III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
No to ja zakładam nowy temat, bo takiego jeszcze nie ma:)
To już ostatnia prosta można powiedzieć przed porodem. Ciekawa jestem czy ten okres dłuży się najbardziej, czy też najszybciej leci:)
Na pewno trzeba w końcu się zorganizować i kupić wszystkie potrzebne rzeczy, poukładać sobie wszystko w głowie, nastawić się psychicznie na nowe życie:)
Mi jest z brzuszkiem coraz ciężej, coraz częściej też twardnieje, mała bardzo szaleje w środku:) Już się nie mogę doczekać jak ją wezmę w ramiona i ucałuję!!!!aila, mauysia, rubi67, Adka, monalisa lubią tę wiadomość
-
No to i ja się dopisuję do nowego tematu:)
Jak ten czas leci...Niedawno test, pierwsza wizyta a tu juz ostatnia prosta...
Mi brzuszek tez twardniał i niestety okazało sie ze to skurcze. Na ktg wyszło ich sporo. Najpierw dostałam magnez i luteine, ale srednio pomogło. Teraz juz biore fenoterol i jest ok. ehhh oby do sierpnia:) -
nick nieaktualny
-
Rika wrote:Vivien one dokładnie tak jak my:p też jestem ciekawa która z nas pierwsza będzie:p
Rika co racja to racja
Ja sie nastawiam ze przenosze bo dziewczynki lubia sie piekszyc przed wyjsciem takze pewnie ty bedziesz pierwsza
Ja sie smieje ze moja mala bedzie miala wielkie wejscie bo mojej siostry maz ma 28 wrzesnia cztredziestke.... a nasz termin jest na 25Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2013, 11:14
-
Mi ten czas leci jak szalony. Nawet sie nie zdarze nacieszyc ciaza, a juz po wszystkim bedzie Ja to mam tylko nadzieje, ze mala nie wczesniej niz 26 lipca sie urodzi, zeby zdarzyla zakonczyc sesje
Lista zakupow juz przygotowana. Jutro brat wszystko mi pozamawia i pod koniec maja przyjedzie paczka z polski
Vivien, obys miala racje, ze dziewczynki pozniej sie rodza
To samo podobno przy pierwszym dziecku. Czyli mam podwojna szanse na urodzenie po egzaminach hehehe.
Mi brzuch juz spac nie daje czasami, nie mowiac juz o jezdzeniu metrem... Po 10 minutach na siedzaco odpada mi kregoslup.
Mala sie troszke obraca chyba bo juz jakis czas nie kopie mi w pecherz i jej ruchy znowu sa dla mnie wieeeelka przyjemnoscia
Imie wybrane, zakupy zaczynaja sie robic. Nic tylko czekac na porod
Moim zdaniem 1 Trymestr ciagnie sie najgorzej. A reszta to... Nawet sie nie obejzymy, a bedziemy mamamimagdziunia111123, monalisa lubią tę wiadomość
-
to i jak się dopisuję do Was DzejKej masz rację, I trymestr taki wydawał się długi. Ostatnio pomyślałam sobie, że od marca jestem na zwolnieniu a tu już połowa maja. Nawet nie wiem kiedy to zleciało.
Ja zostałam przenoszona prawie 2 tygodnie ale mam nadzieję, że moja księżniczka poczeka tylko do terminu.
U mnie na szczęście twardnienie brzucha się skończyło ale cały czas biorę luteinę a jutro zobaczymy na wizycie co z moją szyjką i czy łożysko się przesunęło.
Do wc biegam jak szalona
To dziewczyny oby szczęśliwie do mety -
nick nieaktualny
-
m_f wrote:Ja zaczynam koncert prasowania, prania, mycia podłóg, odkurzania.. może to coś da i Jasiu powoli będzie czuł się sprowokowany do opuszczenia ciepłego brzuszka i zdecyduje się poznać świat, pogoda ładna
nie boisz się tak forsować? Matko jakoś sobie nie wyobrażam jak to będzie ja chyba nie podłam obowiązkom przygotowawczym w końcówce - będę się po prostu bałam_f, monalisa lubią tę wiadomość
-
иιєиσямαℓиα wrote:m_f wrote:Ja zaczynam koncert prasowania, prania, mycia podłóg, odkurzania.. może to coś da i Jasiu powoli będzie czuł się sprowokowany do opuszczenia ciepłego brzuszka i zdecyduje się poznać świat, pogoda ładna
nie boisz się tak forsować? Matko jakoś sobie nie wyobrażam jak to będzie ja chyba nie podłam obowiązkom przygotowawczym w końcówce - będę się po prostu bała
położna mówiła, że kobiety zaczynają "szaleć" właśnie w tym momencie. Ale widocznie to jest niegroźne skoro tyle kobiet o tym pisze
Myślę, że jest to lepsze rozwiązanie niż siedzenie i czekanie czy to już czy jeszcze nie.иιєиσямαℓиα, DzejKej lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAdka, też mówili o tym u nas na szkole rodzenia. Ale człowiek uświadamia sobie to dopiero, jak zaczyna to robić
иιєиσямαℓиα, jakoś się nie boję, jak mi ciężko robię sobie przerwę, a co do tego czy to już, to mi się średnio co 2 dni zdaje że to jużAdka, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość
-
moje twardnienie brzucha zaczelo sie po 28 tyg z czestotliwoscia nie wiecej niz 10 razy na dobe ale ostatnio tak sie rozszalalo ,ze ciagle je mialam i no spe zjadam obecnie na powstrzymanie.
test na glukoze robilam chyba w 25 tyg i wszystko bylo w normie. wiele dziewczyn pisalo, ze to okropne badanie ale jak dla mnie to nie bylo az tak slodkie i do wytrzymania.
jutro 30 tydz i tez juz zaczynam myslec o praniu, skladaniu z mezem lozeczka itp.wlasciwie to juz wszystko mam zakupione i ciesze sie ze zrobilam to wczesniej ,bo obecnie forma drastycznie mi spadla (ostatnie 10 dni)Plus dochodza mysli, ze moge miec wczesniejszy porod i nie zdaze ze wszystkim ale i na to mam juz rozwiazanie -poprosze siostre o pomoc .monalisa lubi tę wiadomość
-
kaja1991 wrote:Ja nie odczuwam twardnień brzucha a może ich nie zauważam?;/
dostałam dopiero skierowanie na test z glukozy? wy juz dziewczyny miałyście?
ja też już miałam test z glukozy i wcale nie jest to takie straszne badanie.
m_f liczyłaś ruchy maleństwa? Ja dzisiaj idę do lekarza to się dowiem czy mam to robić no i najważniejsze pytanie ile razy w ciągu dnia. Bo bywa tak, że mała fika z rana, później spokój, troszkę po południu albo wieczorem cz też w nocy
Kurcze boję się, że za bardzo będzie to dla mnie stresujące -
Dziewczyny, mi lekarz powiedział, żeby nie liczyć ruchów maleństwa, wiadomo, ze raz jest bardziej aktywna, raz mniej i nie ma co się tym stresować !!
Ja na glukozę idę w przyszłą środę, biorę męża ze sobą
Nienormalna co do prania, prasowania i sprzątania przed porodem to absolutnie nie ma się czym martwić każda w końcówce ciąży chce już rodzić, a ruch temu sprzyja:))) ja też na pewno będę aktywna w te ostatnie dni:)иιєиσямαℓиα, Adka lubią tę wiadomość