III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Lilka, kto wiee:D:D Nasz Maxiuu to niezły diabełek, ma blond włoski i uwielbia kłady i motory. Ponoć ostatnio oglądając na YT jakieś crossy, jak zobaczył kobietę na nim to się załamał "to dziewczyny też jeżdzą na crossach?łeeee" dobry jest, a dopiero co skończy 3 latka:P
-
Wydaje mi się, ze wystarczy spokojnie, zwłaszcza, ze gondolka ma jakieś nakrycie jeszcze. Zresztą bdzie w kombinezonie czapce szaliku to też jej ciepło będzie, tylko w takim ubraniu nie wiem czy zmieści się w rożku? Chybba że rożek jako kołderka no to pewnie! Poza tyym jeszcze można kocykiem przykryć dodatkowo, a też wydaje mi się, że na bieżąco będziemy się orientować czym jeszcze najleepiej przykryć dziecko żeby było mu cieepło.
Ja kupiłam ten śpiworek bo był w rozsądnej cenie na allegro:
http://allegro.pl/dwustronny-spiworek-do-wozka-szarfawybor-kolorow-i3585736701.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2013, 00:12
welurka lubi tę wiadomość
-
A rodzice Maxia maja sklep ? Hihi pewnie nie
kto wie swiat jest maly
Przypomniala mi sie historia zabawna kiedy moi znajomi przylecieli do nas na Sylwestra i robilismy oststnie zakupy na wieczor kiedy moj kolega ktory przylecial spotkal swojego znajomego z klatki obok w sklepie ;pblueberry, Ana27 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
Oj nie, nie maja sklepu:) siedza juz tam troche lat ale inwestuja caky czas tutaj w pl takze kwestia czasu i wracaja tu na stale.
Ale Maksie to fajne chlopaki, bardzo pidoba mi sie to imie ake bylo juz zajete w rodzinie wiec nawet go nie bralam pod uwage:p ale kojarza mi sie wlasnie z takimi prawdziwymi facetami, a nie ciumrami:p i fajnue mozna wybuerac wsrod Maksymilianow, Maksymow itp u nas jest Maksym :p
Ale to fakt, swiat jest maly:)) ja bedac kiedys w uk na wakacyjnej dorywczej pracy podczas zakupow na jakiejs wuelkiej ulicy wsrod setek osob spotkalam kolezanke z osiedla, ktorej od wuekow nie widziakam, a spitkalam ja wlasnie w uk hehe -
Mąż pojechał do pracy.
A ja leże i myśle i już jestem wku... bo coś ztobilo mo sie na prawej dłoni...
Swędzi i sa to póki cov2 białe plamy....
Obawiam się że to brodawki/kurzajki... niewiem czy od kogoś z rodziny m nie zarszilam ,gdyz ja nigdy w życiu nic takiego nie miałam ... -
Wiesz co Lalita, nie znam sie ale kolezanka pod koniec ciazy wlasnie miala taka wysypke na dloniach,.strasznie ja to sweddzialo chyba nawet jakas masc na to stosowala. To bylo ogolnie typowe zjawisko ciazowe, ze tak powiem. Choc na pewno nie hyly to kurzajki tylko takie maluskie krostki
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny ja trochę z innej beczki- tak ok.10 zadzwonie do lekarza ale chciałam Wam sie podpytać...dzis w nocy wstałam na siusiu i od tamtej pory brzuszek tak jak na okres zaczął bolec (nie jakos super mocno,ale boli) zabrałam nospe ,duphaston i aspargin i troszke lepiej mi teraz. Tez tak miałyście czasami?
-
nick nieaktualny
-
Spokojnie, nie masz powodu do obaw żadnych:P Tak wygląda ciąża:P JEśli takie napiania są częste i nie pozwalają Ci normalnie egzystoować to gin na następnej wizycie sprawdzi Twoją szyjkę, jej długość, czy przypadkiem się nie skraca - bo takie częste napiania mogą powodować skacanie się szyjki. Mogą ale nie muszą, mnie się jakoś specjalnie nie skracała mimo, ze mam te twardnienia od 27tc i to takie, ze praktycznie tylko leżenie przynosi mi ulge. Teraz zamiast już zwiększać swoja intensywność bo mogę rodzić to mam je rzadzej:) Ot, uroki ciąży:)
-
nick nieaktualnyAna ja też leże sobie w ciagu dnia i ulgę przynosi takie wypoczywanie. 3 tyg temu byłam na wizycie i gin powiedział ze mam dł szyjki 2,81mm -mówił abym sie nie przemęczała-no i sie stosuje tego a tu jeszcze takie nowości sie pojawiaja:) Ważne ,że czuje ruchy maluszka - to mnie trochę uspokaja:)
-
No to szyjkę masz w sam raz:) JAk spada poniżej 2cm to wtedy powinno zaświecić się światełko. Ale tak jest ok. Ale widzisz, ja praktycznie miesiac lezalam w domu, nigdzie nie chodziłam, bbo każde wyjsscie wiązało się z takim nappięciem brzucha, że nie mogłam chodzić. Także ja nie mogłam normalnie funkcjonować z tymi skurczami. A szyjka nie skracała się. Ale to nie ma reguły. Więc jesli masz podobnie lepiej leż i odpoczywaj jak najwięcej, a na wizycie niech gin zmierzy szyjkę i zobaczysz czy te twardnienia miały wpływ na nią.
A rruchy maluszka to będziiesz czuć, nic się nie boj:) Te ttwardnienia nie mają nic do ruchów dziecka i nie wpływają na jegoo życie, ze tak powiem.))
-
nick nieaktualny
-
hehe wiesz co, co kobieta to inne objawy i inne dolegliwości. Niektóre dziewczyny bezboleśnie praktycznie rpzechodzą ciąze i nie wiedzą co to skurcze aż do porodu, inne tak jak ja trochę się wczesniej pomęczą z nimi... (Mnie to nawet nospa nie pomgała na to! Ale brałam magnez z potasem Magnakol 3x2 i może to jakoś na swoj sposób pomogło obejść się bez żadnych efetów ubocznych tych twardnień i skurczy).
Jesli chodzi o mnie, to czym bliżej porodu tym większy brzuch. To wiąże się z tym, że chodzi się jak żółw powoli, ciążko jest wygodnie ułożyć się na łózku, przekręcanie z boku na bok to wyzwanie i odbywa się powoli:P Wstawanie do toalety co 2-3h w nocy. I to wstawanie też ma swój "urok" trzeba sobie dobrać odpowiednią technikę podnoszenia z łóżka hehe Oprócz częstszych skurczy i twardnień, napinanie dziecka na kanał rodny co wiąże się z bólami w pachiwnach, ale to dobrze bo wiesz, że dziecko przybiera odpowiednią pozycje do poroduu;) Opuchnięte stopy i dłonie i twarz... Często zdarza się też nietrzymanie moczu, zwłaszcza po wizycie w toalecie, wstajesz, ubirasz ssię a tu niespodzianka:))
Ale tak jak mówię, co kobieta to inna historiia:P