III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Asiulka83 wrote:Hej dziewczynki ja właśnie jadę do szpitala. .. o 5 rano obudziłam się cała posikana
wzięłam prysznic i zaczęły się skurcze nie regularne ale bolesne
śluz zrobił się różowy .. po drodze w samochodzie też się chyba z sikalam
trzymajcie kciuki później dam znać
Super Asiulka! Trzymam kciuki za szybkie i w miarę bezbolesne rozwiązanie! Czekamy na wieści!Asiulka83, KaRa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
http://my-sweet-angel.pl/ ( ja kupowałam u tej babki na allegro)
http://allegro.pl/producent-poduszka-rogal-do-karmienia-23-wzory-i3782920072.html - Proszę bardzo tutaj ja mam jeszcze ochraniacz na łóżeczko tzn jutro mąż musi odebrać.
Dzięki dziewczyny:))) -
Mamusie leżę na porodowce rozwarcie mam na 3 cm skurcze co 6 min krzyżowe masakra ale mam nadzieję że szybko pójdzie
marzycielka29, Suzy Lee, aiwlys, KaRa, Lalita2710, Effcia28, blueberry, HOPE83, kaaasiaczek_, plemniczka, asienka28, juicca, Blondi22, Tinka85 lubią tę wiadomość
19.12. jest, 09.01 3.84 cm
, 21.01 5,65 cm
, 6.02 8,06 cm Boy
2.03 238g
15,05 1500 g
27.07 3540
-
nick nieaktualny
-
Witam
Lalita śliczny synek i ty super wyglądasz
Asiulka trzymamy kciuki!!!
Ja się pomału szykuję do poniedziałku, mąż ma mi dzisiaj zrobić zakupy i muszę zrobić duzo jedzenia na wypadek gdybym została juz w szpitalu na cc. Mam jednak nadzieje ze nie zostanę i powróce -
nick nieaktualnyAsiulka powodzenia życzę
Już dziś będziecie mieć Maluszka i kolejna rozpakowana która zniknie z listy
Dziewczyny, a co z Meginką? Bo termin miała na wczoraj i w sumie z racji, że biedna w szpitalu leży to usune ją z listy, ale jakby któraś miała wiadomości od niej to dawać
Lalita synuś przecudowny
Dziewczyny nad ranem obudził mnie taki ból brzucha.. Masakryczny.. Kręgosłup i sam brzuch bolały jak cholera, aż się wystraszyłam. Ale obróciłam się na drugi bok i wyprostowałam nogi i w momencie przeszło.. Dziwne.. Z Malutkim jest OK, bo się kręci i teraz dostał czkawki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2013, 10:39
-
nick nieaktualnyCóż za obfity w dzieci początek grudnia
Tak chciałam napisać do przyszłych mam, lub tych świeżo upieczonych, gdzie bobo ma jeszcze kikuta. To jest praktyka położnych.
ZAKŁADANIE PIELUCHY NOWORODKOWI Z KIKUTEM:
No niestety producenci pieluch nie wpadli jeszcze na ten cudowny pomysł, by pieluszki jedyneczki miały wycięcie na przodzie pod kikut. Dlatego, żeby nie zapinać pieluchy mega nisko, ryzykujac zsikanymi ubrankami i awaiami non stop, bo pielucha sie zsuwa, lata i źle sie trzyma, to wystarczy przymierzyć ją do dziecka normalnie, wszystko robić normalnie z tymże wywijamy przednią część , tak by kikut był bezpiecznie odsłonięty i zapinamy pieluchę normalnie na tą wywinięta część.
*** a ogólnie dla tych, które może nie chodziły lub nie beda chodzić do szkół rodzenia, rzepy od pieluchy powinny być zapiete w linii prostej, nie po skosie w dół. Czesto producenci wyznaczaja do tego celu rysuneczki, bądź umieszczają tam nazwe swojej pieluchy (np.Dada). Między ciało dziecka a pieluche, poiwnno dac się włożyć bez wiekszego problemu palec. Kiedy pielucha jest idealna rozmiarem, to rzepki powinny robić ramkę da rysuneczku, który bedzie idealnie pomiedzy nimi widoczny- takie jest założenie producenta, ale ja teraz nosze juz 3ki z małym wagowo ok, ogolnie ciut za duże, ale takie mi kupiono i przywieziono z biedronki jak goscie jechali do nas to takie używam, nic sie oczywiscie nie dzieje że musze rzepami zasłonic napis/obrazek, byle te pace wchodziły miedzy pielucha a dzidzie i nie była za luźno zapieta. JAk s kolei rzepy zaczynaja byc za bardzo od siebie oddalone i zachodzić na kosci biodrowe dziecka, to znak ze trzeba pomyslec o wiekszym rozmiarze. Bedzie Ci też ciężko przednią część ładnie założyć na talię dziecka, bo będzie stawac sie coraz krótsza.KaRa, Lula_w, Perełka, Blondi22, aher, Tinka85 lubią tę wiadomość
-
Asiulka83 wrote:Mamusie leżę na porodowce rozwarcie mam na 3 cm skurcze co 6 min krzyżowe masakra ale mam nadzieję że szybko pójdzie
POWODZENIA:)))marzycielka29 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak tak czytam o bolach krzyzowych to przynajmniej jest na to rada a mąż czuje sie pomocny... ja za kazdym razem mialam bóle brzucha, nie krzyżowe i mąż jak masował tylko mnie wkurzał, wiec po chwili prosiłam, zeby przestał i nie dotykał wiec czuł sie niepotrzebny, czy ze zle robi, a mnie skolei nic nie pomagało... worek z pestkami ciepłymi na brzuchu na mnie srednio miał jak działac bo ja w kucki rodziłam, to mi tylko przeszkadzał, bo musialam myslec zeby mi nie wypadł i uwierał mnie w udo... spadał... w konczu kazałam zabrac.
Lula_w lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWłaśnie wróciłam od stomatologa,zab wyrwany ze znieczuleniem - nawet nie wiem kiedy wyrwała tego zeba:) nic nie bolało:) wiecej strachu było niż bólu:)
Pani stomatolog powiedziała ,że na tym etapie ciązy można dawać znieczulenie bo jest ono miejscowe a po drugie gorzej jakby stan zapalny sie zrobił itp.Lula_w, kotek27 lubią tę wiadomość