III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Adka wrote:pasia27 wrote:Adka wrote:dzięki dziewczyny, może to dlatego, że mój lekarz wykonuje podstawowe badani a na szczegółowe wysyła mnie do tego specjalisty
widocznie taką ma metodę. W zasadzie 3 najważniejsze badania usg mam robione przez specjalistę.
Moje maleństwo też leży główką do góry ale jeszcze ma troszkę czasu i mam nadzieję, że się obróci.
Adka lecimy leb w leb widze po suwaczku.na ktorego masz termin od lekarza ?
lekarz mi wyliczył na 17 sierpnia a z ovu na 11 sierpnia. A u Ciebie??
Lekarz wyliczyla na 16 a ovu na 17 sierpnia takze dzien roznicy a ja mam czutke na 15stego haha zobaczymy jaki dzien wybierze Kacper
Adka lubi tę wiadomość
-
Adka wrote:dzięki dziewczyny, może to dlatego, że mój lekarz wykonuje podstawowe badani a na szczegółowe wysyła mnie do tego specjalisty widocznie taką ma metodę. W zasadzie 3 najważniejsze badania usg mam robione przez specjalistę.
Moje maleństwo też leży główką do góry ale jeszcze ma troszkę czasu i mam nadzieję, że się obróci.
Adka, moj 27 lezal miednicowo ,a teraz w 30 tyg juz obrocony takze spokojnie
Adka lubi tę wiadomość
-
pasia27 wrote:Patti mnie lekarz powiedzial ze ok 1,5kg do 2kg to by bylo swietnie a ile jestes do przodu ??w 30tyg jestes?
Pasia i ja licze na to, ze przytyje tyle ile dzidzi jeszcze potrzeba czyli tak okolo 2 kg, maksymalnie 4kg, bo teraz maly wazy 1500g.
8kg do przodu jestem :-)dzis mam 30 tydz i 1 dzien- jak sie wstawia te suwaczki???
-
to mamy bardzo zbliżone terminy patti kolejną wizytę mam 13 czerwca więc zobaczymy czy się obraca, ale po Twoim wpisie widzę, że wszystko możliwe. Wtedy też na tej wizycie lekarz oceni łożysko czy się przesunęło. Na chwilę obecną staram się tym nie martwić.
-
Adka wrote:to mamy bardzo zbliżone terminy patti kolejną wizytę mam 13 czerwca więc zobaczymy czy się obraca, ale po Twoim wpisie widzę, że wszystko możliwe. Wtedy też na tej wizycie lekarz oceni łożysko czy się przesunęło. Na chwilę obecną staram się tym nie martwić.
ja tez mam kolejna wizyte 13 czerwca. moj maluszek obrocil sie w ostatnich dniach, chyba nawet jakos przed badaniem u ginekolog ,bo jeszzce tydz temu kopal inaczej.na pewno bedzie dobrze!
-
pasia27 wrote:A pozniej linka powstalego skopiujesz i wejdziesz tu w ustawienia i spolecznosc i wkleisz w podpis na forum chyba tak bo jestem na telefonie i nie za dobrze sie wlazi w reszte oprocz forum he
Pasia, udalo mi sie z suwaczkiem, nie wiem czemu z tym zwlekalam tak dlugo.dzieki
jak sie czujecie obecnie, mam na mysli pierwsze upaly ?bo ja tak sobie, jestem oslabiona i wlasnie zaczyna mnie bolec glowa. wczoraj ginka mierzyla mi cisnienie i bylo graniczne
pasia27 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny pierwsze upaly :-)jestem u tesciow w gorach i na szczescie wiaterek chlodniejszy to tak sie nie odczuwa skwarku:-) ale dobrze sie czuje i na razie niec nie puchnie hehe ale gorzej z dieta bo tyle pokus i smakolykow ale trzymam fason dle mniejszego cukru hehe
-
A mi ciepło chyba słuzy. Dzisiaj zrobilismy sobie całodniowa wycieszke. Duzo spacerow, siedzenia na drewnianych lawkach, stania i zwiedzania, a mimo to czułam sie... jak nie w ciazy! Zadnych boli brzucha, kregosłupa, no po prostu nic! Az miło tak dla odmiany poczuc sie jeden dzien "nieciazowo"
Rika lubi tę wiadomość
-
Ja mniej wiecej do 30 tyg ciazy czulam wlasnie ,ze nie jestem w ciazy (oczywiscie mam na mysli 2 trymestr, bo pierwszy to ciagle bylam przeziebiona i spedzilam w lozku w wiekszosci, ale to nawet bylo mi na reke ,bo i tak spiaca i zmeczona chodzilam).
Teraz jest nieco trudniej, szczegolnie wieczorem czuje sie taka zmeczona i padam na lozko jakbym jakis maraton przebyla- mam troche aktywnosci fizycznej, zwlaszcza ,ze ostatnio moje twardnienia brzucha uspokoily sie i nie musze az tyle odpoczywac, no ale zeby az tak czuc sie wyczerpanym?najbardziej mam obolale stopy wieczorkiem, za to rano czuje sie super
pozdrowionka i zycze dobrego samopoczucia!
-
pasia27 wrote:Dzej kej to fajnie spedzony dzionek. Ja juz leze zrabana bo calodniowym urzedowaniu wystawilam dzisiaj brzuszek na 5minutek na slonko i tak sie prezyl napinal ze nie dalo rady i ucieklam ze slonka:-) Kacperkowi nie pasowalo.he
ja lubie cieplo ale nigdy nie przepadalam za przebywaniem na sloncu i nie wiem jak maly by na to zareagowal ;-)U nas nad morzem jest pieknie- bylam ostatnio w Sopocie i nawet posiedzialam na plazy troszke ,ale w krzaczkach ,zeby mnie slonce nie przygrzalo.Obecnie mieszkam w Gdansku i powiem Wam ,ze bardzo lubie tu byc i mniej choruje na gardlo, widocznie klimat mi sluzy.Wczesniej mieszkalam w centralnej Polsce- Warszawa itp, ale chyba wole tutejsze tereny i chcialabym ,zeby moje dziecko tu dorastalo
-
Dziewczyny - puchną Wam stopy i kostki? U mnie jest jakaś masakra
do niedawna stopy mi puchły, ale rano było ok. Teraz opuchlizna utrzymuje się non stop. Wczoraj moczyłam nogi w chłodnej wodzie, ale to nic nie pomogło.
Byliśmy wcześniej na komunii siostrzeńca i musiałam włożyć nie te buty, które planowałam. Sandałków, które w zeszłym roku były dość luźne jak je kupiłam w sierpniu na wyprzedaży nie dało rady wczoraj zapiąć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2013, 12:21
ahhh te rozbierzności 
