III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny,macie racje chyba rzeczywiście jest jakoś ułożony ,że go tak nisko czuje (już schizowałam ze brzuszek mam jkoś niżej) Od 2 dni też czasami w pachwinach czuję jakby ciągnięcia no i kręgosłup zaczyna pobolewać jak dłużej stoje np.przy zlewie ;/
Paula -mi mój synuś też wypycha sie, czasami potrafi całe ciałko przenieść na jedeną stronę brzuszka i wtedy wygląda to trochę komicznie:) -
nick nieaktualny
-
marzycielka29 wrote:Tinka i Kara jak się czujecie bo u mnie bez zmian od dziś mam liczyć ruchy małej w wyznaczonych godzinach więc muszę ustalić wstępnie w których mała rozrabia.
Mam do Was pytanie czy ginekolog wam mówił może po ilu dniach po terminie macie się stawić do szpitala na przyjęcie. Ja na ostatniej wizycie dowiedziałam się że w 7 dniu po terminie mam się stawić na oddział i będą wywoływać w razie gdyby samo nie poszło.
Hej dziewczyny.
U mnie nic. Szwagier sie śmieje ze pewnie wody mi odejdą przy wigilijnym stole .
Mi gin zapisał w karcie ze jutro mam sie zgłosić na KTG a jeżeli nie urodzę to 30 grudnia na wywołanie.
Dziewczyny dzis rano jestem strasznie opuchnięta szczególnie dłonie i stopy. Dłonie pulsują i wręcz bolą. Czy mozna to jakoś złagodzić? -
KaRa wrote:Hej dziewczyny.
U mnie nic. Szwagier sie śmieje ze pewnie wody mi odejdą przy wigilijnym stole .
Mi gin zapisał w karcie ze jutro mam sie zgłosić na KTG a jeżeli nie urodzę to 30 grudnia na wywołanie.
Dziewczyny dzis rano jestem strasznie opuchnięta szczególnie dłonie i stopy. Dłonie pulsują i wręcz bolą. Czy mozna to jakoś złagodzić?
KaRa kochana może się coś w końcu rozkręca. Mi nic takiego nie dolega ale w internecie znalazłam coś takiego:
Mnie też bolą dłonie, zwłaszcza po nocy mam zasztywniałe palce i śródręcze, gina mi mówiła, że to normalne w ciąży i że mam moczyć w ciwpłej wodzie z mydłem jak będzie bolało mocno. Wydaje mi się też, że pomocny może być Altacet ale to lepiej spytaj lekarza...
Spróbuj może to pomożeKaRa lubi tę wiadomość
-
dobry dzien wszystkim;-) jak sie czujecie:-).
U nas dzisiaj super chociaz w nocy mialam skurcze myslalam w pewnym momencie ze to juz, poszalalam troche z mezem:-P nie moglam juz wytrzymac tego celibatu. maz sie nabija ze faktycznie kobitka jak jeczy w nocy to nie marudzi przez dzien bo humorek to dzis mam super. i zostalo mi 40dni do terminu;-) chociaz powiem szczerze ze chcialabym urodzic max w polowie stycznia mam nadzieje ze synek poslucha mamusi;-)Miriam, Marysia0312 lubią tę wiadomość
-
KaRa mnie tez dziś bolą dłonie, są opuchniętę i bolą stawy międzypaliczkowe- ale ja wiem, że to od wczorajszego lepienia pierogów i uszek. Przeciążyłam po prostu. Mi pomogło moczenie rąk w letniej wodzie ( pod kranem) ulgę mi to przyniosło i opuchlizna zeszła. Ale nie wiem, co u Ciebie jest powodem. Na pewno postaraj się trzymać dłonie w górze i robić "słoneczka". To nie zaszkodzi a może pomoże. Pozdrawiam:)
KaRa lubi tę wiadomość
-
witam wszystkich
ostatnio przewinął się temat termometrów na podczerwień.możecie polecic cos konkretnego i dobrego? na allegro jest tego mnóstwo i w różnych cenach, a nie mam pojecia czym sie roznia i na jaki sie zdecydowac.moze któras ma sprawdzony? -
nick nieaktualnyJa kupowałam ten:
http://allegro.pl/bezdotykowy-termometr-tech-med-tm-50pro-dla-dzieci-i3781830505.html
I jestem bardzo zadowolona. Nie muszę robić kilku pomiarów w różnych miejscach bo podaje temp od razu i dokładnie. (Sprawdzałam z termometrem zwykłym - z rtęcią i takim elektrycznym pod pache) -
Paula to na pewno maluszek się tak wypina
Też tak miałam, że brzuch był wysadzony z jednej strony, teraz dawno tego nie widziałam, leży tak, że tylko małe kulki się pokazują po prawej stronie, pewnie kolanka lub stopy
Mnie od wczoraj ciągle twardnieje brzuch. Wczoraj wieczorem to co chwilę, troszkę pobolewało ale niewiele, ale mój mąż przerażony torbę chciał pakować bo po ostatnim praniu po szpitalu niezbyt kompletna. Dziś rano za to wszystko spakowaliśmy, stoi gotowa i czeka. Choć ja stawiam, że nie urodzę wcześniej niż w styczniu.
A ze styczniówek HOPE83 od kilku dni w szpitalu ze skurczami choć z rozwarciem ciężko. Dziś pisała, że jest na porodówce i jeśli nie urodzi do 14, tzn jeśli nie będzie wyraźnego postępu to CC więc pewnie lada chwila będą wieści, że maluszek na świecieWiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2013, 15:01
-
nick nieaktualny
-
Dorjana wrote:No przyznam szczerze że też myślałam że ta nasza drobniusia Marzycielka szybciutko - przed terminem dzidzię swoją przywita
)
Ale to chyba lada moment)
Sporo moich koleżanek nie miało żadnych wcześniejszych sygnałów - i nagle ni stąd ni zowąd poród się rozpoczął ... więc spokojnie...
A masz już jakieś rozwarcie Marzycielko ??
Po ostatnim badaniu podobno na jeden palec.
Dorjana lubi tę wiadomość
-
Tinka85 wrote:U mnie nadal nic. Ja dostałam skierowanie do szpitala na 27.12. jeśli wcześniej nie urodzę, więc też 7 dni po terminie. A ruchy maleństwa lekarz kazał Ci liczyć?
Tak lekarz kazał liczyć że w razie gdybym małej nie czuła bądź ruchy były słabsze to do szpitala mam jechać . -
Tak w ogóle to jestem padnięta rano pojechalismy z mężem na galerię i ludzi full nie lubię takiego zgiełku no ale trzeba było . Teraz zjedliśmy obiadek i leżymy plackiem na łóżku może pójdziemy w kimkę
.
Co do opuchlizny to powiem wam że stopy mi napuchły od wczoraj i dłonie no ale to już taki urok jeszcze troszkę i będzie po.
-
Mi lekarz już teraz każe liczyć ruchy. W ciągu 8 godzin musi ich być minimum 10. Też powiedział, że mam się obserwować i w pierwszych dniach np liczyć od 9 rano i zapisać godzinę w której będzie ich 10. I tak kilka dni. Pora odczuwania ruchów czyli aktywności dziecka powinna ustalić się sama, jeśli w któryś dzień nie będzie ich o tej porze co zwykle to należy reagować. Ja się w tym narazie gubię bo mała rusza się bardzo często i narazie tych stałych godzin aktywności nie widzę
-
nick nieaktualny