III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Rika wrote:Dziewczyny my już po wizycie. Uczucia jak zwykle mieszane. Tzn młody super się rozwija, pięknie ułożony główkowo, urosło mu się sporo od ostatniej wizyty bo waży już 2,51kg, buźka już taka fajna grubiutka, łożysko super pracuje - no ogólnie super. Zrobiła mi też badanie na GBS (70zł!!!), jak będzie wszystko ok to odbiorę dopiero 9 września na KTG.
Oczywiście, żeby za różowo nie było to się okazało, że mam dość mało wód płodowych. Tzn lekarka powiedziała, że martwić się jeszcze nie trzeba ale jestem na progu do martwienia się. Przez całą ciążę jakoś nie było z tym problemów a teraz tak mega mało. Niby jeszcze nie kwalifikuje mnie to na patologię ciąży, ale mam uważać, oszczędzać się (zwłaszcza ze towarzyszą mi te bóle i skurcze mimo brania magnezu) i jeszcze więcej pić (a to w ogóle wykonalne? Kurde, liczę od dziś szklanki i zapisuję!). Tak sobie pomyślałam - któraś z Was pisała o paskach sprawdzających wyciek wód płodowych? To takie zwykłe lakmusowe z apteki? Może sobie kupię, żeby być spokojniejsza...? Niby nie zaobserwowałam, żeby cośtam ciekło ale cały czas chodzę we wkładkach więc może mi umknęło. Lekarka powiedziała, że sprawdzi ten płyn jeszcze raz na KTG, tego 9.09 ale może lepiej dmuchać na zimne i się w te paski zaopatrzyć i sprawdzać - co myślicie? W razie gdybym coś zaobserwowała to będę mogła szybciej zareagować - żeby jeszcze mniej się ich nie zrobiło..
A ogólnie to mi męża nastraszyła, że możliwe że szybciej Krzysiu się pokaże i dobrze by było żebym te 2-3 tygodnie jednak wytrzymała (oszczędzać się - jak ja już praktycznie 3/4 dnia leżę i nic nie robię - no kurde bardziej się już nie da) i chodzi teraz taki biedny wystraszony i patrzy na każde moje bardziej krzywe mrugnięcie jak zbity pies. Biedaczek, zejdzie mi na zawał do tego porodu. Już chciał zmieniać termin urlopu (zaklepał od 13.09), ale wydaje mi się to niepotrzebne.
Mała mi trzymam kciuki, żebyś jak najszybciej urodziła! Jeszcze troszkę i będzie po wszystkim! Trzymaj się!
tak Rika są takie testy na obecność wód płodowych w aptece. Ja ich nie kupowałam ale słyszałam, że są. Wydaje mi się, że teraz jak mały podrósł, a dziewczyny coś pisały, że dziecko pije wody płodowe, więc pewnie dlatego ci ich ubywa. Pij dużo wody i się oszczędzaj jak mówiła lekarka. Będzie dobrze ! Wiem o czym mówisz, bo ja w zasadzie od początku się oszczędzam, bo miałam różne dolegliwości, nawet mąż mi zabronił cokolwiek robić i można z nudów się zanudzić leżąc plackiem na sofie, ale teraz to już końcówka i pomyśl , że już bliżej niż dalej . Pij wodę i się relaksujRika lubi tę wiadomość
-
pasia27 wrote:No wlasnie ja jestem przykladem ze ogromny brzuch nie oznacza duzego dzidziulka bo moj maly wazyl tylko 3190 a wydawalo sie ze blizniaki haha
Nienormalna warto wziasc te 56 do szpitala.takie 3,5kg dziecko jest na prawde male.ja wlasnie spodziewajac sie olbrzyma wzielam te new born i jedno 56 i w tamtych plywal..rekawy za dlugie,nozki uciekaly hehe.najlepiej miec na zmiane kilka bo a to kupka a to siku hehe
Te 62 i 68to.na prawde duze i.sama sie zastanawiam kiedy Kacper je wlozy he
Mala mi czekamy na wiescie i trzymam kciuki!
no to może jednak, jak tak piszesz kupię po prostu 62 a nie 68. Na 56 coś mam więc dokupię jeszcze może klika spiochów w tym małym rozmiarze tylko.pasia27 lubi tę wiadomość
-
też dostałam troszkę ubranek używanych od rodziny, ale poucinane są metki i za cholerę nie wiem które to 56 a które 62 nawet przymierzanie ich do siebie w niczym nie pomaga....żeby rozszyfrować co to za rozmiary
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2013, 09:29
pasia27 lubi tę wiadomość
-
иιєиσямαℓиα wrote:też dostałam troszkę ubranek używanych od rodziny, ale poucinane są metki i za cholerę nie wiem które to 56 a które 62 nawet przymierzanie ich do siebie w niczym nie pomaga....żeby rozszyfrować co to za rozmiary
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2013, 09:41
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
Nienormalna warto zaopatrzyć się w ciuszki na 68. Nie wiadomo, jak duże urodzi się dziecko, może być tak, że od razu będziesz zmuszona korzystać z 62 i nim się obejrzysz, a maluszek wskoczy w rozmiar większy. Lepiej mieć niewielki zapas na wszelki wypadek.
-
Rika wypoczywaj i dużo pij. Ja w pierwszej ciąży trafiłam na patologię zx powodu małej ilości wód ale to był już 40 tydzień. Nie czułam żeby mi cokolwiek wyciekało. Najważniejsze że dziecko już donoszone, w razie wu możesz rodzić.
Rika lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki trzymam kciuki. Nie bardzo mam jak pusac w pracy dzis. Ciagle u nas szef sue kreci ale czytam.
Pochwale sie ze dzis przed praca skoczylismy do lidla kupuc termometr dla dzidziusia taki do czola i uszka na podczerwien. Wygladaok. Zmierzylismy sobie tempke na czole raczej dziala dobeze. I koszt to 50 zl a mie 100 i wiecej jak widzualam. Jak ktoras jeszcze nie ma to.iddxussa w lidlu. Mam juz kilka sprzetow tego typu z lidla i sa ok. A po co przeplacac. I tak kolejny drozsxy wydatek z listy za nami.polska_dziewczyna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Amicizia wrote:Dziewczynki trzymam kciuki. Nie bardzo mam jak pusac w pracy dzis. Ciagle u nas szef sue kreci ale czytam.
Pochwale sie ze dzis przed praca skoczylismy do lidla kupuc termometr dla dzidziusia taki do czola i uszka na podczerwien. Wygladaok. Zmierzylismy sobie tempke na czole raczej dziala dobeze. I koszt to 50 zl a mie 100 i wiecej jak widzualam. Jak ktoras jeszcze nie ma to.iddxussa w lidlu. Mam juz kilka sprzetow tego typu z lidla i sa ok. A po co przeplacac. I tak kolejny drozsxy wydatek z listy za nami.
O widzisz, właśnie się zastanawiałam nad tym termometrem z Lidla, bo cena korzystna i opinie w necie też ma raczej dobre. to chyba się zdecyduje Teraz jest tam tydzień dla maluszków, to może coś jeszcze ciekawego znajdę. -
Dokladnie cena atrakcyjna i 3 latavgwarancji. To mozna kupic. Zobaczymy jak sie spisze na dluzej. Ale z tymi.drogimi nigdy nie wiadomo jak beda sie sprawdzac wiec po co przeplacac.
Co do ubranek ja mam new born i 56 oraz jakies 62 i z tymi rozmiarami to rozne czasem to 56 jest tak duze jak 62 itd. Biore to co mi sue podoba i bedzue wygodne do szpitala. W razie czego m. Zawsze moze przywiezc wieksze ale dzueci bu nas zwykle rodza sie kolo 54 cm wiec te 56 powinno spokojnie wystarczyc. -
O kurcze, ale super mała mi Gratuluję i dużo zdrówka dla obojga ♥♥
Nienormalna, zapomniałam dodać, że moderator z ciebie wzorowy trzymasz rękę na pulsie. Oby tak dslejWiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2013, 13:52
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
mała mi gratulacje
Ja już po KTG pojawiły się skurczę ale to jeszcze nie to. Jak nie urodzę do soboty to w sobotę po obiedzie mam się zgłosić do szpitala.
Badała mnie młoda lekarka i powiedziała, że jednym z dobrych sposobów jest sex, o ile mąż nie ma przed tym obiekcji. Powiedziałam jej, że akurat mój ma Śmiała się i mówi, że bardzo dużo mężczyzn w tym czasie boi się właśnie takich igraszek a przecież na 100% nic stać się nie może
MADZIULA13 masz rację Nienormalna trzyma rękę na pulsie
Ale zapomniałam Wam napisać jak byłam świadkiem rozmowy w poradni ginekologicznej, aż się przeraziłam.
Kobieta (ok 50) była u ginekologa wczoraj i dał jej skierowanie na jakieś badania, więc ona je zrobiła i dzisiaj się zgłasza do rejestracji, że chce do lekarza bo ma już wyniki. A "uprzejma" pani z okienka informuję ją, żeby przyszła za 2 tygodnie bo nikt za dzisiejszą wizytę im nie zapłaci!!Za krótki czas minął. Kobita się zabrała i poszła.
A ja pozostałam w szoku na tej poczekalni. Nawet nie chce mi się wierzyć, że to może być prawda.иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
mała mi wrote:A ja na porodowce od wczoraj od 13.00. Chyba pobije rekord na najdluzsxy porod. Wody odeszly mi wczoraj po 9.00 a akcja skurczowa delikatnie ruszyla ok 15.00 a rozwarcie stoi w miejscu - 3 cm. Kazali mi isc spac, ale nie da sie bo co 45min bolesny skurcz, wiec troche podrzemalam. O 8.00 maja mi podac kroplowke. Wiec pewnie caly bol przede mna, a zmeczona juz jestem. Odezwe sie po...
Mala Mi trzymam dalej kciuki,choc pewnie juz sie coscik ruszylo i synek jest juz przy tobie -
Vivien;)))
Mała mi na rozpakowane mamy napisała dziś ,, Dzis o 8.50 silami natury przyszedl na swiat Leos. Wazy 3050g i mierzy 53 cm, dostal 10 pkt. Wyglada jak maly kosmita i jest spokojny. Foto i wiecej info po powrocie do domku. "
hihi:Dvivien, iśka, pasia27 lubią tę wiadomość