X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • Kropla Autorytet
    Postów: 601 639

    Wysłany: 25 października 2013, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzy, masz wspaniałych synów :) Urzekli mnie obaj :)

    Nienormalna, mój syn również zapowiada się na sporego i mam obawy podobne do Twoich. Bardzo bym chciała rodzić naturalnie, tym bardziej, że zamierzam w rozsądnym, choć niedługim czasie starać się o drugie dziecko. CC by mi to skutecznie uniemożliwiło, bo czas regeneracji macicy po operacji jest dłuższy.

    Ale gdyby lekarz przekonał mnie, że tak będzie bezpieczniej dla maluszka, to bym poważnie wzięła jego słowa pod uwagę. Nie ma co szarżować.

    Ja pocieszam się myślą, że w mojej rodzinie kobiety od pokoleń rodzą duże dzieci sn. Wierzę, że i ja podołam.

    Jeśli okaże się, że lepiej, bym rodziła cc, to się zgodzę. Mimo że wolałabym tego uniknąć.

    pasia27, Suzy Lee lubią tę wiadomość

    xrot90bviozsxq0z.png
    https://www.maluchy.pl/li-69650.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 25 października 2013, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalita ja mam niewielkie piersi i po pierwszym karmieniu nic się nie zmieniło. Wyglądały tak jak przed. Zobaczymy jak teraz :)

    pasia27, Nina82 lubią tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 25 października 2013, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja miałam D ,teraz do małego e mi urósł... i myślę co będzie dalej.
    Bo ogólnie mimo dużego biustu to nie miałam problemów z jędrnością ,aczkolwiek przez te rozstępy które były bardziej opadały bo wiadomo skóra bardziej naciągnięta.

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 25 października 2013, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do pampersow to wzielam paczke 45szt i starczylo.dodam ze bylam 5dni ze wzgledu na zoltaczke i naswietlania synka.
    A co do piersi to w 3dobie mialam masakra bo ogromne bolalo zyly itp..w domu przez jakis czas do poki nie zgralismy sie z synkiem a teraz mam zupelnie normalny rozmiar jak wczesniej przed ciaza.eh
    A ha poczatki byly trudne tych karmien i wcale sie nie dziwie ze kobiety od razu rezygnuja na poczatku z tego..duzo dziewczyn kupowalo te kapturki wrzatkiem zalewaly w szklance i uzywaly..ale nie bylam przekonana bo to ciezko raczej dziecku bylo cycac..juz wolalam bol hehe

    blueberry, marzycielka29 lubią tę wiadomość

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 25 października 2013, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalita ja mialam w miare normalny biust ale juz wczesniej stracil jedrnosc przez odchudzania itp a teraz wcale nie jest zle..niestety wiem ze za piekny nie bedzie po..w ogole cialo mi sie zmienilo hehe no biodra jeszcze szersze jakies hehe

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 25 października 2013, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do bioder one potrzebują czasu żeby się troszkę zejść ,żeby miednica wróciła na swoje miejsce. Zawsze gorzej z cycami ,wiem nazywa się to medalionami macierzyństwa. Rozumiem że mogą się zmienić itd.
    Ale jeśli jest jakiś sposób ,choćby karmienia ,żeby aż tak ich nie naciągać itd. To by się przydał. Każdy % jest dobry;D

    pasia27 lubi tę wiadomość

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 25 października 2013, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde pewnie pozycja karmienia nie ma znaczenia ale noszenie stanika dobrego juz ma..

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • Kropla Autorytet
    Postów: 601 639

    Wysłany: 25 października 2013, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stanik na pewno jest bardzo ważny - musi byc odpowiednio dopasowany. Ja dodatkowo ćwiczę mięśnie klatki piersiowej, żeby je wzmocnić. Niestety nie robię tego regularnie.

    pasia27 lubi tę wiadomość

    xrot90bviozsxq0z.png
    https://www.maluchy.pl/li-69650.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 25 października 2013, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropla ja ostatnio postanowilam robic brzuszki i co ..ze 3dni robilam i tam jakies cwiczenia na udka a pozniej sie nie chcialo zapomnialam albo cus i tyle z cwiczen he

    Kropla, Lalita2710, marzycielka29 lubią tę wiadomość

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 25 października 2013, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cwicze za to gorne partie jak nosze syncia hehe

    Kropla lubi tę wiadomość

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • Kropla Autorytet
    Postów: 601 639

    Wysłany: 25 października 2013, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pasia27 wrote:
    Kropla ja ostatnio postanowilam robic brzuszki i co ..ze 3dni robilam i tam jakies cwiczenia na udka a pozniej sie nie chcialo zapomnialam albo cus i tyle z cwiczen he

    Pasia, Ty jednak masz już synka obok, więc to jakaś uczciwa wymówka :)
    Ja nie mam żadnych argumentów na własne lenistwo.
    Regularnie się smaruję, rano i wieczorem i na razie nie mam rozstępów, zobaczymy, czy poszczęści mi się w tej kwestii do końca...
    A ćwiczę tylko wieczorem i też nie każdego dnia. Czasem, gdy mi się przypomni, to w ciągu dnia też trochę rękami pomacham. Ale to zdecydowanie za mało.

    Po porodzie nie będzie przecież lepiej.

    Obiecałam sobie jedynie, że będę kręcić hula hop.

    pasia27 lubi tę wiadomość

    xrot90bviozsxq0z.png
    https://www.maluchy.pl/li-69650.png
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 25 października 2013, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez się smaruję rano i wieczorem ,tylko że ja już miałam cienkie nitki rozstępów jeśli chodzi o piersi.

    I też ćwiczę mięśnie klatki.
    Dziś też w końcu ćwiczyłam normalnie trochę. Ćwiczenia przed porodem (ost 2 tyg się pozapominałam trochę ) tylko mięśnie kegla regularnie ćwiczę.
    Nie wiem czy to coś da ,ale robię co mi szkodzi:))

    Kropla, pasia27 lubią tę wiadomość

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • moni_c Autorytet
    Postów: 1096 1152

    Wysłany: 25 października 2013, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanko: nie zamierzam (przynajmniej teraz tak sądzę) karmić piersią. Macie jakieś doświadczenie, wiedzę jak to powiedzieć w szpitalu? Z tego co wiem to pielegniarki na siłę zmuszają do karmienia piersią. Chciałabym twardo stać przy swoim zdaniu, ale nie wiem czy odpuścić na czas pobytu w szpitalu? Trzeba mieć swoje mleko, butelki?
    Czy jak nie będę karmić to mlek samo zaniknie, czy trzeba je odciągać?
    Może weźmiecie mnie za wyrodną matkę, ale jak na razie na prawdę nie widzę siebie karmiącej...
    Stresuję się tym bardzo, bo nie chciałabym być do niczego zmuszana...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2013, 20:23

    mc1d28t.png
    zabawa.gif
    20100828580113.png
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 25 października 2013, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,

    udało mis e was nadrobic.
    u nas ... no coż... ogólnie mam dość i jestem załamana, przeżywam kryzys i wyczerpanie materiału chyba. Siostra mi sporo pomogla ale musiala na ten weekend wyjechac, brat mnie wkurzyl, M. jeszcze bardziej, mama daleko, przede mna perspektywa mieszkania z podstarszla ciotka ktora ciagle bedzie mi gderac zebys zmienic imie bo Jan Franciszek to staroswieckie i niemodne imiona itd. itp.

    w ten weekend mamy wyprowadzic meble bo mamy na niedziel transport, ale jak na zlosc w ten weekend wiekszosc ludzi ktora oferowala pomoc jest na wyjezdzie. Mam transport ale Mąż sam nei wyniesie mebli. :(

    ja ma jeszcze tyle rzeczy do spakowania, ze szok. Sporo juz ubylo i ubywa. Ale ciagle konca nie widac.

    Normlanie gdyby nie to, ze moge w kazdecj chwili rodzic i szpital ilekarke mam tutaj w krakowieto bym sie spakowala i pojechala do mamy. Ciasno, wszysyc na kupie, ale przynajmniej bardzije u sibeie niz gdzie indziej. I mama z siostra bardzo by mi pomogly.

    boje sie, ze jak urodze a ta ciotka bedzie mi tak ciagle gderac to ja z nia zawiruje bede wiecznie zestresowana i jeszcze mi mleko zniknie.
    Do tesciow, choc blizej nie pjde, bo tesciowa jakos sie mna wcale nei interesuje i wmawia mi ze na pewno nie bede mogla karmic piersia a do cholery skad ona to moze wiedziec!!??

    O tej porze mialam juz mieszkac wnowym mieszkanku urządzac kącik dla siebie i dziecka a tu nic!!! MAM DOSC!!!!

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 25 października 2013, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis mialam wizyte u lekarki, HBS i GBS ujemny wiec fajnie. Szyjka od ostatniej wizyty tydzien temu sie nie otworzyla bardzije, skurczy ma KTG brak, wiec jest snasa wytrzymac do listopada. Musze jeszcze tylko morfologie i mocz powtórzyc zeby byla bardziej aktualny. Nastepna wizyta w poniedzialek 4 listopada. mialam do weyboru 31 X albo 4.11 wolalam poniedziale, bo do czwartku mamy sie wyprowadzic, wiec chyba nie chce miec za duzo tego wszystkiego w jednym dniu.

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2013, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni_c, jeśli nie chcesz, to podejrzewam, że nikt nie będzie Cię zmuszał. Po prostu powiedz że nie chcesz i tyle. Poszukaj też takiego szpitala, o którym wiesz, że nie ma tam terroru laktacyjnego (oczywiście jeśli masz taką możliwość). U mnie w szpitalu mleko było, nic nie trzeba było mieć. Była ze mną na sali kobieta, która karmiła butelką. Mówiła, że nie chce karmić piersią i nikt jej nic nie mówił.

    Jeśli nie będziesz karmić, to pokarm raczej sam zaniknie. A jeśli będzie go bardzo dużo, lekarz może dać Ci tabletki na zatrzymanie laktacji.

  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 25 października 2013, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni_c a co takiego cię odstrasza w karmieniu?;> :)
    Stres przed karmieniem przy ludziach ,czy obrzydza cie to ,krępuje?

    Bo ja np podchodzę do karmienia na tak ,ale w intymnej atmosferze czyli kupiłam sobie piżamkę ,gdzie dyskretnie tylko sutek się wystawi i dzidziuś ssa.

    I w domu jak bd czy gdzie kol wiek ,to chce iść do drugiego pokoju żeby nakarmić.

    Wiem że mówią żeby przystawać do piersi. Wiem też że jak nie jest pierś stymulowana to laktacja po czasie zanika.

    Ale może ktoś doświadczony się wypowie.

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 25 października 2013, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni_c wrote:
    Dziewczyny mam pytanko: nie zamierzam (przynajmniej teraz tak sądzę) karmić piersią. Macie jakieś doświadczenie, wiedzę jak to powiedzieć w szpitalu? Z tego co wiem to pielegniarki na siłę zmuszają do karmienia piersią. Chciałabym twardo stać przy swoim zdaniu, ale nie wiem czy odpuścić na czas pobytu w szpitalu? Trzeba mieć swoje mleko, butelki?
    Czy jak nie będę karmić to mlek samo zaniknie, czy trzeba je odciągać?
    Może weźmiecie mnie za wyrodną matkę, ale jak na razie na prawdę nie widzę siebie karmiącej...
    Stresuję się tym bardzo, bo nie chciałabym być do niczego zmuszana...
    Nikt Cie do tego nie zmusi. Męża kuzynka też postanowiła że nie karmi, nie mówiła czy ktokolwiek komentował w szpitalu tę decyzję, ale nawe jeśli to przecież wyłącznie Twoja sprawa. Wiadomo że karmienie naturalne ma ogromne zalety, ale robić to przez łzy to nie dobry pomysł?

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • justa24 Autorytet
    Postów: 4388 3748

    Wysłany: 25 października 2013, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z tego co wiem to i w moim szpitalu taka decyzja nalezy do matki czy chce karmić czy nie, co więcej wiem żę chodzą po salach z butelka i pytaja mleczko?

    bhyw2n0a5n2aiq1p.png

  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 25 października 2013, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) Karmienie piersia jestem jak najbardziej na tak.jesli nie bede miala mleka albo z innych powodow nie bede mogla karmic bede karmic butelka.wiadomo ze pewnych rzeczy nie przeskocze.nie bede sie zadreczac z tego powodu presja otoczenia i tak jest wielka.
    Nastawiona jestem na karmienie tak czy inaczej i mam nadzieje ze nam sie uda a jak nie to bedzie butla :)

    pasia27 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
‹‹ 632 633 634 635 636 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ