutralizowanie flory bakteryjnej,bo po antybiotyku jestem wyjalowiona.Dodatkowo mialam bakterie w moczu.
    pierwszy raz przeszlam zapalenie nerek,ale nikomu tego nie zycze,tym bardziej w ciazy:/

    Czekamy na Ciebie Adrianku!!!:)
    [link=https://www.suwaczki.com/]82do3e5eiide99pv.png[/link]
    tb733e5ezrvezdb0.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pasia27 wrote:
    Vivien z tym porodem to jest tak ze teraz nawet calego nie pamietam hehe ale z czustym sumieniem wam powiem ze pomimo tego bolu to chcialabym drugiego babolka :-)
    No i jestem kolejna ktorej dziwnie bez brzuszka.nic sie nie rusza..pusto..brzuszek pozostal na razie ale nie ma zadnuch rozstepow wiec jestem heppy.cieszcie sie brzuszkami poki sa i wolnym spokojnym czasem w ciazy hehe

    Tez sie wlasnie tego Pasia obawiam ze bede bardzo tesknic za tym moim brzuszkiem <3 <3 czasami jest juz ciezko ale wiem ze bedzie mi tego kopania,rozciagania,czkawki BARDZO brakowac!!!
    Tylko zebym nie nabrala ochoty na wiecej dzieci niz planuje :P
    W planch jest narazie dwujeczka ;)

    Pasiu fajnie ze waga ci juz troszku zleciala,reszta zejdzie przy karmieniu a co do reozstepow pamietaj zeby dalej kremowac zeby nic nie powychodzilo ;)
    Ostatnio mowilam do meza ze przy drugiej ciazy juz nie bedzie takiego relaksu jak teraz mam bo bedzie juz istotka ktora bedzie potrzebowala troch uwagi odemnie i nikogo to nie bedzie interesowac ze mamusia ma ochote sie polozyc :P

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pasia27 wrote:
    Vivien z tym porodem to jest tak ze teraz nawet calego nie pamietam hehe ale z czustym sumieniem wam powiem ze pomimo tego bolu to chcialabym drugiego babolka :-)
    No i jestem kolejna ktorej dziwnie bez brzuszka.nic sie nie rusza..pusto..brzuszek pozostal na razie ale nie ma zadnuch rozstepow wiec jestem heppy.cieszcie sie brzuszkami poki sa i wolnym spokojnym czasem w ciazy hehe
    Super :)
    Zastanawiam się od zawsze, do czego można porównać ból porodowy :) hehe?
    Czy to jest standardowy ból jak przy miesiączce? :)
    Ja jestem kiepsko odporna na ból. Pamiętam jak po wycięciu migdałków latałam co chwilę, żeby mi kroplówkę z ketonalu podpięli jak tylko się skończyła poprzednia :). Na ketonalu była ulga, ale ból przeokropny - jedna wielka rana w gardle :/. Teraz będzie jedna wielka rana na dole:)

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pasia co stosowałaś na rozstępy?

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vivien wrote:
    Tez sie wlasnie tego Pasia obawiam ze bede bardzo tesknic za tym moim brzuszkiem <3 <3 czasami jest juz ciezko ale wiem ze bedzie mi tego kopania,rozciagania,czkawki BARDZO brakowac!!!
    Tylko zebym nie nabrala ochoty na wiecej dzieci niz planuje :P
    W planch jest narazie dwujeczka ;)

    Pasiu fajnie ze waga ci juz troszku zleciala,reszta zejdzie przy karmieniu a co do reozstepow pamietaj zeby dalej kremowac zeby nic nie powychodzilo ;)
    Ostatnio mowilam do meza ze przy drugiej ciazy juz nie bedzie takiego relaksu jak teraz mam bo bedzie juz istotka ktora bedzie potrzebowala troch uwagi odemnie i nikogo to nie bedzie interesowac ze mamusia ma ochote sie polozyc :P

    jak tak piszecie to zazdroszczę wam tych ruchów. Mój dzidziuś mnie tak nie rozpieszcza o.O
    Normalnie jak się porusza 10 sek to już sukces i potem głucha cisza z jego strony....eh
    Wyobrażałam sobie że jak będę w ciąży to będę czuła ruchy dziecka, jak się przeciąga rozpycha i kopie, a tymczasem nie mam aż takich wrażeń i doznań :)

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aila straszna ta twoja historia. Dobrze, że wszystko się dobrze skończyło i że teraz jest już ok z tobą, jednym i drugim synkiem :).
    Dużo zdrówka życzę :)!Uważaj na siebie :)!
    Ja z kolei mam chyba zapalenie zatok, na razie łagodne. Znowu po pół roku. Na razie płukam afrinem i sinus rinse, ale laryngolog powiedziała, że jak nie pomoże to trzeba będzie antybiotyk :/. A w ubiegłą niedzielę dopiero co skończyłam jeden na crp.

    Od czego miałaś zapalenie nerki? Przewiało cię gdzieś czy to powikłania od zapalenia pęcherza?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2013, 11:52

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • Patuska1992 Autorytet
    Postów: 319 249

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aila wiem co to za ból z nerkami sama w 33 tyg ciazy trafiłam z kolka nerkowa do szpitala ;/ nie wiedziałam jak sie nazywam. Przez co skróciła mi się szyjka i w 34 tyg wyszłam z rozwarciem na opuszek ze szpitala... Będzie dobrze kobiety na sali pocieszały i mówiły ze poród to nic z porównaniem do kolki .

    w57v9n73toqtjvh3.png
‹‹ 163 164 165 166 167 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ