III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
No to juz postanowione jutro przejdę sie po te pojemniczki i jutro spakuje juz kosmetyczke i bede gotowa.Dla Vivien ciuszki mąż dopiero wezmie jak juz urodzę i będziemy wychodzić ze szpitala.
Pampersy i kosmetyki dla niemowląt sa w szpitalu
A wiec odliczanie trwa
Suzy Lee lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lalita ja kupuje sobie szampon z odzywka, bo odżywke zwykel trzeba chwile potrzymac przed spłukanie, i jakos nie usmiecha m sie tyle stac pod prysznice, tylko jak najszybciej go zakonczyc, a po porodzie tez dlugo nie bedzie mozna normalnie w wannie sie moczyc tylko szybki prysznic, wiec ja stawiam na szampon 2w1
te panten czy jak to sie tam pisze sa fajne, maja do roznych rodzajow włosów wersje 2w1
-
a my ogolnie jestesmy juz po spotkaniu u notariusza, woiem wam tak, to jest mieszkanie spadek, dla 3 osob, jedna z tej trojki to nasza przyszlka sasiadka dokladnie naprzeciwko nas, fajna babeczka, poznalismy juz jej meza i syna no super bezproblemowi ludzie i ogolnie po naszej stronie, ale tych dwóch pozostałych facetowm to niezle sknery itd, az skzoda słow na opisywanie co dzis wyrabiali, probowali cała wine na nas zwalic, ze nie ma podpisanej umowy kredytopwej i dlatego nie mozna spisac umowy wlasciwej a on(1 z nich) az z Poznania musial przyjechac...
tylko nie słuchali uwaznie notariusz aktóry mówił, że bez umowy kredytowej mozemy podpisac umowe sprzedarzy, ale bez zaplaconego podatku przez jedengo z tych facetów juz nie. Bo on jako jakis tam platnik czegoss tam musi zagwarantowac pieniadze do skarbowki, to jakies 15 tys, to jest cos co wlasciele musza zrobic za nim sprzedadza mieszkanie. Gdyby byla umowa kredytowa to ona jest gwarantem ze ta kasa wplynie na konto skarbowki, ale skoro nie ma jeszcze tej umowy, bo tyle trwaja te bankowe procedury i tak pozno przyjeli nasz wniosek do rozpatrzenia bo brakowalo tego swistak od tego co nie zaplacil,a chyba dobry miesiąc zwodzil ze zaplaci a z w koncu wyszlo ze nie ma kasy. Ogolnie byla wersja z emoze ktos z nich poreczyc ta gotówke i juz dzis bysmy podpisali umowe, ale tak sobei ufaja, z enie bylo takiej opcji, wiec albo ankes zeby bank sie nie doczepil z eminal termin podpisania umowy przyzeczonej, albo rozwiazanie umowy, i tu podejrzewam ze by trafilo do sadu, bo te sknery w zyciu by sie nie zgodzily nam oddac kasy, twierdzac ze to nasza wina, a to wkoncu ich. Potem znowy ten chytry poznaniak wymyslilm, ze chce wiecje kasy za mieszkanie. Ja sie wkurzla juz ostro i moj mąż nie zdazyl zareagowac jak ja powiedzialam bardzo stanowcze nie, i chyba nie chcieli sie kłócic z baba w ciąży
potem na spokojnie mąż powiedzial ze my mamy na taka kwote przyznany kredyt i kropka. poza tym umowa opiewa na taka kwote i jak on nam zwiekszy to my mozemy zrezygnowac, bo oni nam zmieniaja warunki. Poniewaz mu sie spieszy do tej kasy to chyba sie zmiarkowal, ze jak my nie kupimy to jeszcze dlugo poczekaja az ktos laskaiw bedzie chcial kupic to mieszkanie... mówie wam jakie sknery... Pani Halinka nam za nim sie to wszystko zaczelo dzis dala ciho do zrozumienia ze oni sa chytrzy, ale nie sądziłąm ze az tak. A ten koles co na podatek nie ma to w 3 miesiace wybudowal dom wraz z wykonczeniem i umeblowaniem!!! da sie w takim tepie ale wiecie pewnei same ile na to trzeba gotówki!!!
ach szkoda słów, podpisalismy dzis aneks do umowy, oczywsicie ten caly poznaniak tobil problemy kiedy on laskaiwe bedzi emogl przyejchac bo chyba dopiero za 2 miesiace, a my z notariusze,m na czele ze wtedy to nam decyzja kredytowa przepadnie, nie mowiac juz o tym ze wtedy jedyne miejsce ktore mnie bedzie obchodzic to porodowka. Nagle laskaiwe mowi ze on moze za 2 tygodnie w sobote byc, bo potem leci do Chin. A ten syn pani Halnki powiedzial nam, jak juz wyszlismy, ze on tak kombinuje, a tak na prawde bedzie mogl wczesniej przyjechac i wcale sie nie zdziwe, ze jak mu zadzwonimy ze mam kredyt to z tej chytrosci na kase nie pojawi sie szyciej.
ogolnie to nie lubie oceniac, ale wszylo ze jeste po rozwodzie, ma corke, a teraz ma nowa narzeczoną, podobno z jest pilotem, to pewnie niezle ziółko z niego jest, bo tp taki zarozumiały typ.
ah szkoda słów i nerwów, a podobno jego ojcie, bo on jest tylko pelnomocnikiem ojca, to jest jeszcze gorszy...
chcialam zeby ten ddzisiejszy aneks koszty rozlozyc po równo na obie strony, ale juz M. odpuscil, swteirdzil z ema ich tak dosc, ze lepiej nie ruszac tego tematu i sami zaplacimy, wiec kolejne kilka stówke poszło, ale już mamy dosc i chcmey jak najszybcije kupic to mieszkanie.
-
Kleopatra wrote:Współczuję Amicizia, co Wy się nawalczycie z tym mieszkaniem
Byłam dzisiaj z synkiem na grzybach, znaleźliśmy pełno prawdziwków
powiem ci z eo ile wiedzialam, ze banki daja w kosc, i ciagle cos chcą i bylam przygotowana na biurokracje, to myslalam, z echociaz ludzie ktorzy chca to srzedac, bo jak jest 3 spadkobiercow i kazdy z innego miasta, to innej opcji nie ma raczej, to chociaz oni beda robic wszystki ze sowjej stroony zeby ta transkacja mogla dojsc do skutku,ma nie utrudniac i kombinowac ile tylko sie da. A do w koncu jak nie zaplaca tego podatku to oni nigdy go nie sprzedadza, bo nie dostana pozwolenia na taka transakcje.
-
Yennefer szczególnie dla Ciebie ale i dla innych dziewczyn z KRK i okolic
http://bezpiecznymaluch.com.pl/warsztaty/szczegoly/75
a ogolnie to te warsztaty sa w calej Polsce wiec i chetne z innych rejonow moga na tej stronce poszukac czy nie bedzie czegos u was
yennefer, michaela lubią tę wiadomość
-
Dokladnie dziewczyny, rozumiem wszystkie przepisy bankowe i urzedowe sa di=urne i zawsze byly i tego sie nei da zmienic, ale ludzie sami sobie piotrafia tak uprzykrzyc zycie ze te przepsiy wydaja sie niczym w porownaniu z zachowaniem drugiego człowieka...
-
nick nieaktualnyиιєиσямαℓиα wrote:a nie ma w też w postaci płynnej?
To coś musiałam pomylić, bo wydawało mi się, że jest też w butelkach
To co mogłas pomylić z butelką to irygator do już rozcienczonego roztworu
Dziewczyny, w szpitalach raczej nie ma wanien, tylko kabiny prycznicowe... mnie przy pierwszym prysznicu musiał podtrzymywać mąż, nie miałam siły stać o własnych siłach- wytrzymacie 2 dni bez odżywki na włosach. Pamiętajcie raczej wziąć dwie pary klapków (jedne będą całe mokre po prysznicu), reczniki papierowe, wode niegazowaną i ładowarkę do telefonu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2013, 23:34
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAmicizia wrote:Yennefer szczególnie dla Ciebie ale i dla innych dziewczyn z KRK i okolic
http://bezpiecznymaluch.com.pl/warsztaty/szczegoly/75
a ogolnie to te warsztaty sa w calej Polsce wiec i chetne z innych rejonow moga na tej stronce poszukac czy nie bedzie czegos u was
Polecam bardzo te warsztaty Byłam w maju.
A co do mieszkania... jakby los chciał was za wszelką cenę odwieść od kupna tego mieszkania- może ono nie jest dla was, wiąże się z nim tyle problemów już na dzien dobry...
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Suzy Lee wrote:Polecam bardzo te warsztaty Byłam w maju.
A co do mieszkania... jakby los chciał was za wszelką cenę odwieść od kupna tego mieszkania- może ono nie jest dla was, wiąże się z nim tyle problemów już na dzien dobry...
wiesz osttanio tez sie na dtym zastanawiam... ale innej opcji nie ma, bo jka go nie kupimy bedziemy dalej wynjmowac i maz tesciami beda jeczec ze lepiej z nimi zamieszkac, a jak zamieszkamy z tesciami to po malzenstwie. JUz teraz mieskzajac jakies 30 km od tesciow, o malo co rpzez manipulacje tesciowej nie doszlo do rozpadu, tak mieszla i jątrzyla, dobrze ze cos dotarlo d męża i teraz ogólnie jest ok. a co dopiero jakbysmy tam zamieszkali?
nie wiem juz sama co o tym wszystkim myslec. Moze to proba naszej wytrzymalosci, ktora ma przekonac M. do docenienia tego mieszkania jak juz je kupimy... oby juz wszystko poszlo dobrze.
-
nick nieaktualny
-
Amicizia kurcze współczuję z tym mieszkaniem. Jakiś pech straszny, najpierw upierdliwy bank a teraz Ci właściciele...
Mam nadzieję że już bliżej niż dalej i następnym razem spotkacie się i faktycznie podpiszecie tę umowę.
Amicizia lubi tę wiadomość
-
Amicizia wrote:Yennefer szczególnie dla Ciebie ale i dla innych dziewczyn z KRK i okolic
http://bezpiecznymaluch.com.pl/warsztaty/szczegoly/75
a ogolnie to te warsztaty sa w calej Polsce wiec i chetne z innych rejonow moga na tej stronce poszukac czy nie bedzie czegos u was
Dzięki
Fajnie że jest coś takiego organizowane. Ja właśnie chciałam się zapisać na takie warsztaty, myślę że może być bardzo przydatne. -
Suzy Lee wrote:A nie macie innego mieszkania na oku? Jesteście pewni, że to ma nazwijmy to... dobrą energię? albo że dobrze sprawdziliscie instalacje, usterki, okna, sąsiadów itp.?
tak mieszkanie jest ok spokojna fajna okolica, i na prawde super okazja cenowa normalnie takie mieszkania drozej chodza w krk. dokoloa zielen cisza spokoj, 1 pietro w czteropietrowym bloku i nie ma zadnych wierzowców w poblizu tylko domki. Ogolnie to jest w czesci krk gdzier mamy przyjaciół i moja ciocia mieszka i znam ja brdzo dobrze. w tym bloku mieszka prezes klubu sportowego w ktorym moja ciocia pracuje wiec jest na prawde ok. I ogladal je moj wujek który jest inspektorem budowlanym.
powiem wam ze wtedy gdy zaczynalismy szukac to mielismy kilka na oku ale to nam sie spodobalo najbardziej, a jak juz podpisalismy umowe to nawet nie szukalismy bo po co, ale teraz czasem sie zastanawiam ale wiecie, juz poszlo kasy na notariusza, rzeczoznawce itd. a jakbysmy mieli na inne mieszkanie to wszystko od nowa... to juz chyba wole wynjamowac bo za chwile porod i nie mam ochoty sie od poczatku w to wszystko bawic, zwlaszcza ze raczej na 99% podpiszemy to umowe w banku. a jakbysmy ta rozwiazali to pewnie nie obeszloby sie bez sprawy w sadzie o zwrot zadatku... bo na penwo nie odpuscilibysmy im tych pieniedzy, bo to oni najbardziej zawalili, a to by sie pewnie ciaglo... takze najlepszym rozwiazaniem jest doprowadzic to do konca.
Suzy Lee lubi tę wiadomość
Aniołek (8tc) 25.06.2012
