X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • justa24 Autorytet
    Postów: 4388 3748

    Wysłany: 14 września 2013, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja powtarzam tylko to co usłyszałam, że w pierwszych tygpdniach laktator się nie sprawdza i żeby przystawiac dziecko jak najczęsciej sie da, nawet gdy nie ma sie na poczatku pokarku to tez trzeba przystawiać i bron boże nie dawać smoczka bo wtedy dziecko przyzwyczaja sie do niego i póżniej moga być ale nie muszą problemy z karmieniem.

    bhyw2n0a5n2aiq1p.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2013, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak. Ja rozumiem, co masz na myśli. U mnie było tak, że dziecko ssać nie umiało, więc ciężko było je traktować jako laktator.. Pokarm miałam w ogóle w 5. dobie i to chyba tylko dzięki odciąganiu. No ale laktator to jest akurat taka rzecz, którą może Ci dokupić i donieść ktoś z rodziny, jak będzie potrzeba i tutaj się zgadzam, że nie trzeba koniecznie go kupować wcześniej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2013, 19:06

  • justa24 Autorytet
    Postów: 4388 3748

    Wysłany: 14 września 2013, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no i się zgadzamy :) hehe:P

    bhyw2n0a5n2aiq1p.png

  • justa24 Autorytet
    Postów: 4388 3748

    Wysłany: 14 września 2013, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lalita dzięki za dosć wyczerpującą odpowiedziedz :) niebawem będziemy sie rozglądac za wózkiem i póki co jestem zielona hehe

    bhyw2n0a5n2aiq1p.png

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 14 września 2013, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa24 wrote:
    nienormalna wiesz co szczerze to nie wiem gdzie wyslałas mi to zaproszenie? chyba ślepa jestem,
    Ja dziś zrobiłam ciasto kruche ze śliwkami-uwielbiam :) a mój poszedl na grzyby, bo to taki grzybiarz napalony hehe:) zawsze razem chodziliśmy ale tym razem odpuściłam :)
    na pocztę na ovufrien musisz wejść w wiadomości :)
    i musisz zaakceptować zaproszenie :)

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 14 września 2013, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    masz tą książkę? :)
    Czytałaś? :)
    Słyszałam właśnie że fajna jest :)

    Tak od teściów dostaliśmy i wczoraj z grubsza ją przeleciałam, fajna, bo niestresująca i skupiona na praktyce - co jak, krótko, w punktach zabawnie ale trafnie

    My pokój pomalowaliśmy na biało + szaro + sciana pod parapetem czarną farba do tablic + czarny kaloryfer, żeby maleńka mogła sobie po niej kiedyś kreda rysować. Zasłony zostawiam takie jakie były, grafitowe w mocne graficzne wzory, bo dziecku na razie wszystko jedno jaki ma pokój, więc nie chce kupowac nowych. Jak sobie kiedys wymysli ze chce inne w miski czy hello kitty np to proze bardzo zmienimy, na razie niech moje poczucie estetyki bedzie zaspokojone:P i jak już skończymy to jedynym zakupem meblowym bedzie niewielka szafa na ubranka, łóżeczko dostajemy w spadku, a na przewijak adaptujem starą komodkę , taka która jeszcze pamieta lata 60te, musimy ja tylko trochę odświeżyc, bo farba z niej odłazi, ale kształt ma całkiem fajny. Tak żeby małym kosztem wszystko zrobić. Juz tak się cieszę na to, że niedługo finisz remontu, częsci mieszkalnej domu, ze nawet sobie nie wyobrażacie:)

    иιєиσямαℓиα, Suzy Lee lubią tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 14 września 2013, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa24 wrote:
    ja wogóle nie kupuje sterylizatora, bo jest drogi a kiedyś ich niebylo i jakos matki dawały sobie rade wiec ja tez dam rade, nawet połorzna mówiła ostatnio w skzole rodzenia jak można wysterylizować butelki, oczywiście jak któś ma dużo kasy to może sobie wszystko kupić.. teraz na rynku jest mnusto tych rzeczy.. ja uważam że część jest zbędna i że to czysty marketing, dlatego ja nie wariuje i nie kupuje na zapas .. nawet laktatora nie mam jeszcze bo i tak przez pierwsze 2 tyg nieodciagnie ponoć żaden laktator pokramu, i jak nam mówiono to najlepszym laktatorem jest poprostu dziecko.PÓzniej jeśli będzie mi potrzebny to oczywiście zakupie.
    zależy jaki wybierzesz :). Elektryczne są drogie, ale są też do mikrofali 40-50 zł, ja chyba taki zakupię o ile się zdecyduję ostatecznie - zawsze to będzie miejsce- pojemnika gdzie będą wysterylizowane jego butelki i będzie je można tam bezpiecznie przechowywać zamknięte.

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 14 września 2013, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzy Lee wrote:
    Justa24:

    Aaa bo mój mąż jest młodszy ode mnie o 4 lata jak już wiecie i przez to, że wcześnie został tatą i głową rodziny, musiał przerwać technikum logistyczne na ostatni, 4ty rok. Zapisał się do LO listownego w Norwegii bo tam mielismy mieszkac 3 lata temu, zaliczył rok, ale teściowa nie opłaciła mu szkoły i nie dopuszczono go wtedy do matury. Trochę wody upłynęło i czasu od tamtego zdarzenia, ale mąż się zaparł i jak zamieszkaliśmy w Warszawie (ja na nowo, on po raz pierwszy) zapisał się do LO dla dorosłych zaocznego, skończył ten ostatni rok w grudniu i zdawał maturę tej wiosny. Wymyślił sobie zdawanie nie z 3 przedmiotów a z 6ciu, zdał wszystko rozszerzone z palcem w nosie... prócz matmy, co akurat ja- noga z matmy zupełnie rozumiem no i pisał teraz na koniec sierpnia poprawkę. Zdana i matura z głowy! :) Może to brzmi śmiesznie... bo powinien być już dawno po licencjacie, pracuje w grupie medialnej, jest ojcem, głową rodziny, mężem, właścicielem firmy... a podniecamy się maturą, ale to taki jego mały sukces, że znowu coś do przodu i nikt mu nigdy wiecej w rodzinie nie wytknie tej cholernej matury. Temat zamknięty :) Mi też kamień z serca, bo troszkę czułam się przyczyną tego, że nie mógł skończyć szkoły w normalnym trybie jak jego kumple i przyjaciele.
    Mały sukces? Moim zdaniem WIELKI SUKCES. Ludzie nie mający rodizny i pracy nagłowie trzesa portkami przed maturą, a w takiej sytuacji, kiedy życie wkreca nas w swoe tryby to wymaga tyle samozaparcia, pracy, mobilizacji... Naprawde podziwiam i gratuluje:) Ja tez mam młodszego męża.;)

    Suzy Lee, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 14 września 2013, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zrobiłam sobie krótką przerwę w prasowaniu, bo już wysiadam :)
    Prasuję na siedząco :P

    Suzy Lee, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2013, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokladnie suzy, moja siostra zrobila mature majac 4 dzieci! takze matura pracujacych to zawsze jest wielki sukces..

    Suzy Lee lubi tę wiadomość

  • maja2024 Autorytet
    Postów: 695 920

    Wysłany: 14 września 2013, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam mikrofali hehe więc sterylizator kupić muszę elektryczny :) U mnie też położna mówiła o wyparzaniu we wrzątku no ale czy to taniej wychodzi to nie wiem po pierwsze trzeba wodę zagotować i to kilka razy dziennie bo jeśli będzie jeszcze smoczek to też co jakiś czas trzeba wyparzyć położna powiedziała też że butelki i smoczki po mleczku najlepiej wyparzać po każdym użyciu wiadomo, że można sobie poradzić bez sterylizatora i że kiedyś tego nie było i sobie kobiety radziły. No i tu nie chodzi o to czy ktoś ma dużo czy mało kasy ale też o naszą wygodę skoro mamy taką możliwość a sterylizator w zależności od wielkości służy nie tylko do wyparzania butelek ale też smoczków, miseczek, łyżeczek itp
    A co do laktatora to mojej siostrze też się przydał bo bez niego pewnie małej nie karmiłaby bo nie potrafiła ssać niestety :)

    A mam pytanie dotyczące śpiworków do wózków kupowałyście już bo muszę kupić i nie wiem jaki. Mam zakupiony już taki podkład z owieczki, który prześle mi siostra z Norwegi więc nie musi być z wełny ale jest tyle rodzai tych śpiworków.

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    msayah2.png
    0sbo70a.png
    eiktyx8d7h9nb2ik.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2013, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa24 wrote:
    ja powtarzam tylko to co usłyszałam, że w pierwszych tygpdniach laktator się nie sprawdza i żeby przystawiac dziecko jak najczęsciej sie da, nawet gdy nie ma sie na poczatku pokarku to tez trzeba przystawiać i bron boże nie dawać smoczka bo wtedy dziecko przyzwyczaja sie do niego i póżniej moga być ale nie muszą problemy z karmieniem.


    No też się nie zgodze z teorią położnych... gdyby nie laktator to przestałabym karmić małego już 3-4 dni po porodzie, a nie 3 miesiące po. Poza tym jeśli jest kłopot z laktacją, a to częstsze niż się wydaje, to dziecko jest głodne i samo przystawianie do piersi nie do końca jest rozwiązaniem, ponieważ ono jest głodne, płacze, często się budzi, a my siedzimy cały dzień 24h z gołym cyckiem i podkrążonymi oczami. Osobiście nie ryzykowałabym nie posiadania nawet pożyczonego na początek. To bardzo stresujące jak dziecko jest głodne i spada mu cukier, rączki się trzęsą...

    Sterylizatora nie miałam a codziennie 8 butelek w obrocie było- raz dziennie sparzałam wszystkie wrzątkiem, raz na tydzien gotowałam.

    Wózek polecam x-lander. Ja miałam 3 lata X-A i jest niezastąpiony, zwrotny, wytrzymały, wszystkoterenowy.... czego on z nami nie przeszedł. Teraz tez kupimy X-Landera albo maxi cosi jak trafimy jakąś okazję.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2013, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Michaela i m_f... to bardzo budujące słowa :) Ja tez jestem z niego dumna. W tym roku konsekwentnie realizuje wszystkie założeni krok po kroku i to niełatwe... jeszcze tylko prawo jazdy zostało z takich grubszych spraw :)


    co do niepotrzebnych gadżetów na rynku ;P

    http://dzieciowo.pl/2013/09/rodzicielski-must-have-i-male-elementy.html

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 14 września 2013, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie wreszcie :)

    Podpisalismy dziś akt notarialny, jesteśmy juz właścicelami mieszkania, co prawda tylko na papierze, bo dopiero po uruchomieniu kredytu i wpłynięciu poenidzy na konta właściceli nastapi przekazanie kluczy, ale to już jest njamniejszy proble. Bardzo sie ciesze, ze z tymi paniami nie bedziemy miec nic wspólnego. Biuro jeszcze bedzie sie z nimi użerać bo nie chcą płacić prowizji od sprzedaży zgodnie z umowa jaka była podpisana, no i p. Halinka, jedna z tych współwłścicieli, bo chca całą to opłatę zwalić na nią. Ale to już nie nasz problem. W poniedzialek dokumenty trafia do banku, i jeszcze w tym samym dniu kurer dostarczy to do głównego oddziału i we wtorek bank wypłaci im pieniążki, więc jak tylko kaska wpłynie, to umawiamy się na oddanie kluczy, a poniewaz mamy refinans zadatku w umowie, to będziemy wiedzieć, że już poszło i nie będa mogli nas okłamać i przetrzymać :)

    Suzy Lee, maja2024, yennefer, Lilka, Kropka lubią tę wiadomość

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 14 września 2013, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam laktator,ale ani razu go nie uzylam i gdy wyszlam ze szpitala tomek mial juz wiekszy apetyt.Bylo rowniez bardzo goraco, pokarmu jeszcze malo mialam i karmilam dziecko co chwile 24 godz na dobe, ale laktatora nie uzylam i tez niczym nie dopajalam malego.Teraz to mam tyle pokarmu, ze laktator niepotrzebny.Takie ciagle wiszenie dziecka na cycku jest meczace i nie kazdy organizm dobrze radzi sobie ze zmeczeniem zwlaszcza po porodzie.

    co do smoczka, to nie kazdy noworodek chce ssac smoczek :-)moj Tomek nie chcial, ale ostatnio wklada kciuka do buzi i ssie i musze cos z tym zrobic.

    ja mam wozek Mutsy 4 Rider, jestem zadowolona ,z tym ,ze ciezko sklada sie stelaz, wiec dziewczyny sprawdzajcie wszystko dokladnie podczas zakupu wozka

    Suzy Lee lubi tę wiadomość

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 14 września 2013, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o laktator to ja jestem zdania, że jest potrzebny od samego początku, często jest problem z pobudzeniem laktacji dziecko nie wystarczy, mało tego jak bedzie 20 godzin przy piersi to na drugi dzien sie jej trknac nie bedzie dalo, a jak pojawi sie nawał pokarmu, to znowu dzieciatko nie zje wszystkiego i tez trzeba odciagac, bo moze dojsc do zapalenia, wiec to jest cos co warto mieć od samego początku. My mamy juz zakupiony elektryczny lovi prolactis, z możliwością ręcznego też, ale ja nie mogłam innego mieć, bo mam zespół cieśni nadgarstka wie creczny u mnie to bylaby katastrofa, od razu inwestowalismy w elektryczny.

    co do sterylizatora, da sie bez niego, tak jak i mysle bez podgrzewacza, ale mozna i tym sobie ułątwic życie, jesli finanse pozwalają. My nie kupowaliśmy sterylizatora, za to mamy 2 butelki lovi antykolkowe samosterylizujace sie czyli w sterylizacja w mikrofali. Jest to fajna alternatywa.

    Suzy Lee, Lilka lubią tę wiadomość

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 14 września 2013, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzy gratulacje dla męża :)

    moj jest starszy ode nie o 6 lat i jak sie poznalismy to robil doktorat i dalej go skonczyc nie moze a juz dawno powinien byc po, no cóz... ma zawroten tempo...najlepsze jak jego mamusia jak sie dowiedziala o tym, ze sie pobieramy, on mial wtedy 29 lat, ze ty najpierw studia musisz skonczyc!!! porazka, pan mgr który robi doktortat dla wlasnego widzimisie ma jeszcze czekac, hehehe gdyby mame wetdy posłuchal to nie bylibysmy jeszcze dzis małżenstwem, i Jasia nie byłoby w drodze, a i pewnie wogóle razem byśmy nie byli, bo ja az tak długo bym nie czekała. Szczególnie, ż ejak nikogo nie bylo obok zaintersowanego, to jak spotakałm M. to nagle i wiecej adoratorów sie pojawiło, i niektórym serduszko się złamało hehehe :D

    Mam nadzieje, ze do konca wrzesnia M, juz napisze rozprawe, bo urzadzonko juz ma zbudowane i ze w koncu sie obroni, oj to bedzie neizle swieto.

    Ja w swoim fachu tez myslalam o doktoracie, ale niesety takie uklady na uczelnii ze nie szlo sie na niego uczciwie dostac, a potem wyszło, ze zaszłąm w ciąże wiec juz nawet nie próbuje, może za kilka lat jak mi sie nie odmieni.

    Suzy Lee lubi tę wiadomość

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 14 września 2013, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I wreszcie moge zacząć na spokojnie myslec o kolorach scian itd. I powiem wam, ze ma z tym porblem, bo nie wiem na jaki korlor sobie pomalowac sypialnie...na pewno wszelkie odcienie rózów, fioletów pomaranczy itd odpadaja bo M. nie trawi tych kolorów, zielona chyba będe chciała kuchnie, a w łażience coś z niebieskim :) duzy poko, to taki piaksowy kolor mi się widzi, pracownie swoją M. niech sobie maluje jak chce byle nie na biało :D

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 14 września 2013, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amicizia wrote:
    I wreszcie moge zacząć na spokojnie myslec o kolorach scian itd. I powiem wam, ze ma z tym porblem, bo nie wiem na jaki korlor sobie pomalowac sypialnie...na pewno wszelkie odcienie rózów, fioletów pomaranczy itd odpadaja bo M. nie trawi tych kolorów, zielona chyba będe chciała kuchnie, a w łażience coś z niebieskim :) duzy poko, to taki piaksowy kolor mi się widzi, pracownie swoją M. niech sobie maluje jak chce byle nie na biało :D
    Podobno wedlug fengszuj(przepraszam za pisownie ale za leniwa jestem zeby sprawdzic jak to się pisze) w sypialni doskonae oddziaływują na nas kolory spokojne- piaskowe, lub zblizone kolorem do koloru naszej skóry. Jest to o tyle dobre rozwiazanie, ze jesli chce się nadac inny niz stonowany charakter sypialni to wrzucamy sobie dodatki( posciel kapa dywany ) w innych kolorach i to one decydują o charakterze miejsca.

    Suzy Lee, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 14 września 2013, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co do fotelików, to nie wiem jak z tymi atestami, wydaje mi sie ze oni robia je od razu,a el moze sie myle. 4 października na tych warsztatach bezpieczny maluch bedzie tez maxi cosi wiec sie dopytamy co i jak z tym i wtedy podejmiemy ostateczna decyzje.

    Nienormalna to u was faktycznie byla jaks róznica cenowa miedzy tymi fotelikami. U nas miedzy maxi cosi a be safe i cebx praktycznie zadnej róznicy w cenie nie ma. za to do be safe kupujesz baze i mas zja tylko przez ten jeden rok, apotem maja super fotelik, ktory ma juz wbudowana baze,montowany tylem do kierunku jazdy ale kosztuje 2000 zł!!!

    dlatego rozwazamy ta nowa opcje maxi cosi która ma się pojawić. Na razie i tak musimy dograc wszystko z mieszkaniem, a potem pomyślimy o wózku i foteliku.

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
‹‹ 341 342 343 344 345 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ