III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Yennefer ja tez mam nadzieje, ze w koncu to sie skonczy
my tez wlasnie chcemy jak najwiecej skorzystac, juz na targach jak poslzismy na te warsztaty fotelikowe to sie sporo dowiedzielismy wiec mysle ze tutaj bedzie jeszcze wiecej mądrych informacji i sa nagrodyjakies i gratisy, zawsze coś -
U mnie torba juz spakowana, w sumie dwie jedna dla mnie druga dla malego.
Mam duzo probek kremow miniaturek, niektore kosmetyki biore "koncowki" zeby nie bawic sie w przelewanie.
Spakowalam tez dwie mocne plastikowe torby na brudne rzeczy, zeby nie mieszac z czystymi w torbie.
Pokazalam tez mojemu P., co ma mi przywiezc na wyjscie ze szpitala, mam dwie opcje sukienkowe, lekkie. A on mi na to czemu juz teraz nie spakujesz? Obie kupilam pod ciaze i nadal w nich chodze, wiec dlatego moj drogi mezu.
Suzy Lee, иιєиσямαℓиα, vivien, Lalita2710, yennefer lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA sa tak skrojone, że jak Ci większość brzuszka zniknie to nie będą się brzydko marszczyć?
Bierzecie tylko podstawowe kosmetyki, jak szampon, mydło, pasta do zębów, ewentualnie tonik do twarzy. Nie jest bowiem wskazane obsmarowywac się zapachami obcymi, bo dziecko potrzebuje naszego naturalnego zapachu.иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAmicizia wrote:Yennefer ja tez mam nadzieje, ze w koncu to sie skonczy
my tez wlasnie chcemy jak najwiecej skorzystac, juz na targach jak poslzismy na te warsztaty fotelikowe to sie sporo dowiedzielismy wiec mysle ze tutaj bedzie jeszcze wiecej mądrych informacji i sa nagrodyjakies i gratisy, zawsze coś
Gratisy są- smoczek NUK, próbki Palmers, próbka mleka Enfamile, Myjka FIKI MIKI, Próbki płynu do mycia butelek, jakas gazeta, troche ulotek... no i mozna wygrac jakąś nagrodę, ale trzeba miec szczescie.
Ale warsztaty same w sobie super.
Amicizia, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość
-
azsobie z ciekawosci weszlam na gumtrre i powiem wam ze mieszkania tego typu co my mamy ida drozej nizmy kupujemy a lokalizacja nie fajna bo albo 4 pietro w czteropietrowym bloku, albo nowa huta, atam nie chcemy...
upewnilam sie tylko ze tak jak tam to nie kupimy.
zreszta bank sam potwoerdzil ze mieszkanie jest wiecej warte, bo mu sie nie miescilo w widelkach, ze za tanio je kupujemy jak na jego wartosc rynkowa na podstawie tylko wiedzy o roku budowy i lokalizacji w krk bez ogladania jego stanu. Jakbysmy na prawde nie mieli mozliwosci finansowych na remont, to te tapety które tam sa wcale nie sa w tak zlym stanie ze mizna by je zostawic, tylko to zdzieranie tapet, kładzenie gładzi wolimy zorbic za nim sie wprowadzimy. JA wiem, ze to mieszkanko i okolica mi sie podoba, mężowi tez wiec... jestem juz dorbej mysli -
Suzy Lee wrote:Gratisy są- smoczek NUK, próbki Palmers, próbka mleka Enfamile, Myjka FIKI MIKI, Próbki płynu do mycia butelek, jakas gazeta, troche ulotek... no i mozna wygrac jakąś nagrodę, ale trzeba miec szczescie.
Ale warsztaty same w sobie super.
do konkursow to ostatnio moja mam ma szczescie chyvba powinnam wziac ja zamiast M, to bysmy cs wygrali
a smoczki to my dla malucha mamy tylko z gratisow, i 2 juz mamy z baby ono i z canpolu to dojdzie nam z nuka, ciekawe ktory bedzie ulubionym małego? hehehe
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Suzy Lee ja biore podstawowe kosmetyki, szampon, odzywka, bo ostatnio musze myc wlosy praktycznie codziennie.
Zel pod prysznic, tonik i krem bb zeby sie troszke podkoloryzowac, bo podejzewam ze bede blada.
Poza tym polozna mowila, zeby po porodzie nie isc zaraz pod prysznic tylko przytulic maluszka kiedy ma sie ten naturalny zapach. To samo tyczy sie taty, tutaj poznalaja zeby tato polozyc maluszka na golym torsie, po ang nazywaja to skin to skin.
Podobno to swietnie wplywa na umocnienie pierwszych relacji z niemowlakiem.
Suzy Lee, gratulacje, my tez mielismy rocznice slubu w niedziele, caly dzien lalo wiec nawet na spacer nie poszlismy, za to wieczorem bylismy na kolacji w naszej ulubionej wloskiej restauracji.
иιєиσямαℓиα, vivien, Suzy Lee lubią tę wiadomość
-
Suzy Lee wrote:To co mogłas pomylić z butelką to irygator do już rozcienczonego roztworu
a może
Suzy Lee wrote:wytrzymacie 2 dni bez odżywki na włosach
też uważam, że bez odżywki można się obejść. Włosy od jej braku przez kilka dni wam nie wypadną . Ja w domu w ogóle nie używam odżywki, sporadycznie - raz na pół roku -
Suzy Lee wrote:Oo juz w poł do pierwszej... to dziś nasza 3 rocznica ślubu Nie mam pomysłu jak to uczcić... M w pracy bedzie caly dzien i nie ma nikogo do Jasia... wiec nie pojdziemy sobie do restauracji...
-
Suzy Lee wrote:http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/jak-przewijac-niemowle,16151.html
właśnie - jak się sprawdzają te pieluszki happy , których używa Zawitkowski??Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2013, 05:54
-
nick nieaktualny
-
Suzy Lee wrote:Oo juz w poł do pierwszej... to dziś nasza 3 rocznica ślubu Nie mam pomysłu jak to uczcić... M w pracy bedzie caly dzien i nie ma nikogo do Jasia... wiec nie pojdziemy sobie do restauracji...
Gratuluje rocznicy!!! Ktora to juz??
My z mezem mamy swoja za 10dni dokladnie -
Rika wrote:Hej mamuśki
nie chcialo mi sie wczoraj włączać komputera ale podczytywałam Was z telefonu teraz tez krótko bo z telefonu a tu sie źle pisze u nas ok wszystko, mlody ma coraz mniej miejsca, czuć po rodzaju jego ruchów ale potrafi jeszcze mamie porządnego kopa zaserwowac u mnie w brzuchu 111cm wiec łatwo się tego nie nosi już ale dajemy radę
Rewelacyjne te Wasze szyte rzeczy wszystkie - macie talent
Dobry pomysł z tymi mniejszymi pojemnikami. Poszukam ich dzis w rossmanie. Wcześniej bylam nastawiona na te mini opakowania ale jak zobaczylam cenę to stwierdziłam, ze to bez sensu i spakowałam normalne. Ale sporo miejsca mi zajmuja - jak dostane puste małe pojemniczki to poprzelewam dzis.
Tak sobie myślę o tych warsztatach bezpieczny maluch i kurcze chyba nas ominie bo we wro 10.10 są. Za szybko po porodzie chyba dla nas jednak. A szkoda bo bym sie wybrala... Ale na mode na brzuszek w przyszlym tyg idziemy
A! Zapomnialabym o najważniejszym! Wczoraj zauważyliśmy z mężem ze brzuszek zaczyna opadać powolutku w dol
Rika 10.10?
podasz mi linka? Ja nas zapisałam na te 11.09
Myślałam, że u ciebie się coś już ruszyło . 3 tygodnie ci jeszcze zostały więc może być lada moment
Dostaniesz te pojemniki na pewno w rossmanie. Jeśli ich nie będzie, to w naturze też widziałam.
-
amiciza to rzeczywiście macie 3 światy z tym mieszkaniem. Dobrze, że ja takich problemów nie miałam ze swoim . U nas to wszystko w miarę szybko poszło , przynajmniej bez większych problemów - 2 dni przed ślubem podpisywaliśmy umowę notarialną. Ale wtedy też był młyn dla nas - przygotowywaliśmy wszystko sami do ślubu - bo rodzice ani jedni ani drudzy nam nie pomagali w załatwianiu, podpisywaniu umów , wybieraniu etc. Jeździliśmy po całym mieście oglądać, załatwiać, a wtedy nie mieliśmy auta i przemieszczaliśmy się tylko środkami komunikacji miejskiej. Nie było łatwo. Wszystko i wszędzie sami no i jeszcze w tym samym czasie załatwialiśmy sprawy z mieszkaniem - w banku, u notariusza itp. Pamiętam jak jechaliśmy do spowiedzi przed ślubem do Katedry i dostaliśmy w tramwaju telefon z banku, że mamy pozytywną decyzję kredytową .
Wszystkie koszty kredytowaliśmy , nawet na te opłaty związane w banku z kredytem musieliśmy podciągnąć pod kwotę kredytu, bo byliśmy spłukani przed ślubem - płaciliśmy za wszystkie zadatki fotografowi, kamerzystce, za mszę w kościele, za suknię i garnitur , zaproszenia itp. i byliśmy wtedy kompletnie spłukani .
Mam nadzieję, że w końcu wasze trudy zostaną wynagrodzone .Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2013, 07:35